Skocz do zawartości

A6M2b z Airfixa, 1/72, Pearl Harbour


Forest

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Forest napisał:

PS. Igieł lekarskich w aptekach w uk nie uświadczysz. Kilka lat temu chciałem kupić, nawet nie pamiętam do czego, myślałem, że zadzwonią po panów z kaftanem

Na Amazon UK z dostawą na następny dzień. Ale jak już Amazon, to mini wiertła w różnych rozmiarach i kompletach też są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w piosence, "Róbmy swoje"... :piwo:

Więc robię, kabina zamknięta, przerobiłem też celownik, ten zestawowy był do niczego... 

Ale zrobienie zdjęć temu ustrojstwu to jakaś masakra :lol:

IMG_20231101_163325.jpg

IMG_20231101_162814.jpg

IMG_20231101_163303.jpg

IMG_20231101_162049.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zaruk napisał:

 

Pytanie tylko, czy w tym czasie zaglądać, czy nie. Bo jak już się zajrzy, to można mieć uwagi. A tu trzeba czekać i dać chłopu robić swoje. I zapętlenie gotowe. 

Zaglądać, dawać uwagi a chłop robi swoje. Bo czy nie o to tu z grubsza chodzi? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tak. Żeby się tylko taki chłop nie zniechęcił, choć ten tutaj wykazuje sporą odporność psychiczną na moje podszczypywania.

Za celownik masz plusik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Forest napisał:

O ile mat nie jest taki zły, to oba glossy to jakiś dramat

 

 

Do czegio potrzebne ci są błyszczące lakiery bezbarwne w tym modelu?

19 godzin temu, Forest napisał:

Właśnie znalazłem to na dnie pudła z farbami... Cóż, będą Próby Traw

 

raczej nie dadzą specjalnie pozytywnych efektów, bo to bardzo miernej jakości werniksy
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, kozborn napisał:

Zaglądać, dawać uwagi a chłop robi swoje. Bo czy nie o to tu z grubsza chodzi? :)

Nie zawsze. Wytłumaczę Ci to na przykładzie, myślę że dość reprezentatywnym jeśli chodzi o Forum. @zaruk jako specjalista ma takich historii zapewne na pęczki.

 

Przychodzi chłop do lekarza, rozpina rozporek, opuszcza bieliznę i... milczy.

Lekarz (po pełnej napięcia chwili) ryzykuje:

- Za mały?

Pacjent z oburzeniem:

- Skądże znowu!

Lekarz próbuje ponownie:

- Za duży?

Pacjent, nieco niepewnie:

Nieeee.

Lekarz, przyjrzwszy się ponownie, już wie!

- Taki hmmm... za bardzo w lewo.

-No skądże, Panie Doktorze.

-W prawo?

-Absolutnie nie!

- No to jaki, do cholery???!!!

...

-Fajny,  nie?

 

No i już. Fajny, fajny, fajny!

Przecież to takie proste, chłopaki...

 

PS. Rozumiem, bo często też tak mam. Kto nie ma, niech pierwszy rzuci modelem, czy jakoś tak...

Edytowane przez socjo1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie tak, @socjo1, zawsze ktoś taki może się pojawić, ale jakoś mam szczęście obserwować tu stosunkowo rzadko przypadki pompowania ego. Galeria tego forum kojarzy mi się z sakramentalnym 'można pifpafować' i oby zostało tak jak najdłużej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Pifpafowanie' trwa w najlepsze jeszcze przed galerią :haha:Nie no, żarcik taki :lol:

Żadne pompowanie ego (chociaż, @socjo1, żarcik dobry :haha:). Po prostu, poczułem przypływ młodzieńczej werwy i zapału do hobby sprzed lat, i chcę się podzielić moją radością :szczerbol:

A tak poważniej, to chyba nie jest aż tak tragicznie? Ciężko przełożyć warsztat 10 lat pędzlowania figurek na modele redukcyjne, przyznam szczerze, że jestem mocno zdziwiony niektórymi rzeczami. W figurkach, żeby mieć takie ślady po pędzlu, albo zacieki washa, musiałbym chyba nakładać miotłą :lol: Pewnie jeszcze chwilę zejdzie, zanim to ogarnę, więc musicie się Panowie uzbroić w cierpliwość. Ale uwag nie olewam, zapamiętuję, wykorzystam! 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, KFS-miniatures napisał:

 

 

Do czegio potrzebne ci są błyszczące lakiery bezbarwne w tym modelu?

 

raczej nie dadzą specjalnie pozytywnych efektów, bo to bardzo miernej jakości werniksy
 

Glossy pod kalki oraz washe. Co do jakości, Matt jest ok. Satin nie różni się od niego niczym, oba wyglądają identycznie po nałożeniu... :hmmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, kozborn napisał:

Zacznij myśleć o aerografie.

Myślałem, kiedyś już używałem. Myślę nadal. Ale jest jakoś nie specjalnie wysoko na mojej liście wydatków. Dodatkowo, wciąż preferuję jednak klasyczny pędzel, wiem, że aerograf daje lepsze efekty, ale jednak pędzel wymaga zdecydowanie więcej wkładu własnego, co mi zdecydowanie bardziej odpowiada :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja z pytaniem do wszystkich: jest gdzieś w naszej galerii model malowany pędzlem, a z uzyskanym możliwie najlepszym efektem? Tak żebyśmy mieli jakiś punkt odniesienia... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Forest napisał:

Glossy pod kalki oraz washe

 

Połysk pod kalkomanie to zabobon i nic więcej. Natomiast pod łosza? No cóż - tu z kolei najczęściej zdecydowanie większa kontrole nad nim daje powierzchnia satynowa, lub matowa. Przy czym o ile w przypadku niewielkich powierzchni i wyraźnych szczegółow (jak te w kabinie) doskonale spisują się specyfiki citadela, to jak podejdziesz z nimi do powierzchni płatowca, to jest wielkie prawdopodobieństwo, że polegniesz - bez względu na wykończenie, jakie będą miały. Tu jednak bezkonkurencyjne są oleje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, KFS-miniatures napisał:

 

Połysk pod kalkomanie to zabobon i nic więcej. Natomiast pod łosza? No cóż - tu z kolei najczęściej zdecydowanie większa kontrole nad nim daje powierzchnia satynowa, lub matowa.  

Z drugą częścią stwierdzenia się zgadzam, jest ona zgodna z moim doświadczeniem. Choć niektórzy uważają to za ciezką herezję. Ale zdanie pierwsze - jestem zaskoczony. Rozumiem że tak jest w przypadku np. serii pomarańczowej Hataki która jest błyszczącawa, ale co z  innymi farbami, nie wyłączając akryli?

Edytowane przez socjo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież wykończenie powierzchni nie ma zadnego znaczenia dla aplikacji kalkomanii - dobre nalepki, odpowiednio potraktowane i z pomocą płynów położysz nawet na papierze ściernym. Natomiast srebrzenie to w zasadniczej większości przypadków rezultat wypłukania kleju spod kliszy, co zazwyczaj jest rezultatem niepotrzebnego moczenia kalkomanii w wodzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@socjo1, @KFS-miniatures O, fajnie, że rozwijacie temat washa. Wash to jest generalnie moja pięta achillesowa... A ponieważ tak - to u mnie kończy się na pin-washu, czyli aplikowaniu  bezpośrednio w pobliżu lub w liniach podziałowych. I przyznaję, że zaskoczyło mnie, że piszecie o macie i satynie jako podkładzie pod "zwykły" wash. Naoglądałem się robienia washa na YT, gdy model lub jego znaczna część pokrywany był washem, a potem to ścierano. Jak dla mnie logiczne było, że to musi być odpowiednio "śliska" i jednolita powierzchnia, na której coś takiego można zrobić. Dlatego sądziłem, że tam jest gloss, i nawet takie informacje udało mi się znaleźć. Ale generalnie nie wychodzi mi to tak, jak bym chciał... A teraz dowiaduję się, że matt? Matt jest przecież - nie wiem jak to określić - chropowaty, porowaty. Pije barwę jak głupi. I z tego potem ścierać wash?  Do mojego pin-washa robię glossa, daję wash, ścieram nadmiar, a potem na wszystko matt (lub satyna). To jak to jest? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast ścierać, po prostu zmywaj. Co do pinłosza - istotnie, w niektórych przypadkach błyszcząca powierzchnia może być pomocna, ale przy spełnieniu różnych dodatkowych warunków, a przede wszystkim, przy wyrazistych detalach/liniach podziału. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, KFS-miniatures napisał:

Zamiast ścierać, po prostu zmywaj. 

Może głupie pytanie, ale czym? :D  Bo rozumiem że miękka szmatka CZYMŚ nasączona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kozborn napisał:

@socjo1, @KFS-miniatures O, fajnie, że rozwijacie temat washa. Wash to jest generalnie moja pięta achillesowa... A ponieważ tak - to u mnie kończy się na pin-washu, czyli aplikowaniu  bezpośrednio w pobliżu lub w liniach podziałowych.

 

Po pierwsze - fakt, że bez glossa trzeba być bardziej uważnym na wypadek starcia /uszkodzenia farby. Ale zwykle white spirit jest bezpieczny. Warto to sprawdzić przed startem. Łosia nakładam tam, gdzie chce żeby był, a nie po wszystkim. Przez lata mieszałem sobie olejne farby dla plastykow z white spirit i żadne specyfiki firmowe mi nie podchodziły. Niedawno odkryłem rodzimą manufakturę o swojskiej nazwie Modeller's World i muszę przyznać, że się bardzo polubiliśmy z tymi siuwaksami, choćby dla łatwiejszego do zniesienia bukietu zapachowego.

 

(Pewien marynarz z Coquetten 

Miał dupę z wytatuowanym bukietem.

Zestaw barw olśniewał,

Rysunek zdumiewał,

Lecz zapach, niestety był nie ten.

M. Słomczyñski, Limeryki plugawe)

 

Washa pozbywam się pedzelkując white spiritem, wycierając, za przeproszeniem, pędzla w ręcznik papierowy. Ewentualnie rolując patyczek z watką po powierzchni, co podpatrzyłem u wielebnego KFS.  Żadnego tarcia chustką modelu nie uskuteczniam (podobnie jak żaden gentleman nie wytrze nosa w obrus, kiedy ma do dyspozycji firankę!). Na bardziej matowawej powierzchni daje Ci to możliwość tworzenia fajnych tekstur, przebarwinleń - plam, zacieków itd. Nieskromnie polecę Ci wejście w moje statkowe wątki ( Cooper Cliff, Jed), tam chyba widać najlepiej, jak się bawię.  

 

I generalnie- nie staram się, żeby wash był zapuszczony jednakowo intensywnie wszędzie. 

 

PS. Trochę chory jestem, więc mogę nieco bredzić - wybaczcie.

 

Michał.

Edytowane przez socjo1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
W dniu 2.11.2023 o 06:53, kozborn napisał:

To ja z pytaniem do wszystkich: jest gdzieś w naszej galerii model malowany pędzlem, a z uzyskanym możliwie najlepszym efektem? Tak żebyśmy mieli jakiś punkt odniesienia... 

Może nie w naszej i nie w galerii, ale myślę, że można się odnieść.

https://www.kfs-miniatures.com/1-72-bf-109f-4-eduard-budowa-cz-2/?fbclid=IwAR2xDWMa3H0dfR9ACB7qTxuQuP2KNBY2bfdtilF-5oh1-xkTZ6K75RfGCrU

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.