Pan_Cerny Napisano 17 Stycznia 2023 Share Napisano 17 Stycznia 2023 Ogólna recenzja modelu jest tu. A w tym miejscu będę walczył z materią i popełniał błędy tak abyście Wy ich mogli uniknąć. I jedziemy. Czołg z powyłamywanymi kółkami Pierwszy etap to sklejenie kół jezdnych. Koła, mimo że malutkie, to składają się z trzech plasterków. Dzięki temu są one bliskie oryginałowi, bo prawdziwym czołgu wyglądają one jakby miały dwie linie bieżnika albo były złożone z trzech krążków gumy. (Zdjęcie z książki German Panzer II, David Doyle) Środkowy plaster (V1) ma kołki ustalające, ale są one bardzo nieznacznie przesunięte w stosunku do plastrów zewnętrznych i całość po złożeniu nie jest centryczna. Poniżej najbardziej skrajny przypadek. Połówki wózków jezdnych są tak skonstruowane, że koła są ich praktycznie jedynym elementem łączącym, dlatego centryczność wszystkich elementów koła jest szalenie istotna. Przy krzywych kołach można się spodziewać czegoś takiego. Dlatego proponuję ściąć te kołki i kleić koła na jakimś pręcie (np. gruba igła lekarska), tak żeby zachować centryczność otworów. O czym nie mówi instrukcja. Zniechęcony kołami postanowiłem skupić się na najbardziej pracochłonnym elemencie czyli gąsienicach. Wziąłem do porównania ruchome gąsienice z Bronco i tu okazało się, że Bronco ma ogniwa na prawą i lewą stronę wozu. Jest L (left) i F (fright?) Dłuższy pręcik powinien być po zewnętrznej stronie gąsienic. Instrukcja składania na pudełku nic o tym nie mówi. Okazało się, że w modelu IBG jest podobnie! Zero słowa w instrukcji. Nie ma co prawda literek, ale są "drzewka" gąsienic prawe i lewe. Zorientowałem się w momencie gdy już połowę ogniw miałem odciętych, więc nie wiem czy producent daje tyle samo prawych co i lewych "drzewek". I czy w ogóle jest tego świadomy, że ma ich dwa rodzaje? Tu widać, mimo słabego zdjęcia, że część pasa złożyłem z prawych a część z lewych ogniw. Zarośnięte zęby gąsie(n)nicy Wynika to pewnie z niedokładności form, ale prawie każdy ząb każdego ogniwka ma nadlewki. Jeśli komuś to przeszkadza (mi!), to niestety skalpel (blade no.11) w łapę i trzeba trymować. Gąsienice Bronco są wolne od tego problemu. Na powiększeniu wygląda to przeciętnie, liczę że na żywo nie będzie to razić. Na razie nie dotarłem do pozytywów, ale wierzę że gdzieś tam są. I na pewno nie omieszkam się nimi podzielić. 2 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JanuszF Napisano 17 Stycznia 2023 Share Napisano 17 Stycznia 2023 Szczerze powiedziawszy to narazie słabo to wygląda. Zapewne drukarki 3D producentów waloryzacji zaraz pójdą w ruch 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cypis Napisano 17 Stycznia 2023 Share Napisano 17 Stycznia 2023 Zanim ruszysz dalej , przeczytaj proszę recenzję jacky PAQUIS , którą zamieściłem pod Twoją recenzją tego modelu. Jacky jest ekspertem od Panzer II tutaj jest jego stronka. https://jackypaquis.fr/en/elementor-1233/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JanuszF Napisano 19 Stycznia 2023 Share Napisano 19 Stycznia 2023 Podobno kółka podtrzymujące nie powinny mieć 4 śrub. Możesz zmierzyć grubość kółek. Zastanawiam się, czy gąski od Pz I by pasowały, bo podobno takie powinny być w tym modelu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Cerny Napisano 23 Stycznia 2023 Autor Share Napisano 23 Stycznia 2023 (edytowane) Przy pracy nad modelem towarzyszą mi słowa piosenki Eweliny Flinty: "Żałuję że cię znałem żałuję że ufałem..." Właśnie skończyłem koszmarną pracę nad obrabianiem ogniw gąsienic. Każde ogniwko ma trzy punkty połączenia z ramką. I punkty te wypadają na częściach zaoblonych, więc nie wystarczy odciąć ogniwka. Trzeba jeszcze te miejsce połączenia oczyścić po krzywiźnie. A potem jeszcze wytrymować wszystkie zęby. Zastanawiałem się czy kol. Flachenty też się z tym tak pierdzielił robiąc model wzorcowy dla IBG. Oczywiście, że nie A przy okazji, dopatrzyłem się, że jego wózki (a dokładnie resory) są inne niż w sprzedawanym modelu. Ciekawe... Zmierzyłem szerokość koła (a dokładnie elementu "gumowego"). Te koła nie pasują do ogniwek od Pz.I. Tu porównanie z ogniwem MasterClub'a. Podobnie to wygląda z ogniwkami Tristar'a (Hobby Boss). W filmiku który zamieścił Messer262 w moim wątku InBox'owym, człowiek wciskał (dosłownie) te koła w ogniwka dragonowskie. Nie mam, więc nie mogę tego sprawdzić. W zestawowych gąsienicach do "dwójki" (a także Bronco i Dragon) koło ma sporo luzu między zębami. Wybaczcie jakość zdjęcia, ale tu już mój telefon nie wyrabia. Przejrzałem stronę pana Jacky Paquis'a. Ładna. Ale nie znam człowieka, więc wolę posługiwać się literaturą od pana Jentz'a i Doyle'a. I Panzer Tracts No.2-1 rzecze, że poniższe zdjęcie przedstawia węższe koła (jezdne i rolki powrotne) i gąsienice Kgs.76 280/90. Zwróćcie uwagę na rolkę podtrzymując a z małym dekielkiem (i brakiem 4 śrub) oraz na koła jezdne z szerokim otarciem na części stalowej. Widać też że guma koła jezdnego jest nieco węższa niż element stalowy. Widać też, że zęby gąsienic są z otworami na przelot. I trochę ziarniste zdjęcie z Concorda 7066 (str 26). Też widać mały dekielek na rolkach podtrzymujących. Koła jezdne mają duże obtarcia na stalowych tarczkach. Ja w tam w książce dopatruję się zębów z otworem, ale może to już moja nadinterpretacja. Tak więc przy tych pojazdach wierzę, że są wyposażone w gąsienice od Pz.I. I teraz znowu Jentz&Doyle. Strona 2-1-23 Pod tym obrazkiem napisali że ten pojazd ma szersze gąsienice Kgs 67 300/90 i odpowiednie do nich koła. Widać że rolki są szersze - guma wychodzi nieco poza ośkę. Widać też cztery śruby na obwodzie osi. Koła jezdne mają mniejsze otarcie na elemencie stalowym. I ponownie Concord 7066 (str 26, dół). Są cztery śruby wewnątrz rolki podtrzymującej i małe obtarcie na rancie koła jezdnego. Jak dla mnie są tu szersze (raptem o 2 cm - 0,6 mm w 1:35) gąsienice. Te gąsienice mają pełne zęby. Wydaje mi się, że ze względu na niewielką różnicę w szerokości gąsienicy od Pz.I i Pz.II nie jesteśmy jej w stanie rozpoznać na zdjęciu. Ale pomóc tu może widok rolki i koła jezdnego. I gdy teraz wrócimy do zdjęć oryginałów, pokazanych w wątku InBox'owym to mamy: Pojazd 345 Cztery śruby w rolce podtrzymującej i wąski pasek obtarcia. Czyli gąsienice Kgs 67 300/90 Pojazd 304 Tu się wydaje że rolki nie mają śrub i mają wystające dekielki. Ale obtarcia na kołach jezdnych są wąskie. Na zbliżeniu widać cztery śruby na rolkach. Guma kół jezdnych wydaje się wystawać poza tarczki kół. Więc szerokie gąsienice. Chyba że to inny pojazd o tym samym numerze? Pojazd 45 Ten mnie trochę zastanawia. Rolki raczej ze śrubami, ale koła jedne dziwne, szczególnie pierwsze lewe. Czy to takie szerokie otarcie czy też z tego koła odpadł kawał gumowego bandaża? Oczywiście w sprawie koślawych kół napisałem do IBG, chcąc kupić dodatkowe ramki i skleić te koła ponownie. Ale ani na maila (z którego mi do tej pory odpisywali) ani na messengerze nic mi nie odpisali. Zero kontaktu. Polska szkoła obsługi klienta. Trochę szkoda tych 240 zł. Edytowane 23 Stycznia 2023 przez Pan_Cerny 6 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 24 Stycznia 2023 Super Moderator Share Napisano 24 Stycznia 2023 No i tak prawie już mialem się skusić kupić ale już mi przeszła chęć nabycia... Ale popatrzę co tam wydłubiesz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał B Napisano 24 Stycznia 2023 Share Napisano 24 Stycznia 2023 7 godzin temu, Greif napisał: No i tak prawie już mialem się skusić kupić ale już mi przeszła chęć nabycia... Podobne odczucia, więc chwilowo się wyleczyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cypis Napisano 24 Stycznia 2023 Share Napisano 24 Stycznia 2023 W ramach dyskusji podaję jeszcze jeden link do relacji z budowy samoróbki Panzer II Ausf.a2 , jakiegoś japończyka . (tłumaczenie tradycyjnie prawy klawisz myszy , tłumacz na polski google) https://panzermemo.web.fc2.com/02workroom/pziiabc/3.work/pziiawork/02pziia2ashimawari/pziia2work.html 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigmodel Napisano 24 Stycznia 2023 Share Napisano 24 Stycznia 2023 18 godzin temu, Pan_Cerny napisał: Zastanawiałem się czy kol. Flachenty też się z tym tak pierdzielił robiąc model wzorcowy dla IBG. Oczywiście, że nie A przy okazji, dopatrzyłem się, że jego wózki (a dokładnie resory) są inne niż w sprzedawanym modelu. Ciekawe... A te resory, to nie przypadkiem od wersji Ausf. a/1-a/3 ?. Też chyba IBG ma ją robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paweł Czarnocki Napisano 24 Stycznia 2023 Share Napisano 24 Stycznia 2023 Marek nie kwękaj. Znam Twoje możliwości w zakresie "skraczowania" modeli. Takie modele jak ten wciągasz nosem...... Będzie dobrze jesteśmy z Tobą .... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Endrju Napisano 24 Stycznia 2023 Share Napisano 24 Stycznia 2023 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JanuszF Napisano 24 Stycznia 2023 Share Napisano 24 Stycznia 2023 Niezła rozkmina Te resory co dostał Flachenty chyba będą dodawane do wersji a3 i b. Natomiast te które zostały dodane do a2 nie pasują do rysunku z Panzer Tracts str 2-1-9 . Wygląda na to, że jedna sprężyna była owinięta wokół osi koła, a druga znajdowała się znacznie wyżej i ślizgała się po osi. Natomiast w IBG jedna jest owinięta, a druga włożona w środek pomiędzy tą pierwszą i zakończona pętlą w którą wchodzi oś koła. O tyle dobrze, że belka łącząca wózki nieco będzie zasłaniała resory Czy reasumując twoje gąsienicowe śledztwo, to na początku wojny już przeważnie używano szerszych gąsienic i kółek, a cechą charakterystyczną tego rozwiązania były rolki z 4 śrubami? W dniu 23.01.2023 o 23:49, Pan_Cerny napisał: Pojazd 45 Ten mnie trochę zastanawia. Rolki raczej ze śrubami, ale koła jedne dziwne, szczególnie pierwsze lewe. Czy to takie szerokie otarcie czy też z tego koła odpadł kawał gumowego bandaża? Oczywiście w sprawie koślawych kół napisałem do IBG, chcąc kupić dodatkowe ramki i skleić te koła ponownie. Ale ani na maila (z którego mi do tej pory odpisywali) ani na messengerze nic mi nie odpisali. Zero kontaktu. Polska szkoła obsługi klienta. Trochę szkoda tych 240 zł. Wydaje mi się, że na tym pojeździe koła się rozwulkanizowały i bandaż się oddzielił od metalowej części koła. To rozwiązanie chyba nie było zbyt trwałe, bo na fotkach niektórych pojazdów z września widać, jak są przewożone kompletne wózki zapasowe. Nie łam się. Dasz radę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał B Napisano 25 Stycznia 2023 Share Napisano 25 Stycznia 2023 12 godzin temu, Paweł Czarnocki napisał: Marek nie kwękaj. Znam Twoje możliwości w zakresie "skraczowania" modeli. Paweł, ale to miała być przyjemność ze sklejania, a tymczasem...no bo chyba nie o to chodzi, by świeżutki i cieplutki jeszcze model, który dopiero co zszedł był z taśmy produkcyjnej, zaczynać od przeróbek i skraczowania. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cypis Napisano 31 Stycznia 2023 Share Napisano 31 Stycznia 2023 Wstawiam link do analizy modelu pod kątem zdjęć Pz II Ausf.a2 używanych w Polsce . Z analizy wynika , że koła i gąski są dobre , bo są po modyfikacjach jakie miały te czołgi użyte w Polsce . Błędna jest natomiast obudowa skrzyni biegów. https://www.tapatalk.com/groups/missinglynx/pz-ii-a-2-from-ibg-models-t333759.html?view=unread#unread Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Cerny Napisano 6 Lutego 2023 Autor Share Napisano 6 Lutego 2023 Wielkie szczęście mnie spotkało. Ponad tydzień temu otrzymałem odpowiedź od IBG (na messengerze) i obiecali mi przesłać sześć ramek z kołami jezdnymi i dwie z podtrzymującymi - czyli komplet dzięki którym będe mógł naprawić zawieszenie. I oto dziś odebrałem: Po dokładnym przeliczeniu wyszło pięć ramek z kołami jezdnymi, więc do jednego z wózków będę musiał wybrać te najmniej koślawe ze sklejonych. Ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda i mogę wracać do modelu. Dziękuję IBG! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 7 Lutego 2023 Super Moderator Share Napisano 7 Lutego 2023 hmmmm, co jednak nie zmienia faktu... z 7TP też jakieś "przygody"...zapadnięcia tworzywa były w pierwszej serii, tutaj kolejne ups... nadal zostaję na "nie"... czyli nie kupuję ale śledzę co się "urodzi", jednak niesmak pozostał 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 7 Lutego 2023 Share Napisano 7 Lutego 2023 14 godzin temu, Pan_Cerny napisał: Wielkie szczęście mnie spotkało. Ponad tydzień temu otrzymałem odpowiedź od IBG (na messengerze) i obiecali mi przesłać sześć ramek z kołami jezdnymi i dwie z podtrzymującymi - czyli komplet dzięki którym będe mógł naprawić zawieszenie. Czyli postąpili prawidłowo - jak kiedyś MiniArt rozsyłał po całym świecie poprawki - choć poprawki w komplecie. Jestem ciekaw czy IBG tak zrobi z tym modelem. Całe szczęście że nie dał tych części jako dodatek (płatny) do waloryzacji jak to robią (głupio) inne firmy. Jednak zgadzam się z opinią że niesmak pozostał. Pozdrawiam Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Cerny Napisano 11 Lutego 2023 Autor Share Napisano 11 Lutego 2023 Udało mi się namierzyć co powoduje problemy z centrycznością kół. To te małe kołki ustalające, umieszczone po tej stronie gdzie są cyferki na ramkach. To one są źle umieszczone. Te piny po drugiej strone są ok. Po odcięciu środkowego krążka łatwo je rozróżnić - te złe są wypukłymi guziczkami, te dobre są wyraźniejsze. Ale i tak tym razem, dla świętego spokoju, uciąłem wszystkie kołeczki, nawlekłem wszystkie elementy kół na plastruta i skleiłem cienkim klejem. (Żeby nie mierzyć za każdym razem, to wszystkie plastutowe patyczki mam pooklejane chorągiewkami z taśmy tamiyi i opisane) Zainstalowałem na sucho kołki/ośki wózków. Te po prawej stronie kadłuba są równoległe do podłoża ale te po lewej lecą nieco w dół. Co chwila wychodzą w tym modelu jakieś błędy konstrukcyjne. Gdyby IBG zrobiło te zawieszenie w ten sam sposób co Italeri w M-13/40 i Semovente to nie byłoby z nim żadnego problemu. Ośki wózków powinny być odlane razem z wanną a ośki kół jezdnych powinny być pełnej długości i umocowane tylko na jednej stronie wózka. A w IBG wszystkie drobne błędy się kumulują i finalne mamy model, którego nie dałbym swojemu dziecku do klejenia. Uwaga na metalową belkę! Odległości pomiędzy osiami wózków nie są równe! Pomiędzy 2 a 3 jest nieco większa niż pomiędzy 1 a 2, więc belki nie można dowolnie umieścić, trzeba sprawdzić gdzie jest jej przód. Instrukcja o tym nic nie mówi. Po frustrującej walce całość wygląda poprawnie. Blaszana belka ma podtrawienia w miejscu zgięcie, więc jej prawidłowe wygięcie nie sprawia problemów. Myślałem że to błąd modelu, ale wg planu w Panzer Tracts 2-1 te koło jezdne może zahaczać o koło napędowe. W wersj Ausf b pierwszy wózek był już przesunięty nieco do tyłu. cdn. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JanuszF Napisano 11 Lutego 2023 Share Napisano 11 Lutego 2023 (edytowane) Dobra robota, zaczyna to wyglądać. Dobrze, że ktoś wychwyci te wszystkie problemy :). Przy okazji, dostałem swój egzemplarz, policzyłem gąski i jest taka sama ilość lewych i prawych Edytowane 11 Lutego 2023 przez JanuszF Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Cerny Napisano 19 Lutego 2023 Autor Share Napisano 19 Lutego 2023 (edytowane) Byłem na feriach z rodziną, co wymusiło chwilową przerwę. Ale już jestem i wracam do modelu. Dziś tylko jeden element, ale zawierający całą absurdalność tego projektu w sobie. Koło napinające. Wydawać by się mogło, że koło napinające to takie zwykłe koło które trzeba nałożyć na oś i można się zabrać za pozostałe elementy modelu. Otóż nie... Tak wygląda montaż koła napinającego w Dragonie. Do stożkowatego elementu L4 wklejamy od tyłu część L1, która ma ząbek ustalający, więc nie da się tego źle skleić. Tak naprawdę to te dwie części mogłyby być odlane razem, więc to takie zbędne rozdrobnienie. A na wierzch stożka koła nakleja się płaski okrąg D1 i koło gotowe. Koło nasadza się na dość grubą oś, więc siedzi solidnie i nie buja się na boki pod obciążeniem. Koło wkleja się na sztywno, nie jest one obrotowe. A jak to wygląda w IBG? Wg instrukcji, z tyłu koła musimy wkleić krążek W4 z zagłębieniem. Tu człowiek zadaje sobie pytanie, po jakiego grzyba? Nie mogli zaprojektować tego koła, po prostu z mniejszym otworem? A z przodu trzeba przykleić obręcz, ale z ząbkami od wewnątrz. Tak to wygląda na żywo. Te małe ząbeczki są jedyną powierzchnią styku z żeberkami koła. Muszę szczerze przyznać, że jest to jedno z najbardziej pojebanych rozwiązań z jakim się spotkałem w mojej karierze modelarskiej. Nic nie ustala pozycji tego okręgu, jeździ na żeberkach koła jak dziki. Dlaczego ktoś to tak zaprojektował? Co wtedy pił, co palił? Tego się chyba nigdy nie dowiemy. Ciekawostka nr dwa. Na element D7, zawierający oś koła naklejamy krążek W6, który wygląda tak tylna część osi koła. I na to wszystko dopiero naklejamy koło. Dziwność tego rozwiązania skłoniła mnie do zadumy. Podumałem i wiem! Jest to twórcze nawiązanie do modelu Tamiya. Nasz elementy W6 jest tamiyowym elementem A4. A nasz dziwny krążek z dziurką W4 jest odpowiednikiem tamiyowego poly cup'a. Czyli nasze koło miało być chyba obrotowe!? Tylko nikt o tym, jak i o wielu innych rzeczach, nie powiedział osobie robiącej instrukcję. (W Dragonie tył piasty W6/A4 jest integralnym elementem koła) Postanowiłem zrobić koło IBG wg instrukcji Tamiyi Fałszywego poly cap'a przykleję do osi, co zablokuje krążek piasty koła przed zejściem z osi. Ponieważ "poly cap" ma zbyt płytki otwór i całe koło ruszałoby się wzdłuż osi to postanowiłem go nawiercić i osadzić głębiej. Po drobnej korekcie wygląda to tak. Tylną część piasty posmarowałem zwykłym kremem, żeby klej z "poly cap'a" mi jej nie zablokował. I do ruchomej osłony piasty przykleiłem koło. I tak oto, wbrew instrukcji, mam teraz obracające się koła napinające. Jednak ze względu na to że oś jest dość chuda to koła rusza się nieznacznie na boki. Najprawdopodobniej na sam koniec skleję koła i gąsienice w jeden monolit, żeby usztywnić całość. Bardziej chciałem tu pokazać bezmyślność projektanta i to że osoba projektująca na bank nie kontaktowała się z osobą robiącą instrukcję. Edytowane 19 Lutego 2023 przez Pan_Cerny 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enten Napisano 20 Lutego 2023 Share Napisano 20 Lutego 2023 No to teraz trzeci komplet kół jezdnych musisz zamówić u ibg. Zrobisz je ruchome i.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 20 Lutego 2023 Super Moderator Share Napisano 20 Lutego 2023 Przynajmniej działko i km będą bez kłopotu nowość od Master 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Cerny Napisano 26 Lutego 2023 Autor Share Napisano 26 Lutego 2023 (edytowane) Dziś kończymy temat kół. Rolki podtrzymujące Są zdecydowanie większe niż w innych "dwójkach" a sądząc po zdjęciach nie powinny. Wewnętrzna część wydaje się za wielka, brakuje również rantu oddzielającego część stalową od gumy. Na stronie jednego ze sklepów są już dostępne rendery wersji Ausf b z IBG i na ich rolki wyglądają już na mniejsze i bardziej poprawne. Koła napędowe Po lewej Gottfried Wilhelm Leibniz. Jeśli dbał o zęby to mógł ich mieć od 28 do 32. Po prawej maślane ciasteczko Leibnitz'a. Oryginalne ma 52 zęby. A koło napędowe Pz.Kpfw.II powinno mieć dokładnie połowę tego, czyli 26 zębów. I tak jest w przypadku Tamiyi i IBG. Dragon się wyłamał i ma 25 zębów. W związku z tym jego gąsienice mają większą podziałkę i ciężko będzie je dopasować do modeli Tamiyi i IBG. Gąsienice Dragona pasują tylko do Dragona. System mocowania kół napędowych w Tamiyi na poly cap'a jest najwygodniejszy. Koło się obraca i można je w każdej chwili zdjąć np. do malowania. W Dragonie koło można tylko przykleić. W IBG producent zaproponował inne podejście. Najpierw trzeba wkleić do środka osłony przekładni małą tutkę a następnie przykleić do niej koło. Tu ponownie (podobnie jak przy kole napinającym) nasuwa się pytanie "po co producent mnoży części jeśli koło ma być przyklejone na sztywno do osłony? Przecież mógł zrobić od razu osłonę razem z kołnierzem na koło tak jak w Dragonie. ". I tu wg mnie, ponownie chodzi o możliwość zrobienia tego koła ruchomego. Tutka bardzo ładnie wchodzi na wcisk w koło napędowe.(Na osłonie dodałem fakturę odlewu, może niepotrzebne, ale chciałem trochę urozmaicić model). Po założeniu koła na osłonę i wciśnięciu od środka tutki otrzymujemy całkowicie ruchomy element. I teraz tak, możemy albo przykleić ten zestaw do kadłuba od razu albo postąpić jeszcze inaczej. Ja chciałem przykleić osłonę wcześniej a koło zainstalować pod koniec, w trakcie malowania. Ale w tym przypadku tutka mocująca wpadnie nam do środka osłony, bo nic jej od tyłu nie podpiera. Można albo wydłużyć tutkę albo ją czymś podeprzeć. Ja wybrałem drugie rozwiązanie. Podpórka z dwóch plastrutów. Wysokość około 2,5 mm. Teraz plastikowa tutka jest podparta od tyłu i może się obracać. W każdej chwili mogę doczepić (i zdemontować) koło napędowe. Złożyłem gąsienice. O ile obróbka ich była prawdziwą drogą przez mękę (nie chciałbym tego robić ponownie) to ich składanie było szybkie i przyjemne. Należy pamiętać że tworzywo jest dość miękkie a piny mocujące niewielkie, więc te gąsienice dość łatwo rozerwać. Rozsądnie by było je skleić po odpowiednim ułożeniu. Wg instrukcji taśma gąsienic powinna się składać ze 107 ogniwek. To chyba przesada. 107 ogniwek jest w tamiyowej Ausf A-C, która ma dłuższy kadłub. Dragon sugeruje w swoich "dwójkach" (A-F) 99 ogniwek, ale on ma je za wielkie. Wersja Ausf a, jest nieco krótsza od "normalnych" pojazdów wersji od b do F (inne umieszczenie wylotu powietrze z chłodnicy). Myślę że finalnie ujmę tu ze 2 ogniwka. I to koniec zawieszenia! Dało mi popalić, więc na pewno nie kupię wersji Ausf b. Edytowane 26 Lutego 2023 przez Pan_Cerny błedy 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evildead Napisano 26 Lutego 2023 Share Napisano 26 Lutego 2023 (edytowane) No i zrobiłeś 107 i wszystko wisi, a na fotach pojazdu zwisu takiego nie ma, tu trzeba kompromis jednak znaleść, edit nie doczytalem ze ujmiesz ze 2 , no tak ze 105 to wyjdzie git Edytowane 26 Lutego 2023 przez Evildead 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariusz 72 Napisano 27 Lutego 2023 Share Napisano 27 Lutego 2023 Fajny wątek. Obserwuję Twoje męki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.