zaruk Napisano 10 Stycznia Share Napisano 10 Stycznia 7 godzin temu, RadekZ napisał: A to te narzędzie od DSPIAE: Pierwsza próba wyszła obiecująco: Czy mógłbyś sprawdzić, jaką najmniejszą średnicę można nim wyciąć? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekZ Napisano 10 Stycznia Autor Share Napisano 10 Stycznia 11 godzin temu, zaruk napisał: Czy mógłbyś sprawdzić, jaką najmniejszą średnicę można nim wyciąć? To co mi się udało na razie stabilnie osiągnąć na papierze Tamiya, to kółeczko ok 1mm średnicy. Przy takich ustawieniach podziałki: Czyli ledwo co ją tam od zera ruszyłem. Można by pewnie jeszcze pokombinować siłą nacisku rylca, ale wydaje mi się, że to chyba granice możliwości minimalnej średnicy, jaką da się "stabilnie" osiągnąć 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 10 Stycznia Share Napisano 10 Stycznia Kalki Techmodu prewencyjnie psikam lakierem błyszczącym. Dopiero później nakładam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 10 Stycznia Share Napisano 10 Stycznia 11 minut temu, RadekZ napisał: To co mi się udało na razie stabilnie osiągnąć na papierze Tamiya, to kółeczko ok 1mm średnicy. Dzięki, że Ci się chciało. 1 mm to niezły wynik. Może sobie kupię takie coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekZ Napisano 10 Stycznia Autor Share Napisano 10 Stycznia 2 godziny temu, skarczu napisał: Kalki Techmodu prewencyjnie psikam lakierem błyszczącym. Dopiero później nakładam Rozumiem, że nakładasz "punktowo" na kalki, tj. w miarę do granic filmu? A nie ma potem problemów z układaniem się kalki i reakcji z tymi róznymi pod/nad kalkowymi szuwaksami? 2 godziny temu, zaruk napisał: Dzięki, że Ci się chciało. 1 mm to niezły wynik. Może sobie kupię takie coś. Nie ma sprawy Sam byłem ciekaw co to, w sumie nie najtańsze, cudo potrafi. Wątpię, czy będę tego używał do tak mikroskopijnych masek, ale już wiem, że w miarę można. Co prawda ciekaw jestem jak się to będzie zachowywało, gdy rylec się już nieco stępi. Na pewno fajne jest to, że jest całkiem solidne i ma swoją wagę, przez co niełatwo to ruszyć podczas manewrów. Tak na szybko patrząc, to widzę jeden potencjalny problem - nie da się zmienić ustawienia średnicy wycinanej maski bez podniesienia urządzenia. A że nie masz przy tym żadnego odniesienia do punktu centralnego, to jeśli chciałbyś wyciąć najpierw mniejsze koło, potem większe, żeby mieć dwa, przylegające do siebie szablony, to jest to prawie niemożliwe przy okrągłej obudowie zewnętrznej. Wydaje mi się, że gdyby dodali nieco tego cennego amelinium i zrobili zewnętrzną kwadratową obudowę, to lepiej by się tym operowało przy modyfikacji rozmiaru wycinanego koła. A tak, to chyba trzeba będzie się w takich sytuacjach wspierać jakimś L-kształtnym liniałem lub czymś podobnym, żeby zablokować sobie pozycję środkową. A i jeszcze jedno, jak się kręci tą mini-wajchą, to albo trzeba kręcić lewoskrętnie, albo trzymać za część ruchomą (ta taka czerwonawa), a nie od góry za śrubę. Już 2x to wykręciłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 10 Stycznia Share Napisano 10 Stycznia 8 minut temu, RadekZ napisał: Rozumiem, że nakładasz "punktowo" na kalki, tj. w miarę do granic filmu? A nie ma potem problemów z układaniem się kalki i reakcji z tymi róznymi pod/nad kalkowymi szuwaksami? Nie, jadę po całości a potem obcinam film blisko kalki. Z płynami i washem nie miałem problemu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekZ Napisano 10 Stycznia Autor Share Napisano 10 Stycznia 6 minut temu, skarczu napisał: Nie, jadę po całości a potem obcinam film blisko kalki. Z płynami i washem nie miałem problemu. Dzięki. W takim wypadku spróbuję na reszcie zestawu z Techmoda, który mi został, to może uda się je położyć z lepszym skutkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 10 Stycznia Share Napisano 10 Stycznia 15 minut temu, RadekZ napisał: nie da się zmienić ustawienia średnicy wycinanej maski bez podniesienia urządzenia. A że nie masz przy tym żadnego odniesienia do punktu centralnego, to jeśli chciałbyś wyciąć najpierw mniejsze koło, potem większe, żeby mieć dwa, przylegające do siebie szablony, to jest to prawie niemożliwe przy okrągłej obudowie zewnętrznej. Jeśli jako maski używasz taśmy przylepnej, to ona się nie ruszy. Może przy zmianie średnicy wystarczy dobrze unieruchomić obudowę ręką tak, aby się nie przesunęła? Albo nie ręką tylko w inny sposób... Za podstawkę wziąć kawałek drewienka, wbić cztery gwoździe tak, aby unieruchomiły przyrząd i będzie wtedy stabilny. Masz przed sobą to ustrojstwo, ja go nie widzę - czy ma to zatem sens? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekZ Napisano 10 Stycznia Autor Share Napisano 10 Stycznia (edytowane) 57 minut temu, zaruk napisał: Jeśli jako maski używasz taśmy przylepnej, to ona się nie ruszy. Może przy zmianie średnicy wystarczy dobrze unieruchomić obudowę ręką tak, aby się nie przesunęła? Albo nie ręką tylko w inny sposób... Za podstawkę wziąć kawałek drewienka, wbić cztery gwoździe tak, aby unieruchomiły przyrząd i będzie wtedy stabilny. Masz przed sobą to ustrojstwo, ja go nie widzę - czy ma to zatem sens? Dobra, chyba to rozkminiłem , przy odrobinie cierpliwości i praktyki jednak się da. Głównym problemem jest ten rylec, który wystaje poza obudowę niezależnie od położenia śruby dociskającej: Ale, własnie, ten rylec siedzi luźno dociskany przez sprężynę, więc jeśli się śrubę dociskającą poluzuje prawie do całkowitego odkręcenia, to praktycznie nie stawia oporu na materiale (co prawda na zdjęciu nie ma rylca, bo wyjąłem, ale on tam sobie wtedy luźno dynda): Efekt jak na kilka prób jest całkiem zadowalający. Zewnętrzne kółko ma zciuraną krawędź, bo ten rylec trzeba dokręcać po wykonaniu minimalnego obrotu, żeby ustawił się wzdłuż osi cięcia. Dokręciłem go za wcześniej i "zadzierżgnął" się przy obrocie Edytowane 10 Stycznia przez RadekZ składnia 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek_muzzy Napisano 11 Stycznia Share Napisano 11 Stycznia Śledzę i podpatruję Twoją relację bo sam pracuję nad tym samym modelem i z zamiarem naklejenia tych samych kalek. Jednak w tempie mega wolnym kiedy to przez pracę i "matki, kochanki córki" uda mi się zasiąść choćby na godzinę. Znalazłem wcześniej test różnych dodatków "pod i na" kalki. Niestety według niego wszystko powinno pójść dobrze z microsolem - w zasadzie zwycięzcą testu. Może to oznaczać że kalki kalkom nierówne: https://exito.sklep.pl/test-kalkomanii-i-plynow-do-kalek https://exito.sklep.pl/test-kalkomanii-i-plynow-do-kalek-czesc2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzy65siek Napisano 11 Stycznia Share Napisano 11 Stycznia 9 godzin temu, RadekZ napisał: Dobra, chyba to rozkminiłem , przy odrobinie cierpliwości i praktyki jednak się da. A jaki masz patent na ustawienie odpowiedniej średnicy kółka? Bo moim zdaniem to najgorsza część tego całego wynalazku. Wycina super fajnie, ale ustawienie średnicy to dla mnie jakaś katorga. Aż się prosi, żeby średnicę ustawiać jakąś poprzeczną śrubą, a przesuwając ostrze o dziesiąte części milimetra... Fajnie Ci wyszły te kółka, masz jakiś pomysł na ustawianie średnicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekZ Napisano 11 Stycznia Autor Share Napisano 11 Stycznia Godzinę temu, maciek_muzzy napisał: Znalazłem wcześniej test różnych dodatków "pod i na" kalki. Niestety według niego wszystko powinno pójść dobrze z microsolem - w zasadzie zwycięzcą testu. Może to oznaczać że kalki kalkom nierówne: https://exito.sklep.pl/test-kalkomanii-i-plynow-do-kalek https://exito.sklep.pl/test-kalkomanii-i-plynow-do-kalek-czesc2 Dziękuję Maćku, całkiem ciekawa lektura. Okazało się, że sporo rzeczy robię "na opak", co mogło się przyczynić do tego co się stało. Na razie wniosek jest taki, że nie muszę inwestować w kolejne płyny, bo mam i zestaw Micorosola i Gunze, więc powinno wystarczyć na wszystko, tylko trzeba poprawić warsztat . 30 minut temu, krzy65siek napisał: A jaki masz patent na ustawienie odpowiedniej średnicy kółka? Bo moim zdaniem to najgorsza część tego całego wynalazku. Wycina super fajnie, ale ustawienie średnicy to dla mnie jakaś katorga. Aż się prosi, żeby średnicę ustawiać jakąś poprzeczną śrubą, a przesuwając ostrze o dziesiąte części milimetra... Fajnie Ci wyszły te kółka, masz jakiś pomysł na ustawianie średnicy? Krzysztof, urządzenie mam dopiero od 2 dni, więc nie mam na razie jakichś konkretnych wniosków w tym obszarze. Zauważyłem, że jest pewien problem z precyzyjnym ustawianiem, bo jak odpuścisz śrubę za mocno, to ten suwak lata jak wściekły a dodatkowo całe urządzenie się przecież kręci. Może śruba byłaby faktycznie lepszym rozwiązaniem, ale dla mnie to co jest to i tak niebo a ziemia w stosunku do cyrkli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GTiStyle Napisano 12 Stycznia Share Napisano 12 Stycznia Posiadam też to urządzenie. Ten nóż nie może być przykręcony tym pokrętłem na maxa prawda? W tedy jak by nie pracuje... Chyba, że coś źle robię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekZ Napisano 12 Stycznia Autor Share Napisano 12 Stycznia 4 godziny temu, GTiStyle napisał: Posiadam też to urządzenie. Ten nóż nie może być przykręcony tym pokrętłem na maxa prawda? W tedy jak by nie pracuje... Chyba, że coś źle robię? Zgadza się, nie może. Wtedy docisk jest bardzo mocny i praktycznie nie da się tego ruszyć. Ja tak mam skręcone na parę obrotów śrubką (staram się jeszcze wyrobić punkt, w którym tnę papier bez wrzynania się w podłoże), tnę też na wszelki wypadek na macie, żeby nie stępić ostrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzy65siek Napisano 12 Stycznia Share Napisano 12 Stycznia Godzinę temu, RadekZ napisał: Zgadza się, nie może. Wtedy docisk jest bardzo mocny i praktycznie nie da się tego ruszyć. Ja tak mam skręcone na parę obrotów śrubką (staram się jeszcze wyrobić punkt, w którym tnę papier bez wrzynania się w podłoże), tnę też na wszelki wypadek na macie, żeby nie stępić ostrza. Wycinałem tym krążki w pvc 0.3 i polityernie 0,75 mm - jeśli chce się ciąć tak gruby materiał, trzeba ostrze troszkę podkręcić mocniej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekZ Napisano 12 Stycznia Autor Share Napisano 12 Stycznia 3 godziny temu, krzy65siek napisał: Wycinałem tym krążki w pvc 0.3 i polityernie 0,75 mm - jeśli chce się ciąć tak gruby materiał, trzeba ostrze troszkę podkręcić mocniej. Tak się właśnie domyślałem, że możliwość mocniejszego dociśnięcia jest właśnie po to, żeby dało się też wycinać dobrze plastik. Z tego co czytałem, to chyba DSPIAE zakłada cięcie PVC do 0,4mm grubości, czyli na pewno potrzebuje więcej siły. Tak z ciekawości, dawało radę wycinać te kółka z nieposzczerbionymi brzegami bez problemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzy65siek Napisano 12 Stycznia Share Napisano 12 Stycznia Tak zupełnie bez problemu to nie bardzo, ale co któreś kółko wychodziło ok. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekZ Napisano 14 Stycznia Autor Share Napisano 14 Stycznia Pierwsze kółka "za płoty". Co wyciąłem to przyłożyłem i zapodkładowałem dla równej powierzchni primerem od AK Następnie wykoncypowałem sobie miksturę pod czerwony kolor (nie) pasujący do kalek Techmodu, bo w sumie nadal będę próbował ich użyć. Z prób i błędów wyszło mi 8 części XF-7 czerwonego i tak +/- 1 część XF-9 Hull Red Tamki. Wygląda to mniej więcej tak: Poczekam aż to trochę przyschnie i (pewnie dopiero jutro) pacnę część niebieską. Niestety model nie odpuszcza stawiania oporu i zdążyłem w międzczyasie połamać podwozie, które poskładałem na ile się dało i przykleiłem CA. Dodatkowo jakimś cudem udało mi się zachlapać prawe skrzydło levelling thinnerem (najelpsze było to, że tuż przed tym jak to zrobiłem, to pomyślałem sobie, żeby tylko nie chlapneło mi MLT na model i ... wylałem tak ze 40ml wokół ). Skrzydła i tak pójdą do przemalowania/poprawek, więc straty za dużo nie ma, ale co się człowiek nawku..rza to moje. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 14 Stycznia Share Napisano 14 Stycznia Trzymam kciuki . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 14 Stycznia Share Napisano 14 Stycznia 2 godziny temu, RadekZ napisał: Niestety model nie odpuszcza stawiania oporu i zdążyłem w międzczyasie połamać podwozie, które poskładałem na ile się dało i przykleiłem CA. Dodatkowo jakimś cudem udało mi się zachlapać prawe skrzydło levelling thinnerem Z modelu na model ruchy powinny nabierać płynności, a ryzyko strat - maleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 14 Stycznia Share Napisano 14 Stycznia Oby nie było widać warstwy tego podkładu po zdjęciu masek. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekZ Napisano 15 Stycznia Autor Share Napisano 15 Stycznia 10 godzin temu, zaruk napisał: Z modelu na model ruchy powinny nabierać płynności, a ryzyko strat - maleć. Heh, pytanie kiedy to nastąpi, bo jakby nie patrzeć, ten Lancaster to ~60 mój model (nie licząc figurek) i przy każdym popełniam jakieś błędy "nieumyślne", typu tu coś złamię, tam coś zaleję... Fakt, nie jestem do końca cierpliwy i jak mi coś tam nie wychodzi, to lubię "zrushować" model ... W sumie to się dziwię, że ten Lancaster jeszcze się trzyma na biurku, bo przy moich "standardach", to albo poszedłby na półkę wstydu, albo własnie dokończyłbym go w jeszcze większej bylejakości niż to robię. 10 godzin temu, greatgonzo napisał: Oby nie było widać warstwy tego podkładu po zdjęciu masek. Oby nie, bo będzie półka wstydu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 15 Stycznia Share Napisano 15 Stycznia Godzinę temu, RadekZ napisał: Oby nie, bo będzie półka wstydu Moim zdaniem za mały obszar zamaskowałeś, może być drobny jasny nalot przy granicy masek. Ale nawet jeśli, to jest to do poprawienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 15 Stycznia Share Napisano 15 Stycznia 12 godzin temu, zaruk napisał: Z modelu na model ruchy powinny nabierać płynności, a ryzyko strat - maleć. Czasem zdarzają się takie modele które nie chcą być dokończone . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pulemiot Napisano 15 Stycznia Share Napisano 15 Stycznia 11 godzin temu, greatgonzo napisał: Oby nie było widać warstwy tego podkładu po zdjęciu masek. To ja z takim małym pytaniem (mam nadzieję, że gospodarz wątku pozwoli na tę pobocznosć): Mamy taką sytuacje jak powyżej - jest kamuflaż namalowany i decydujemy sie na namalowanie znaków albo fragmentów farbą białą, żółtą czy czerwoną (którąś z tych co nawet siódma warstwa słabo kryje). Doświadczenie podpowiada: "dawaj jasnoszary primer, a potem kolor". Jak w takiej sytuacji uniknaś wyraźnie grubszej warstwy? - planować malowanie znaków wcześniej i maskować przed kładzeniem kamuflażu? nie kłaść primera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.