Jump to content

Ba-6 (1/72) oraz Ba-10 (1/35)


MrBat
 Share

Recommended Posts

Witam,

 

tak ostatnio podnoszą się głosy o nadmiarze nazistowskich pojazdów, więc postanowiłem odkurzyć swoją miłość do radzieckich samochodów pancernych.

 

W malarni jest właśnie duży Ba-10, więc coby się malowaniem nie znudzić, zacząłem sobie dłubać Ba-6 w mojej skali. Model to ukraiński UM (In-box).

 

Dawno przy niczym dłużej nie dłubałem, więc trochę go podrasuję.

 

Na początek nity na tylnym pancerzu:

IMG_2834.jpg

 

 

Wiem, że nie są odpowiednio małe, ale mniejszych już nie widzę przy montażu. A i tak lepiej będzie z takimi nitami, niż na płask. Poza tym ich dorabianie to cud robota, szczególnie z szantami w tle.

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 50
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A jaką techniką wykonane? Przyklejona pocięta żyłka? Ja w swoim KW2 robiłem to tak, że najpierw sobie szpilką robiłem wgłębienia, co by wiertło nie uciekało. Potem wiertłem 0,3 robiłem otwory i na CA wklejałem takie dłuższe odcinki drutu miedzianego też 0,3 mm, przechodziły na wylot i zostawiałem na wierzchu tyle ile trzeba było. Potem docinałem i ew szlifowałem.

Nie wiem jakie to Twoje duże Mój Ba właśnie z tego powodu poszedł na półkę, tak więc powodzenia życzę

Link to comment
Share on other sites

Zdaję sobie sprawę, że te nity są naprawdę małe, ale czy aby przypadkiem średnica otworów pistoletowych/obserwacyjnych (szto eta zdjes?) nie powinna być gdzieś 2-3 razy większa od średnicy łbów nitów?

Poza tym kierunek słuszny , życzę miłego nitowania. Swoich nitów zakuwanych z cyny na modelu Alana nie zapomnę.

Link to comment
Share on other sites

Witam,

 

metodę z nawiercaniem otworów i przeciąganiem drucików znam i szanuję. Jednak przy tym modelu do wykonania mam nitów kupę, więc postanowiłem skorzystać z metody prostszej, choć może nie tak efektownej. Jakbym zaczął się bawić w te druciki, to i praca stała by się mordęgą, i pewnie bym po niedługim czasie projekt porzucił. A nie o to chodzi

 

Tak więc moja metoda. Rozciągam kawałek ramki nad świeczką do jako tako odpowiedniej długości. Odcinam kawałek, nadziewając go delikatnie na czubek skalpela, przyklejam go delikatnie na klej revella. Kiedy zrobię już parę nitów, "podlewam" je Extra Thinem Tamiyi i zostawiam na co najmniej 2 godziny, żeby klej dobrze związał. Potem wystarczy je zeszlifować i nadać kształ nitu. Notabene te na zdjęciu nie są jeszcze do końca oszlifowane.

 

A średnicę mają między 0,3 a 0,4 mm.

 

 

nie powinna być gdzieś 2-3 razy większa od średnicy łbów nitów?

http://picasaweb.google.pl/jarek.trzcinski/Ba602/photo#5220552533584875826

 

Trzeba wziąć poprawkę na wielkość zdjęcia. W rzeczywistości na mój gust nie wygląda to aż tak nieproporcjonalnie.

 

Dzięki za komentarze!

Link to comment
Share on other sites

Witam,

 

dzisiejszy dzień zmagań. Popracowałem nad wieżą, żeby mniej nie przypominała oryginału.

W sumie zadowolonym jestem. Teraz przez noc podeschnie, a potem przeszlifuję jeszcze wszystkie nity do równej długości mniej więcej.

IMG_2844.jpg

 

A tu zdjęcie z większym braciszkiem:

IMG_2847.jpg

Link to comment
Share on other sites

Ps MrBat mozesz na priva w skrocie napisac jak wklejasz duze fotki a nie miniatury??

Tu masz dwa takie poradniki - do Picasy z której MrBat i np. ja korzystamy. Łatwiej jeszcze jest wrzucać z photobucket.

Poczytaj: viewtopic.php?t=7808

 

A co do tematu, bo się od dawna zbieram z komentarzem:

To podziwiam Cie MrBat - takie to małe, a piękne! Powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

Używałem tego sposobu na nity w PzIV i myślę że lepiej jest szlifować koniec wypraski na okrągło, odciąć nożem, nabić na igłę i dopiero przyklejać bo szlifowanie na modelu jest ciężkie i można łatwo kształt stracić.

Link to comment
Share on other sites

Skoro i tak już była mowa o tym większym, to wrzucę jego aktualne zdjęcia, licząc na opinie. Traktuję go jako ćwiczenie głównie cieniowania. Nie będzie mocno wyeksploatowany.

IMG_2872.jpg

IMG_2869.jpg

Link to comment
Share on other sites

No, no, mi się podoba! Akurat tak jak lubię

Dzięki

 

No dobra. Mały został ociosany z grubsza do postaci, gdzie można zacząć dorabiać szczegóły. Na początek takie ło:

IMG_2903.jpg

Tak, tak, co bardziej obeznani z tematem mogą mi wytknąć, że "dźwi" i klapy w tym modelu nie powinny wystawać, ale tak jest szybciej, ładniej i przyjemniej.

 

Wieża dostała kontrolną warstwę Surfacera. Jak widać trochę trzeba jeszcze doszlifować to i owo. Reszta i tak nie będzie widoczna pod makijażem.

IMG_2905.jpg

 

Zdjęcia takie a nie inne, bo doszedłem do wniosku, że na powiększeniu, przy którym można liczyć drobinki kurzu, nie wygląda fajnie.

Link to comment
Share on other sites

E tam, tamta fota była przy mocnym świetle robiona. A tutoriala nie ma co robić, bo i nic innowacyjnego w tym nie ma... Najpierw mocny czarny wash, potem suchy pędzel, brązowy filtr, żeby wszystko się zgrało kolorystycznie i na koniec trochę startych suchych pasteli (czarnej na cienie, na rozjaśnienia kolejno jasnozielona, żółta i biała).

 

Od rana dokleiłem koła i lekko przykurzyłem podwozie, żeby było ciekawiej. Jeszcze tylko trochę pasteli i poprawek i model idzie do galerii.

 

IMG_2921.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share


×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.