Skocz do zawartości

Przyklejanie trawionek (never ending story)


dormitor

Rekomendowane odpowiedzi

Poradźcie, proszę, jak dolepić do modelu elementy fototrawione pod kątem prostym najcieńszą krawędzią. Blaszka jest cienka i jak spowodować by dobrze związała się z tworzywem? Czy jakoś plastik naciąć, nawiercić ewentualnie? Nie zawsze to jest możliwe i jak się nie da, to co wtedy robić?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jeszcze model jest nie pomalowany to możesz przykleić blachy jakimś klejem typu Kropelka. Odradzam natomiast przyklejanie cyjanopanem na powierzchnię malowaną ponieważ zrobi się biały nalot, co prawda daje się go zmyć, ale nie zawsze do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio przy Shermanie mam mały problem z fototrawionkami, postanowiłme wydłubac niewielkie wgłębienie następnie klej Kropelka, odstawiam na jakiś czas, bo w te 10 sec. to nie wierze zbytnio

na koniec jeśli zostały ślady kleju tak jak już wymienił Sagitarius Debonder i po sprawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobienie dziurek raz mi już nie wyszło... :(

Jak zajdzie potrzeba przećwiczę nacinanie.

 

A teraz powiedzcie jak byście sobie z czymś takim poradzili:

 

28db6919e2561367.jpg 39317e860dfddab5.jpg

Przepraszam za takie byle jakie fotki, nie dam rady nic ładniejszego teraz wymodzić.

 

Gdzie się kupuje debonder? W chemicznym, czy w modelarskim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie, na styk... Dajesz po kropeleczce CA na kazda nozke i przykladasz do ramki. Bedzie sie trzymac, tymbardziej ze przeciez nikt nie bedzie modelu za to targal... Zwroc tylko uwage, czy wszystki nozki maja ta sama dlugosc i czy wszystki przylegaja do ramki.

 

Z tego co mowi kolega marek_1101, Debonder jest do kupienia tylko w JadarHobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie, na styk... Dajesz po kropeleczce CA na kazda nozke i przykladasz do ramki. Bedzie sie trzymac, tymbardziej ze przeciez nikt nie bedzie modelu za to targal...

Właśnie tak bym zrobił, tylko z jedną różnicą: najpierw bym przyłożył do ramki, a potem szpilką nanosił Cyjanopan (bo jest najrzadszy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może przyłożyć metal do plastiku i cyjanopan w żelu nanosić?

 

Tak, to jest osłona reflektora do Ziła.

Swoją drogą to Extratech tu dał ciała... gdyby nie dał to by też i mój problem nie istniał. Druciana osłonka powinna zmieścić się w obramce...

Należałoby se zastąpić ten kawałek plastiku samorobnym elementem, ale do tego trzeba już trochę talentu... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zazwyczaj robie to tak, ze kapie kropelke CA na cos plaskiego, rozpowadzam wykalaczka (taka mala kaluzke robie) i potem maczam element, ktory mam przykleic w tej plamce. Nie wiem jak duzy jest ten element, co go chcesz przylepic, ale chyba bym to wlasnie tak zrobil...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy klejeniu tego typu elementów zrezygnowałem z CA. Lepszy moim zdaniem jest klej adchezyjny Microscale. Daje możliwośc przesuwania elementów, a nadmiar kleju staje się bezbarwny po wyschnięciu. Po zaschnięciu trzyma tez mocno. Swietna metoda przy klejeniu blaszek do blaszek zwłaszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zazwyczaj robie to tak, ze kapie kropelke CA na cos plaskiego, rozpowadzam wykalaczka (taka mala kaluzke robie) i potem maczam element, ktory mam przykleic w tej plamce. Nie wiem jak duzy jest ten element, co go chcesz przylepic, ale chyba bym to wlasnie tak zrobil...

 

Robię podonie jak Majek-jest to dobra metoda przy maleńkich blaszkach. Często też nakładam klej na element przy pomocy skalpela-wcześniej rozprowadzam na jego końcówce minimalną ilość CA lub szpilki.

 

Pozdrawiam.

P.S.

A w najnowszej mini replice nie ma przypadkiem artykułu właśnie o klejeniu blaszek? Przeglądalem "na szybkiego" prasę w MPiK-u i chyba go tam widziałem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Tym razem ja bym się chciał zgłosić po poradę jak to przykleić do siebie, bom jeszcze nigdy blaszek nie lepił.

 

blaszkilnx5.jpg

 

No i jak to pomalować (maluję pędzlem)? Najpierw to, co pod spodem będzie (czyli części plastikowe) czy wszystko już po sklejeniu ze sobą?

 

Liczę na Waszą pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to pomalowal wstepnie odzielnie. Tzn najpierw blaszki, bez wycinania ich z ramki, z dwoch stron, zadka farba (zeby nie zapierniczylo siatki). Pozniej, jak mi blaszki by wyschly, to bym pomalowal elementy z tworzywa. Po polozeniu ostatniej, sowitej warstwy, na mokra farbe polozylbym blaszki i docisnal (po uprzednim wycieciu z ramki i zostawiniu naddatku, zeby bylo za co zlapac)... Ladnie by mi sie to powinno bylo skleic na farbe. Pozniej pozstaloby tylko oszlifowac boki i je domalowac... Khehe, ale lamanca jezykowego uskutecznilem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam sie, ze klejenie na farbe nie wytrzyma szlifowania. Poskladalbym to razem i dal na poczatek 4 punkty cyjanoakrylu dla zlapania a nastepnie zakleil cale boki. Klej wcisnie sie pomiedzy oba elementy ale nie wyleje pod siatke. Potem to juz mozna szlifowac ile sie chce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie masz racje. Ale mozna tez polaczyc obie techniki. Najpierw zrobic tak jak napisalem wyzej, a pozniej oblac naokolo CA i dopiero wyszlifowac. Chodzi generalnie o to, ze jak najpierw przyklei sie siatke, a dopiero pozniej bedzie sie malowac, to plastikowe elementy beda na bank niedomalowane. Ciezko by to bylo zrobic nawet aerografem, a co dopiero pedzlem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za porady.

Spróbuję zrobić tak, jak mówicie. Mam nadzieję, że mi wyjdzie. A jak nie wyjdzie, to Dragon dał też do wyboru osłony wykonane w całości z plastiku, więc ich będę musiał użyć (ale wyglądają one oczywiście gorzej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy klejeniu tego typu elementów zrezygnowałem z CA. Lepszy moim zdaniem jest klej adchezyjny Microscale.

 

Poprosiłbym więcej informacji o tego rodzaju kleju

- siła wiązania (w porównaniu z CA)

- aplikacja

- zapach

- komfort pracy

itp.

 

zastanawiam się czy nie byłaby to dobra alternatywa dla CA, jeszcze nie miałem do czynienia z tego typu klejem...

 

pozdrawiam, Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.