Skocz do zawartości

Airbus A380 - Revell 1/144


toled

Rekomendowane odpowiedzi

Model z 2011r. jako reedycja 2005r. Nadlewek niewiele, spasowanie całkiem dobre jak na Revella. Oczywiście bolączką jak zwykle kalkomanie i czasem myląca instrukcja. (Niektóre zdjęcia trochę ciemne, za mocno przysłonę zamknąłem.)

 

IMG_3674_zps21e832e5.jpg

 

IMG_3670_zps3e99318d.jpg

 

IMG_3680_zps3259a534.jpg

 

IMG_3676_zps98e22a5e.jpg

 

IMG_3675_zps0bfbd00f.jpg

 

IMG_3643_zpsf38c4300.jpg

 

IMG_3672_zpse717db0c.jpg

 

IMG_3665_zps3ae7e3bb.jpg

 

IMG_3664_zpsaec11963.jpg

 

IMG_3671_zpsca0524c6.jpg

 

IMG_3655_zps9c2764f0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszedł Tobie elegancko, mam go nie do końca złożonego, nie jest prostym modelem. Jakimi farbami go mazałeś?? Ten połysk pięknie się mieni. Do jednego bym się tylko przyczepił, łopatki silników powinny być ciemne, nie srebrne. Ale rozumiem wina instrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smialus: Biały kolor to farba w puszce Fly Color (pewnie producent Motipa, do złapania w Obi) puszczona na dobrze wyszlifowany kadłub bez podkładu. Potem zapobiegawczo tej samej firmy bezbarwny, ale tutaj uwaga, bo mocno mokra warstwa na pewniaka naruszy kalkomanie. Reszta to farby Tamiya z aerografu i rzeczywiście łopatki powinny być o wiele ciemniejsze. Prawdopodobnie troszeczkę je przybrudzę ;-)

 

Jeżeli chodzi o sam model. Najtrudniejszy etap w takim kolosie to złączenie połówek kadłuba oraz większe kalkomanie szczególnie niebieska pod statecznikiem pionowym, może tego tak nie widać, ale jest jakieś 1-2mm za wąska w stosunku do kalkomanii na stateczniku, po drugie straszliwie się marszczy i pomimo użycia płynów nie udało się do końca zmarszczek usunąć. Drugą bolączką, to kalkomanie na skrzydłach, ja mierzyłem długość poszczególnych paseczków i przenosiłem to na skrzydło, jakoś to wygląda, chociaż nie jest idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, na ten pasek możesz prysnąć Revellem 51, jest identyczny jak kalki. Co do łopatek możesz przesmarować to ołówkiem startym na papierze wodnym. Ale przed operacją przymatuj łopatki i następnie pędzelkiem to potraktuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

Witam wszystkich. Ja obecnie nabyłem taki model i nie chcę się za niego zabierać aby go tylko poskładać. Więc mam również pytanie odnośnie szczelin. Używałeś szpachli ? czy łączenia zniknęły pod farbą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, użyłem szpachli, by zamaskować wszelkie szczeliny. Użyj jednak w białym kolorze (Tamiya), bo potem może przebić przez farbę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A części malowałeś przed czy po złożeniu? a może byś się z nami podzielił etapami pracy. To pewnie odpowie na większość naszych pytań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A części malowałeś przed czy po złożeniu? a może byś się z nami podzielił etapami pracy. To pewnie odpowie na większość naszych pytań

 

Na tym właśnie polega urok modelarstwa, należy przejrzeć najpierw instrukcję i popatrzeć jakie części można skleić i pomalować, a jakie najpierw trzeba pomalować ;-)

 

Etapy banalne:

Złożenie dwóch połówek -> szpachla w szczeliny -> szlifowanie -> ryzykowne malowanie (nie miałem białego podkładu, a po szarym musiałbym dać o wiele więcej warstw, więc od razu poleciałem z farbą) -> położenie bezbarwnego 1 delikatna warstwa -> skrzydła -> silniki -> podwozie -> kalkomania (moim zdaniem najgorszy etap - 2 dni roboty) -> dwie warstwy bezbarwnego i finito, w polerkę się nie bawiłem, bo lakier tak dobrze osiadł, że nie warto było marnować pasty ;-)

 

Tak jak letalin napisał - nic więcej niż prawidłowe złożenie zgodnie z instrukcją i zdjęciami oryginału(bo czasami instrukcja mija się z rzeczywistością). Potem tylko zrobić odpowiednie zdjęcia i tyle ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.