Panzer IV Afrikakorps 1:35

Model Dragona wykonany w ramach projektu Barwy Forum,kilka dodatków(figur na razie brak, niestety do końca projektu zostało niewiele czasu, nie wyrobie się z nimi)

Tu wdać co i jak, watek warsztatowy:

viewtopic.php?t=8639

Model:

Super model! Poprostu genialnie wygląda

No, z tym piachem wygląda lepiej. Nie wydaje się taki "złomowiskowy" jak pisałem w warsztacie Na gąskach jakiś taki biały...jak śnieg czy coś...

Gratuluje pięknego modelu

Pozdrawiam

Jak dla mnie to rewelacja. Świetny pomysł z tym przodem.

MEGASUPER!!!

Jednym słowem nędza i rozpacz- wygląda jak kupa złomu. Chyba na miejscu załogi wolałbym zdezerterować, niż walczyć w tak zardzewiałym i zapiaszczonym, blaszanym pudle. W/g to niestety kolejny Twój model, który jest całkowicie nierealnie zdezelowany. Szkoda, że modeli, jakie prezentujesz, o normalnym i racjonalnym stopniu zużycia jest mało w Twoim wykonaniu, tym bardziej, że Twój warsztat malarski stoi naprawdę na wysokim poziome.

Ten piasek dodaje realizmu i model nie wygląda jak wrak

SUPER ! ekstra styrany, fajny patent z tym drewnem, lubię Twoje modele (objaw lizustwa )[/b]

Nie no bez przesady. Po części zgadzam się z PiterATS. Może i warunki pustynne to...trudne warunki dla czołgów, ale ten wygląda jakby jego załoga się zgubiła, przeżyła kilka burz piaskowych, wpadła do oazy i przez następny rok wędrowała w poszukiwaniu swoich pozycji . ale to tylko sposób, w jakim się prezentuje.

Wykonanie na bardzo wysokim poziomie. Chyba nie ma technik, które nie zostały zastosowane na tym modelu. Brawo za wykonanie

Jednym słowem nędza i rozpacz- wygląda jak kupa złomu. Chyba na miejscu załogi wolałbym zdezerterować, niż walczyć w tak zardzewiałym i zapiaszczonym, blaszanym pudle. W/g to niestety kolejny Twój model, który jest całkowicie nierealnie zdezelowany. Szkoda, że modeli, jakie prezentujesz, o normalnym i racjonalnym stopniu zużycia jest mało w Twoim wykonaniu, tym bardziej, że Twój warsztat malarski stoi naprawdę na wysokim poziome.

Odważna krytyka

A model imponujący

Jednym słowem nędza i rozpacz- wygląda jak kupa złomu. Chyba na miejscu załogi wolałbym zdezerterować, niż walczyć w tak zardzewiałym i zapiaszczonym, blaszanym pudle. W/g to niestety kolejny Twój model, który jest całkowicie nierealnie zdezelowany. Szkoda, że modeli, jakie prezentujesz, o normalnym i racjonalnym stopniu zużycia jest mało w Twoim wykonaniu, tym bardziej, że Twój warsztat malarski stoi naprawdę na wysokim poziome.

Nie no bez przesady. Po części zgadzam się z PiterATS. Może i warunki pustynne to...trudne warunki dla czołgów, ale ten wygląda jakby jego załoga się zgubiła, przeżyła kilka burz piaskowych, wpadła do oazy i przez następny rok wędrowała w poszukiwaniu swoich pozycji Confused. ale to tylko sposób, w jakim się prezentuje.

Ja popieram panów. Jak dlamnie ten model to kompletna porażka... Cały zababrany

Rafał jedna rzecz mi sie podoba Kanistry mam kilka nie wiedziałem jak je styrać a tu gotowa odpowiedż. Model wygląda jak by afryke zdobył całą sam. Duże brawa dla modelu i stopnia zużycia, a boirąc pod uwage krytyke poprzednika,to może jeśli możesz to sfotografuj model przed totlanym tyraniem i wrzuć razem z innymi zdjeciami to wszyscy sie pozachwycaja i fani wraków wojennych i troche mnie zniszczonych tanków.No ale ja tylko oczywiście sugeruje to twoje modele i twoje prezentacje .

Według mnie model jest zrobiony artystyczne że tak sie wyrażę i wygląda zajebiaszczo a to że nie jest realistyczny to trudno skleic model to praktyczne każdy potrafi ale tak pomalować i pobrudzić to tylko nieliczni ja się do nich nie zaliczam dlatego nie jestem w stanie takiego modelu wykonać.

to może jeśli możesz to sfotografuj model przed totlanym tyraniem i wrzuć razem z innymi zdjeciami to wszyscy sie pozachwycaja i fani wraków wojennych i troche mnie zniszczonych tanków.No ale ja tylko oczywiście sugeruje to twoje modele i twoje prezentacje

Takie fotki są w warsztacie. Pisałem tam nawet, że bardziej mi się podobał mniej styrany. A model tak styrany bo i autor takie lubi. Może troche przesadzony ale za to na wysokim poziomie tak jak już pisałem.

No, z tym piachem wygląda lepiej.

O dziwo,piach jest ten sam .

Jednym słowem nędza i rozpacz

może chusteczkę?

Chyba nie ma technik

wyeliminowałem przynajmniej trzy.

to może jeśli możesz to sfotografuj model przed totlanym tyraniem

Nie interesuja mnie modele "iglaki"

Szkoda, że modeli, jakie prezentujesz, o normalnym i racjonalnym stopniu zużycia jest mało w Twoim wykonaniu

Niewiele się zmieni, aby nie było traumy, wiesz co czynić;)

to wszyscy sie pozachwycaja i fani wraków wojennych i troche mnie zniszczonych tanków.

Każdy ma swój sposób wykonywania modeli, i niekażdemu ma obowiązek się podobać, ważna jest konstruktywna krytyka, nie "chybanie i gdybanie" .

Według mnie model jest zrobiony artystyczne że tak sie wyrażę i wygląda zajebiaszczo a to że nie jest realistyczny to trudno skleic model to praktyczne każdy potrafi ale tak pomalować i pobrudzić to tylko nieliczni ja się do nich nie zaliczam dlatego nie jestem w stanie takiego modelu wykonać.

Tomek,model jest, jaki jest.

Mnie osobiście w 90% zadowala, we wszystkim.

Kiedyś Ci wspominałem, nie robisz, nie umiesz, robisz- masz praktykę.

Antenka

Dzięki wszystkim...i do następnego styrańca !

No, z tym piachem wygląda lepiej.

O dziwo,piach jest ten sam .

No to pewnie wina zdjęć.

Nie, po prostu nie miałeś nic ciekawszego do napisania, a coś chciałeś napisać....tak jak i piterATS, którego to rękodzieła możemy zobaczyć w temacie "Projekt Chronos" - urzekające, nieprawdaż?

A mi się podoba ! Kupa roboty w to włożona i to właśnie OD RAZU WIDAĆ! Osobiście nie robię takich styranych tanków (hahaha, ile ich zrobiłem do tej pory [po 'pancernej' reaktywacji] - całe trzy ), bo i na dzisiejszym polu walki tudzież poligonie się tak nie 'zużiwajom'. Ale kto wie, czy gdybym robil np. jakiegoś 'pancera' z Afryki to nie byłby podobny (w kwestii 'zciorania').

Reasumując - Good Work!

ps.: pytanie tylko jedno mam wynikające z niewiedzy - czy to co wyłazi spod resztek piaskowego koloru to metal czy Panzergrau. Czy wszystkiego po trochu?

Widzę że kolega ma problem z krytyką.

Tak.Widząc pewne rzeczy,tak...ale,ale... kto to mówi

Czy wszystkiego po trochu?

Dokładnie

w kategorii artyzm i opanowanie techniki 10/10, w kategorii realizm 7-8/10. i tak podziwiam, chciałbym kiedyś mieć tak opanowany warsztat. model dużo lepiej by wyglądał na jakiejś zapiaszczonej podstawce, to ten kontrast z blatem roboczym robi swoje. a pustynia się z czołgami nie pieściła.... ten pewnie wyjechał z jakiegoś wadi po chamsinie...

No to pewnie wina zdjęć.

Nie, po prostu nie miałeś nic ciekawszego do napisania, a coś chciałeś napisać....tak jak i piterATS, którego to rękodzieła możemy zobaczyć w temacie "Projekt Chronos" - urzekające, nieprawdaż?

pozdrawiam

ten pewnie wyjechał z jakiegoś wadi po chamsinie...

Andrzej, w warsztacie pisałem, że nie opieram sie na żadnych faktach - jesli bede musiał wykonam i taki

Nie wszystkim musi się podobać Twoja robota.

już to napisałem

A prawo do komentowania ma każdy

tak

bez różnicy jakie modele sam robi, dopóki komentarze są odpowiednio napisane.

Acha, jesli mozna z nich cokolwiek wywnioskować, jakies sugestie,porady, co żle, co nietak....

Z tych, z którymi "mam problem" niestety nie da rady nic wywnioskowac, poza tym że są ;)

napisać....tak jak i piterATS, którego to rękodzieła możemy zobaczyć w temacie "Projekt Chronos" - urzekające, nieprawdaż?

Jakiś atak szykuje się na mnie.

Widzę, że masz trudny charakter, zadzierasz nosa i nie przyjmujesz do siebie krytyki innych, tylko podchodzisz do wpisów forumowiczów na temat Twoich popełnionych "cudeniek" z szyderstwem i wyższością. Nie bierzesz pod uwagę sugestii, które bardzo ci się przydały. Jeśli chodzi o moje modele, to może dla Ciebie nie są urzekające, ale przynajmniej nie wyglądają jak wraki. Poza tym pamiętaj o jednym. Osoba, która klei mało, ale coś tam zawsze klei i pokazuje to na forum, również ma swoje modelarskie gusta i trzeba to uszanować, a nie od razu się wyśmiewać. To kolejny i nie pierwszy zresztą przejaw Twojego szyderstwa z innych osób.

Jednym słowem nędza i rozpacz- wygląda jak kupa złomu. Chyba na miejscu załogi wolałbym zdezerterować, niż walczyć w tak zardzewiałym i zapiaszczonym, blaszanym pudle. W/g to niestety kolejny Twój model, który jest całkowicie nierealnie zdezelowany. Szkoda, że modeli, jakie prezentujesz, o normalnym i racjonalnym stopniu zużycia jest mało w Twoim wykonaniu, tym bardziej, że Twój warsztat malarski stoi naprawdę na wysokim poziome.

Rozumiem, że to w pełni subiektywna ocena jak i sugestie.

Brawo !

Piszesz o obiciach realnych i nierealnych...w cudzym oku widzisz zadre, we własnym nie widząc belki(stąd przytoczenie Twoich prac,zwłaszcza garbusa).

gusta i trzeba to uszanować, a nie od razu się wyśmiewać.

Dokładnie, z tym że to działa w obie strony

Z reszta, to samo miało miejsce w przypadku prac MWALLO, gdzie nie było nic, coby mu pomogło, poza gdybaniem itd.

Rozumiem, że zostałeś upoważniony przez Innych, by za Nich wyrażać opinię.

Reasumując, gro osób z forum zwraca się do mnie z zapytaniami, bo chodzi im o malowanie, TE WRAKI, itd.

No nic, ta rozmowa do niczego nie prowadzi.

Jeszcze raz dzięki za wszelkie opinie i "sugestie"

pozdrawiam