greatgonzo Napisano 30 Listopada 2021 Share Napisano 30 Listopada 2021 (edytowane) Te klapki oznaczają, że samolot jest zwyczajnie zepsuty. Jeszcze w zestawieniu z kątem wychylenia klap. Rzeczy zmieniające konstrukcję samolotu, albo wykluczające jego działanie rażą , nawet jeśli pamięta się, że zgodność z rzeczywistością nie jest dla Ciebie istotna. Zaskoczyły mnie te krawędzie natarcia, które pojawiły się wraz ze zdjęciami galeryjnymi. To są jednak podstawy i czy to szpachla, czy to pilnik - trzeba to załatwić. Musiałeś to widzieć... . Elementy akcesoryjne to po prostu zestawy modelarskie obarczone takimi samymi problemami jak te podstawowe. Różna jest jakość, różne spasowanie. Formy się wyrabiają, żywica się kurczy... . Modelarz musi sobie z tym jakoś radzić. Zrzucenie odpowiedzialności na producenta zestawu to raczej nie jest rada. Także Ty się nie zgadzaj z uwagami, tylko rób, bo brak staranności na poziomie, na którym chcesz się już poruszać i do którego aspirują Twoje modele nie przystoi. Z tą sesją zdjęciową z koleżanką lepiej się jeszcze wstrzymaj, chociaż do następnego modelu. Zresztą, zdjęcia nie są takie ostatnie. Edytowane 30 Listopada 2021 przez greatgonzo 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 30 Listopada 2021 Share Napisano 30 Listopada 2021 To są wszystko święte słowa chociaż ja uważam, że sesję fotograficzną z koleżanką można organizować niezależnie od tego, na jakim etapie budowy jest model. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_OldMan_ Napisano 30 Listopada 2021 Share Napisano 30 Listopada 2021 21 minut temu, zaruk napisał: To są wszystko święte słowa chociaż ja uważam, że sesję fotograficzną z koleżanką można organizować niezależnie od tego, na jakim etapie budowy jest model. Byle nie skończyło się na wykonaniu modelu wózka w skali 1:1. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 30 Listopada 2021 Share Napisano 30 Listopada 2021 36 minut temu, _OldMan_ napisał: Byle nie skończyło się na wykonaniu modelu wózka w skali 1:1. Spodziewał bym się raczej pracy z działu Figurki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 30 Listopada 2021 Share Napisano 30 Listopada 2021 (edytowane) 21 godzin temu, kozborn napisał: Będę wdzięczny za każdą sugestię i uwagę! Nie znam się, więc się chętnie wypowiem Nie znam się w takim znaczeniu, że jak dotąd nie rzuciłem się (jeszcze) na tak rozebrany model, więc może nie powinienem się wypowaidać. Ale skoro: Cytat Będę wdzięczny za każdą sugestię i uwagę! to pozwolę sobie na dorzucenie swoich 3 gr + VAT. Brawo za ambicję! Porwałeś się za trudny temat - "rozebrany" samolot, dość mocno eksploatowany. Jak spadać z konia, to z wysokiego! Im wiecej takich wyzwań podejmiesz, tym szybciej nabędziesz pewnych odruchów, intuicji - jak planować prace, jak ustrzegać się różnych pułapek, jak maskować wpadki itd. Na pewno szybciej się w ten sposób wiele nauczysz, niż rzeźbiąc w jakichś starych mydlanych szrotach rodem z Majstercrafta. Pozwolę sobie na trzy uwagi, ułozyłem je według "ważności" - ta trzecia jest uwagą mocno już subiektywną. Popracowałbym przede wszystkim nad postawami modelarskiego rzemiosła - w tych skrzydłach czai się wiele zła... Na krawędziach natarcia, krawędź spływu przy kadłubie też się rozjechała... Wystające spod skrzydeł klapy to widok który w ogóle nie powinien występować. A rzuca się to w oczy, na pewno i na żywo, bez zbliżeń. Niknie to trochę na fotografiach, ale mam wrażenie, że po lewej stronie belka/listwa do której mocuje się osłony silnika wystaje poza obrys burty. Jeśli tak - to byłoby kolejne miejsce które pali w oko żywym ogniem . Jeśli tak nie jest - zwracam honor! Warto rozwiercać różnego rodzaju otwory i pocieniać krawędzie. To prosty, szybki i bezkosztowy trick który łatwo zbliża model do iluzji rzeczywistości. Tutaj proszą się o to pierścień za brzechwami bomb, moze i same brzechwy... O niezaszpachlowanym zbiorniku już było. Nie jestem pewien, czy zastosowałeś odpowiedni typ zbiornika podwieszanego, no ale to już jest kwestia analizy zdjęć i znajomości kontekstu historycznego, a zastrzegłeś, żeby tego tematu nie tykać. Szanuję to Fajnie jak model opowiada sobą jakąś historię. Czasem jest ona bardzo prawdziwa (vide modele które kiedyś pokazywał Wielki Gonzo, poszukaj prac Tomasza Gronczewskiego), czasem mniej - ale za każdym razem dobrze, żeby była spójna. Twój model ma dużo błota na kołach i w pobliżu kabiny, odpryski. I pasy inwazyjne. Super! Trudno się wprost opędzić od ponizszych, jakże sugestywnych obrazków: (pierwsze z brzegu zdjęcia wyszukane przez Wuja Googla wg hasła Spitfire in Normandy) Tymczasem - naprawdę nic się nie brudziło z tego błotka na chłodnicach? Na opuszczonych w trakcie kołowania klapach? Kadłub też wygląda na czysty od spodu co jest niekonsekwencją. Tym bardziej że złośnica potrafiła być nieprzytomną flejtuszką: Przy czym nie chodzi tu o rozkminki w rodzaju: 1. ten akurat dywizjon latał z podgrzewanych i odkurzanych pasów startowych, lub: 2. "z tego gwizdka nie miało prawa kopcić na czarno, bo to był upust urynatora ) bo to już wyższy stopień abstrakcji i wtajemniczenia i nie wszystkich to musi pasjonować, ale o spójność miniatury i złapanie pewnej konwencji i generalnych prawideł. Ale są i całe dyskusje dla nas, zboczków: https://www.britmodeller.com/forums/index.php?/topic/234945703-oil-stains-on-spitfires/ Tym nieminiej jeszcze raz gratuluje podjęcia rękawicy i zmierzenia się z trudnym tematem. Mam nadzieję, że przy następnym Twoim modelu spadną nam wszystkim kapcie Pozdrawiam, Michał Edytowane 30 Listopada 2021 przez socjo1 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 30 Listopada 2021 Autor Share Napisano 30 Listopada 2021 Dziękuję! Ta dyskusja coś mi uświadomiła Decyzje podjęte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 30 Listopada 2021 Share Napisano 30 Listopada 2021 (edytowane) To jeszcze jedna uwaga mi się nasuwa. Gapienie się ma przyszłość. Można się gapić na różne rzeczy, ale tu bym polecił fotografie samolotów, czy też po prostu tych obiektów którymi chcemy się zająć modelarsko. Na przykład z fotek które podlinkowałem: Jak wiadomo, kopci się wszystko na czarno. Co ja paczam, naprawdę kopci się wszystko na czarno ;-)? Fotka poniżej to akurat Spitfire z silnikiem RR Griffon, więc niby to insza inszość niż gałąź familii napędzana Merlinem, ale tym razem zwróćmy uwagę na stateczniki poziome i wyloty łusek na skrzydłach: O propelerku też należy pamietać i otoczyć stosowną do okoliczności atencją: W poniższym linku więcej różnych podobnych rozkminek: https://www.britmodeller.com/forums/index.php?/topic/234912069-spitfire-weathering/page/2/ No, a jak już się tego wszystkiego naoglądasz, spróbujesz odtworzyć na modelu ( i to nieprzesadnie, bo przecież efekt skali i tak dalej), to zawsze możesz liczyć, że ktoś Ci coś fajnego napisze w komentarzach, co bedziesz mógł wykorzystać do podpisu/stopki - vide mój podpis. Miło, że można pomóc (mam nadzieję) Pozdrawiam, Michał Edytowane 30 Listopada 2021 przez socjo1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 30 Listopada 2021 Share Napisano 30 Listopada 2021 Michał ma rację (zakładam, że Socjo1 to Michał - te rozpączkowane byty internetowe to nie jest moja mocna strona). Nic nie zastąpi doświadczeń zebranych przy budowie, nawet jeśli to tylko wpasowywanie gotowych zestawów. Gdyby nie te wpady, model prezentowałby się fajnie. A nie są one aż tak trudne do wyeliminowania przy kolejnych podejściach, szczególnie, że budując model zbierałeś doświadczenia na wszelkich możliwych polach na raz. Bez zbędnego 'testowania' kolejnych technik na kolejnych modelach. Ja jestem optymistą. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
merlin_70 Napisano 1 Grudnia 2021 Share Napisano 1 Grudnia 2021 Ja też optymistą jestem . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 2 Grudnia 2021 Share Napisano 2 Grudnia 2021 Tyle dobra i zła jednocześnie w tym modelu się pomieściło. Fajnie, że ambitnie podszedłeś do tematu otwierając panele, ale szkolne błędy rażą. Trochę to dziwne, bo ten zestaw udało mi się jako tester do malowania złożyć w jeden wieczór i niespecjalnie się buntował tak jak to widać u Ciebie szczególnie na skrzydłach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 2 Grudnia 2021 Share Napisano 2 Grudnia 2021 Nie to żebym nalegał ale zawsze te newralgiczne miejsca można skorygować i zrobić świetny model spita: 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.