Skocz do zawartości

WC-51 "Beep" Zvezda 1/35


chorąży

Rekomendowane odpowiedzi

Nowe modele mają dużo teraz delikatnych elementów, lepiej wypiłowywać .

W dniu 18.01.2024 o 08:26, chorąży napisał:

No cóż, pierwsze niemrawe podrygi.

Uwaga, części bardzo wiotkie, jak widać poniżej, rama, profil składa sie z 2 lub 3 częsci, widać że formy nowe, zero nadlewek, wypychacze bardzo delikatne i w dostepnych miejscach. Aż szkoda zakrywać silnik osłonami, ale nie lubię "pornografii"..

Wrazenie pozytywne..

dodge.jpg

Tu @Adams M1A1ma dużo racji 

19 godzin temu, Adams M1A1 napisał:

Towarzyszu chorąży czy zdecydowałeś się już jaki pojazd chcesz zrobić? Moim skromnym zdaniem najłatwiej i najprościej byłoby zrobić II wojennego kacapa czy innego np. Polaka z LWP  bo o US.Army raczej Cię nie podejrzewam:mrgreen: ( ja mam świetne malowanie z MP), a jeżeli chcesz robić pojazd z powojennej OSP z lat 50/60 będziesz musiał zrobić od podstaw lub zmówić kupę rzeczy i dodatków zacznę od tych prozaicznych łatwych do skombinowania. Na zdjęciach wszystkie te pojazdy mają wymienione reflektory na większe  tak że wystają poza obrys osłony , także trzeba by je wymienić, dalej opony w latach 50-60 oryginalnych opon do nich już nie było ,dlatego Twój pojazd musi mieć opony z Żuka/Nysy/Warszawy takie jak napisałem np. błotniaki/ rolnicze  na rynku modelarskim takich opon nie ma trzeba zamówić ew. wydrukować 3D. dalej, jeżeli jest to OSP to podstawowym elementem tego pojazdu jest motopompa np.  PO3 Polonia napędzana silnikiem od Syreny tego też nikt nie robi trzeba by zrobić samemu, jak dla mnie całkiem proste byłoby wykonanie drabiny strażackiej (drewnianej składanej) i węży do wody jak również tego stelaża na ten sprzęt, no i podstawowy problem, brak dokładnych zdjęć takiego pojazdu zarówno z lewej jak i prawej strony jak i wnętrza, a po zdjęciach widać że każdy ten pojazd jest inny nie ma żadnego standardu,( jak to w OSP:lol:)  Dlatego nie wiem co planujesz, może coś rozwiniesz ?Pozdr. A.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojazd na którym chcę się wzorować i którego zdjecie przedstawiłem  do akcji gaśniczych holował przyczepkę na której była motopompa. Sam pojazd przewoził strazaków, drabinę rury ssące. Nadal czekam na obiecane inne zdjecia tego pojazdu. Mam około 30 zdjęc innych pojazdów *(straż) z "sieci" a wiec chyba wszystkie dostępne.

Motopompa, mam obiecane plany, nie pamiętam jak byłą skomplikowana technicznie, w Czechach prawdopodobnie da sie kupic odlewana żywiczną 1/35 , albo spróbuję wydłubać novostavbe, na forach piszę, że podstawą moze byc silnik jeppa z usunie tą czescią cylindrów, nie wiem, zcekam na dokumentacje. Jak potwierdzę itd  to dam znać...  Nie zmienia to faktu, że bedę dalej go sklejał, ale jak pisałem chwilowo mam dość pojazdów militarnych .....

Martwi mnie jedna rzecz, z młodosci pamiętam, ze ten pojazd nie był czerwony, a w każdym razie jego wrak, nadwozie, tu mam dylemat ....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.01.2024 o 17:21, chorąży napisał:

Pojazd na którym chcę się wzorować i którego zdjecie przedstawiłem  do akcji gaśniczych holował przyczepkę na której była motopompa. Sam pojazd przewoził strazaków, drabinę rury ssące. Nadal czekam na obiecane inne zdjecia tego pojazdu. Mam około 30 zdjęc innych pojazdów *(straż) z "sieci" a wiec chyba wszystkie dostępne.

Motopompa, mam obiecane plany, nie pamiętam jak byłą skomplikowana technicznie, w Czechach prawdopodobnie da sie kupic odlewana żywiczną 1/35 , albo spróbuję wydłubać novostavbe, na forach piszę, że podstawą moze byc silnik jeppa z usunie tą czescią cylindrów, nie wiem, zcekam na dokumentacje. Jak potwierdzę itd  to dam znać...  Nie zmienia to faktu, że bedę dalej go sklejał, ale jak pisałem chwilowo mam dość pojazdów militarnych .....

Martwi mnie jedna rzecz, z młodosci pamiętam, ze ten pojazd nie był czerwony, a w każdym razie jego wrak, nadwozie, tu mam dylemat ....

No i dalej nie masz prawilnych powojennych opon do Żuka/Nysy/Warszawy:hmmm:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było, ze nic nie robię i "wymiękam" :)

 

Poskłądane na sucho, stan na niedzielny wieczór.

apropos opon czy innego osprzętu: czekam na pozostałe zdjęcia, ponieważ cały czas mam wrażenie, że miał on miał oryginalne wojenne opony dostarczone po wojnie przez program " UNRA"

 

 

wynik.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, chorąży napisał:

Żeby nie było, ze nic nie robię i "wymiękam" :)

 

Poskłądane na sucho, stan na niedzielny wieczór.

apropos opon czy innego osprzętu: czekam na pozostałe zdjęcia, ponieważ cały czas mam wrażenie, że miał on miał oryginalne wojenne opony dostarczone po wojnie przez program " UNRA"

 

 

wynik.jpg

Owszem masz rację z tą UNNRĄ ale tylko częściowo . UNNRA dostarczała Polsce towary w latach 1945-1947 potem już nie. Samochody z Lenad-Lesasu czyli Willys Jeep,  Ford GPW,  Dodge serii WC, Studebaker US6 czy GMC CCKW czy też  jego 2-osiowa odmiana czyli Chevrolet G506 (innych nietypowych i zdobycznych pozbyto się wcześniej) były eksploatowane w LWP do początku lat 60 ( mój teść był w 1958 roku w wojsku i wspominał że do holowania zestawów plot. PKM2 były właśnie używane Dodge WC51/52)   po tym czasie, po wymianie sprzętu na pojazdy produkcji ZSRR czyli ZiS /ZiŁ 151, GAZ63/Lublin 51 i GAZ 67/69 . Pojazdy  amerykańskie  były sukcesywnie przekazywane  do cywila min. do OSP , wątpię aby po ok. 10 letnim okresie  eksploatacji przez wojsko pozostały jeszcze jakieś nadające się do użytku opony z Leand-Leasu:lol:, z resztą na tych wszystkich zdjęciach które zamieściliście, praktycznie żaden Dodge nie posiada opon amerykańskich, także towarzyszu chorąży aby było prawilnie trzeba  będzie albo zrobić takie opony albo zamówić wdruk 3D , ja wiem jak to zrobić i skąd wziąć gotowca, zainteresowany ? Napisz na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za ofertę w sprawie opon.  Na razie wstrzymuję się do czasu pozyskania pozostałej dokumentacji.

 

W "Pojazdy Ludowego Wojska polskiego" Tomasza Szczerbickiego, opublikował On kilkanaście zdjęć dodge z lat 40 - 50. Tylko na jednym z nich, sanitarce są "łyse" opony,  pozostałe wyposażone w oryginalne, zachodnie i to dobrej jakości.

Po wojnie dokupywali pojazdy z demobilu, a więc nie tylko Leand - Lease -  ciekawy temat którym się wcześniej nie interesowałem ...

Czytając fragmenty dotyczace dodge i "UNRA" a także późniejszych zakupów przez Polskę pojazdów z demobilu skłaniam sie do stwierzdenia, że opony "zastępcze" zaczęli stosowac dopiero w drugiej dekadzie lat 60 tych.

Jest fragment gdzie opisuja, że za przysłowiową "skrzynkę gorzały" załatwili z Angolami podmiankę zużytych podzespołów na nowe przed transportem do Polski itd, itd. Taniej zapasy wojenne zutylizować lub "opchnąć" niz odsyłać za ocean stąd dostepność cześci, a wiec pewnie i opon też....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, chorąży napisał:

Dziękuję za ofertę w sprawie opon.  Na razie wstrzymuję się do czasu pozyskania pozostałej dokumentacji.

 

W "Pojazdy Ludowego Wojska polskiego" Tomasza Szczerbickiego, opublikował On kilkanaście zdjęć dodge z lat 40 - 50. Tylko na jednym z nich, sanitarce są "łyse" opony,  pozostałe wyposażone w oryginalne, zachodnie i to dobrej jakości.

Po wojnie dokupywali pojazdy z demobilu, a więc nie tylko Leand - Lease -  ciekawy temat którym się wcześniej nie interesowałem ...

Czytając fragmenty dotyczace dodge i "UNRA" a także późniejszych zakupów przez Polskę pojazdów z demobilu skłaniam sie do stwierzdenia, że opony "zastępcze" zaczęli stosowac dopiero w drugiej dekadzie lat 60 tych.

Jest fragment gdzie opisuja, że za przysłowiową "skrzynkę gorzały" załatwili z Angolami podmiankę zużytych podzespołów na nowe przed transportem do Polski itd, itd. Taniej zapasy wojenne zutylizować lub "opchnąć" niz odsyłać za ocean stąd dostepność cześci, a wiec pewnie i opon też....

 I tak i nie. Owszem były dokupowane , podobnie jak inne części , ale to skończyło się gdzieś na przełomie lat 40-tych i 50-tych a w miarę rozkręcania się "zimnej wojny" kiedy  na stałe zapadła żelazna kurtyna. A tak poza tym towarzyszu chorąży, sam przecież wiesz jak wygląda okres życia sprzętu w wojsku, który jest wycofywany z użycia, najpierw trafia on gdzieś do jakiegoś odległego ZN-u lub pod inną wiatę, gdzie leżakuje jakiś czas, potem podczas jakiegoś  przeglądu zapada decyzja aby się tego pozbyć i trafiał do gospodarki narodowej w tym do OSP, czyli jak dobrze zauważyłeś że Dodge zaczęły trafiać do OSP właśnie w połowie lat 60-tych, po remontach które obejmowały min. wymianę instalacji elektrycznej z 6 na 12V czego widocznym znakiem była  wymiana reflektorów . Z resztą Twój cyrk Twoje małpy,  możesz założyć co chcesz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny mały kroczek do przodu i kilka do tyłu.

Instrukcja stanowi że akumlator przylkejamy w początkowej fazie. Cóż, pod fragment tego akumlatora należy wsunąć fragment osłony silnika. Tolerancja jest zerowa co powoduje zdeformowanie symetrii, podobna sytuacja z mocowaniami (poziomymi) chłodnicy do ściany karoserii, gniazda montażowe zero tolerancji, skończyło się na skróceniu ok. 0,5 mm i składanie od górnych osłon silnka, którego i tak nie będę eksponować, a szkoda bo komora jest kompletna i aż się prosi o pokazanie. Poza tym modelik lak klocki lego.

3.jpg

1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam oglądam towarzyszu Chorąży.  Pojazd fajny (też go posiadam), ale jak widzę  jest pzpr (prosto z pudła robione), Twój cyrk Twoje małpy , jak na mój gust przydałyby się temu Dodge'owi blaszki fototrawienne i koniecznie żywiczne ugięte koła z napisami bo te zestawowe wyglądają blado, no nie dziaduj zainwestuj w dodatki:mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie ze zdjęciem, na jakim się wzoruję, pojazd będzie brodził w wodzie po osie, więc po co ugięte koła ?

Blachy ? Uwierz mi, ten model jest tak zdetalowany, że niepotrzebne mu blachy. Które fragmenty chciałbyś poprawiać  blachami ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dotarliśmy niemal do finału, Teraz juz tylko adaptacja, przeróbki.

1. Koła a w zasadzie opony okazały się oryginalne podczas całego cyklu eksploatacji pojazdu. Po "zezłomowaniu" dokonały swego żywota jako płotek i klomby przed strażnicą OSP. Taka wtedy była moda.  Co ciekawe, mieli ich 10, a więc 2 komplety. Jeden problem mniej :)

2. Kierunkowskjazy uruchamiane były z 3 połozeniowego przełacznika na desce. Trzeba sprawdzic czy oryginalny pojazd miał kierunkowskazy

3. Sprzęt saperski, był "oryginalnie" ulokowany, ale co tam było to nie do odtworzenia

4. Pod ławkami znajdowały sie kosze , pojemniki na węże strażackie

5. Nadbudowa na drabinę i rury

6. na razie nie udało sie uzyskać większej ilosci zdjęć tego pojazdu, ale szansa nadal jest ...

7. acha i były zainstalowane szyny do mocowania przewożonej motopompy,. ale wozili ją na wózku z czystej wygody, bo gdy była na pace to było mało miejsca

 

Może ktoś coś mądrego doradzi ??

 

30_01_2024.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, chorąży napisał:

No i dotarliśmy niemal do finału, Teraz juz tylko adaptacja, przeróbki.

1. Koła a w zasadzie opony okazały się oryginalne podczas całego cyklu eksploatacji pojazdu. Po "zezłomowaniu" dokonały swego żywota jako płotek i klomby przed strażnicą OSP. Taka wtedy była moda.  Co ciekawe, mieli ich 10, a więc 2 komplety. Jeden problem mniej :)

2. Kierunkowskjazy uruchamiane były z 3 połozeniowego przełacznika na desce. Trzeba sprawdzic czy oryginalny pojazd miał kierunkowskazy

3. Sprzęt saperski, był "oryginalnie" ulokowany, ale co tam było to nie do odtworzenia

4. Pod ławkami znajdowały sie kosze , pojemniki na węże strażackie

5. Nadbudowa na drabinę i rury

6. na razie nie udało sie uzyskać większej ilosci zdjęć tego pojazdu, ale szansa nadal jest ...

7. acha i były zainstalowane szyny do mocowania przewożonej motopompy,. ale wozili ją na wózku z czystej wygody, bo gdy była na pace to było mało miejsca

 

Może ktoś coś mądrego doradzi ??

 

30_01_2024.jpg

Blaszek blaszek mu trzeba :mrgreen:, i  jeszcze wycinanego laserowo grilla :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś może wycinankę strażackiego Żuk-a nr kat. 0724: FSC "ŻUK" A 15M i skłonny był podzielić się częścią (kopia) dotrczacą motopompy ? Nie piractwo, potrzebuję do zwymiarowania, mam zdjęcia itd, bez skali a tak było by łatwiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

I kolejny drobny kroczek.

Oryginalny sprzęt saperski odpada. Nie wierzę, że w OSP przetrwał w pojeździe bedący tam na wyposażeniu sprzęt, np. siekiera z osłoną ostrza, źle napisałem, nie OSP a Wojsko, bo Druhowie raczej o to dbają ....

.. to wszystko poskładane na blutak

 

 

02022024_1.jpg

Edytowane przez chorąży
.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.02.2024 o 08:23, chorąży napisał:

I kolejny drobny kroczek.

Oryginalny sprzęt saperski odpada. Nie wierzę, że w OSP przetrwał w pojeździe bedący tam na wyposażeniu sprzęt, np. siekiera z osłoną ostrza, źle napisałem, nie OSP a Wojsko, bo Druhowie raczej o to dbają ....

.. to wszystko poskładane na blutak

 

 

02022024_1.jpg

A nie napisałem że blaszek mu trzeba i wycinanego laserowo  grilla :mrgreen:.  W tym  odlewie szczeble grilla i pręty w osłonach  świateł mają taką samą grubość a w rzeczywistości te w osłonach są dużo cieńsze zobacz:

IMG_0328.jpg.23dc3f1ca662ce7de4decabca53ee1c9.jpg

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.