Panzer IV/70(A) Hobby Boss 80133 1/35

[Jamat]

Po kilku miesiącach pracy udało mi się ukończyć ten projekt, który Wam tutaj przedstawiam. Czołg ten brał udział w walkach na Węgrzech podczas operacji Konrad II gdzie w styczniu 1945 został zniszczony.  Miniaturka jest od starusieńkiego Tristara przejętego przez Hobby Boss. Model wzbogaciłem kilkoma zestawami blaszek, wymieniłem gąski na wydruk 3d i dodałem kilka jeszcze zamienników, które można zobaczyć na warsztacie TUTAJ.  Z pracy ogólnie jestem zadowolony i zapraszam do komentowania.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Endrju]

Świetny model. Świetna dioramka. Podoba się mimo, że za krzyżakami  nie przepadam. 

P.S. Chyba Ci chochlik buszował w tytule wątku.

[grzesioc]

O Panie! Podobuje się bardzo! Osmoliłbym tylko końcówkę lufy i wydechy, bo bardzo czyste są.

[patrykd]

Brakuje mi weatheringu na powierzchniach nadbudówki i w okolicach płyty silnikowej

[SFModel]

Działo samobieżne (nie czołg) wyszło całkiem fajne. Jest żywe, coś się na nim dzieje. Troszkę bardziej bym ubrudził patrząc na podstawkę i porę roku. Dodatki też fajne. No, może lina na tyle za czysta. 
 

Figuranci w zielonym rewelacja. Wyszli bardzo naturalnie. Natomiast ten co siedzi ma minę jakby żywo wyjętą z głupiej sceny „Alo, Alo” albo jeszcze innego komediowego serialu. Ten z lornetką też średnio mi tutaj pasuje. 
 

Podstawka bardzo prosta ale fajna. Chciałbym umieć taką zrobić. 

[Evildead]

Robi to wrażenie ogólnie, podstawka wyszła miodzio, na poradniki się nadaje, co do małe aja bym itd...  no może faktycznie zbyt mało pobrudzona płyta nad silnikowa i szpej na niej, na pewno buciorami tam włazili, lubisz kolory widać, może jeszcze bardziej bym go w teren zagłębił bo to troszkę roztopy, no ten z lornetka to też by raczej nie stał na nożycowej ale tak to czepianie się bo weź i tak zrób.

Edytowane Poniedziałek o 15:40 przez Evildead

[bulik58]

Mi się cała dioramka z Pz. IV/70/(A) podoba, zapisałem sobie fotki na pendrive będzie z czego korzystać przy budowie własnej scenki.  Jamat warto by dodać paski nośne do broni którą trzymają w dłoniach ppsz-a 41 ważyła ponad 5 kilo razem z  tym magazynkiem. Co do tematów o których wspomnieli inni forumowicze : Pz. IV/70/(A) to nie jest błąd w nazwie, tak ten pojazd był również nazywany , Jamat wzorował się na oryginalnym niemieckim nazewnictwie różniącym się od naszego. Dokładne tłumaczenie na czym polega ta różnica wybiega poza ramy tego wątku , ale na priva odpowiem chętnie . Co do zabrudzeń lufy : poniżej parę fotek  ww pojazdu jak sami widzicie osmolona lufa w oryginalnym pojeździe to nie był widok na co dzień , w przeciwieństwie do modeli. Zainteresowanym polecam  poniższy link, oglądająć fotki zwróćcie uwagę na nazwę pojazdu jak i wygląd pojazdów

 

World War Photos |

Panzer IV/70(V) code 102 | World War Photos

 , 

Panzer IV/70 używał silnika benzynowego nie diesla stąd mniejsze okopcenia.

Edytowane Poniedziałek o 18:24 przez bulik58

[Jamat]

Dzięki za odbiór i komentarze. Co do nazewnictwa najczęściej Niemcy używali w dokumentach właśnie określenia panzer. 

[marcin70]

Świetnie wykonana podstawka,  jest co oglądać.  Mam jednak dwie uwagi,  pierwsza to :  "pajacyki" nie maja pasów przy karabinach trochę to psuje odbiór  ( bo świetnie pomalowane).

Druga uwaga to - góra pojazdu jest za czysta  ( snieg i błoto dookoła , kolesie kręcą się w różnych celach a tu nic /zero blotka , brak przetarć farby , etc /  wszystko świeżo wymalowane.

[patrykd]

Godzinę temu, marcin70 napisał:

Świetnie wykonana podstawka,  jest co oglądać.  Mam jednak dwie uwagi,  pierwsza to :  "pajacyki" nie maja pasów przy karabinach trochę to psuje odbiór  ( bo świetnie pomalowane).

Druga uwaga to - góra pojazdu jest za czysta  ( snieg i błoto dookoła , kolesie kręcą się w różnych celach a tu nic /zero blotka , brak przetarć farby , etc /  wszystko świeżo wymalowane.

 

A patrząc na uszkodzenia bocznych schurtzenów to pojazd w eksploatacji i musiał się już ubrudzić

[M.A.V.]

bardzo mi się podoba ten grunt zimowo-roztopowy  

[Merten]

Cytat

Co do nazewnictwa najczęściej Niemcy używali w dokumentach właśnie określenia panzer.

Nie "najczęściej" tylko zawsze. Te pojazdy raportowano jako czołgi. 

 

Diorama i sam pojazd wybitne! Trudne kamo i zrobione bardzo fajnie.

Ja wiem, że trzeba było pytać przy okazji warsztatu, ale jak bardzo rozcieńczałeś farbę do robienia tych plamek? 

I czy "psikałeś" bezpośrednio na powierzchnię, czy przez np. jakiś kartonik z małą dziurką (bo gdzieś widziałem taki trik)?

Edytowane Wtorek o 08:11 przez Merten

[Jamat]

Zdjęcie z książki Nuts & Bolts 38 z różnymi wariacjami nazwy. Niemcy czasem tak ładnie swoje pojazdy nazywali.

 

5 godzin temu, Merten napisał:

 

Ja wiem, że trzeba było pytać przy okazji warsztatu, ale jak bardzo rozcieńczałeś farbę do robienia tych plamek? 

I czy "psikałeś" bezpośrednio na powierzchnię, czy przez np. jakiś kartonik z małą dziurką (bo gdzieś widziałem taki trik)?

 

Plamki malowałem z  ręki mocno rozcieńczoną farbą na niskim ciśnieniu, jak odkurz był zbyt duży to bawiłem się w odwrotny proces, zamalowując babole farbą, na którą była kładziona owa plamka. 

[Merten]

Pisząc "raportowano jako czołgi" miałem na myśli, że oddziały, które nimi dysponowały podawały je w linii "Panzer" z PzKpfw IV i Pantherami, a nie w linii "Jagdpanzer/PzJg".

Inaczej niż np. Jagdpanzer IV, które były raportowane jako niszczyciele czołgów.

Nota bene używanie nazwy JgdPz IV/48 jest błędne, bo... nie miałoby sensu skoro innego Jagdpanzera IV nie było.

Co widać z załączonej przez Ciebie listy z nazwami. 

 

 

No i dzięki za wyjaśnienie z tymi plamkami. Ulżyło mi, że jednak nie wszystko poszło Ci aż tak genialnie, że nie musiałeś poprawiać. 

Ale i tak szacun!

Nie kleję pojazdów pancernych (prawie), ale muszę kiedyś popróbować malowania takich małych punktów aerografem...

[MayonesEXG7]

Fajnie, że podkreśliłeś na tym camo, barwę podkładu minię przy km'ie i środki zapasowych kół jezdnych. Podoba mi się podstawka, te kałuże przy roztopach i cały grunt.

 

Ładne graty, figurki to nie ma co pisać. Masz dryg do cieniowania ich. 

 

Ten z lornetką, to bardziej do Stuga 3- już w wersji ostra zima. Kawał roboty. Jest co podziwiać bo  robi klimat taka podstawka w gablocie itp. Szacun!

Edytowane Wtorek o 21:22 przez MayonesEXG7

[halset]

Świetny. Fajna podstaweczka, widać że nie szedłeś na skróty. Jak koledzy wyżej czepiłbym się tylko do pajacyka z lornetką, jakoś odstaje (negatywnie) w porównaniu do pozostałych. Ale całość robi bardzo pozytywne wrażenie.

Woda to Still Water czy żywica?

Edytowane Środa o 11:24 przez halset