Spitfire Mk V

[kornik_69]

Potem oczywiście czeka Cię odtworzenie linii podziału, które w ferworze szpachlowania i szlifowania często zatykają się lub ścierają.

[Banny]

Banny nie wiem czym to idzie ale jak poskładałem kadłub i dołożyłem skrzydła to naprawde mało gdzie się co pokrywało.. Ciężko mi powiedzieć czy po prostu trafił mi się feler czy ja coś powyginałem.. Najgorsze było łączenie kadłuba ze skrzydłami... Ja do tej pory uważałem modele revella jako naprawde dobrze odlane wypraski z pasującymi częściami.. Jednak tu było inaczej..

P.S. Świetnie Ci Spit wyszedł.. Naprawde mi się podoba.. Jest gdzieś może Twój warsztat??

Dzieki za uznanie, ale twoj Spit na pewno bedzie fajniejszy!

 

Model składalem dosc dawno temu (10 lat?). Mysle, ze prawdopodobnie nastapilo zuzycie formy i to co ja pamietam jako dobrze spasowany zestaw u ciebie wymaga juz sporo szpachli. Aktualnie skladam Bf 109 G-10 revella i tez musialem sporo szpachlowac. Przypuszczam, ze jak ktos nabyl zestaw z poczatku proukcji, to nie ma tego problemu...

[tryingtobe]

Z każdym dniem jestem coraz bardziej zadowolony z decyzji o wejściu na forum.. jest to prawdziwa kopalnia wiedzy..

Szkoda bo troche późno zapytałem się o papier.. :/ narobiłem kupe niepotrzebnych rys.. ale w pocie czoła postaram się wyprowadzić model na gładko..

Wiem już napewno że mistrzostwem świata ten Spit niebędzie ale myśle że każdy następny będzie coraz lepszy..

 

 

No i na takim etapie prac właśnie jestem.. Biore się zatem za 1500 z wodą..

Z tym cudem do paznokci będzie problem bo finanse nie wyglądają najlepiej jeszcze teraz kiedy okazało się że czeka mnie zakup nowego aero.. więc zakupie go do następnego modelu..

Mam prośbe.. Jeżeli widzicie coś czego jeszcze nie zrobiłem albo robie źle czy ewentualnie coś trzeba poprawić napiszcie..

 

Pozdrawiam

Arek

Edytowane 21 Czerwca 2010 przez Gość

[artoor_k]

A dlaczego opuściłeś mu obie lotki? Lotki wychylają się na przemian. Jedna jest w górze to druga w dole

[tryingtobe]

No to teraz się popisałem...

Artur ale w tych linkach które przesłałeś jeden z nich stoi z opuszczonymi.. bo fakt że w locie muszą pracować naprzemian.. ale czy stojący na ziemi może mieć opuszczone?? jak uważasz?? zostawić czy zmienić??

[Erolek]

Te opuszczone, to klapy służące do zwiększania siły nośnej. Wypuszczone do lądowania i startu. W przypadku Spitfire'a - tylko na dolnej powierzchni skrzydeł. Lotki zawsze na przemian.

 

Dla zilustrowania posłużę się swoim modelem Spitfire'a, którego zrobiłem z wypuszczonymi klapami:

 

Pozdrawiam

Eryk

[tryingtobe]

zatem biore się za poprawkę..

 

 

Lotki ustawione.. Rewelacyjnie niewyszło ale jutro zabiore się za poprawki wizualne..

Dzięki że to wyłapaliście

 

[tryingtobe]

Koledzy mam jeszcze takie pytanie. Widze że przed malowaniem malowane są czarną farba linie łączeń poszycia. W jakim celu się to robi??

[Lucas HS]

Ano w takim, żeby po malowaniu miejsca te były ciemniejsze co daje efekt cieniowania. Jest to jednak nieco przereklamowana technika i choć wielu ją lubi, ja uważam, że lepsze efekty daje cieniowanie PO malowaniu kolorami docelowymi, kolorami nieco rozjaśnionymi.

[kornik_69]

Koledzy mam jeszcze takie pytanie. Widze że przed malowaniem malowane są czarną farba linie łączeń poszycia. W jakim celu się to robi??

 

Preshading, bo o tym zapewne myślisz jest jedną z technik, pozwalającą uzyskać efekt wypłowień farby na powierzchni modelu. Musisz pamiętać, że należy go kłaść po nałożeniu podkładu, przez kamuflażem właściwym.

Kolega Lucas HS pisze natomiast o Postshadingu, który po dostatecznym opanowaniu aerografu i dobraniu odpowiednich, zróżnicowanych odcieni (np. poprzez rozjaśnianie koloru bazowego bielą, żółcią,piasowym itp...) umożliwia nam wykonanie urozmaiconych wypłowień. Postshading kładzie się już na nałożony kamuflaż w kolorze (kolorach) bazowym (bazowych).

 

Każdy stosuje tę metodę, która jest mu wygodniejsza. Ja tam stosuję obie

[tryingtobe]

Znów dziękuje za wyjaśnienie..

 

Spitka zmatowiłem do równa 2000 z wodą usuwając rysy od grubszych papierów. Ale niestety błedów które popełniłem wcześniej już niepotrafiłem usunąć...

Szczególnie jeśli idzie o lotke którą przestawiałem..

Wyszły też ogromne niedociągnięcia właśnie przy wspomnianych lotkach.. cięcie okazało się nierówne i dopasowanie też najlepsze nie jest..

Pomalowałem go podkładem w sprayu (dlatego widzę dokładnie błędy.. )

Pytałem wcześniej o maskowanie kabiny..

Próbowałem ją oklejać zasłaniać itp. ale nic mi z tego nie wychodziło... zatem kawałek taśmy malarskiej klejącą stroną od zewnątrz wprowadziłem od góry do wnętrza kabiny.. używając nożyka docisnąłem ją do ścianek i zadziałało..

 

 

 

Najlepiej to nie wygląda ale powiem wam że i tak jestem naprawde zadowolony.. Jak dla mnie i dla mojego wytwórstwa lotniczego to jest naprawdę bardzo ładny okaz...

 

Jeszcze wracając do maskowania wnętrza nie zamontowałem owiewki kabiny ponieważ jest odna w jednym elemencie. Chcę ją zrobić w pozycji otwartej.. Więc żeby zrobić to jak najdokładniej wypatrzyłem że stosuje się żyletkę z piłką zamiast ostrza.. tego też zatem będę szukał..

 

Teraz tak... zastanawiam się jeszcze nad odtworzeniem lini w paru miejscach i delikatnych poprawkach miejsc które wyszły po nałożeniu podkładu.. Czy mogę to zrobić jeszcze przed malowaniem czy już nie??

 

No i licze na wasze zdanie. Co nie jest tak?? Co poprawić?? i co mógłbym zrobić lepiej..

 

Pozdrawiam..

[kornik_69]

Próbowałem ją oklejać zasłaniać itp. ale nic mi z tego nie wychodziło... zatem kawałek taśmy malarskiej klejącą stroną od zewnątrz wprowadziłem od góry do wnętrza kabiny.. Smile używając nożyka docisnąłem ją do ścianek i zadziałało.

 

Tak w gruncie rzeczy to nic się nie stało, ale będziesz musiał malować ramę owiewki pędzlem.

 

Najlepiej to nie wygląda ale powiem wam że i tak jestem naprawde zadowolony..

 

Wcale nie wygląda źle. Jak na taki modelik to póki co idzie Ci ok. Sam fakt, że chciało Ci się wycinać powierzchnie sterowe już bardzo Ci się chwali.

 

Teraz tak... zastanawiam się jeszcze nad odtworzeniem lini w paru miejscach i delikatnych poprawkach miejsc które wyszły po nałożeniu podkładu.. Czy mogę to zrobić jeszcze przed malowaniem czy już nie??

 

Nie tylko możesz, ale powinieneś przetrasować zalane i zatarte linie i wyrównać je tak by były proste i niepostrzępione.

Kolejną sprawą jest gładkość powierzchni po podkładzie. Jeśli czujesz najmniejszą nawet chropowatość albo opór przy smyraniu modelu palcem, powinieneś przepolerować jego powierzchnię twardym filcem, polerowadlem kosmetycznym lub najdelikatniejszym możliwym papierem ściernym. Po takich zabiegach i dobrym rozrobieniu farby uzyskasz gładką powierzchnię kamuflażu bez chropowatości i skórki pomarańczowej.

[tryingtobe]

Kornik dziękuje Ci za pomoc. A czego używasz do przyklejania owiewki kokpitu?? Normalnego kleju czy jest coś specjalnego??

[kornik_69]

Powiem Ci tak: Ja przyklejam elementy przezroczyste klasyczną Contactą Revella nakładaną z wykałaczki, bądź klejem Extra Thin Tamiya. Są co prawda specyfiki takie jak Revell Contacta Special (która po wyschnięciu tworzy charakterystyczną skorupkę), czy Clear Fix Humbrola i ludzie działają z nimi, ale mnie osobiście one strasznie denerwują. Kilkakrotnie musiałem po działaniu ze Specialem, szukać owiewki po podłodze, bo klej dobrze jej nie przymocował. Potem i tak po gruntownym oczyszczeniu, przyklejałem ją na zwykła Contactę.

Warto po pomalowaniu i wykończeniu części przezroczystych zamoczyć je w Sidoluxie, odłożyć na bok i pozwolić mu po nich spłynąć. Gdy taki element wyschnie, będzie bardziej przejrzysty. Co prawda owiewka w Twoim Spicie jest daleka od ideału (jak w większości małych modeli Revell'a tej serii) i Sidolux niewiele jej pomoże, ale w następnych modelach ta technika powinna Ci się przydać.

[driftman04]

Jak jeszcze nie malowałeś ram owiewki to możesz spróbować tego sposobu:

Pokryj zewnętrzną stronę owiewki taśmą maskującą (Tamiya) i dobrze ją dociśnij. Potem weź nożyk lub ostrze jakieś i lekko przejedź po krawędziach ramek. Później oderwij tam taśmę gdzie są ramki. Przyklej ja do kadłuba i możesz spokojnie malować aeorografem. Tylko naprawdę ostrożnie tnij, bo łatwo zarysować.

 

Naprawdę polecam Ci tą metodę, bo ręczne malowanie jest bardzo trudne, a to jest według mnie łatwe rozwiązanie i efekt jest w miarę zadowalający. Jak trochę farba Ci wycieknie to zdrap ją wykałaczką.

 

Mi za pierwszym razem tak wyszło:

 

[tryingtobe]

Witam Witam Po chwili nieobecności wracam do pracy.. Do dalszej jej części musiałem zamówić pare narzędzi na które nie miałem już kasy na koniec miesiąca..

Zamówiłem:

-)Aerograf Mar AB-1004 z dyszą 0,2mm (koszty dyszy z igłą i przesyłki były prawie identyczne jak nowego więc zamówiłem nowy)

-)Komplet kolorów Gunze RAF II Wojna

-)Żółty i czerwony na krawędź natarcia skrzydła i końcówki łopat zamówiłem pactre żeby bezsensownie nie przepłacać za farbe której niewiele potrzeba.

-)Maskol bo wiem że na tak małej powieszchni owiewki niedałbym rady okleić taśmą więc zaryzykuje z maskolem. jeszcze nigdy go nie uzywałem ale chyba prędzej sobie z nim poradze.

W piątek powinien przyjechać kurier więc od razu przejde do fazy malowania.

Natomiast wcześniej pomaluje na czarno krawędzie łączenia poszycia..

 

Pozdrawiam

Arek

[kornik_69]

Komplet kolorów Gunze RAF II Wojna

 

Najlepiej jest kupować farby Gunze osobno.Musisz pamiętać, że komplety Gunze zwykle mają dwa kolory danego zestawu (np. Europa) i jeden od innego (np. Azure Blue z Afryki). Pokaż proszę, który komplet kupiłeś ?

 

Żółty i czerwony na krawędź natarcia skrzydła i końcówki łopat zamówiłem pactre żeby bezsensownie nie przepłacać za farbe której niewiele potrzeba.

 

Żołty i czerwony może nie występują w tym modelu w znacznej ilości, ale to kolory, których użyjesz przynajmniej raz w większości swoich przyszłych modeli. Są przydatne i potrzebne w każdym warsztacie.

 

Maskol bo wiem że na tak małej powieszchni owiewki niedałbym rady okleić taśmą więc zaryzykuje z maskolem. jeszcze nigdy go nie uzywałem ale chyba prędzej sobie z nim poradze.

W piątek powinien przyjechać kurier więc od razu przejde do fazy malowania.

 

Próbuj. Trzeba przetestować kilka metod, żeby wybrać tą najwłaściwszą i najwygodniejszą. Wiadomo, że na samym początku nie będzie idealnie, ale trening czyni mistrza.

[tryingtobe]

Wybrałem kolory z zakładki i są to:

71 Middle Stone (Semi-gloss) UK WWII

72 Dark Earth (Semi-gloss) UK WWII

73 Dark Green (Semi-gloss) UK WWII

74 Sky (Duck Egg Green) (Semi-gloss) UK WWII

75 Dark Seagray (Semi-gloss) UK WWII

 

Napisałem komplet bo wybrałem wszystkie z zakładki

 

Hmmm... jeśli chodzi o Pactre to szkoda że się nie zapytałem.. no ale trudno będę wiedział na przyszłość..

 

A co do Maskolu to widzisz dla mnie to ciężka sprawa.. dlatego że ćwiczyłem z oklejaniem taśma starej owiewki ale efekt był dramatyczny.. wszędzie gdzieś jakieś zacieki i niedokładności..

 

 

 

A właśnie tego się najbardziej bałem żeby takie rzeczy się niepojawiły na Spitku.. więc jeszcze spróbuje maskolem i zobacze jaki będzie efekt a wtedy zdecyduje co mi lepiej wychodzi i zastosuje to na gotowo.

Ale tak.. ja do oklejania używałem taśmy papierowej z obi.. jak duża jest różnica pomiędzy nią a Tamiya?? W oklejaniu, docinaniu?? I czy jak sobie niemogę poradzić ze zwykłą taśmą czy coś pomoże że będę miał droższą??

[kornik_69]

71 Middle Stone (Semi-gloss) UK WWII - Afryka (Teatr Śródziemnomorski)

 

72 Dark Earth (Semi-gloss) UK WWII - Wszesna Europa (Bitwa o Anglię) i Afryka (Teatr Śródziemnomorski)

 

73 Dark Green (Semi-gloss) UK WWII - Wczesna Europa i późna Europa

 

74 Sky (Duck Egg Green) (Semi-gloss) UK WWII - Wczesny spód (np. Bitwa o Anglię), kołpaki, pas identyfikacyjny na kadłubie.

 

75 Dark Seagray (Semi-gloss) UK WWII - Późna Europa (tak naprawdę powinien być Medium Sea Grey).

 

Do Twojego Spitfire'a Vb brakuje Ci jeszcze Ocean Grey (Gunze H335), a do samolotów pustynnych (śródziemnomorskich) Azure Blue (który nie ma dobrego odpowiednika Gunze)

 

Poniżej masz całkiem dobrą tabelkę sporządzoną przez IPMS Stockholm:

 

http://www.ipmsstockholm.org/colorcharts/stuff_eng_colorcharts_uk.htm

 

Hmmm... jeśli chodzi o Pactre to szkoda że się nie zapytałem.. no ale trudno będę wiedział na przyszłość..

 

Pactrę trochę lepiej niż Gunze H maluje się pędzlem. Przynajmniej ja mam takie odczucie. Gunze H na pędzlu trochę zbyt szybko zasycha i czasem robi mazy. Przy malowaniu aerografem natomiast jest zupełnie odwrotnie.

 

Co do technik maskowania to niestety Twój Spit i jego oszklenie nie stanowią zbyt dobrego materiału do ćwiczeń, gdyż powierzchnia elementu przezroczystego jest zbyt mała.

Jeśli chodzi o oklejanie taśmą Tamiya, czyli w praktyce własnoręczne wykonywanie masek do oszklenia, to jest to świetna metoda. Taśma Tamiya ma bardzo dobry klej, który nie ściąga farby i nie brudzi oszklenia. Do tego ma ona róźne rozmiary i daje się dobrze docinać nawet od razu na części. Zabezpieczona w ten sposób owiewka, przy odpowiednim docięciu taśmy pozwala nam od razu pomalować ramkę oszklenia bez, żmudnego i nieczęsto dającego dobry efekt, malowania pędzlem. Owiewkę na zdjęciach malowałeś pędzlem?

Warto w nią zainwestować, a zwłaszcza powinieneś to zrobić Ty bo będziesz malował żółte pasy na krawędzi natarcia skrzydeł i (chyba) pas Sky na kadłubie.

Maskol natomiast zabezpieczy Ci owiewkę, ale po jego zerwaniu musisz ramkę malować pędzlem, co często kończy się nierównym malowaniem, bądź odcieniem ramki różniącym się od wymalowanego aerografem kadłuba.

 

Decyzja należy do Ciebie.

[tryingtobe]

Czyli maskol nienada się do zamaskowania powieszchni owiewki do malowania ramki??

Jezu jak mi napisałeś objaśnienie kolorów to już się pogubiłem..

Mógłbyś mi pomóc jakie ja potrzebuje kolory do mojego??

Mam w instrukcji wymienione

Revell 68 - Ciemnozielony matowy

Revell 79 - Siwy matowy

Revell 43 - Srednioszary matowy

Revell 59 - Błekitny matowy

[kornik_69]

Możesz próbować zabezpieczyć ją maskolem tak, aby nie nachodził na ramkę, ale może to być trudne, a w efekcie możesz uzyskać owiewkę z "poszarpaną" ramką, taką jak powyżej zaprezentowałeś...

 

Co do kolorów to za podaną przeze mnie stroną IPMS Stockholm:

 

1941 onwards - Dark Green / Ocean Grey / Medium Sea Grey.

 

To są kolory kamuflażu Brytyjskich myśliwców dziennych od roku 1941, zgodnie z instrukcjami Fighter Command. Na instrukcję Revella nie ma co patrzeć.

Przykłady radosnej twórczości nazewniczej:

Medium Sea Grey - "Średnioszary matowy"...

"Siwy Matowy" - Bodajże Ocean Grey...

 

Najlepsze nazwy farb Revella to chyba: "Myszaty Szary" i "Szary Czołg"

[jarek38]

Sposób driftmana04 jest bardzo dobry, spróbuj, jeżeli nie masz taśmy Tamki z taśmą papierową.

Jeżeli malujesz pędzlem, czyli nanosisz sporej grubości warstwę, to przed zerwaniem maskowania natnij ostrym ostrzem (nowym) przy krawędziach ramy oszklenia i dopiero wtedy usuń maskowanie, powinieneś dzięki temu uzyskać równą krawędź.

Jest nawet specjalny maskol, w tej chwili nie mogę podać nazwy, którym maluje się całe oszklenie kabiny, po wyschnięciu nacina się przy krawędziach ramy i usuwa maskol z ram, w ten sposób przygotowana kabina gotowa jest do malowania.

Pozdro Jarek

 

PS. Oczywiście pełen luzik, ze spokojem i cierpliwie próbuj, bo cierpliwość w modelarstwie to zaleta, a trening czyni mistrza

[greatgonzo]

Maskując najpierw przyklejam wąziutki paseczek taśmy. Tym węższy, im bardziej nierozwijalna jest powierzchnia. Potem trochę szerszy pasek pośredni. Daje mi to już wystarczająco szeroki pas taśmy by przykleić cokolwiek.

Czyli na przykład tak:

 

Jak się to ma do osłony kabiny? Podobnie postępuję przy powierzchniach nierozwijalnych, jak np. limuzyna w Spitfire. Paseczki taśmy Tamiya muszą być naprawdę cienkie. Mniej niż 1 mm by poddawały się wyginaniu bez odkształceń. Dopiero do nich dociągam maskol maskując resztę.

Przy maskowaniu małych powierzchni jak okienka wiatrochronu pomocne są dedykowane maski. Te jednak często trzeba przyciąć do kształtu, lub nieco powiększyć traktując je jako wstępny szablon. Podobnie można wykonać takie maski od zera.

Właściwości taśmy Tamiya przy maskowaniu są faktycznie niezastąpione i sprawuje się ona lepiej niż folie maskujące i zwykłe taśmy malarskie.

 

Trochę więcej fotek z maskowania masz tu w rozdziale malowanie:

http://www.modelarstworedukcyjne.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=66:p-47-d-25-re-reaktywacja-relacja-z-budowy&catid=35:relacje-z-budowy&Itemid=77

Edytowane 1 Lipca 2010 przez Gość

[falda1978]

Witam.Co ci mogę napisać.Ja przed malowaniem owiewki,delikatnie nacinam krawędzie ramy tego elementu nożykiem,bardzo ostrym,najlepiej chirurgicznym.Trzeba to robić bardzo delikatnie i dokładnie.Drugim etapem jest odpowiednie oklejenie taśmą maskującą.Doklej ją w taki sposób,aby uniknąć zbędnego odcinania,Ja stosuję taśmę Tamiya,co do rozmiaru owiewek to do 1/72 polecam 0,5lub0,6mm.,ponieważ w tej podziałce najlepiej się sprawdza.Dociśnij ją mocno jakimś tępym narzędziem,szczególnie przy miejscach narażonych na bezpośredni kontakt z pędzlem,jeśli chodzi o malowanie pędzlem.Metoda pracochłonna,ale daje efekt taki,że nacięcie daje efekt uszczelki między ramą,a szybą.Nacięcie krawędzi ramy zabezpiecza przed zamazaniem farbą oszklenia.

[jarek38]

Falda78- fajny sposób z tym nacinaniem przed malowaniem, muszę to przetestować.

Greatgonzo- wyjaśnij proszę pojęcie"powierzchnia nierozwijalna", coś kurde, złapać knifu nie mogę.