Ostach Napisano 24 Września 2008 Share Napisano 24 Września 2008 Witam, korzystajac z tematu prosiłbym o informacje w jaki sposób "złagodzic" łączenie dwóch kolorów. Nie wiem czy zrozumiale zapytałem, chodzi dokładnie o to ze np. przy kamo na czołgu mamy kolor X i kolor Y, malując pędzlem nie uzyskamy ( ja nie uzyskam) płynnego ich łączenia. Jak wykonac, czy przez filtry, suchy pędzel itp.?Można to zrobić. Trzeba mieć odpowiednio przygotowany pędzel. Musi być bardzo krótki, obcięty równo, najlepiej okrągły. Pędzel maczasz w ciemniejszym (o ile dobrze pamiętam) kolorze, ścierasz nadmiar farby na papierze czy gdzieś i pionowo go trzymając dzióbiesz od ciemniejszego koloru w kierunku jaśniejszego wzdłuż linii. Trzeba uważać, żeby nie została widoczna ostra granica między kolorami. Najlepiej poeksperymentuj na jakimś złomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mores Napisano 24 Września 2008 Share Napisano 24 Września 2008 Witam, korzystajac z tematu prosiłbym o informacje w jaki sposób "złagodzic" łączenie dwóch kolorów. Nie wiem czy zrozumiale zapytałem, chodzi dokładnie o to ze np. przy kamo na czołgu mamy kolor X i kolor Y, malując pędzlem nie uzyskamy ( ja nie uzyskam) płynnego ich łączenia. Jak wykonac, czy przez filtry, suchy pędzel itp.?Można to zrobić. Trzeba mieć odpowiednio przygotowany pędzel. Musi być bardzo krótki, obcięty równo, najlepiej okrągły. Pędzel maczasz w ciemniejszym (o ile dobrze pamiętam) kolorze, ścierasz nadmiar farby na papierze czy gdzieś i pionowo go trzymając dzióbiesz od ciemniejszego koloru w kierunku jaśniejszego wzdłuż linii. Trzeba uważać, żeby nie została widoczna ostra granica między kolorami. Najlepiej poeksperymentuj na jakimś złomie. Dziekuje za odpowiedz, napewno wypróbuje opisaną technikę. Jesli ktoś zna inne w temacie i sie podzieli, chętnie skorzystam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Longer08 Napisano 24 Września 2008 Share Napisano 24 Września 2008 Nie jestem pewny ale (chyba) w którymś odc. "Plastikowego Hitu" jest opisane jak zrobić to przejście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pafica Napisano 19 Stycznia 2009 Share Napisano 19 Stycznia 2009 Pokażę moj sposób na zrobienie tego przejscia. Efekt jest oczywiście daleki od aerka, ale wygląda lepiej niż taki ostry. Oczywiście jest wiele sposobów na zrobienie tego przejścia, ten jest akurat dla mnie najlepszy. Przepraszam za wygląd powłoki malarskiej, błyszczenie, odciski palców, ale bardzo się spieszyłem, i farba nie zdążyła doschnąć. Malujemy całość na jaśniejszy kolor. Potem na ciemniejszy. Po przeschnięciu farby bierzemy na dość mały pędzel gęstą farbkę, i suszymy na papierku/husteczce jak w drybrushu. Ja nic nie przycinałem w tym pędzlu, to jakiś stary miękki pędzelek z papierniczego za 3 zł. I walimy draniem pionowo z góry. Delikatnie, "dozujemy" efekt wedle potrzeb. Można też ciągać pędzlem jak w drybrushu Trzeba uważać by nie wytworzyć schodka. Jeżeli trzeba, potem całość można lekko na mokro przeszlifować. Resztę zrobi za nas wash, ładnie upłynni przejscie. Efekt na moim teciaku: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacperek315 Napisano 19 Stycznia 2009 Share Napisano 19 Stycznia 2009 Bardzo ciekawy sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cloner16 Napisano 19 Stycznia 2009 Share Napisano 19 Stycznia 2009 Muszę to pochwalić, efekt jak po aerografie, bardzo ładnie . Kupię sobie coś taniego i spróbuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans Napisano 16 Czerwca 2009 Share Napisano 16 Czerwca 2009 Dzięki Ironkamil ten Dekalog jest wporządku. Ja jeszcze nie mam aero i chyba jeszcze na niego poczekam, a pędzlem to mi wychodzi raz tak, a raz siak. I macie też rację, że wielu początkujących szybko rzuca się na aerograf, a nie chcą uczyć się pędzla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans Napisano 16 Czerwca 2009 Share Napisano 16 Czerwca 2009 Dzięki Ironkamil ten Dekalog jest wporządku. Ja jeszcze nie mam aero i chyba jeszcze na niego poczekam, a pędzlem to mi wychodzi raz tak, a raz siak. I macie też rację, że wielu początkujących szybko rzuca się na aerograf, a nie chcą uczyć się pędzla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans Napisano 16 Czerwca 2009 Share Napisano 16 Czerwca 2009 Ups chyba dwa razy wysłałem. Sorki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 16 Czerwca 2009 Share Napisano 16 Czerwca 2009 Z doświadczenia powiem Ci, że lepiej zacisnąć zęby, odłożyć trochę, poczekać, nie kupować kolejnych modeli tylko odkładać - i kupić aero. Jak dla mnie, modelarza lotniczego, przejście na aero to był skok o klasę. Oczywiście potrzeba też modelu, dwóch żeby to opanować jako tako a potem tylko szlifować swoją formę Ja zrobiłem błąd, że tak długo leciałem na pędzlu... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 16 Czerwca 2009 Share Napisano 16 Czerwca 2009 Ja zrobiłem błąd, że tak długo leciałem na pędzlu... W przypadku samolotu to chyba faktycznie pędzel nie za bardzo leży ( gładkie powierzchnie, te sprawy), ale w pancerce to nawet sama przyjemność malować pędzlem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans Napisano 17 Czerwca 2009 Share Napisano 17 Czerwca 2009 No ale puki co to jeszcze trochę pobawię się pędzlem. Też sklejam samoloty, właśnie teraz robię "Łosia", myślę że tu nie będzie aż takich przejść. Jedyną trudność w malowaniu sprawią mi owiewki, ale o to pytałem się już Was i dostałem pare odpowiedzi. Ja chcę spróbawać opracować taką metodę by nie osłaniać przezroczystych elementów przy malowaniu ożebrowania owiewek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 17 Czerwca 2009 Share Napisano 17 Czerwca 2009 Ja chcę spróbawać opracować taką metodę by nie osłaniać przezroczystych elementów przy malowaniu ożebrowania owiewek. Powodzenia zatem życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans Napisano 17 Czerwca 2009 Share Napisano 17 Czerwca 2009 Zastanawiam się nad użyciem starego mazaka lub ostro zatemperowanego kawałka drewienka np. po lodzie. Po odpowiednim przygotowaniu można by go maczać w farbie i malować po danej powierzchni. Pewnie metoda bardzo pracochłonna i też nie co utopijna, ale może... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 17 Czerwca 2009 Share Napisano 17 Czerwca 2009 nie będziesz miał wtedy tak równo i raczej wysiłek nie opłacalny, lepiej zamaskować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans Napisano 17 Czerwca 2009 Share Napisano 17 Czerwca 2009 Spróbuję na starej owiewce od zniszczonego modelu, bo łośka mi szkoda. Jak nie wyjdzie to będę maskował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans Napisano 18 Czerwca 2009 Share Napisano 18 Czerwca 2009 No i przyznaję rację, muszę maskować. Owiewki na Łosiu mają mało odznaczające się ożebrowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galo82 Napisano 23 Lipca 2009 Share Napisano 23 Lipca 2009 Ja tak z innej beczki może ktoś pomoże Rzecz tyczy się malowani różnych elementów gdy są one odlane razem z innym, np boki kabiny odlane z kadłubem, często wystają tam jakieś skrzyneczki,kable itp.. czy jest jakiś inny sposób malowania tych elementów ,oprócz cieniutkiego pędzelka i nienagannej ręki, większe rozcieńczenie farby itp... ?, Dla przykładu podam wnęke awioniki w Corsair hasegawy, albo gotowe elementy żywiczne, tj. Silnik do p-40e firmy airea quickboost, gdzie jest to jeden element, który trzeba pomalować na różne kolory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 23 Lipca 2009 Share Napisano 23 Lipca 2009 Nigdy nie spotkałem się z inną metodą niż "na sztywną rękę". pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek ! Napisano 23 Lipca 2009 Share Napisano 23 Lipca 2009 Nigdy nie spotkałem się z inną metodą niż "na sztywną rękę" Czy mam rozumieć, że to także jedyna metoda na malowanie elementów "odlewanych" na powierzchni pancerza (w czołgu) ? Niestety, wiele firm, nie wiem po jakiego grzyba odlewa łopaty, skrzynki i inne bambetle na pancerzu... Dotyczy w 99% skali 1/72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
albert091283 Napisano 23 Lipca 2009 Share Napisano 23 Lipca 2009 Dotyczy w 99% skali 1/72 Np, dlatego że są trochę małe i modele w tej skali nie są skomplikowane, więc i ilość części jest nieco mniejsza, niż choć by w skali 1/35 i dlatego że za model w 1/72 płacisz parę dyszek a za 1/35 przeważnie około stówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mart72 Napisano 23 Lipca 2009 Share Napisano 23 Lipca 2009 Raczej dobry pędzelek tylko się sprawdzi; ale nie to g... z Mag-polu, tylko coś lepszego. A później jakieś brudzonko, ew. wash, żeby niedoskonałości przykryć. Chyba, że jakimś maskolem przykryć, ale jeszcze nie stosowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galo82 Napisano 29 Lipca 2009 Share Napisano 29 Lipca 2009 Pytań ciąg dalszy.. Jak pomalować dysze wylotową samolotu odrzutowego ?, nie będzie to napewno jednolity kolor aluminum.. ,może ktoś ma jakiś link ?, Najlepszym przykładem była by dysza f-16 , bo z nią mam teraz do czynienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 29 Lipca 2009 Share Napisano 29 Lipca 2009 Pytań ciąg dalszy.. Jak pomalować dysze wylotową samolotu odrzutowego ?, nie będzie to napewno jednolity kolor aluminum.. ,może ktoś ma jakiś link ?, Najlepszym przykładem była by dysza f-16 , bo z nią mam teraz do czynienia. Ale Google nie gryzą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galo82 Napisano 29 Lipca 2009 Share Napisano 29 Lipca 2009 Oczywiście że nie gryzą, znalazłem dużo fotek już pomalowanych.. bez żadnego tłumaczenia.. liczyłem że ktoś poprostu napisze jak to zrobić żeby wyglądało w miare realnie.. po to chyba ten temat.. ale mogę sie mylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.