Skocz do zawartości

Macchi M.C.202 Folgore, 363ª Squadriglia 150° Gruppo 53° Stormo. Północna Afryka 1942-1943 - Hasegawa 1:48


Herod

Rekomendowane odpowiedzi

W oczekiwaniu na D.520 w skali 1:48 (ciągle nie ma) bądź H-75 (też nie ma) albo M.S. 406 (podobnie brak)

Macchi M.C.202 to mój drugi samolot. Pierwszym był Revellowski BF-109.

 

Model został zaadoptowany do celów wargamingowych. Nadmiar macania wmusił usunięcie zbędnych elementów, które najpewniej odpadłyby podczas rozgrywki. W spodzie kadłuba wyciąłem dziurę pod ramię bazy, a ogon dociążyłem. 
Sam model jest już chyba dość wiekowy. Widać pewne uproszczenia... i pojawiają się już pewne problemy ze spasowaniem. Muszę bardziej polubić szpachlę. Dodam tutaj, że w niektórych miejscach nie da się jej komfortowo zastosować bez ryzykowania zniszczenia detali. Tych jest sporo na modelu... choć pewnie mogłoby być ich jeszcze więcej. 
Preshading zanikł po zaaplikowaniu "smug" i washy. Lekcja na przyszłość aby użyć mniejszej ilości warstw koloru bazowego. 

Tutaj może niektórych zaskoczę. Malowałem farbami Hataka Hobby. 

Po zmianie formuły.

Niebieskimi. Tymi, które powinny być "do pędzla". 

Mam całkiem sporo czerwonych hataków, tych starych. Dość przeciętne / słabe farby, które zatykają aerograf. Ale daje sobie z nimi rady. 
Te nowe Hataki to prawdopodobnie najlepsze farby akrylowe jakie aktualnie mam na składzie (a trochę tego jest, od różnych producentów). Idealny mat. Świetne krycie. Rozpuszczalność bezproblemowa. Nadają się tak do pędzla jak i aerografu. 
Farbki Hataka Hobby nie zawsze mają taki odcień jaki powinny mieć ALE będę teraz starał się je brać kosztem produktów konkurencji.
Białe pas namalowałem AK Interactive. Końcówki skrzydeł też tak zrobiłem bo dodają nieco życia temu kamuflażowi. Nie żałowałem też zielonych plamek (im bliżej zawieszenia broni tym więcej ich nakładano na samoloty). Prawdopodobnie dałbym radę też zrobić "wężyki", bez jakiś szablonów. Ale to może kiedyś. Może na jakimś Veltro z Tunezji / Sycylii. 


galeria.jpg

 

 

DSC_9193.JPG

 

DSC_9192.JPG

 

DSC_9191.JPG

 

DSC_9188.JPG

 

DSC_9187.JPG

 

DSC_9186.JPG

 

DSC_9185.JPG

 

DSC_9184.JPG

 

DSC_9183.JPG

 

DSC_9182.JPG

 

DSC_9181.JPG

 

DSC_9180.JPG

 

DSC_9179.JPG

 

DSC_9178.JPG

 

DSC_9171.JPG

 

 

DSC_9170.JPG

 

DSC_9167.JPG

 

DSC_9164.JPG

 

 

 

DSC_9163.JPG

 

DSC_9162.JPG

YouTube
 

 

Edytowane przez Herod
  • Like 15
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastyczny. Bardzo mi się podoba, fajne malowanie, model bardzo ładnie postarzony. Figurki co prawda odbierają mu realizmu :) ale z drugiej strony czy figurki kiedykolwiek realizmu DODAŁY? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi się podoba Twój model i... intryguje.

Wargaming w 1/48? Napiszesz dwa słowa o idei czegoś takiego? Zwykle kojarzą mi się te aktywności ze skalami bliższymi 1/72.

D.520 robi Tamiya, ale rozumiem, że są problemy z dostępnością. MS. 406 to z kolei AZ-models, ale to z kolei droga przez mękę. Niedługo ma być bodajże z Dora Wings.

Piszesz o niszczeniu detali przy szpachlowaniu. Czy znasz patent z wymywaniem szpachlówki za pomocą patyczka nasączonego np. Mr. Levelling Thinner lub zmywaczem do farb akryowych Wamodu? To bywa dobrym remedium na ten problem.

Edytowane przez socjo1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za miłe słowa. :) 
Jeżeli chodzi o figurki... to zastanawiam się nad I-153 od ICM, z żywicznym pilotem. 😉 
Stary P-39 od Eduarda, wersja z pilotem, też kusi.

Jeżeli chodzi o wargaming to dominuje raczej 1/56 i 1/100. 

Samolot w 1/48 pełni rolę dodatku do armii. Nie ma maszyn w 1/56, a gdyby były to i tak nie mogłyby się mierzyć jakością z wyrobami w skalach stricte modelarskich.
W skali 1/56 w Polsce dominuje system Bolt Action:
 


Używam szpachlówki Vallejo. Łatwo się ją zmywa choćby wodą... tylko zawsze coś może zostać w zakamarkach. Najgorzej jak mikrolinie podziału (np. nity) znajdują się zaraz obok szpary powstającej w wyniku łączenia np. kadłuba. Tak było w powyższym przypadku. Nawet jak nałożę czysto szpachlę to potem trzeba ją zetrzeć. Starałem się to zrobić malutkim kawałkiem papieru "1500", który przykleiłem do zapałki. Sprawdzę ten zmywacz wamoda (mam).
No cóż... w sumie to był chyba "najgorszy" model jaki miałem aktualnie na stanie. Aczkolwiek do złożenia jest HS-129, również od Hasegawy, więc pewnie tam też będzie wesoło.

Poza tym chyba muszę kupić "elastyczną" taśmę maskującą to malowania "oszklenia". Albo też zacznę zaopatrywać się w gotowe maski. W przypadku M.C. 202 oszklenie wyszło mi lepiej niż w BF-109... ale tęż nie idealnie.


AZ Model nie tylko jest brzydki. Jest koszmarnie drogi, do kupienia z drugiej ręki. Tamiya chyba nie wznowi D.520. 😞 
Czekam aż Wolfpack wyda H.75 A-4... ale jak się znudzę to pewnie nabędę P-36 i zwyczajnie go przerobię poprzez zamontowanie luf kmów. Kalki dokupię. Opcją alternatywną jest V-156f (niezbyt ciekawy) bądź brzydki samolot M.B. 152.  Na M.S. 406 od Dory czekam już rok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się nad tym. Niestety odpowiedni krążek plexy jest ciężko załatwić. Trochę też drogo. 
Śmigło nie jest takie złe. Z jednej strony samolot może leżeć na podstawce i pełnić rolę "znacznika misji" (np. ratowanie pilota - cel bitwy). Z drugiej model ciągle wygląda dość "redukcyjnie" (pomimo pozbawienia go "rurek pitota") zatem też ładnie na półce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.