Skocz do zawartości

PZL.50/I Akkura ex. Spółdzielnia Wielobranżowa Bytom - Jastrząb z lotu ewakuacyjnego do Lwowa


Kolekcjoner WP

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 16.06.2022 o 15:19, Kolekcjoner WP napisał:

robiłem sobie listę, co trzeba zmodyfikować:

  • stateczniki poziome zamontować wyżej,
  • dorobić wsporniki stateczników,
  • przesunąć tylne kółko do tyłu,
  • dopasować kabinę przed sklejeniem kadłuba, żeby pasowała choć trochę,
  • modyfikacja goleni podwozia,
  • dokleić wypukłości na tłoki na osłonie silnika,
  • rozdzielić żaluzję silnika?,
  • Poprawić wlot powietrza,
  • Przeryć cały samolot 🤔

Czy robiąc P.50 z krótkim "garbem" i bąblami na osłonie silnika to punkty 1 i 2 na liście do przeróbki mają sens? Czy aby po problemach przy lądowaniu w pierwszym prototypie w następnych już w tych z długą owiewką za kabiną nie przeniesiono statecznika wyżej dodając jeszcze zestrzał?

Edytowane przez jsd1968
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, jsd1968 napisał:

Czy robiąc P.50 z krótkim "garbem" i bąblami na osłonie silnika to punkty 1 i 2 na liście do przeróbki mają sens? Czy aby po problemach przy lądowaniu w pierwszym prototypie w następnych już w tych z długą owiewką za kabiną nie przeniesiono statecznika wyżej dodając jeszcze zestrzał?

 

Próbuję go zbudować w takiej wersji, w jakiej był podczas ewakuacji we wrześniu, więc na pewno miał stateczniki wyżej. A odnośnie modyfikacji owiewki za kabiną, to długą miał drugi prototyp. Więc jedynie muszę zmodyfikować kształt istniejącej, żeby trochę lepiej leżała w planach i przede wszystkim, żeby pasowała do tej koszmarnej owiewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spód skrzydeł przeryty. Jedynie na centropłacie musiałem wymyślić podział blach, bo ani na planach ani na zdjęciach go nie widać, ale wzorowałem się przy tym na Hurricane.

 

Teraz pora na rycie kadłuba i zabawę z owiewką kabiny...

 

20220720_164217.thumb.jpg.cf8e3c971973ccbf0353f11121dd94dd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry , ale przy takim tworzywie i tym stopniu  dokładności pracy kwestią za długi,  czy za krotki kadłub jest bez znaczenia.

 

Aczkolwiek w pełni rozumiem pytanie , bo mi się przypomina przygoda modelarza z Lagg 3 z ich w 1/ 48 , który cuda z modelem wyczyniał, detale dorabiał  ale potrzeby dodania ponad 1 cm długości kadluba , w miejscu gdzie było to możliwe ( w jednym miejscu i brak lini podziałów) nie widział.

 

Ale są różne oblicza modelarstwa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Staryfajter1954 napisał:

A nie planujesz przedłużenia kadłuba według  planów ? W modelu jest in za krótki. 

 

 

W sumie, to czemu nie. Jak tak teraz patrzę, to wystarczy wydłużyć o jakieś 5mm. Myślę, że teraz przeryję przód kadłuba, następnie przetnę tył i wydłużę go o te kilka milimetrów, a potem szlifowanko.

 

Przedłużanie kadłuba już kiedyś przerabiałem przy konwersji RWD-8 na RWD-17. 

No właśnie... zapomniałem o tym RWD-17. Musiałbym go w końcu skończyć wink3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kolekcjoner WP napisał:

 

 

W sumie, to czemu nie. Jak tak teraz patrzę, to wystarczy wydłużyć o jakieś 5mm. Myślę, że teraz przeryję przód kadłuba, następnie przetnę tył i wydłużę go o te kilka milimetrów, a potem szlifowanko.

 

Przedłużanie kadłuba już kiedyś przerabiałem przy konwersji RWD-8 na RWD-17. 

No właśnie... zapomniałem o tym RWD-17. Musiałbym go w końcu skończyć wink3

Samo wydłużenie nie powinno być trudnym zabiegiem wiec warto się o to pokusić a sam model zyska na zgodności merytorycznej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lata świetlne temu takie cudaki popełniłem. Nie wiem czy dobrze rozszyfrowałem różnice ale ten pierwszy krótki, z mniejszymi skrzydłami, krótką owiewką i bąblami na osłonie silnika. Drugi dłuższy, większa rozpiętość, dłuższa owiewka za kabiną, stateczniki wyżej umieszczone i z podpórkami. Oszklenie własne ze sztywnej foli.

 

20220719_120122.jpg

Edytowane przez jsd1968
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jsd1968 napisał:

Lata świetlne temu takie cudaki popełniłem. Nie wiem czy dobrze rozszyfrowałem różnice ale ten pierwszy krótki, z mniejszymi skrzydłami, krótką owiewką i bąblami na osłonie silnika. Drugi dłuższy, większa rozpiętość, dłuższa owiewka za kabiną, stateczniki wyżej umieszczone i z podpórkami. Oszklenie własne ze sztywnej foli.

 

20220719_120122.jpg

 

 

 

Bardzo ładnie wyszły te Jastrzębie! Będę się na nich wzorował.

W planach też mam drugą wersję Jastrzębia z długą owiewką, ale to za jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłożyłem ponownie Jastrzębia do planów i wygląda na to, że brakuje dokładnie 5 mm na długość, także rozetnę go po sklejeniu zaraz przed początkiem statecznika i wkleję tam polistyren.

 

20220721_231448.thumb.jpg.362df2d1821b76852941f963e314164c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może odpuść te ,,plany,, ? Nie wiem kto je rysował , ale w życiu, nawet domorosły konstruktor połapał by się że jeżeli podeprze wysokość w ten sposób, to kierunek będzię sie eufemistycznie mówiąc słabo wychylał  , albo wcale...Popatrzyłem w internety i ładnie wygląda ..https://www.google.com/search?q=pzl+p+50+jastrząb&rlz=1C1GCEU_plPL935PL935&tbm=isch&source=iu&ictx=1&vet=1&fir=s39tpeQKfwhE2M%2Cf7HEdjFT6hphjM%2C_%3BmI5UTX3qTsf-7M%2CcNVRj0BGMJBQjM%2C_%3BSjpAHhcSpTy5CM%2C9ZtV-LEpfr1u9M%2C_%3BVTRgk0fLLNFfvM%2C9ZtV-LEpfr1u9M%2C_%3ByLnWHT_M6dHJuM%2CoddlOOGDkBi0dM%2C_%3BYeqJRX1NKDW81M%2Ci3YIMBVwoWc2UM%2C_&usg=AI4_-kT04cqUA9pTkWPQ-uagm9L3GwQKpA&sa=X&ved=2ahUKEwjdw8aY6Iv5AhWUg2oFHc_nDRAQ_h16BAg_EAE#imgrc=Oh8Jlx66aUBFcM    i jeszcze tu https://www.dws-xip.com/wojna/bron/polska/p351.html

pzl50_jastrzab_retusz_1.jpg

Edytowane przez em
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam Twoje zamagania z tym zestawem. Owszem i ja jestem modelarskim masochotą ale Ty chyba jesteś większym...  Fajnie, że starasz się wycisnąć coś z tego koszmarnego zestawu. To już samo z siebie zasługuje na spory szacunek ! Sam się zastanawiam czy bym sięgnął za ten zestaw czy nie użyłbym jako punltu wyjścia chyba lepszego zestawu vacu firmy Broplan. Kibicuję dalej Twoim poczynaniom :). A co do wytrasowanych przez Ciebie linii podzialowych moja mala sugestia, całość elementu przeszlifuj i wypoleruj (np filcem), usuń wiórki z linii i ich brzegi posmaruj klejem TAMIYA Extra Thin dzięki czemu nie będą ich krawędzie tak ostre. Staną się delikatniejsze . Przetestowane na Mirage IIIE, Sabre i Starfighterze.

Edytowane przez Staryfajter1954
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Staryfajter1954 napisał:

Podziwiam Twoje zamagania z tym zestawem. Owszem i ja jestem modelarskim masochotą ale Ty chyba jesteś większym...  Fajnie, że starasz się wycisnąć coś z tego koszmarnego zestawu. To już samo z siebie zasługuje na spory szacunek !

 

Jestem w sumie masochistą z wyboru, bo w końcu sklejam tylko polskie maszyny, więc muszę sięgać po zestawy jakości rzeźbienia w mydle wink3 

Trochę koszmarków tego pokroju już mam na koncie, więc ten Jastrząb nie jest dla mnie wyzwaniem jeśli chodzi o sklejenie.

 

 

11 godzin temu, Staryfajter1954 napisał:

A co do wytrasowanych przez Ciebie linii podzialowych moja mala sugestia, całość elementu przeszlifuj i wypoleruj (np filcem), usuń wiórki z linii i ich brzegi posmaruj klejem TAMIYA Extra Thin dzięki czemu nie będą ich krawędzie tak ostre. Staną się delikatniejsze . Przeyestowane na Mirage IIIE, Sabre i Starfighterze.

 

Postanowiłem go przeryć, żeby poćwiczyć tą sztukę. Tak, planuję je przeszlifować papierem 1000 albo mniejszym, a odnośnie sztuczki z Tamiya extra thin, to podpatrzyłem ją u Plasmo na youtube już jakiś czas temu.

 

 

 

A jastrząb na chwilę ląduje na półce, bo akurat kończę Fiata 621 w kamuflażu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 1 month later...

No rycie coraz lepsze, ale dalej sporo pracy . U mnie kontrola by tego jeszcze  nie przepuściła . Model słaby to fakt , ale jak bym go chciał porządnie to  te wszystkie linie zalał bym CA  potem przedłużył kadłub , skrzydła tez. Poprawił statecznik pionowy  i dopiero rył . Kabina jest w całości do wykonania od podstaw (proste kształty. ).

 

Odnośnie szlifowania  to ja kończę  gąbką ścierną  3000 i jeszcze filcem , potem wash na to i wszystkie dziurki ryski widoczne  są .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakich narzędzi używasz to trasowania linii podziałowych ? Ja polecam rysiki Border Models albo DSPIAE (podobne do rysików TAMIYA) oraz eleastyczną taśmę 3M lub Boll, sztywną DYMO i zakup szablonów Eduard, Hasegawa albo innych z różnymi kształtami figur. Taśmę używasz do trasowania dłuższych linii oraz na obłościach a wspomnianych szablonów do trasowania wszelkiego rodzaju luków inspekcyjnych (do tego najlepiej sprawdza się igła krawiecka albo MRPlub Olfa).  Muszisz jeszcze poćwiczyć trasowanie linii podzialowych bo jeszcze brakuje im do doskonałości.  Nie poddawaj się i walcz dalej z materią !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Staryfajter1954 napisał:

Jakich narzędzi używasz to trasowania linii podziałowych ? Ja polecam rysiki Border Models albo DSPIAE (podobne do rysików TAMIYA) oraz eleastyczną taśmę 3M lub Boll, sztywną DYMO i zakup szablonów Eduard, Hasegawa albo innych z różnymi kształtami figur. Taśmę używasz do trasowania dłuższych linii oraz na obłościach a wspomnianych szablonów do trasowania wszelkiego rodzaju luków inspekcyjnych (do tego najlepiej sprawdza się igła krawiecka albo MRPlub Olfa).  Muszisz jeszcze poćwiczyć trasowanie linii podzialowych bo jeszcze brakuje im do doskonałości.  Nie poddawaj się i walcz dalej z materią !

 

Zwykły nożyk  do cięcia i zwykła taśma izolacyjna.

 

Zastanawiam się, czy nie zrobić z tego jastrzębia modelu sylwetkowego, czyli poszpachlować te linie co zrobiłem i nie przejechać po całości papierem ściernym, uzyskując gładką powierzchnię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kolekcjoner WP napisał:

 

Zwykły nożyk  do cięcia i zwykła taśma izolacyjna.

 

Zastanawiam się, czy nie zrobić z tego jastrzębia modelu sylwetkowego, czyli poszpachlować te linie co zrobiłem i nie przejechać po całości papierem ściernym, uzyskując gładką powierzchnię...

Po pierwsze mały błąd nie robisz modelu sylwetkowego ponieważ model sylwetkowy nie ma grubości kadłuba i jest on zwyczajnie cienki patrząc od

przodu. Robisz model 3D ale możesz go wykonać w wersji uproszczonej bez zaznaczania linii podziałowych. Tak też możesz zrobić a linie wyrysować np

ciemną kredką. Ja zrobiłem coś podobnego na Phantomie w 72 ze starej bardzo Hasegawy. Linie zaznaczyłem jako przebijający spod kamuflażu preschading i się udało. Możesz spróbować ale ten trik może na srebrnych powierzchniach nie wyjść. Działaj i rób model jak najlepiej potrafisz ! 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Kończ waść, wstydu oszczędź...

 

Ileż można sklejać takie mydło? Trzeba go w końcu skleić w całość.

 

Zamiast wnętrza RWD-8, użyję wnętrza z Jaka-1 z ZTS-u.

 

Zmieniam koncepcję. Nie będzie to idealna replika 1:1, tylko model, który ma w większości przypominać Jastrzębia. Także będą uproszczenia, ale i tak go przeryję. Już mam plan co z owiewką, ale to w późniejszym czasie.

 

20230115_011237.thumb.jpg.be44f057d13d0c50e7eed88a271dd5f7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.04.2022 o 15:22, Kolekcjoner WP napisał:

Jak widać, model wręcz idealnie leży w planach :szczerbol:

 

 

20220421_151726.thumb.jpg.78e1e58ede60403615819890a36b022c.jpg

Zaszpachlowałem już źle poprowadzoną linię steru kierunku.

 

20220421_151904.thumb.jpg.ebf608e9bf836c736d2bca43da9666f9.jpg

 

 

 

 

 

 

Już wtedy trzeba było wstrzymać się z pracami i zająć się innym modelem. Albo nie przykładać do planów i skleić z pudełka, podpierając się odrobinę kartonówką ( wnętrze) !  Szalonym pomysłem było ładowanie wnętrza z RWD, teraz chcesz pakować tam Jaka ... Po co ??? Nie trać czasu i weny na takie projekty,  Może załóż warsztat równoległy, do którego zaprosisz z działaniami  któregoś z naszych mistrzów ( tak, wiem, że ich prace odbierają wiarę ...) i będziesz starał się sklejać równolegle. Ja tak robiłem i z niektórymi modelami pomogło. Co nie znaczy , że nie ma modeli które mimo takiej pomocy powaliłem. Sklejam prawie 40 lat, i raczej nie przykładam modeli do planów, nie walę kasy w dodatki, czasem dokupię kalki lub blachy. Generalnie, bez napinki. Sprawiam sobie przyjemność sklejając modele. Moimi recenzentami są: żona ( zwykle na nie), goście (dziwią się, że stary chłop bawi się), dzieci (przywykły) i wnuki ( czasem szczęka im opada !). Opinia tych ostatnich sprawia mi ostatnio największą przyjemność.  Na zdjęciu Jastrząb to ja, wnuki to raczej Yodki😁 

ja.jpg

Edytowane przez kopernik
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to masz rację. Po co męczyć takie mydło. Muszę się zająć poszukiwaniami Jastrzębia z Ardpolu, albo przekonać się do vacu i zamówić Jastrzębia od Broplanu. 

 

 

Pozdrawiam Jastrzębia i wnuki wink3

 

 

 

:rozkaz:lecę sklejać coś przyzwoitej jakości, a tego Jastrzębia dokończę może w przyszłym roku :szczerbol:

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.