3D Polish Wings - modele drukowane

[HKK]

18 minut temu, Jaro napisał:

bo daje się wyczuć w temacie kółko wzajemnej adoracji i głosy odmienne lub neutralne są z reguły pacyfikowane co na własnej skórze odczułem nie raz już.

Zauważ, że gdy Ciebie posądzają o bycie w jakimś obozie związanym z autorem, to odbierasz to bardzo źle. To, że kilka osób ma od Ciebie odmienne zdanie i ze sobą się zgadza nie znaczy, że są w zmowie i wzięli Cię na cel. Ba, to również niekoniecznie oznacza, że to oni mają rację. A w ogóle, to czy jest tu jakaś absolutna racja nie ma znaczenia dla przyszłości świata. Możemy się w jakichś sprawach nie zgadzać i tyle.

[Jaro]

46 minut temu, HKK napisał:

Zauważ, że gdy Ciebie posądzają o bycie w jakimś obozie związanym z autorem, to odbierasz to bardzo źle.

Nie w obozie a z autorem,taka różnica,i ja tych "kilku" osób raczej pierwszy nie zaczepiam,zazwyczaj jest na odwrót ot tyle i tylko tyle.Z resztą się zgadzam.

[Jaro]

Godzinę temu, TM48 napisał:

Uznałeś, że masz rację, a każdy kto sądzi inaczej zalicza się do koła wzajemnej adoracji. Innej możliwości nie ma.

A jednak jest przeciwstawna możliwość i też jest na to powiedzenie. Jak ci kolejna osoba mówi, że wyglądasz jak koń to rozglądaj się za siodłem.

Nie Panie Kolego,poczytaj sobie historię od początku,a zobaczysz czy ja zaliczałem kogoś do wzajemnej adoracji,czy owa zbudowała się wokół moich wpisów samorzutnie,ja nikogo palcem nie wskazywałem i nie wskazuje,pojawianie się kolejnych wpisów samo w sobie jest czytelne,a teza okoniu siodle czy tam co sobie jeszcze wymyślisz ma służyć chyba tylko temu że masz słuszność w swoim wywodzie a czemu,nie mam pojęcia,pisałem już wiele razy nikogo nie BRONIĘ ale i nie GANIĘ,i ogólnie mam to w doopie czy komuś się to podoba czy nie .

[India]

Nie chodziło mi o zdjęcia oryginału, chodziło mi o ocenę modelu na podstawie zdjęć. Często jednego lub słabej jakości... I wracamy do punktu wyjścia - obejrzyj model na żywo, obejrzyj zdjęcia lub lepiej orginał, zastanów się i dopiero decyzja. Jaka? To już decyzja indywidualna i tyle..

[Xmen]

Godzinę temu, India napisał:

Nie chodziło mi o zdjęcia oryginału, chodziło mi o ocenę modelu na podstawie zdjęć. Często jednego lub słabej jakości... I wracamy do punktu wyjścia - obejrzyj model na żywo, obejrzyj zdjęcia lub lepiej orginał, zastanów się i dopiero decyzja. Jaka? To już decyzja indywidualna i tyle..

Kolega chyba nie wie o czym pisze.

Wszak na forum mamy specjalistów potrafiących na podstawie pojedynczych renderów ocenić czy model będzie dobry czy zły.

[HKK]

2 godziny temu, India napisał:

chodziło mi o ocenę modelu na podstawie zdjęć. Często jednego lub słabej jakości... I wracamy do punktu wyjścia - obejrzyj model na żywo

A jak nie ma możliwości obejrzenia na żywo? Zwykle nie ma. Mam kupić, żeby ocenić czy warto? Jeśli jedyne zdjęcia zestawu to te nieliczne słabej jakości, wówczas tym bardziej należy się krytyka. Producent/twórca ma zadbać o to, aby jego dzieło było w odpowiedni sposób zaprezentowane. Tym bardziej gdy sam kontroluje kanały komunikacji z odbiorcami. Gdy nie zamieszcza materiałów odpowiedniej jakości - to tylko pretensje do siebie, a nie do tych którzy oceniają na podstawie tego co widzą.

Edytowane 4 Grudnia przez HKK

[India]

Wiem, takie zapomniane coś jak sklep modelarski

Zaraz padnie dużo uwag, typu: daleko, nie mam czasu, nie mają w danej chwili..

A może warto przywrócić także ich funkcję towarzyską, często się okazuje, że ktoś ma taki model.. A wymiana doświadczeń jest często bezcenna.

Ale co ja się znam..

[Qz9]

19 godzin temu, India napisał:

Wiem, takie zapomniane coś jak sklep modelarski

W tym wypadku odpada bo model biznesowy działa przy pełnej integracji pionowej dystrybucji  Prawie jak Apple 

[India]

Właśnie w sklepie gadałem z chłopakiem, nabywcą ich trzech modeli.

2 sklejone, szorty to nie były, o szortach mowy nie było . Dla doświadczonych.

[kopernik]

Tu można śledzić relacje z budowy modelu Kruka. https://www.facebook.com/profile.php?id=100064286731332

[HKK]

13 godzin temu, kopernik napisał:

Tu można śledzić relacje z budowy modelu Kruka. https://www.facebook.com/profile.php?id=100064286731332

Wydruki Kruka wyglądają nie najgorzej. Detal też fajny. Co prawda gdzie niegdzie widać siatkę wielokątów z renderingu, ale być może Autor nie miał na to wpływu. Na burtach kadłuba widać zachwianie geometrii w czasie druku, ale takie rzeczy się zdarzają. Stabilniejsze podparcie pwenie by pomogło. Skoro model poleżał na półce dłuższy czas a modelarz nie narzeka na geometrię, to też dobrze  świadczy o stabilności wydruku.

Z drugiej strony projektant jest dość konsekwentny w stosowaniu dużych, jednolitych części bez podziału technologicznego np na połówki skrzydła. Przy takich masywnych elementach zawsze jest większe ryzyko powstania zwichrowań i to nawet tygodnie lub miesiące po wydruku. Jakość powierzchni również na tym cierpi. Ale za to roboty z modelowaniem i podparciem zdecydowanie mniej

Edytowane Czwartek o 09:08 przez HKK

[Qz9]

Troche dziurek warto powiercić, żeby wylać ze środka płynną żywicę. To spory problem w większości modeli, ostatnio ostrzeżony odbarczałem trumienki na kmy z Hansy Brandenburg od LukGrapha. Pozostawione w środku po roku dwóch niszczy element. Tego typu ostrzeżenia były też w przypadku  modeli 3D PW

[TM48]

20 minut temu, Qz9 napisał:

Troche dziurek warto powiercić, żeby wylać ze środka płynną żywicę.

 

Nie mam doświadczenia w tym, sam projektuję do druku od razu monolity żeby gdzieś nie zapomnieć o wypełnieniu.

Natomiast słyszałem, że samo wylanie nie wystarczy bo to co zostanie od wewnątrz na ściankach może je też zmiękczyć. I wprawdzie nie rozsadzi, ale zglucieje. Czyli trzeba też naświetlić wnętrze. 

[HKK]

W dobrze zaprojektowanym wydruku nie ma prawa znajdować się jakakolwiek zamknięta komora. To szkolny błąd. Co nie znaczy, że duże części muszą być monolitami. Bo to i utrudnia druk i marnuje żywicę. Puste komory tworzy się więc celowo. Ale wtedy muszą być otwory odpływowe na tyle duże, aby żywica nie zbierała się w trakcie druku a resztki wypłukały się w kąpieli.

[TM48]

14 minut temu, HKK napisał:

Co nie znaczy, że duże części muszą być monolitami

Jeśli to na podstawie mojego wpisu to  być może źle się wyraziłem. Nie używam płaszczyzn do wypełnienia tylko od razu monolitycznych ścianek. Generalnie w ogóle nie robię monolitów bo pomijając marnowanie żywicy skurcze potrafią je mocno zdeformować. 

Co do pustych komór. Jeśli to co słyszałem jest prawdą i nie naświetli się wnętrza przez otwory odpływowe to efekt w końcu będzie taki sam. Dlatego ja osobiście nie uznaję tej mody na jednoczęściowe modele puste w środku nawet jak mają rzeczone otwory. 

[HKK]

9 godzin temu, TM48 napisał:

być może źle się wyraziłem

Nie, moja uwaga była natury ogólnej. Na tej robocie znasz się lepiej ode mnie.

9 godzin temu, TM48 napisał:

Dlatego ja osobiście nie uznaję tej mody na jednoczęściowe modele puste w środku

Głównie w większych figurkach i popiersiach. Na szczęście tego nie drukuję bo też miałbym problem. Ale na Telford widziałem sporo drukowanych jednoczęściowych kadłubów okrętów z 3D w większej skali.  I to mi nie odpowiada, bo to często właśnie monolity z kilograma żywicy.

A po za tym, model ma być kurna modelem do sklejania. Trzeba się postarać żeby go poskładać do kupy. Może niekoniecznie z tysięcy części w 1/72  ale z kilkunastu też nie. Oczywiście figurki to inna historia.

Edytowane Piątek o 08:12 przez HKK