Skocz do zawartości

[Hasegawa] UH-1H Iroquis, 1:72, lekko poprawiany


kret69

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Moim zdaniem jest całkiem nieźle - większość modeli Hueya nie ma nawet połowy tych detali które są w Twoim.

Tak na przyszłość - i dla ciekawości - ten otwór w dnie kadłuba (ang. hell hole) jest bardzo głęboki, w prawdziwym śmiglowcu widać prze niego przekładnię główną. Bo właśnie do przekłądni głównej jest przymocowany hak ładunkowy (kiedy jest założony), a krawędź tego otworu jest szyną po której jeździ sobie hak. Takie rozwiązanie gwarantuje to, że przy małych kątach przechylenia śmigłowca hak jest zawsze dokładnie pod punktem do którego jest przyłożony wektor siły nośnej - że użyję takiej skomplikowanej konstrukcji językowej tutaj. W tej dziurze jest też np. filtr i zawór spustowy instalacji paliwowej. Paliwo się spuszczało z Hueya przed uruchomieniem silnika, żeby pozbyć się ewentualnej wody która mogła się tam zbierać. Albo po wylądowaniu, żeby zagrzać sobie na nim kawę (źródło: "Chickenhawk", Robert Mason - gorąco polecam).

 

Kiedyś robiłem dla brata model Hueya w 1:48 - wyciąłem wtedy w dnie "hell hole", środek pomalowałem na czarno i ta ziejąca tam odchłań do samego dachu całkiem dobrze oddawała stan faktyczny. Przy okazji - ten otwór nie jest całkiem okrągły, od przodu jest lekko spłaszczony. To prostokątne z tyłu to chłodnica oleju.

 

Życzę powodzenia w dalszych pracach i pozdrawiam

 

Paweł

 

image.thumb.jpeg.99476751a751956c8c8778d462b0f007.jpeg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I cyk do folderu "schematy"...

 

Ogólnie to koncepcja dziury jest mi znana, ale nie chciałem aż tak ingerować w ten model bo nie miałem dobrych materiałów referencyjnych.  I przyznam, że "Chickenhawk'a" czytałem ostatnio ze 20 lat temu... :)

 

Natomiast na moją obronę - trzęsły mi się ręce (córka mnie wkurzyła wcześniej) i nie wiedziałem jak mogę jakoś normalnie wyciąć prawidłowo ten otwór. Dlatego poszedłem trochę na łatwiznę tym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psiknąłem sobie testowo podkład i kolor bazowy. Formalnie po to, żeby zobaczyć gdzie mam poprawić. Ale tak naprawdę chciałem zobaczyć jak wyjdzie w oliwce.

 

Niestety coś mi światło nie zapracowało na zdjęciu.

has10.thumb.JPG.5db381056b4d03182e4e07a2a6fe2c61.JPG

 

Postanowiłem że to nie będzie model D, tylko H. Bo modelu D mam już przynajmniej dwie sztuki, a H różnił się przede wszystkim Pitotem na dachu (z rzeczy widocznych).

 

Wstępnie skłaniam się ku malowaniu 57th Med Det - bo 57th Med Det. The Original Dustoff. Mam już od nich UH-1B, teraz zrobię H a na końcu zrobię UH-60A z Grenady. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpocząłem przeróbkę osłon silnika na coś bardziej podobnego. Jeszcze nie wiem jak wyciąć takie kształty równo - nie mam takiego wybijaka a praca nawet igłą zostawia zadziory.

 

DSC01121.thumb.JPG.9002a1c2915be5505e93a6b9ca7869a7.JPG

 

Spód wygląda tak, do poprawy jest dziura w ogonie która powinna być zasłonięta siatką, ale mi ta siatka się częściowo zerwała.

 

DSC01122.thumb.JPG.584e1fc54c737f194a28c9bcf1a0b83c.JPG

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez dwie godziny szukałem dzisiaj materiałów referencyjnych do zrobienia prawidłowego ogonka. Ponieważ szkoda mi tego czasu, wrzucam tu co znalazłem.

 

Najważniejsze do zapamiętania na kolejne dni budowy - śmigiełko ma być z LEWEJ! 😉

 

72665200_10157883561163615_888882394310901760_o.thumb.jpg.c21ea959d5e276856e9f4c4dcec35fd7.jpg82511979_10220827380103905_121180097074954240_n.jpg.c5ac78facaa941083ace4c631079353b.jpg76720788_10157821628289777_6841363975989362688_o.thumb.jpg.2eb6838fbfbee1bfc301924033dbb89e.jpg75233773_10157821628779777_453211344280223744_o.thumb.jpg.7f9e3353c1f1d07d56cebbd617c8fc65.jpg74959936_10157821627944777_1307499078396936192_o.thumb.jpg.e9c05d4aacd7506ebb9721f68eebeac7.jpg1791777698_86720498_10206670818925654_2338893126153797632_o(2).thumb.jpg.0e5d047d384cfd4e96d2299a56e83593.jpg70152246_10162379870355061_3633366865822089216_o.thumb.jpg.fb8b4d00b1c757cdde8658ea799ab5b1.jpg69342880_1818111951667623_6906148515357917184_n.jpg.00c93008c1d7629811d20e81e6c39ad3.jpg72710537_10157883561778615_1399178681498206208_o.thumb.jpg.85bc39ece4a36aa167614991edd59eec.jpg5a9a45e78ae30_JayMillerBellPrints975cropped.jpg.b14c3a5d72161e9c267a4f1b4fdaedb9.jpg.3cd47e8c1a298f19b799f0b74ea93c86.jpg69342880_1818111951667623_6906148515357917184_n.jpg.4f1b60f51aaea1d214263d60f47e27cd.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wątpliwości czy to najlepszy ogonek na świecie, no ale jest.

IMG_20220208_225545.thumb.jpg.64bb42edcb0ead06c409f0aa02989da2.jpg

 

Pierwowzór wyglądał tak:

IMG_20220208_220540.thumb.jpg.8987d4bc2fd91e3d8c644a0d747ff9a0.jpg

Zaś drobnicę na dach lepiej wziąć z Revella. Niby przeryta Hasegawa, ale lepiej.

IMG_20220208_201709.thumb.jpg.575668bb9ec7c0952a3aba0843c378be.jpg

 

Ostatecznie dach można uznać za zamknięty temat.

 

IMG_20220208_225540.thumb.jpg.f3a24abc0cef86e6f1d8466d83b510ed.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co zrobiłem jest zapewne bardzo głupie, ale miałem ogromną ochotę wypróbować zamaskowanie zamiast zwykłego preshadingu.

mask4.thumb.JPG.d75d47f1721acfba26ceddeb1e6f852a.JPGmask3.thumb.JPG.f017e978cf1b6a79081cd5cba5ec2102.JPGmask2.thumb.JPG.6b5d48dfd6b693c537bc7acb6e8e394a.JPG

Przy okazji  okazalo się, że w jednym miejscu trzeba jeszcze poprawić łączenie.

mask1.thumb.JPG.983e352017e5144d299bd15b3651e6fb.JPG

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam od razu bardzo głupie... Ja bym tak nie powiedział - tylko nie rozumiem, czym się kierowałeś, decydując się na dodatkową robotę. Mnie się tak zdaje, że mając aerograf i robiąc preshading, ciemny i jasny bym miał położony w czasie krótszym niż potrzeba na samo maskowanie czegoś takiego - także może napisz, jaki jest plan, albo inaczej - dlaczego?

Życzę powodzenia w dalszych pracach i pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę zrobić tak, żeby było widać wszystkie główne łączenia na ogonie i na liniach nitów.  Niby aerografem też tak mogę, ale nie zawsze wychodzi mi to równo.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak tylko dla pewności zapytam... Próbowałeś kiedyś ostrym ołówkiem wrysować linie podziałów? Czasem ta metoda daje bardzo dobre wyniki. Możesz zrobić preshading (z natury nierówny) i brakujące linie wrysować ołówkiem.

Życzę powodzenia w dalszych pracach i pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile na górze jest w miarę gładko, o tyle na dole widać że podkład w spraju nie służy takim zabawom z maskowaniem. Chyba będę musiał to przetrzeć papierem na mokro.

 

paint1.thumb.JPG.501104266e002e901bfc517828e2cefe.JPGpaint3.thumb.JPG.cf680d6c415239500abcb7d7d4c1b760.JPGpaint2.thumb.JPG.d8e9b8955cc555f6945904e7eb253828.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedział, że góra całkiem w porządku, co do dołu to belka ogonowa też raczej OK, ale "brzuszek" chyba rzeczywiście do przetarcia - co jest o tyle niefartem, że sporo detali tam wkleiłeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno się mówi, odpalę po pracy jakiś film, wezmę papier i będę sobie szlifował... :)

Z poważnych rzeczy zostaje już tylko wirnik, poprawki w kabinie i drzwi boczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, pmroczko napisał:

Ja bym powiedział, że góra całkiem w porządku, co do dołu to belka ogonowa też raczej OK, ale "brzuszek" chyba rzeczywiście do przetarcia - co jest o tyle niefartem, że sporo detali tam wkleiłeś

Nie obraźcie się Panowie, ale ja nie bardzo wiem, co tam jest teraz do szlifowania.

Cały spód, czyli te detale, są nie dość, że pobrudzone klejem, to jeszcze, najoględniej mówiąc, "nieestetyczne". Widać to już na zdjęciach z 1 lutego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale co - kolega przecież nie usiądzie i się nie rozpłacze. Tylko rozumiem, że będzie próbował z tym co już ma zrobić jak mu najlepiej wyjdzie. Zawsze można coś zrobić lepiej i czyściej, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Soris napisał:

Nie obraźcie się Panowie, ale ja nie bardzo wiem, co tam jest teraz do szlifowania.

Cały spód, czyli te detale, są nie dość, że pobrudzone klejem, to jeszcze, najoględniej mówiąc, "nieestetyczne". Widać to już na zdjęciach z 1 lutego.

Tak jak napisałem - to jest eksperyment.  Pierwszy raz w życiu łączę dwa modele w taki sposób. A dopiero drugi czy trzeci dorabiam takie panele/detale.  Także każda uwaga jest cenna.

 

Poniżej wszystkie wirniki wraz z masztami i stabilizatorami do UH-1 jakie możemy wydobyć z zestawów w skali 1:72. Od lewej:

- Revell UH-1D

- Hasegawa UH-1H

- Italeri UH-1B/C/F

- Hobbyboss UH-1B/C/F

- ESCI UH-1D

- Italeri UH-1N (miałem tylko pomalowany)

- Fujimi UH-1N

- Aeroplast UH-1D/H/N

wirniki.thumb.JPG.0f962858c4cf4db86b20d6525f41972e.JPG

Hasegawa i Revell mają stabilizatory odlane na tej samej wysokości razem z głowicą i łopatami oraz okropnie uproszczone maszty, co w zasadzie je eliminuje. Ale z kolei mają przyzwoite wymiary łopat, które zarówno w krótkich Italeri jak i Hobbyboss są za krótkie. Italeri, ESCI czy Fujimi szkoda mi brać na części. W tym wszystkim Aeroplast wcale nie wygląda tak źle - ma w zasadzie wszystkie elementy odwzorowane, tylko za grubo.

 

Połączenie łopat od Hasegawy/Revella z masztem i stabilizatorem od krótkiego Italeri wydaje mi się najlepszym pomysłem.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiści, że nie ma co płakać. Eksperymentować trzeba, ale taki laik jak ja (w temacie UH-1), nie zauważy przeróbek związanych z poprawą bryły modelu, za to niestaranne i zalane klejem detale już tak.

Kup sobie debonder do kleju CA i zmywaj jego nadmiar po przyklejeniu elementów oraz dokładniej szpachluj/obrabiaj powierzchnię modelu.🙂

Tak przy okazji, jako zielony w tym typie maszyn, to czy z tego:  https://www.mojehobby.pl/products/Bell-UH-1C-Huey-Helicopter.html

da się zrobić, bez poważniejszych ingerencji, wersję "B" ?

 

Edytowane przez Soris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.02.2022 o 21:26, Soris napisał:

Tak przy okazji, jako zielony w tym typie maszyn, to czy z tego:  https://www.mojehobby.pl/products/Bell-UH-1C-Huey-Helicopter.html

da się zrobić, bez poważniejszych ingerencji, wersję "B" ?

Tak. Na szczęście dla Ciebie ten model nie ma wiele wspólnego z wariantem C.

Będzie to wersja późniejsza i przerabiana, z grubym statecznikiem ogonowym i zainstalowanym filtrem cząstek stałych.  Wiem że takimi latał po wojnie australijski SAR.

 

Nie wklejaj Pitota na dach tylko zostaw Pitoty na dziobie (i wsadzić tam antenki z drucików).

Będziesz musiał jedynie przedłużyć łopaty i być może, jak wgłębisz się w materiały, zmienić samo mocowanie wirnika ogonowego (bo B z ogonem grubym miały ciągle mocowanie od B, C podobno miały inne). Ale jak tego nie zrobisz to nikt nie zauważy - jedynym widocznym mankamentem HobbyBoss'a  jest długość łopat.

 

 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
W dniu 12.02.2022 o 11:11, kret69 napisał:

 Ale z kolei mają przyzwoite wymiary łopat, które zarówno w krótkich Italeri jak i Hobbyboss są za krótkie.

 

 

A dokadniej ?  O ile za krótkie?  Na macie widać różnicę 30 mm ...  czy te firmy pomyliły się aż tak bardzo?   Wydaje mi się to niemożliwe....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

W sieci można znaleźć, że wirnik UH-1B ma średnicę 44 stóp, czyli 13411mm. W skali 1:72 to daje 186,3 mm - czyli w modelach Hobby Bossa i Italeri łopata jest za krótka o jakieś 8mm. Swoją drogą zastanawiam się, dlaczego w tak wielu modelach śmigłowca jest problem ze zbyt krótką belką ogonową? (Italerka ma tu chyba też pewien problem, Hobby Boss nie).

Przy okazji dostrzegłem jeden błąd - w przypadku wirnika nie można pisać UH-1B/C/F - bo UH-1F dostał mocniejszy silnik i założyli mu większy wirnik (dokładnie taki jak w UH-1D). Za tym poszła też dłuższa belka ogonowa. Co ciekawe, w modelu Hobby Bossa belka ogonowa się zgadza, tylko wirnik ma zbyt krótkie łopaty (mówię tu o UH-1F).

 

A propos UH-1B - trzeba sprawdzić, czy jak założysz poprawny wirnik to się nie okaże, że belka ogonowa jest za krótka - kiedyś czytałem o takim zonku u jednego modelarza którzy założył sobie poprawny wirnik do Italerowskiego UH-1C.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia w budowie!

 

Paweł

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.