To nie moja bajka czyli bałałajka (a może i dwanaście)...

[abtb]

1 godzinę temu, Kon_Bar napisał:

Potem lakier 2K (tez go chciałem wypróbować) 3 warstwy. Wyszło trochę grubo, ale przynajmniej gładko.

Ty tak zawsze pod górę? A nie prościej psiknąć GX-2 Ueno black  i mieć ładną czarną błyszczącą powierzchnię pod metaliki 

Edytowane 8 Stycznia przez abtb

[Kon_Bar]

28 minut temu, abtb napisał:

Ty tak zawsze pod górę? A nie prościej psiknąć GX-2 Ueno black  i mieć ładną czarną błyszczącą powierzchnię pod metaliki 

 

No tak mam... Chciałem spróbować czegoś nowego. Najwyżej PF pójdzie na koniec półki (albo do k...reta ). GX-2czeka w kolejce na testy - w końcu nic tak nie podnosi wiedzy jak porażki

 

[abtb]

5 minut temu, Kon_Bar napisał:

GX-2czeka w kolejce na testy 

To jeszcze mi napisz, że cieniowałeś na czarnym 

[Woit]

Bardzo interesująco wyszły Ci te malowanki metaliczne.

Co do podkładu pod Metalliki to ja ostatnio do czarnego surfa dodałem po prostu błysku GX'a i miałem dwa w jednym za jednym psikaniem.

[Kon_Bar]

No to po 24 godzinach męska decyzja...

 

 

Albo dostanę środek, który pozwoli mi efektywnie (no i najlepiej bez zamaczania środka - przecież mam tam kokpit) zmyć lakier 2K i nie zniszczyć plastiku albo... trzeba poszukać nowego PF-a z Edka. Na razie wszędzie widzę tylko "Stříbrné šípy" a nie bardzo wiem po co mi kolejny PFM (mam 2 a to już mi chyba wystarcza).

 

A powód zawieszenia? Nie mogę patrzeć na utracone detale (jakie utracone?! zalane lakierem ot i cała prawda... ) i szkoda mi kolejnych godzin na kontynuowanie projektu. Zmusiłem się tylko do wytestowania kalek z numerami i szachownicami i... szukam

 

Teraz czas na konkursy: dla chemików i MiG-omaniaków.

 

Konkurs chemiczny:

Czym usunąć lakier 2K Creativ Colors (akrylowy) - najlepiej bez wielogodzinnego moczenia całego modelu (bo szlag trafi wnętrze)? IPA, Sidolux (to miałem w domu) sprawdzone - nie działają

 

Konkurs dla MiG-omaniaków:

Powoli przymierzam się do budowy "szparek" - widzę, że nie będzie łatwo, bo modele dostępne są... mydlane (KP i Sabre). Dlatego myślę o poważnej akcji - transplantacji Praktycznie chciałbym wykorzystać przody (a może i tu część zastąpić przeszczepem z MiG-a F-13-go) a skrzydła i ogony pobrać z Edkowych MiG-ów. Dlatego proszę o krytyczne skomentowanie pomysłu, aby:

do 66-400 wykorzystać skrzydła i ogon z PF-a

do 66-600 wykorzystać skrzydła z PF-a i ogon z PFM-a

do US wykorzystać skrzydła i ogon z PFM -a

do UM wykorzystać skrzydła i ogon z MF-a (Interceptor)

 

W obydwu konkursach nagrodą jest wewnętrzna satysfakcja odpowiadającego i poczucie wdzięczności autora konkursów

Edytowane 9 Stycznia przez Kon_Bar

[abtb]

18 minut temu, Kon_Bar napisał:

lakier 2K

Takie głębokie przemyślenia miałem od łykendu i aż blady strach na mnie padł - Boszsze! Lakieru w sklepach modelarskich nie ma, pewnie rozkupili  bo  Gunze zbankrutowało 

Ale zajrzałem do pierwszego lepszego i...............JEST  Czyli wszystko działa i funkcjonuje normalnie  

Ja to już nic Konrad nie rozumiem - czarny podkład w macie, 2K, i jeszcze może  jakiś Sidoluks  - prosty przepis na katastrofę przy NMF

Chyba się starzeję,  skoro używam TYLKO chemii modelarskiej 

Podsumowując: poza robieniem sobie beki (sorry,  ale mam dziś dobry dzień bo  mi się ładnie dwa kolejne "śledzie" posuwają ku końcowi (z tego jeden w NMF))  to nie jestem w stanie nic  pomóc  w zaistniałej sytuacji 

[Kon_Bar]

@abtb - bez stresu Chichotek należy się Czasami przychodzi ochota na eksperymenty i... czasami się udaje a czasami nie

W sumie to widzę pozytywy tej sytuacji - w końcu użyłem lakieru 2K, nawet mam pomysł gdzie może mi się przydać (mam taki jeden model na półce hańby...). A że muszę zapłacić za te eksperymenty (i nie chodzi o kasę, ale głównie o zmarnowany czas)? Cóż - cena "wpisowego" do wiedzy i praktyki

 

W sumie to mam jeszcze kilka błędów do popełnienia. Np. nie wyobrażam sobie kładzenia kalek na czysty metalik a już na 100% na zostawienie ich bez lakieru (bo jak tu zrobić wash?). Ciekaw jestem Twoich doświadczeń (bo w relacji "ławicowej" to chyba nie znalazłem nic na ten temat)

[jachud3]

Ja zmywam wszystko Cleanluxem - odrobina siuwaksu do miski, stara szczoteczka do zębów i szuru-buru. Żre farby aż miło.

[Moses]

Spróbuj zmywacza do akryli wamodu, na wacik i zmywasz model. Jak nie pójdzie, a i tak nie masz nic do stracenia, tool cleaner od Wamodu. Też wacikiem. 

 

Malo robiłem w sreberku modeli, ale tam gdzie robiłem to pomagal mi lakier Model Mastera do metallicow. 

https://www.mojehobby.pl/products/1469-Sealer-for-Metalizer.html

 

Dzięki niemu nie traci się efektu metalozera, popatrz może w tym wypadku za varnishami alclada?

 

A kalki bez błysku bezpośrednio na farbę można kłaść.

[lord_karton]

Skoro robisz eksperymenty z chemią niemodelarską, to możesz spróbować bezacetonowego zmywacza do paznokci. 

[abtb]

8 godzin temu, Kon_Bar napisał:

Ciekaw jestem Twoich doświadczeń (bo w relacji "ławicowej" to chyba nie znalazłem nic na ten temat)

Moje doświadczenia są stare jak węgiel i ogólnoużytkowane przez sklejaczy od zamierzchłych czasów

Temat NMF-u w moich warsztatach wygląda następująco:

- na model kładę gunzowego Siurfasera 1200

- oglądam, poprawiam wpadki, usuwam niedoróbki, dopieszczam

- jak jest ok to psikam w miejscach poprawek po raz wtóry 1200, aby cały model był piknie jednakowy;

- na tak przygotowany podkład idzie GX2 w cienkiej warstwie

- na to kładę tzw. "ciemną stal" czyli mieszankę C008 i C028 w stosunku właściwym (po całości równiutko, bez żadnego cieniowania - model ma być jak "wytoczony" z kawałka stali bez żadnych przebitek czerni)

- kolejny etap to robienie rozjaśnień - do mieszanki C008/C028 dodaję po kilka kropel C008 aby mieszanka była coraz jaśniejsza, aby na samym końcu popsikać sobie czystym C008. Jak się bawię w panele to na samym końcu fukam MC-218 (aluminium)

- krok kolejny to wymalowanie wszelkiej maści pól kolorowych, pasków, itp.

- po zakończonym malowaniu całość kryję dobrze rozcieńczonym lakierem bezbarwnym C46 (połysk)

- na to kalki

- jak kalki przeschną i płyny odparują(min. 24h) to psikam warstwę zabezpieczającą z C46

-a potem to już łoszyk i po tygodniu lakier końcowy C181 (pół mat/ pół polysk - zależy jak tłumaczyć)

Mała uwaga (potwierdzona przez innych modelarzy) - oszczędnościowy LT (czyli ten od Wamodu) powoduje jakieś zamieszanie w strukturze molekularnej farb Guze i jest problem z uzyskaniem matu lub pół połysku. Np C181 z Wamodem "świeci" się jak połysk, ale z oryginalnym LT już jest dyskretnie półmatowy.

Oczywiście moje doświadczenia i nauki mogą być błędne (i pewnie takie są ) więc zalecam daleko idącą ostrożność w ich stosowaniu i pokazywaniu na forum publicznym - mogą wystąpić zalewowe fale hejtu oraz niespodziewane wybicia szamba

 

W kwestii "odratowania" to faktycznie trzeba spróbować zmywacza do akryli Wamodu - on to nawet "oleje" pozwala zmyć z plastiku.  Nasączyć uszodłuba  i  miziać po powierzchni  aż zacznie puszczać. I nie żałować - lać jak z wiadra

Zmywacz na pewno nie działa na valejowe lakiery żywiczne - tego g..  to nawet ogień piekielny nie rusza

 

 

Edytowane 10 Stycznia przez abtb

[Moses]

Ogólnie LT czy wamodowski czy gunziakowy, wygładza powierzchnie przez co mat ginie, i robi się delikatny półmat. W tym wypadku zaradza używanie Thinnera gunziakowego 

 

https://www.mojehobby.pl/products/T-102-Mr.Color-Thinner.html?ads_details=PMaxWszystko&gad_source=1&gclid=CjwKCAiA-vOsBhAAEiwAIWR0TUTycMYhrhclnTaTEoHaKd1Jfkd96dEftCQ-nKqNsj4f0Rce01gAzxoCMTcQAvD_BwE

 

Ale teoretyzujw, bo nigdy nie używałem tego, ale wieszcze internetowi takoż piejo

[abtb]

17 minut temu, Moses napisał:

gunziakowy, wygładza powierzchnie przez co mat ginie, i robi się delikatny półmat.

Nic nie ginie, panie kierowniku, różnica polega na tym  że LT różni się od T dodatkiem opóźniacza

 

 

[Kon_Bar]

Dobra - PF czeka na dostawę części więc można spokojnie siąść do PFM-ów (tych mam zapas )

 

Zacząłem nietypowo od... szpachlowania skrzydeł. Niestety Eduard nie daje (a właściwie daje tylko w MF-ach) wybór skrzydeł z otworami rewizyjnymi i bez. Po obejrzeniu kilku zdjęć muzealnych PFM-ów wyszło mi, że nasze PFM-y takowych otworów nie miały.

 

(zdjęcie z Internetu; PFM 01 w Krakowie)

 

No to czas na Surfacer-a 500

 

 

Cały czas kombinuję jak by tu pomalować PFM-y (mają być 2: "A" i "N"). Przynajmniej jeden chciałbym z szarym kokpitem (czyli przed remontami), ale... zobaczymy co uda mi się wynaleźć w Internetach

[em]

54 minuty temu, Kon_Bar napisał:

Dobra - PF czeka na dostawę części więc można spokojnie siąść do PFM-ów (tych mam zapas )

 

Zacząłem nietypowo od... szpachlowania skrzydeł. Niestety Eduard nie daje (a właściwie daje tylko w MF-ach) wybór skrzydeł z otworami rewizyjnymi i bez. Po obejrzeniu kilku zdjęć muzealnych PFM-ów wyszło mi, że nasze PFM-y takowych otworów nie miały.

 

(zdjęcie z Internetu; PFM 01 w Krakowie)

 

No to czas na Surfacer-a 500

 

 

Cały czas kombinuję jak by tu pomalować PFM-y (mają być 2: "A" i "N"). Przynajmniej jeden chciałbym z szarym kokpitem (czyli przed remontami), ale... zobaczymy co uda mi się wynaleźć w Internetach

Wszystkie nasze Pf i Pfmy /wersji 76 i 94 /  do pierwszego remontu miały szare szoferki.

[barszczo]

Co prawda robiłeś już wersję R na jasno, ale PFMy też takie bywały. Rób takiego :

[Kon_Bar]

Właśnie chciałbym uniknąć kolejnego "białego" - też mam zdjęcia i PF-ów (np. 0612) i MF-ów (np. 6515). Tego zdjęcia nie kojarzę, ale nie wiadomo co to za maszyna 40xx  a staram się nie robić S-F. A fajnie by pasował, bo ma GP-9, zamiast "bombki" (100 kg?) dałbym mu UB-16 i jest konfiguracja, jaka planowałem Na razie myślę o NMF z szarym kokpitem dla "A" i srebrzance i turkusowym kokpicie dla "N". Tu jest pewna rozbieżność, bo niektórzy twierdzą, że "N"-ki miały instalacje specjalną tylko do czasu remontów (może głównych?) a są zdjęcia turkusowego kokpitu z panelem "specjalnym" (np. 7904 - patrz wcześniej w relacji) więc albo to nie "nasz" 7904 albo jednak nie demontowano instalacji). Jeszcze poszukam. "Biały" zawsze damy radę (chyba, że ustalę dokładny numer "białego" PFM-a)

[em]

Tylko one ,te 21 nie były białe. Patrz aeroplan z 21. Jasno szary jak z F-15  z lat 80 tych. Poprzednikiem tego koloru na naszych 21 był ,,teflonowy jak w patelniach,, 

 

 

 

 

 

[Kon_Bar]

Godzinę temu, em napisał:

Tylko one ,te 21 nie były białe. Patrz aeroplan z 21. Jasno szary jak z F-15  z lat 80 tych. Poprzednikiem tego koloru na naszych 21 był ,,teflonowy jak w patelniach,, 

Tak, kojarzę   Dlatego „biały” piszę w uszach  

 

@em - kojarzysz morze kolorystykę wnęk dla PFM-ów przed i po remontach?

[kopernik]

W sprawie zmywacza może napisz do Pana Bilkiewicza. Ma w swojej ofercie różne cudowne preparaty.

[em]

49 minut temu, Kon_Bar napisał:

Tak, kojarzę   Dlatego „biały” piszę w uszach  

 

@em - kojarzysz morze kolorystykę wnęk dla PFM-ów przed i po remontach?

Aż tak stary to nie jestem...niestety nie wrzucę zdjęć wnęk i osłon podwozia pfma sprzed hotelu kosmonautów, tam widać warstwy farby. Moim zdaniem można posiłkować się artykułem p.Sobocinskiego o Mig-21f13 że mini repliki.  Na 7102 na pewno był nasycony zielony, ten z końca eksploatacji ,szaro zielony, srebrny  oraz i  tu znak zapytania żółto szara podkładowa jak amerykański primer.

[Kon_Bar]

PFM 94N w trakcie montażu

 

Pomalowałem wnęki na żółty metaliczny i dodałem pomarańczowy wash (podobnie jak w PM-ie; wygląda chyba inaczej, ale zmieniłem źródło światła do zdjęć i chyba muszę jeszcze popracować nad kolorami)

 

 

Całość pasuje jak LEGO   (no dobra - tradycyjnie na końcu modułu ze skrzydłami dokleiłem 0,1mm   )

 

 

W międzyczasie z nudów podszlifowałem osłonę dyszy wylotowej - przyda się lada moment

 

[em]

Czemu zaszpachlowales górę skrzydeł?  

[Kon_Bar]

 

12 minut temu, em napisał:

Czemu zaszpachlowales górę skrzydeł?  

 

W dniu 14.01.2024 o 12:11, Kon_Bar napisał:

Zacząłem nietypowo od... szpachlowania skrzydeł. Niestety Eduard nie daje (a właściwie daje tylko w MF-ach) wybór skrzydeł z otworami rewizyjnymi i bez. Po obejrzeniu kilku zdjęć muzealnych PFM-ów wyszło mi, że nasze PFM-y takowych otworów nie miały.

 

(zdjęcie z Internetu; PFM 01 w Krakowie)

 

 

[Kon_Bar]

Postępy niby są, ALE... mało interesujące Etapy strasznie przypominają te z poprzednich stron więc tylko dla kronik - pojawił się kokpit. Szary -> jednak taki będzie w PFM-N  

Widać też niedomknięty przedział na dziobie, ale nie liczcie na sensacje - po prostu część była tak spaczona, że najpierw wklejałem dziubek a potem dokleiłem resztę (już zrobione )

 

 

A cały projekt? Czekał 24h aż silikon łaskawie zsieciuje...

 

 

Jak widać podjąłem kolejną próbę skopiowania dyszy (bo kleiłem ja chyba 4-ty raz).  No i jest sukces

 

 

Od lewej: oryginał, forma, kopia. Teraz MiG-usie będą miały takie same "nieEdkowe" dysze

 

c.d.(chyba)n.