BRAVO112 Napisano 3 Marca Share Napisano 3 Marca to byl tylko zart, bo lodka wychodzi rewelacyjnie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał B Napisano 3 Marca Share Napisano 3 Marca 20 minut temu, pulemiot napisał: Jest to niestety czynność uzależniająca. Uzależniająca od uzyskania efektu końcowego jak u Ciebie na modelu, czy może chodzi Ci o to, że się uzależniłeś i teraz wszystko wokół siebie drapiesz?! Oczywiście żartuję, choć powyższe Twe stwierdzenie zabrzmiało cokolwiek dwuznacznie Twój Beriew natomiast podoba się i to bardzo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pulemiot Napisano 1 Kwietnia Autor Share Napisano 1 Kwietnia W dniu 3.03.2024 o 22:19, Rafał B napisał: Uzależniająca od uzyskania efektu końcowego jak u Ciebie na modelu, czy może chodzi Ci o to, że się uzależniłeś i teraz wszystko wokół siebie drapiesz?! to drapanie uzaleźnia - chce się go więcej i więcej. powoil napieram i raportuję postęp prac: 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 2 Kwietnia Share Napisano 2 Kwietnia Fajny jest. Jeśli mógłbym na coś wskazać, to na intensywny kontrast ożebrowania na dolnej powierzchni skrzydeł z otaczającą go materią (być może to było płótno, a zabieg malarski ma imitować jego ugięcia i naprężenia). Jest on na tyle mocny, że u mnie wywołuje wrażenie nienaturalności. Niewykluczone, że stonowanie go poprawiłoby sytuację. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pulemiot Napisano 2 Kwietnia Autor Share Napisano 2 Kwietnia (edytowane) Trzeci raz czytam Zaruk Twoją wypowiedź i przyznam, że powinni Cie wziąć na szkoleniowca dla dyplomatów i negocjatorów A tak na poważnie - jak patrzę własnymi oczami na model w świetle dziennym, to mi się wydaje, że nie ma kontrastu i zaznaczenie jest delikatne. Za to jak popatrzę na zdjęcie, to "jestem skłonny przyznać, żę Twój wywód został oparty na solidnych przesłankach" Czyli po naszemu - masz rację. Taki poziom kontrastu aż "wyje" Wieczorkiem odpalę aerograf i pojedziemy lekkim filterkiem raz, drugi, trzeci. Stonujemy ten makijaż Edytowane 2 Kwietnia przez pulemiot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 2 Kwietnia Share Napisano 2 Kwietnia Jeśli w realu jest dobrze, to nie poprawiaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pulemiot Napisano 7 Kwietnia Autor Share Napisano 7 Kwietnia (edytowane) W dniu 2.04.2024 o 17:28, zaruk napisał: Jeśli w realu jest dobrze, to nie poprawiaj. Przeanalizowałem sytuację. Możliwe są dwa wytłumaczenia: 1. Algorytmy siedzące pomiędzy obiektywem aparatu mojego telefonu, którym robię zdjęcia, a ekranem tegoż telefonu podbijają kontrast, żeby uczynić obrazki bardziej atrakcyjnymi. 2. Różnica w patrzeniu na obiekt. Już tłumaczę: jak patrzę w lustro podczas golenia, to widzę postawnego faceta z dużą klatą szerokim podbródkiem, no może z lekko przerzedzonymi włosami. Generalnie OK. Tymczasem, oglądając zdjęcia rodzinne widzę raczej łysiejącego brzuchatego gościa z konkretnych drugim podbródkiem. Raczej nie OK. Wydaje mi się, że patrzę na mój model z czułością i ta czułością nakłada mi pewien filterek na jego odbiór. Niedoskonałości zostają zmiękczone, a te co bardziej udane fragmenty wychodzą na pierwszy plan. Dlatego widzę, że warto fotografować, można wtedy zobaczyć swój model z innej perspektywy i może nieco bardziej "obiektywnie". Mowing on: Zamaskowałem, kolor bazowy rozcienczyłem i poszedłem delkatnym filtrem. Oprócz tego dołożyłem od siebie zaczep do ustrojstwa zewnętrznego startu silnika. Edytowane 7 Kwietnia przez pulemiot 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BRAVO112 Napisano 7 Kwietnia Share Napisano 7 Kwietnia 29 minut temu, pulemiot napisał: obiektywem aparatu mojego telefonu, którym robię zdjęcia, a ekranem tegoż telefonu podbijają kontrast, żeby uczynić obrazki bardziej atrakcyjnymi. i dlatego nowe smartfony maja po 8 objektywow.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 7 Kwietnia Share Napisano 7 Kwietnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 7 Kwietnia Share Napisano 7 Kwietnia Bardzo ładny zaczep. Rozwiązaniem problemów z postrzeganiem własnej osoby może być fotografia rodzinna podczas golenia. Niełatwe logistycznie, ale dysonans percepcyjny powinien zniknąć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Albatros Napisano 8 Kwietnia Share Napisano 8 Kwietnia (edytowane) W dniu 7.04.2024 o 16:13, pulemiot napisał: Przeanalizowałem sytuację. Możliwe są dwa wytłumaczenia: 1. Algorytmy siedzące pomiędzy obiektywem aparatu mojego telefonu, którym robię zdjęcia, a ekranem tegoż telefonu podbijają kontrast, żeby uczynić obrazki bardziej atrakcyjnymi. […] Dlatego widzę, że warto fotografować, można wtedy zobaczyć swój model z innej perspektywy i może nieco bardziej "obiektywnie". Dokładnie tak jest, jeżeli fotografujesz w formacie .jpg to zdjęcie jest obrabiane przez algorytmy aparatu, podbijany jest kontrast i mikrokontrast, nasycenie, ostrość itd… aby zdjęcie wyglądało lepiej. Dodatkowo ekrany i telefonów i popularnych laptopów także są zaprojektowane tak, aby obraz był ładny, a nie prawdziwy. Sposobem na uniknięcie tego jest fotografowanie w formacie RAW i samodzielna edycja zdjęcia (choć aby zbliżyć się do rzeczywistości i wiernego odwzorowania dochodzi jeszcze kilka czynników, które trzeba wziąć pod uwagę). Co do popularnego stwierdzenia, że „makro jest wrogiem modelarza” to ja z kolei mam zupełnie przeciwne zdanie, zdjęcia modelu pozwalają mi wyłapać rzeczy do poprawki i bardzo pomagają w ocenie wykonanej pracy. Edytowane 8 Kwietnia przez Albatros 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pulemiot Napisano Sobota o 21:37 Autor Share Napisano Sobota o 21:37 (edytowane) Tak jak się umówiliśmy, przygasiłem nieco kolorem bazowym kontrast na płóciennych powierzchniach. Dorobiłem szyny RO 80, z których odpalano rakiety. zamontowałem po dwie na każdym skrzydle pozostawiając miejsca na montaż pozostałych dwóch. Dorobiłem kable do odpalania rakiet i wyciąłem prowadnice w szynach.: Na zamontowanie czeka też SzKAS: jutro czeka mnie walka ze światłąmi pozycyjnymi. Edytowane Niedziela o 17:19 przez pulemiot 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano Sobota o 21:54 Share Napisano Sobota o 21:54 Świetna robota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano Sobota o 22:05 Share Napisano Sobota o 22:05 Pięknie, detal fantastyczny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano Niedziela o 10:12 Share Napisano Niedziela o 10:12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.