[G] Bell UH-1N Twin Huey // HMLA-369 // Aeroplast 1/72

[Moses]

W latach 90tych, gdy miałem te początkowe naście lat, pod sufitem zawieszone były Airfixy, ZTSy i kilka Matchboxów. Szkopy academy to było cudo, a o hightechowych Hasegawach czy Hobbycraftach mogłem wtedy pomażyć. No i pojawiła się wtedy Aeroplast, z ich Harrierem i Hueyem. Olać to że Harrier z grubsza tylko wyglądał jak Jumpjet, lepiej było z Hueyem. Malowany wtedy oliwkowym Humbrolem 166; patrzyłem się na niego i jarałem sie jak flota czarnomorska. 

 

Przeglądając allegro, śmigneła mi gdzieś oferta, oryginalnego Aeroplasta, za jakieś śmieszny pieniądz. długo się nie zastanawiałem

 

I nie powiem, uradowałem się, sklejając go. Czysta zabawa, bez spiny. A i składało sie go nad wyraz przyjemnie. Wszystko całkiem git spasowany (prócz kokpitu), o dziwo szpachli poszło niezbyt dużo

 

Bell UH-1N Twin Huey

Bu.No.  159204; SN-201

HMLA-369 "Gunfighters"

Operation Desert Storm; Saudi Arabia 1991

Aeroplast 1/72

 

[abtb]

Wygląda jak wystrugany przytępym kozikiem z lipowego kołka   Ale klimat lat szczenięcych i dziewięćdziesiątych trzyma. Takimi galeriami to ty we mnie poczucie winy wywołujesz i zmuszasz do zajrzenia w najgłębsze czeluści składziku gdzie kilka takich "grzybów" jeszcze się uchowało i krzyczy "Sklej mnie!"

 

54 minuty temu, Moses napisał:

I nie powiem, uradowałem się, sklejając go. Czysta zabawa, bez spiny.

I bardzo dobrze W czasach udowadniania każdego nita, takie podejście jest jak najbardziej pożądane i wskazane.  Gratuluję miniatury

 

[jmx62]

Śmiglak całkiem fajny. Jestam na TAK.

Jedyne czego bym się czepiał to to że ten model nie jest vintage bo powstał już po PRLu.

[Artek82]

W dniu 29.12.2023 o 07:47, Moses napisał:

I nie powiem, uradowałem się, sklejając go. Czysta zabawa, bez spiny. A i składało sie go nad wyraz przyjemnie

I to je właśnie TO! O take Polske walczylimy 

Bardzo fajnie wykonany modelik  Też mam gdzieś na magazynie takiego Aeroplasta z tamtych lat.

W dniu 29.12.2023 o 08:48, abtb napisał:

do zajrzenia w najgłębsze czeluści składziku gdzie kilka takich "grzybów" jeszcze się uchowało i krzyczy "Sklej mnie!"

U mnie kilkadziesiąt takich grzybów krzyczy do mnie "Grzybie do roboty" 

W dniu 29.12.2023 o 16:13, jmx62 napisał:

nie jest vintage bo powstał już po PRLu

oj tam oj tam, nikt nie widział 

[bart207skw]

Bardzo fajnie wyszedł. Sam mam kilka zrobionych!

[Staryfajter1954]

W dniu 29.12.2023 o 08:48, abtb napisał:

Wygląda jak wystrugany przytępym kozikiem z lipowego kołka   Ale klimat lat szczenięcych i dziewięćdziesiątych trzyma. Takimi galeriami to ty we mnie poczucie winy wywołujesz i zmuszasz do zajrzenia w najgłębsze czeluści składziku gdzie kilka takich "grzybów" jeszcze się uchowało i krzyczy "Sklej mnie!"

 

I bardzo dobrze W czasach udowadniania każdego nita, takie podejście jest jak najbardziej pożądane i wskazane.  Gratuluję miniatury

 

Oooo właśnie ! Poszukaj w składziku albo na giełdzie modelarskiej 104 z Matchboxa albo Airfixa a jeszcze lepiej z FROGA.Hasegaey i zrób takiego. Będziesz miał fajne uzupełnienie kolekcji 104 :).