To nie moja bajka czyli bałałajka (a może i dwanaście)...

[Kon_Bar]

1 godzinę temu, Grzes napisał:

model Sabre Kits jest do kupienia czy z zasobów własnych?

Ja kupiłem chyba w MojeHobby 2 szt. Zakładam, że trzeba poszukać chwilkę, ale są

 

[abtb]

W dniu 7.06.2025 o 03:37, Kon_Bar napisał:

Wyjąłem z pudła "szparkę" w wersji U

Wiesz ty co - to się nazywa szpiegostwo i czytanie w cudzych myślach! Ja wiedziałem, że ten wyjazd na Babarybę skończy się podbieraniem tematów 

Ale nic to - dam ci jakieś miesięczne fory i ruszam z tym samym tematem (choć ja mam w planach zarówno wersję 66-400 i 66-600) z tego samego zestawu.  Bardzo ciekawa koncepcja ożenku - pozwolisz że skorzystam . Choć z drugiej strony to nie można być miękiszonem i wypadało by zrobić ten model w 100% z Sabrekits 

[Kon_Bar]

14 minut temu, abtb napisał:

Choć z drugiej strony to nie można być miękiszonem i wypadało by zrobić ten model w 100% z Sabrekits 

 

Tobie to pewnie i z Sabre wyjdzie a u mnie nawet Edek nie doda uroku  

[abtb]

Skusiłem się na tą koncepcję i w przypływie pomroczności jasnej zakupiłem dwupaka "Srebrne strzały" Eduarda w bardzo przyzwoitej cenie (160pln łącznie z kosztami poczmistrza ). Trochę to takie asekuracyjne zachowanie - w razie niepowodzenia projektu zrobi się dwa czechosłowackie szturmowce i będzie git. Ale wracając do tematu - wersja U bazowała na wersji F-13. I tu pojawia się mały haczyk - podwozie. Wersja PF miała już inny rozmiar kół - wyraźnie większy niż w F-13 (nawet Reskit  w swoim odlewie "oponiarskim" podaje że koła są do wersji F/F13/U/US.

 

I w związku z tym rodzi się pytanie - co z goleniami podwozia - za krótkie/ za długie, co z pokrywami podwozia (szczególnie z tymi zamykającymi komorę w kadłubie - mają inną wielkość i chyba kształt ) I oczywiście trzeba przerobić  przetłocznia na kadłubie pod właściwy rozmiar kół:

 

 I jeszcze przetłoczenia na okaptowaniu "wydechu"

Tak dużo pytań - a odpowiedzi brak 

 

PS

A może lepiej takiego frankejsztajna zrobić na bazie F-13 Modelswita 

 

 

Edytowane 9 Czerwca przez abtb

[abtb]

Chyba jednak trochę spanikowałem 

66-400:

 

66-600:

 

Co zatem miał na myśli Reskit robiąc taki zestaw kół 

Edytowane 9 Czerwca przez abtb

[Grzes]

3 minuty temu, abtb napisał:

Co zatem miał na myśli Reskit robiąc taki zestaw kół 

Jak to co... sprzedaż 

[abtb]

4 minuty temu, Grzes napisał:

sprzedaż

Jest w tym sens i logika - kupiłem swego czasu koła do wersji MF i robiąc wersję SMT stwierdziłem, że nie ma co robić siary i kupiłem do wersji SMT - okazało się że różnica tkwi tylko w feldze. I co ciekawe -oba rodzaje felg (do MF i SMT) są w zestawie Eduarda 

[Kon_Bar]

Czujność jest potrzebna, bo nie takie babole "puszczałem"
Tu jednak sprawdziłem w jednym ze źródeł i mam:

 

Chyli akurat koła i opony są jak w PF

 

[Kon_Bar]

Posiedziałem nad kabiną - jest sporo skracania, pasowania i... urywania, ale ostatecznie zaczyna to wyglądać trochę lepiej niż w zestawie Sabre. Cześć elementów dorabiam na podstawie części Eduarda (np. pasy), bo oczywiście tych z zestawów mimo wszystko brakuje (dobrze, że foteli czy paneli starczyło )  

 

 

[abtb]

42 minuty temu, Kon_Bar napisał:

Posiedziałem nad kabiną

Z tą szybą pancerną to chyba trochę "odleciałeś" 

Ja jej na fotkach tego typu samolotu nie widzę (może z racji wieku to i ślepy jestem ). Nawet budowa osłony kabiny raczej wyklucza takie rozwiązanie (stały wiatrochron czy jak to zwać czyli przednia część owiewki)

 

 

Edytowane Piątek o 05:40 przez abtb

[em]

No....przednia kabina odpowiada modelowi F-13, oczywiście oprócz tej nieszczęsnej szyby pancernej..

[Kon_Bar]

Kokpit skończony i zamknięty. Wymieniłem osłony nad fotelami (wiem, są grubsze, ale poprzednie mięły się od samego patrzenia...) oraz co ważniejsze usunąłem szybę pancerną z PF-a i wykonałem co przypominającego wersję U.
Osłony sklejone razem, wyszlifowane papierem ściernym i wypolerowane pastami Tamiya. Przyznam się, że ostatni człon nawet wyginałem "na gorąco" czyli po kąpieli we wrzątku, bo było za szeroko prawie o milimetr... Musicie mi uwierzyć na słowo  , ale wygląda to lepiej niż prosto z pudła.

 

[abtb]

11 godzin temu, Kon_Bar napisał:

ostatni człon nawet wyginałem "na gorąco" czyli po kąpieli we wrzątku, bo było za szeroko prawie o milimetr...

 

Coraz bardziej "przekonujesz" mnie do zrobienia tego modelu 

[em]

Nie chcę cię martwić ,jednak na szkolnych samolotach z fotelem SK, czyli takich jak we twym, nie było pałąka chroniącego głowę pilota/szybę kabiny....

Edytowane 13 godzin temu przez em

[abtb]

Ja chyba że swoją przeróbką poczekam do końca budowy tego egzemplarza, bo widzę, że jest wedle przysłowia - im dalej w las, tym więcej drzew 

[Kon_Bar]

Godzinę temu, em napisał:

Nie chcę cię martwić ,jednak na szkolnych samolotach z fotelem SK, czyli takich jak we twym, nie było pałąka chroniącego głowę pilota/szybę kabiny....

 

@em - dziękuję za wkład merytoryczny! Mówisz i masz - z radością zdemontuję owiewki i usunę te daszki (bo mnie jakoś nie pasowały). Zawsze to lepiej teraz niż na koniec pracy  

 

A ja w ramach utrudniania sobie roboty (bo kto zakaże?!) postanowiłem, że "mój" U będzie miał nietypowe podwieszenie w postaci... gondoli z wkm Afanasjewa 12,7 mm. Chyba, że zaraz dowiem się, że U nie mogły ich przenosić (bo, że praktycznie gondole te tkwiły w magazynach to jestem pewien).  W sumie pod takiego "U-400" to trudno coś wymyślić - założyłem, że może być z 40. PLM więc np. P-50 + A-12,7  + P-50 powinno jakoś wyglądać (i mieścić się w limicie 250 kg na uzbrojenie, bo czytałem, że U tylko tyle miał w normie). Planowałem pod któreś Ux podwiesić, S-24, ale nie wiem, czy to w ogóle było możliwe (bo pojedyncza S-24 to chyba około 235 kg więc jak tu podwiesić parę pod Ux ?). Wracając do A-12,7 - w wątku o MiG-21 1:1 na stronie 4-tej znalazłem kilka fotek. Teraz próbuję wyobrazić sobie jak duża była ta gondola i może ją jakoś ulepię... Na rysunku pozaznaczałem "punkty odniesienia" - może ktoś ma jakieś komentarze?

 

 

 

Edytowane 12 godzin temu przez Kon_Bar

[Kon_Bar]

4 minuty temu, abtb napisał:

Ja chyba że swoją przeróbką poczekam do końca budowy tego egzemplarza, bo widzę, że jest wedle przysłowia - im dalej w las, tym więcej drzew 

 

Czyli, że awansowałem na 'przedskoczka"  
Dobra, ktoś musi przecierać szlak  

 

[em]