Hubert Kendziorek Napisano 10 Listopada 2015 Share Napisano 10 Listopada 2015 Witam wszystkich, Prezentuję wykonany jako odskocznia od "produkcji podstawowej" model czołgu M3A1 Stuart. Pojazd z okresu walk na Froncie Stalingradzkim, późne lato 1942 roku, przydzielony do 241 Brygady Czołgów, działającej w składzie 24 Armii. Wykonany prosto z pudła, bardzo przyjemny i dosyć dobrze spasowany model, z wnętrzem przedziału bojowego i koszem wieży. Na minus zaliczyłbym gumowe gąsienice oraz fatalne kalkomanie, wymagające naprawdę specjalnego traktowania. Brudzenie i cieniowanie: washe MIG, AK Interactive, kredki Tamiya - Mud & Sand. Galeria: Z innego aparatu: A tak wyglądał oryginał (niestety, na fotografię natrafiłem już po wykonaniu modelu poszukując informacji o tym egzemplarzu, jak widać nie wszystko co Academy zaproponowało jest zgodne z pierwowzorem): http://www.o5m6.de/m3a1_InCombat.html Pozdrawiam Hubert Na warsztacie: Bf-109 G-6 1:32 Revell Regia Aeronautica 75%, I-16 typ 24 Eduard 1:48 65%, Bf-109K-4 Fujimi 1:48 40%, Bf-109 G-6 Eduard 1:4? 80%, PZL-46 Sum Ardpol 1:72 85%, NAA P-51D Mustang Tamiya 1:48 55%, EBR-10 French Wheeled Reconnaissance Vehicle Hobby Boss 1:35 75% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Markuz Napisano 10 Listopada 2015 Share Napisano 10 Listopada 2015 Bardzo mi się podoba. Gratuluję bardzo udanego modelu. Malowanie pierwsza klasa Brudzing też mi się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 11 Listopada 2015 Share Napisano 11 Listopada 2015 Udany model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 11 Listopada 2015 Autor Share Napisano 11 Listopada 2015 Dzięki piękne za przychylne opinie Pozdrawiam Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pedzelek Napisano 11 Listopada 2015 Share Napisano 11 Listopada 2015 Z drugiego aparatu zdecydowanie lepiej się prezentuje (zimna barwa) Dla mnie bardzo ładny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 11 Listopada 2015 Autor Share Napisano 11 Listopada 2015 Z drugiego aparatu zdecydowanie lepiej się prezentuje (zimna barwa) Zrobienie porządnego zdjęcia to dla mnie nadal wyzwanie, problem jest zwłaszcza z ustawieniem głębi ostrości. Jeszcze nie trafiłem w ustawienia, robię zdjęcia dosyć zaawansowanym aparatem z funkcjami smartfona i bardzo zaawansowanym smartfonem z funkcjami aparatu (jak na smartfona). Wynik porównania fotografii nie zawsze jest oczywisty, ale tu zwycięzcą jest aparat. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam Hubert Na warsztacie: Bf-109 G-6 1:32 Revell Regia Aeronautica 75%, I-16 typ 24 Eduard 1:48 65%, Bf-109K-4 Fujimi 1:48 40%, Bf-109 G-6 Eduard 1:4? 80%, PZL-46 Sum Ardpol 1:72 85%, NAA P-51D Mustang Tamiya 1:48 55%, EBR-10 French Wheeled Reconnaissance Vehicle Hobby Boss 1:35 75% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erolo2000 Napisano 12 Listopada 2015 Share Napisano 12 Listopada 2015 Wg. mnie Super Stuarcik wyszedł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 18 Listopada 2015 Share Napisano 18 Listopada 2015 Ładnie wykonany, przyjemny dla oka Stuart w ciekawym malowaniu. Ślady eksploatacji fajne, choć brakuje mi delikatnych zużyć powierzchni lakierniczej. Oby tak dalej Hubercie! Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 18 Listopada 2015 Autor Share Napisano 18 Listopada 2015 Bardzo dziękuję za miłe komentarze - cieszę się, że maluch się podoba Pozdrawiam Hubert Na warsztacie: Bf-109 G-6 1:32 Revell Regia Aeronautica, NAA P-51D Mustang Tamiya 1:48, EBR-10 French Wheeled Reconnaissance Vehicle Hobby Boss 1:35 W galeriach: M3A1 Stuart | Academy 1:35, P-61A Black Widow | Hobby Boss 1:48 ŁaGG-3 | ICM 1:48 Średni czołg japoński Typ 97 Chi-Ha | Tamiya 1:35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
micmal Napisano 18 Listopada 2015 Share Napisano 18 Listopada 2015 Z drugiego aparatu zdecydowanie lepiej się prezentuje Popieram Fajny szkrab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaxiu Napisano 6 Grudnia 2015 Share Napisano 6 Grudnia 2015 Bardzo ładny Stuart - gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 6 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2015 Micmal, Jaxiu - dzięki za przychylne komentarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 6 Grudnia 2015 Share Napisano 6 Grudnia 2015 Fakt. Model zacnie wyszedł Mam pytanie czy kolega ma jakiś patent na kredkę Tamiya bo mnie przy nakładaniu wilgotnym pędzlem i zmywaniu wodą wychodzi błotko nienaturalne .? Pomijam fakt ,że nie mogę znaleźć żadnego dobrego tutorialu z kredkami Tamiya Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 6 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2015 Mam pytanie czy kolega ma jakiś patent na kredkę Tamiya bo mnie przy nakładaniu wilgotnym pędzlem i zmywaniu wodą wychodzi błotko nienaturalne .? Patentu niestety nie mam, pracuję intuicyjnie i spontanicznie , nie sądzę też aby było tu coś odkrywczego, ale spróbuję opisać, może się przyda. Używam dwóch kredek, sand i mud. Ostatnio z domieszką pigmentu w odpowiednim do potrzeby kolorze. Zasadniczo, postępuję chyba niezgodnie z podstawowym przeznaczeniem kredek, którym jest raczej bezpośrednie wykonywanie imitacji solidnych grud lub warstw błota, na przykład pozostawianych na stopniach lub podestach, ewentualnie krawędziach lub bieżnikach opon. Mi się to nie podoba, a poza tym moim zdaniem słabo kontroluje się efekt. Do kuwetki nakładam po kawałku każdej kredki, dodaję odrobinę wody, rozrabiam każdą do postaci papki, ale takiej nie lejącej się, lecz dość gęstej. Do nakładania używam przyciętych na krótko pędzli. W razie potrzeby przed naniesieniem błota na dany element, wstępnie osuszam pędzel z papką na kawałku papieru kuchennego. Na zmianę "piaskowa" i "błotna", choć różnica jest subtelna. Gdzieniegdzie zmieszanymi. Gdzie trzeba, buduję stopniowo grubszą warstwę. Przejścia między czystymi i brudnymi miejscami wykonuję prawie suchym pędzlem. Wodą raczej nic nie zmywam, jeżeli gdzieś poszło za dużo albo niepotrzebnie, ścieram wilgotnym płaskim pędzlem o sztywnym włosiu. Po wyschnięciu pracuję już tylko olejnymi, dzięki czemu można uzyskać dalsze zróżnicowanie powierzchni i cienie, praktycznie bez ryzyka rozpuszczenia błota. Trzeba działać ostrożnie, ale efekt przeważnie jest ciekawy. Mocniej rozcieńczonych kredek używam do wykonania plam błota, tworzonych przez krople wody z błotem spowodowane ruchem układu jezdnego - pstrykając zamoczonym pędzlem o sztywnym włosiu. Na koniec suchy pędzel i matowy werniks, a następnie pigmenty - jeżeli ktoś lubi. Czy efekt jest naturalny - kwestia indywidualnej oceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.