abtb Napisano Wtorek o 09:53 Share Napisano Wtorek o 09:53 Swego czasu temat zapowiadany w legendach, opowieściach oraz bajaniach ludowych, który to miał się zmaterializować w roku pańskim A.D. 2025 I oto jest ! Oczywiście powinienem wspomnieć, że jak JA nie zrobię, to NIKT nie zrobi. Wiadomo - teraz wszyscy się najarali na spita od IBG i nic nie ma wystarczającej siły przebicia (ale z czasem przyjdzie refleksja i opamiętanie ) A teraz po kolei (albo po torach - jak kto woli ) W związku z "wyczerpaniem" tematu podstawowego w budowie 104-ek wszelkiej maści, typów itp, nadszedł czas żeby sobie zrobić jakieś tam wersje nietypowe. A do takich śmiało można zaliczyć wersje sterowane radyjkiem na baterie czyli drony (swoją drogą temat ostatnio bardzo nośny ). Na warsztat biorę dwa samoloty - F-104A który zostanie zrobiony jako QF-104A : oraz F-104J który będzie przebudowany na UF-104J/JA. Oczywiście oba samoloty nie różnią się za bardzo od standardowych 104-ek - najważniejsza różnica to brak działek. Możliwość lotu załogowego została w nich zachowana. Odrobina historii: QF-104A o numerze QFG-957 Dron o numerze QFG-957 został użyty do misji „walk powietrznych” przeciwko F-4D z 19 lipca 1967 roku, zestrzelony jako dron 8 sierpnia 1967 roku. Dron wykonał 4 loty. Po okresie testowania jako JF-104A, w 1961 roku w Palmdale został przebudowany na QF-104A. Wystartował z Palmdale 10 marca 1961 roku i dotarł do Eglin następnego dnia. Od 1 listopada 1961 roku, samolot był wybierany do operacji testowych dronów, modyfikując go do JQF-104A. 29 lipca 1965 roku program testowy zakończył się, a samolot powrócił do floty dronów operacyjnych w Eglin jako QF-104A. 19 lipca 1967 roku samolot wykonał misję typu „dog-fight”, obejmującą zakręty 3G z prędkością 1,2 Macha na wysokości 18 000 stóp (ok. 5472 m), z myśliwcem F-4D Phantom Marynarki Wojennej USA. Był to również pierwszy lot z użyciem samolotu F-104D. Misja przebiegła pomyślnie, a samolot bezpiecznie wylądował ponownie w Eglin. 8 sierpnia 1967 roku został zestrzelony jako dron. UF-104J/JA UF-104J to pełnowymiarowy bezzałogowy samolot-cel. W rzeczywistości 14 F-104J zostało przerobionych na samoloty-cele, a w latach 1995-1997 wszystkie F-104J zostały przerobione na bezzałogowe samoloty-cele. Wszystkie zostały zestrzelone przez F-4 i F-15 w przestrzeni powietrznej wokół Iwo Jimy po zakończeniu misji jako samoloty-cele w latach 1995-1997. Wraz z rozwiązaniem 207. Dywizjonu 19 marca 1986 roku, zakończyła się eksploatacja F-104J jako myśliwca w Siłach Samoobrony Powietrznej. W tym momencie pozostało 39 F-104 zdolnych do lotu, z czego 4 były używane przez APW (Air Proving Wing), jednostkę testową JASDF w bazie lotniczej Gifu. Pozostałe 35 samolotów zostało zebranych i zmagazynowanych w magazynie zaopatrzeniowym nr 2 w bazie lotniczej Gifu. Część samolotów zakupionych na koszt Stanów Zjednoczonych została zwrócona Stanom Zjednoczonym po wycofaniu z eksploatacji, z czego 23 F-104J i 5 F-104DJ ponownie wydano Siłom Powietrznym Republiki Chińskiej (Tajwanu). Aby udoskonalić techniki przeciwdziałania rakietom, zgodnie ze zwiększonymi możliwościami samolotów bojowych, Siły Samoobrony Powietrznej podjęły decyzję o przekształceniu wycofanych ze służby F-104J w bezzałogowy samolot (drona) jako samolot docelowy o dużej prędkości, doskonałej mobilności i osiągach i cechach rzeczywistego samolotu, takich jak widoczność, charakterystyka promieniowania podczerwonego i właściwości odbicia radarowego. W tym czasie rozpoczęto badania nad przekształceniem latającego F-104J w docelowy samolot bezzałogowy, a od marca 1988 roku fabryka Mitsubishi przeprowadziła próby modyfikacji z wykorzystaniem dwóch F-104J. Te dwa samoloty miały numery „46-8600” i „46-8592”. Samolot „46-8592” był pierwszym prototypem Mitsubishi i pierwszym samolotem, który przeszedł modyfikacje. Został wykorzystany do celów rozwojowych i był jednym z dwóch samolotów, którymi mógł latać pilot, co miało kluczowe znaczenie dla utrzymania zdolności w okresie eksploatacji. 18 grudnia 1989 roku odbył się pierwszy lot XQF-104J „46-8592” z bazy Nagoya, pierwszy test zmodyfikowanego bezzałogowego samolotu-celu. W czerwcu 1990 roku dostarczono go do Japońskich Sił Samoobrony Powietrznej (JASDF) i zmieniono oznaczenie na QF-104J. Testy przeprowadzono w APW (Air Proving Wing), jednostce testowej JASDF w bazie Gifu. W październiku 1991 roku przeprowadzono udany test zdalnego sterowania startem i lądowaniem z użyciem QF-104. Po dostarczeniu dwóch samolotów QF-104 Siłom Samoobrony Powietrznej, do marca 1992 roku, Skrzydło Doświadczalne Lotnictwa przeprowadziło testy praktyczne obejmujące 147 misji. W grudniu 1991 roku loty testowe zostały zakończone. Dwa UF-104J zostały przebudowane na bezzałogowe drony UF-104JA po zakończeniu testów. Następnie łącznie 14 Starfighterów przebudowano na drony-cele UF-104JA i wszystkie zestrzelono na poligonie w pobliżu wyspy Iwo Jima. Ponadto, Eskadra Operacyjna UAV przyjęła Skorpiona (biały) i Krzyż Południa (żółty), insygnia typowe dla Iwo Jimy. Użycie celów UF-104JA rozpoczęło się w 1995 roku. Zestrzelono 14 samolotów w podanej kolejności. 46-3575 zestrzelony 21 marca 1995 r. 76-3694 zestrzelony 24 marca 1995 r. 36-3527 zestrzelony 26 marca 1995 r. 76-3709 zestrzelony 21 lutego 1996 r. 76-3708 zestrzelony 25 lutego 1996 r. 46-3621 zestrzelony 13 marca 1996 r. 76-3707 zestrzelony 24 marca 1996 r. 46-3635 zestrzelony 25 marca 1996 r. 76-3692 zestrzelony 28 marca 1996 r. 76-3681 zestrzelony 21 lutego 1997 r. 76-3682 zestrzelony 25 lutego 1997 r. 46-3592 zestrzelony 10 marca 1997 r. 46-3600 zestrzelony 11 marca 1997 r. 46-3633 zestrzelony 11 marca 1997 r. 46-8592 został zestrzelony 10 marca 1997 r. i zatonął w morzu. O, i tyle tytułem wstępu historycznego Teraz wstęp modelarski Do budowy owych dronów użyję modeli F-104A/C Academy oraz F-104J Hasegawy. Do obu malowań użyję masek wykonanych przez niezawodnego mistrza @Soris-a, masek na oszklenie dostępnych w sklepach modelarskich oraz elementów toczonych wytoczonych przez naszego rodzimego producenta Fotki niebawem, jakieś bardziej drastyczne postępy z budowy około przełomu 2025/2026 . 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano Wtorek o 10:09 Share Napisano Wtorek o 10:09 Czyli wraca Śledź, tym razem kolorowy. No i super . 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
giberes Napisano Wtorek o 16:40 Share Napisano Wtorek o 16:40 6 godzin temu, barszczo napisał: Czyli wraca Śledź Niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xmen Napisano Wtorek o 16:46 Share Napisano Wtorek o 16:46 Chciałem wystartować z nowym warsztatem ale z czymś takim nie ma szans konkurować.Poczekam z pół roku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano Wtorek o 20:35 Share Napisano Wtorek o 20:35 10 godzin temu, barszczo napisał: Czyli wraca Śledź, tym razem kolorowy. No i super . Teraz to bardziej jest czas na karpia. Pewnie będę podglądał z cicha, a i bajeczka na dobranoc zacna . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staryfajter1954 Napisano Piątek o 16:42 Share Napisano Piątek o 16:42 Brawo za wybranie tematu ! Coś innego niż typowy Stafighter. Mam za jakiś czas zrobić też takie czerwone 104 ale muszę sprawdzić czy mam takie kalkomanie ? To byłyby fajne malowania do zestawów F-104C Hasegawy w 48 bo wczesne 104 jakoś nie miały szczęścia do takich fajnych kolorowych malowań jak wersje G i S. Będę śledził postępy prac nad Twoimi modelami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staryfajter1954 Napisano Sobota o 05:33 Share Napisano Sobota o 05:33 W dniu 2.12.2025 o 11:09, barszczo napisał: Czyli wraca Śledź, tym razem kolorowy. No i super . Ja też się cieszę, że wraca śledź i to w innej nieco odsłonie bo drony nie są popularnym tematem jak typowe maszyny bojowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staryfajter1954 Napisano Sobota o 05:34 Share Napisano Sobota o 05:34 W dniu 2.12.2025 o 17:46, Xmen napisał: Chciałem wystartować z nowym warsztatem ale z czymś takim nie ma szans konkurować.Poczekam z pół roku Po co czekać, jedziesz z koksem ! Bierz byka za rogi i do dzieła ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xmen Napisano Sobota o 07:31 Share Napisano Sobota o 07:31 1 godzinę temu, Staryfajter1954 napisał: Po co czekać, jedziesz z koksem ! Bierz byka za rogi i do dzieła ! Już jest. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.