Projekt grupowy- Niemieckie Schnellboot'y 1/350

[socjo1]

A ptaśki będą i guano na skałach?

 

Baaardzo lubię takie klimaty. Dałbym serduszko trzy razy, ale ustawa tego nie przewiduje.

Czy to ma być klimat że niby okolice Dover - fanga w nos dumnego Albionu, czy takie po prostu ot, urwisko generyczne? 

Edytowane 8 Czerwca przez socjo1

[chudyhunter]

2 godziny temu, socjo1 napisał:

A ptaśki będą i guano na skałach?

 Ewentualnie ślady kup

 

Jeśli miałbym to jakoś umiejscowić, to raczej Normandia, ale generalnie bez jakiegoś tła historycznego. Po prostu lubię wodę, skały i duuużo zielonego A ze od dawna chcialemnzrobic cos z latarnią morską, to idealnie projekcik sie wpasował

[socjo1]

50 minut temu, chudyhunter napisał:

 Ewentualnie ślady kup

 

Jeśli miałbym to jakoś umiejscowić, to raczej Normandia, ale generalnie bez jakiegoś tła historycznego. Po prostu lubię wodę, skały i duuużo zielonego A ze od dawna chcialemnzrobic cos z latarnią morską, to idealnie projekcik sie wpasował

 

 

Mi się bardzo ta sceneria i aranżacja Twoja skojarzyły z tragedią ćwiczeń Tiger pod Slapton Sands w kwietniu 1944r.

Ponieważ wyszedł z tego długawy wpis, przeniosłem go jako osobny wątek tutaj:

 

 

Edytowane 8 Czerwca przez socjo1

[chudyhunter]

W dniu 8.06.2025 o 13:47, socjo1 napisał:

Mi się bardzo ta sceneria i aranżacja Twoja skojarzyły z tragedią ćwiczeń Tiger pod Slapton Sands w kwietniu 1944r.

Ponieważ wyszedł z tego długawy wpis, przeniosłem go jako osobny wątek tutaj:

 

Ciekawy wątek. 

 

Chyba po Szczecinie nie chce mi się już zagłębiać w w wątki historyczne i na ich podstawie cokolwiek budować. Doszedłem do wniosku, że muszę skupiać się na modelach i budować jakie są, a nie tworzyć repliki i modele życia, bo na to co mam w szafie życia mi nie wystarczy 

[Lipa]

Wyciąłem tego kloca za mostkiem i wklei się tam prawilne płotki. 

 

Kolejna porcja śmieci. Robi wrażenie jak się patrzy z daleka Jak pokazuje drugie zdjęcie na szczęście i tak za wiele z tego nie widać. Komputer jest, taborety sOM ino wUtki nie ma!

 

 

RyPki też przybyły więc zastąpią te zestawowe pazdziochy.

[Szydercza Gała]

Grubo, a jak mUwiO:

kto gra grubo wygrać musi

Edytowane 21 Czerwca przez Szydercza Gała

[donalyah00]

W dniu 21.06.2025 o 14:49, Lipa napisał:

RyPki też przybyły więc zastąpią te zestawowe pazdziochy.

Życzę powodzenia z przygotowaniem tej ławicy - sposób montażu stateczników jest dość specyficzny. Próbowałem to raz zrobić i rzuciłem w kąt. Nie wiem, czy lepszym pomysłem nie będzie odcięcie poszczególnych stateczników i ich przyklejenie na styk. Podejrzewam, że gimnastyka będzie mniejsza niż z wykręcaniem ich o 90 stopni. Owszem, da się to powyginać, ale jakiekolwiek poprawki geometrii skutkowały pęknięciem mosiądzu w miejscu skręcenia.

Trzymam kciuki!

 

Pozdrawiam, Marek

Edytowane 23 Czerwca przez donalyah00

[chudyhunter]

 

[Szydercza Gała]

ZUCH

[chudyhunter]

 

Trawka trochę bardziej zielona.

Stitch jedynie powiedział "ja pier... jak wysoko" 

 

[Lipa]

W dniu 23.06.2025 o 10:57, donalyah00 napisał:

Życzę powodzenia z przygotowaniem tej ławicy - sposób montażu stateczników jest dość specyficzny. Próbowałem to raz zrobić i rzuciłem w kąt. Nie wiem, czy lepszym pomysłem nie będzie odcięcie poszczególnych stateczników i ich przyklejenie na styk. Podejrzewam, że gimnastyka będzie mniejsza niż z wykręcaniem ich o 90 stopni. Owszem, da się to powyginać, ale jakiekolwiek poprawki geometrii skutkowały pęknięciem mosiądzu w miejscu skręcenia.

Trzymam kciuki!

 

Pozdrawiam, Marek

To mnie nastraszyłeś. Skoro stary wyga nie dał rady to co ze mną będzie?

 

 

Tymczasem odrobina wUtki i robota się posuwa naprzUT.

 

Kadłub z grubsza wyprowadzon. Miało być na gotowo ale wyszło jeszcze kilka dziur. Pięć minutUF i będzie git. Pozostanie tylko jeszcze dorabianie jakiś pierdół i detali. Musze poszukać czy nie mam podobnej kotwicy na ramce eduarda to by się też wymieniło. Także TEN.