Projekt grupowy- Amerykańskie patrolowce typu PC-461, 1/350

[zaruk]

9 minut temu, socjo1 napisał:

Nie ma takiego numeru

 

Pani od polskiego w podstawówce powtarzała, że nic ze mnie nie będzie. Po latach trzeba przyznać, że miała sokoli wzrok. 

[Szydercza Gała]

Jak mam wrzucic link do czegos czego jeszcze nie narysowałem ?

Blaszka bedzie, na pewno bedzie miala relingi i tube dla boforsa z pólkami na magazynki i trochę samych łódek.  A oprócz tego co chcecie, przyjmuje zamówienia do przyszłego piątku. Razem z rzeczami które chcecie poprosz rysunki zdjecia, papier generalnie.

Edytowane Czwartek o 11:09 przez Szydercza Gała

[zaruk]

55 minut temu, Szydercza Gała napisał:

Jak mam wrzucic link do czegos czego jeszcze nie narysowałem ?

Nie zrozumiałem bądź nie doczytałem. 

Mój żółtobrzeżek jeszcze płynie. Jak zacumuje, będę mógł z grubsza określić, czego mu brak. 

[M.A.V.]

14 godzin temu, Szydercza Gała napisał:

Bedzie blaszka do SEED'a...

nie bardzo rozumiem koncepcję - tam w zestawie są bardzo ładne relingi 

[Szydercza Gała]

Nie są ładne. Są z metra, bez siatek. Nie ma obowiązku partycypacji. Podobnie jak w huntowym projekcie daje tylko sygnał ze BĘDZIE a czy wytrawi sie 2 czy 6 razy to w zasadzie bez roznicy.

[socjo1]

5 minut temu, M.A.V. napisał:

nie bardzo rozumiem koncepcję - tam w zestawie są bardzo ładne relingi 

Wejdź sobie na pierwszą stornę, w mój pierwszy wątek. Opisałem tam różnice między poszczególnymi okrętami, na co zwrócić uwagę itd. Może coś ci się nasunie na myśl. 

[M.A.V.]

43 minuty temu, Szydercza Gała napisał:

Nie są ładne. Są z metra, bez siatek...

40 minut temu, socjo1 napisał:

Opisałem tam różnice między poszczególnymi okrętami, na co zwrócić uwagę itd. Może coś ci się nasunie na myśl. 

no dobra...  namówiliście....    dodatkowych fikuśnych gadżetów nigdy dość... 

wyrażam chęć akcesu do klubu siatkowego      !

 

[socjo1]

4 minuty temu, M.A.V. napisał:

no dobra...  namówiliście....    dodatkowych fikuśnych gadżetów nigdy dość... 

wyrażam chęć akcesu do klubu siatkowego      !

 

A już nie robisz Pan późnego PeCeta z Boforse, któremu przydałaby się osłona wokół Boforsa z cacanymi szynami na magazynki, względnie jakimiś światłami bojowymi (takie talerzyki) i systemem łączności na rei (choćby krzyżowe anteny systemu Talk Between Ships?) 

 

Edytowane Czwartek o 12:04 przez socjo1

[M.A.V.]

27 minut temu, socjo1 napisał:

A już nie robisz Pan późnego PeCeta z Boforse, któremu przydałaby się osłona wokół Boforsa z cacanymi szynami na magazynki, względnie jakimiś światłami bojowymi (takie talerzyki) i systemem łączności na rei (choćby krzyżowe anteny systemu Talk Between Ships?) 

 

ROBIEM  !     

 

lecz jeszcze nie doszedłem do etapu dogłębnej analizy wszystkich dostępnych zdjęć mojego egzemplarza,

to aż szokujące 5 szt       

przeprowadziłem za to strategiczne działania wyprzedzające i wysmażyłem kilka dni temu mail z błagalnym akcentem do pewnej instytucji co się zowie Hellenic Maritime Museum  coby poratowali jakimiś dodatkowymi informacjami ale na razie zostałem olany  

Edytowane Czwartek o 12:31 przez M.A.V.

[zaruk]

33 minuty temu, M.A.V. napisał:

wysmażyłem kilka dni temu mail z błagalnym akcentem do pewnej instytucji co się zowie Hellenic Maritime Museum  coby poratowali jakimiś dodatkowymi informacjami ale na razie zostałem olany  

 

Podobno w Delfach było kiedyś źródło wiarygodnych informacji...

[socjo1]

44 minuty temu, M.A.V. napisał:

lecz jeszcze nie doszedłem do etapu dogłębnej analizy wszystkich dostępnych zdjęć mojego egzemplarza,

to aż szokujące 5 szt        

 

To bardzo dużo. Zazdroszczę Ci. Tylko jeden okręt, który zrobiłem, miał porównywalną liczbę "obfotofrafowań". 

[Lipa]

Ja bym reflektował na kalkomanie i blaszkę. Paczyłem po internetach to i tak nic innym sposobem nie wystrugam. Choć zastanawiałem się czy nie pasowała by jakaś uniwersalna kalka z numerami z RAF.  Pudełkowe malowanie to nawet opisu nie ma, który rok i jaka jednostka... Czarny numer W121. Ilość uzbrojenia tylko podpowiada, że to jakiś z końca konfliktu lub powojenny. 

1- Czy kalkomania będzie uniwersalna z cyferkami, czy składamy życzenia na konkrety?

2 - Czy blaszka będzie pasować do tego gluta? Nie wiem jaka jest różnica miedzy seed a glutem.

 

Jako, że będę golił pokład(prawdopodobnie razem z nadbudówką) postanowiłem zrobić mały research co do potrzebnego szpeju. Problem jest taki, że nie wiem co będzie pasowało do takiej małej jednostki. Producenci oferują różne rodzaje a nie wiem, które są prawidłowe.

Wrzucaliście trochę zdjęć, na których widać oerlikony z okrągłymi podstawami i bez. Są jakieś ramy czasowe i rodzaje tych podstaw? Zestawowy pokład ma odlane jakieś promieniste gluty w okręgach tymczasem na zdjęciach widziałem perforowane.

Puki co tyle... Pewnie będę miał jeszcze więcej pytań z racji nikłej wiedzy w temacie.

 

[socjo1]

18 minut temu, Lipa napisał:

Ja bym reflektował na kalkomanie i blaszkę. Paczyłem po internetach to i tak nic innym sposobem nie wystrugam. Choć zastanawiałem się czy nie pasowała by jakaś uniwersalna kalka z numerami z RAF.  Pudełkowe malowanie to nawet opisu nie ma, który rok i jaka jednostka... Czarny numer W121. Ilość uzbrojenia tylko podpowiada, że to jakiś z końca konfliktu lub powojenny. 

1- Czy kalkomania będzie uniwersalna z cyferkami, czy składamy życzenia na konkrety?

2 - Czy blaszka będzie pasować do tego gluta? Nie wiem jaka jest różnica miedzy seed a glutem.

 

Jako, że będę golił pokład(prawdopodobnie razem z nadbudówką) postanowiłem zrobić mały research co do potrzebnego szpeju. Problem jest taki, że nie wiem co będzie pasowało do takiej małej jednostki. Producenci oferują różne rodzaje a nie wiem, które są prawidłowe.

Wrzucaliście trochę zdjęć, na których widać oerlikony z okrągłymi podstawami i bez. Są jakieś ramy czasowe i rodzaje tych podstaw? Zestawowy pokład ma odlane jakieś promieniste gluty w okręgach tymczasem na zdjęciach widziałem perforowane.

Puki co tyle... Pewnie będę miał jeszcze więcej pytań z racji nikłej wiedzy w temacie.

 

 

1. Określ się, który egzemplarz byś chciał robić. Sporo już tu pokazaliśmy. Sporo też napisaliśmy. Mamy dostępną dla chętnych dokumentację... Jeśli nie wiesz dokładnie, napisz, co by ci się marzyło - konfiguracja, kamuflaż, teatr działań... Spróbujemy coś dobrać. Czy jakiś kompletnie wymyślony?

Zarówno z Seeda, jak i z Asenala można dość łatwo zrobić niemal dowolnego Patrol Crafta. Tylko - patrz punkt 1. 

 

Michał

 

Edytowane Czwartek o 14:40 przez socjo1

[Lipa]

Niechaj będzie ten więc skoro nóż przy gardle. Ma najmniej szmat na relingach(nie podobajo się) i jest w kamuflażu.

 

Uzbrojeniem mogę żonglować dowolnie. Moje pytanie było o osprzęt uniwersalny typu pindole do cumowania i inne kSZaki odstające od pokładu(USN pindols vol 1 mi nic nie mówi). Drzwi zapewne dopasuję z uniwersalnego abera.

 

Dodam, rozumISZ, fajną HD, fotkę z UNIWERSALNYMI, rozumISZ, łederingami. Nju Gaynea oktoberfest 1944. Zrodło wiki. Zwaracajo uwagę fajne Utki w tle.

 

Edytowane Czwartek o 15:25 przez Lipa

[M.A.V.]

2 godziny temu, zaruk napisał:

 

Podobno w Delfach było kiedyś źródło wiarygodnych informacji...

no właśnie uzyskałem pytyjską odpowiedź i dalej jestem tak samo głupi 

 

EDIT  ---------------

 

2 godziny temu, socjo1 napisał:

To bardzo dużo....

niby tak ale w zasadzie tylko na 2 "coś więcej"  widać poza ogólną pikselozą

 

 

Edytowane Czwartek o 15:57 przez M.A.V.

[socjo1]

Z tego co widzę, Koledzy @jawkers, @zaruk, @Lipa i chyba @Kingfisher celują w okręty wczesne. Czyli do nich ewentualnie potrzebne są relingi (nie w każdym przypadku, choć oczywiście można poczynić małe odstępstwo od dokumentacji...) 

poza relingami, rzeczy do Boforsa będą potrzebne dla @M.A.V. @Szydercza Gała i dl mnie. Przy czym, mój okręt który deklaruję, że będę robić, Boforsów nie miał (ale gadżety tak czy owak mi się przydadzą). Trochę zmieniłem też wariant. Zamiast "ameb" z 1942 r. bedę robił wariant "s prENgą" z lat 1944/1946 w kolorach jasnoszary/czarny. 

 

Prezentując ciekawe zaś kamuflaże, nie zapomnijmy o okrętach następujących (przeczących tezie, że WSZYSTKIE późne egzemplarze miały nudne, jednolite malowania):

 

PC 471:

 

PC 1123 

 

prawdopodobnie taki sam schemat nosił PC 1132: 

 

PC 1223:

 

I co, nikt nie jest chętny, na któregoś z powyższych?

 

Tym samym przedstawiłem Państwu przegląd playmates tygodnia, pozostaje jeszcze przypomnieć, że startujemy za 5 tygodni. 

Michał.

[jawkers]

9 minut temu, socjo1 napisał:

Z tego co widzę, Koledzy @jawkers, @zaruk, @Lipa i chyba @Kingfisher celują w okręty wczesne. Czyli do nich ewentualnie potrzebne są relingi (nie w każdym przypadku, choć oczywiście można poczynić małe odstępstwo od dokumentacji...) 

poza relingami, rzeczy do Boforsa będą potrzebne dla @M.A.V. @Szydercza Gała i dl mnie. Przy czym, mój okręt który deklaruję, że będę robić, Boforsów nie miał (ale gadżety tak czy owak mi się przydadzą). Trochę zmieniłem też wariant. Zamiast "ameb" z 1942 r. bedę robił wariant "s prENgą" z lat 1944/1946 w kolorach jasnoszary/czarny. 

 

Do mojego PC 496 znalazłem tylko 3 zdjęcia. Z tego każde inne.

Jedno z wodowania, z którego widać pokład na przodzie ścigacza. Tak jak na zdjęciu powyżej tylko zamiast działka jest zaślepiona okrągła dziura. Tak że na pewno działko zostało tam zamontowane w późniejszym czasie. Numery, ma w tym miejscu tak jak ten na zdjęciu, lecz na trzeciej fotce która została zrobiona podczas działań bojowych, numer już jest w innym miejscu.

Relingi też ma "nad mostkiem" jakimś materiałem, siatką przełożone. Na wcześniejszych fotkach relingi ma bez tej siatki.

I malowanie jest jaśniejsze niż na ostatniej fotce, ale to może być kwestia oświetlenia.

Tak że na blaszki się będę pisał oraz na kalkomanie.

 

 

Tylko czekam na rozwój sytuacji.

[Lipa]

Aj te PC1123 oraz PC1132 też wyglądają smakowicie. Natomiast PC 1223 wygląda tak

[socjo1]

39 minut temu, Lipa napisał:

Aj te PC1123 oraz PC1132 też wyglądają smakowicie. 

 

Dajesz! 1132 ma kilka fotek, można się wzorować. https://www.navsource.net/archives/12/011132.htm

Na rufie będzie Bofors, na jednym ze zdjęć widać siatki bezpieczeństwa na relingach, co najmniej 3 Oerlikony, Moustraps na dziobie (moge się podzielić). I masz warshipa jak malowanie! Oczywiście, pozostaje spora doza interpretacji przy tak słabbym materiale ilustracyjnym. Możnaby np. założyć, że miał drugi możdzierz bomb głębinowych (K-gun) przed Boforsem, wraz z dodatkowymi zasobnikami b.g. Sporo młodszych okrętów było tak wyposażonych. Barwy kamuflażu sa znane, trzeba by tylko znaleźć "pattern" na drugą burtę, albo coś sobie założyć. 

[zaruk]

Tak Michał podnosisz emocje, grasz na ambicjach ale jakie kolory są, według Ciebie, na 1223? Pytam, bo to bardzo ciekawe malowanie. 

I skąd pewność, że Twoja pręga jest czarna? 

[M.A.V.]

56 minut temu, zaruk napisał:

...ale jakie kolory są  (....) skąd pewność, że Twoja pręga jest czarna? 

no i popÓŁ całOM zabawe     

[socjo1]

12 godzin temu, zaruk napisał:

I skąd pewność, że Twoja pręga jest czarna? 

 

Odpowiadam na pytanie SprENgOM:

Po pierwsze, pewna jest tylko śmierć, to wiadomo.

Po drugie, ekspertem od amerykańskich kamuflaży nie jestem, więc mogą mnie Koledzy śmiało naprostować, jeśli uznają, ze popełniłem gdzieś błąd.

Ale schematy malowania US Navy są dość dobrze opisane i zwykle to jest kwestia cierpliwości i przegrzebania się przez parę dedykowanych temu zagadnieniu stron, żeby pozyskać interesujące informacje na z co najmniej dużą dozą prawdopodobieństwa. Statystycznie, jest tam o wiele mniej zagadek i zawiłości, niż w przypadku Royal Navy.

 

I tak, malowanie PC 1223 które Lipa porównał do maltretowanej Pani na imprezie ma swój "kwit": 

 

To, co jest ciekawe, to fakt, że znalazłem tylko ten jeden okręt, malowany w kamuflażu który był dedykowany tej klasie. 

 

Jeśli chodzi o malowanie z pręgą, to jest to przeniesiona na patrolowca mutacja jednego ze schematów, dedykowanych niszczycielom eskortowym (designXXD wskazuje, że jest to schemat dedykowany niszczycielom (Destroyers), tak jak w przypadku powyżej P oznacza prawdopodobnie Patrol Crafts). Takie sytuacje "wędrówek" schematów się zdarzały. Nawet znalazłem swego czasu dokładnie taką prENgę, jak na norweskim patrolowcu, ale chyba mam to zapisane na innym komputerze). Oczywiście, można sobie udziwniać życie i stwierdzić, że czasem zamiast czarnego stosowano granatowy (Navy blue), bo tak było, ale jednak zasada pierwotna jest taka, że to czarny był "koszerny".   

 

 

Cytat

jakie kolory są, według Ciebie, na 1223? Pytam, bo to bardzo ciekawe malowanie. 

Co do malowań 1223 i 1232. Nie chciało mi się kopać przez kolejne schematy i ich modyfikacje, permutacje itd. Ale myślę, że w ciągu godziny - dwóch, znalazłoby się podobny układ (pewnie z niszczycieli eskortowych), wg którego można dopasować malowanie drugiej burty. ALE! Wielu opcji kolorystycznych tu nie ma. 

 

Kamuflaż wzoru 31 (Measure 31, Dark Pattern System, Source: Ships-2 Supplement 1 March 1943)) przewiduje zastosowanie trzech kolorów:

Haze Gray 5-H.
Ocean Gray 5-O.
Black 

przykład:

 

Stosowany w podobnym okresie Measure 32 (Medium Pattern System, Source: Ships-2 Supplement 1 March 1943) różni się jedną farbą:

Light Gray 5-L.
Ocean Gray 5-O.
Black 

 

Także, jak na ogólną i wstępną kwerendę, wiemy sporo. Jakby ktoś się decydował na budowę tej konfiguracji, można szukać dalej.  

 

(na ten przykład: https://en.wikipedia.org/wiki/World_War_II_US_Navy_dazzle_camouflage_measures_31,_32_and_33:_destroyers 

https://www.shipcamouflage.com/index.htm

https://usndazzle.com/index.php

 

Cytat

Pytam, bo to bardzo ciekawe malowanie. 

Pełna zgoda. #Robiłbymciupasem, gdyby nie to, że mam nadzieję w którymś z tych schematów wykonać niszczyciela eskortowego (klasy Buckley). 

 

Jeszcze taki ciekawy cytat za wiki, szerszy konekst:

Cytat

Artist Everett Warner, who had headed the design section of Navy Camouflage during the First World War, returned to that post during the Second. On the basis of Warner's interpretations of recent Admiralty experience, BuShips issued a supplement to SHIPS-2 in March 1943 laying out multiple dazzle patterns under Measures 31 (dark), 32 (medium) and 33 (light) to conceal identity and confuse submarine torpedo fire control. Each measure included multiple pattern designs for ship classes so the pattern would not identify the class of ship. These measures represent the final evolution of dazzle camouflage.

Warner's office issued over 300 pattern sheets for Measures 31-33. Specific patterns in the dazzle measures were designated as, e.g., MS-32/3D, meaning the 3rd Destroyer pattern under Measure 32; an A indicated an aircraft carrier pattern, B for battleships, C for cruisers and so on. Often a pattern designed for one ship type would be adapted to another, so that, for example, the battleship North Carolina wore an adaptation of Measure 32/18D, originally a destroyer pattern.^[13][23] Some patterns could be used as Measure 31, 32 or 33 depending on the paints chosen; these were listed as, e.g., MS-3_/6D.^[13]

On 15 September 1943 the South Pacific command adopted the dazzle measures for all ships;^[g][24] in October the Pacific Fleet officially adopted the dazzle measures for most of its remaining ships.^[25]

https://en.wikipedia.org/wiki/World_War_II_ship_camouflage_measures_of_the_United_States_Navy

 

Edytowane wczoraj o 09:44 przez socjo1

[M.A.V.]

jeszcze trochę spamu....    jakby kto chciał rzeźbić    

 

W dniu 10.11.2025 o 14:53, socjo1 napisał:

Najlepsze zostawiłem Wam na koniec. Pułapkę na .

 

[zaruk]

7 godzin temu, socjo1 napisał:

Oczywiście, można sobie udziwniać życie i stwierdzić, że czasem zamiast czarnego stosowano granatowy (Navy blue), bo tak było, ale jednak zasada pierwotna jest taka, że to czarny był "koszerny".   

 

 

O, to żeś mnie zaciekawił. Granatowa pręga na szarym to byłoby coś. 

Czy jednak te rozważania o schematach malowania USN mają tu zastosowanie? Bandera, jaka nosi ten pływak, przypomina tylko w niewielkim stopniu amerykańską...

Edytowane wczoraj o 06:29 przez zaruk

[Szydercza Gała]

Kolego @Kingfisher pomierzcie tego HS'owego boforsa proszę szczególnie podstawę, a już najlepiej byłoby jakbyśta mi zrobili scan stawiając go na skanerze jakby był pokladem. Do takiego obrazka jeden wymiar mi wystarczy. Szkoda bez sensu stać z robota i czekać aż te nasze przyjdą....