Skocz do zawartości

[Galeria] by qc (figurki i makiety do gier bitewnych)


quidamcorvus

Rekomendowane odpowiedzi

Figurkowy Karnawał Blogowy. Edycja #76: Świąteczna Wymiana Figurkowa 2020. Część 1 z 2.Galeria: Papier dla Niemca.

 

Tym razem organizacją Świątecznej Wymiany Figurkowej zajął się Elmin z bloga Paint for The Paint God.

 

Ja zostałem powiadomiony emailem, że w tej edycji maluję model dla Bartosza z Momo's Pile of Shame.

Tym razem nie miałem problemu z wymyśleniem modelu i postanowiłem pomalować krasnoludzkiego sarmatę od Scibor MM w barwy św. Mikołaja i umieścić na podstawce skrzynki z papierem dla Niemca, czyli dla jednej z charakterystycznych prac Bartosza, którą możecie obejrzeć TUTAJ.

 

I tyle.

 

4mLEzN.jpg

1gjwfF.jpg

jyv6bV.jpg

2Sclg9.jpg

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galeria: Teufelsberg. Spichlerz II.

 

Dziś mam dla was zdjęcia kolejnego spichlerza ze wsi Teufelberg.

Beczki i skrzynie pochodzą od różnych producentów, w tym prawdopodobnie od HQ Resin oraz Micro Art Studios, a worek z ziemniakami jest od Mini Monsters. 

 

IFI4h3.jpg

5gjz4n.jpg

cW2nI5.jpg

E8FUD6.jpg

xA9Kjn.jpg

QHac4f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galeria: Elfowie Wysokiego Rodu z Ulthuanu.

 

Góry Szare, 1997 lat przed Sigmarem Młotodzierżcą.
- Rannych zarżnąć! Nie brać jeńców! – warknął do podkomendnych, z trudem panując nad Zimnokrwistym, który zawzięcie szarpał masywnymi szczękami ciało jednego z poległych. Zwłoki były tak zmasakrowane, że Maldito nie był w stanie rozpoznać czy trup był wrogiem, czy jednym z jego podwładnych. Uderzył ostrogami w boki jaszczura i szarpnął za wędzidło, obracając wierzchowca w stronę stojącego z prawej Egzekutora. 
– Último odpowiadasz za to. – Łysy elf, o twarzy poznaczonej głębokimi bliznami beznamiętnie skinął głową, dobył bliźniaczych ostrzy, które wciąż były pokryte krwią i ruszył w stronę pokonanych.
- Khaela Mensha Khaina obdarza cię swym błogosławieństwem, o najokrutniejszy z okrutnych. – Maldito spojrzał w stronę przemierzającej pole bitwy Wieszczki Khaina. Choć dzieliło ich wiele kroków, wyraźnie słyszał głos nawykłej do publicznych przemówień kapłanki Boga o Skrwawionych Rękach. Smukła, wysoka elfka była skąpana we krwi, a szyderczy uśmiech obnażył jej białe zęby.
- A więc jednak przeżyłaś droga Sangriento. – Mroczny Elf odpowiedział z udawaną troską. – Czyżby także tobie sprzyjała fortuna?
- Fortuna sprzyja odważnym, mój panie – zadrwiła, unosząc do góry kostur zwieńczony złotymi skrzydłami i zdobiony rubinami. – Trzeba czegoś więcej niż mistrz wiedzy tajemnej z Saphery, by mnie pokonać – wysyczała. – Choć muszę przyznać, że ten przynajmniej próbował.
Zimnokrwisty potrząsnął łbem, przełykając łapczywie oderwane od trupa kęsy elfiego mięsa, kości przedramienia z trzaskiem pękały miażdżone silnymi szczękami.
- Fortuna sprzyja odważnym, powiadasz? – Maldito obojętnie patrzył na ciało pożeranego pobratymca. – A mnie zawsze powtarzano, że fortuna jest ślepa i ślepymi czyni swoich wybranych… Tormenta! – wezwał opierającą się o pień drzewa korsarkę, która piła wino ze zrabowanego bukłaka.
- Ay, capitán? – zapytała odziana w płaszcz z łusek morskiego smoka wojowniczka, ścierając przedramieniem krople czerwonego wina z brody.
- Przed bitwą mówiłaś, że w tamtych górach – wskazał na wznoszące się na zachodzie ośnieżone szczyty – mieszkają enano?
- Si, handlowali z tymi tu hermanos nobles – powiedziała, spluwając na jednego z zabitych Elfów Wysokiego Rodu. – Nasi kuzyni to prawdziwi los amantes de la barba.
- Poróżnimy więc przyjaciół. – Maldito ściągnął wodze, a Zimnokrwisty obrócił się wokół własnej osi. – Przepatrzeć trupy, ściągnąć szaty z tych najmniej skrwawionych, ubrania opłukać w strumieniu i wysuszyć. Naprawić pancerze, zebrać broń. Złożymy wizytę enano w imieniu naszych hermanos nobles.

 

***

Bardin Ulfarsson odwiesił na koźle solidnego wozu bukłak wypełniony tegorocznym hazghal i rozmasował kark. 
- Czyżby znów dokuczał ci grik szanowny gnollengrom – zapytał idący najbliżej Bardina młody wojownik. Stary górnik lubił podróżujących z nim azul, potrafili okazać należyty mu tromm.
- Lata spędzone w duk dają o sobie znać Gruffie Grunssonie – odpowiedział, sięgając dłonią po tytoń, którym zaczął nabijać fajkę. – A co u naszej kvinn Beyla?
- Ragnisdottir ma się dobrze – odpowiedział Gruff, a po chwili dodał. – Choć moim zdaniem to zły pomysł, żeby krasnoludka brała udział w urbar z elgi.
- Taka jest wola naszej rinn – Bardin pyknął z fajki, a kłęby gęstego, aromatycznego dymu otoczyły jego siwą głowę. – Zresztą tan także ją popiera, w końcu elgi to trommaz khazad i walczą z grobbi równie zaciekle jak my.
- Aye, może to i dobrze – odparł młody krasnolud. – Może mi doradzi przy wyborze prezentu dla mojej Skalli, z którą ojcowie mnie swatają, nie wypada bym wręczył jej jakiś umgak.
- No tak, w końcu twój ojciec to prawdziwy bolg – powiedział stary górnik, nie przestając pykać z fajki. – Pamiętam jak kantuz lat temu naprawialiśmy mur obronny wokół valdazah, dobry z niego endrinkugi.
- Powiadają, że najlepszy w całym throng – przytaknął dumny Grunnsson. – Mam nadzieję…
Ale Bardin Srebrnowłosy Ulfarsson z domu Kibilgund, członek klanu Thordekling z twierdzy Karak Norn nigdy nie dowiedział się, na co miał nadzieję młody Gruff Grunsson. Stary krasnolud poczuł potężne uderzenie, jakby muł kopnął go w klatkę piersiową, a po chwili zobaczył strzałę o długim drzewcu i lotkach z białych piór. Ze zdrętwiałej dłoni wypadła fajka, która sypiąc iskrami spadła na trakt gdzie z sykiem zgasła w niewielkiej kałuży. Krasnolud zamrugał, przed oczami mu ciemniało, smukłe sylwetki atakujących z zasadzki Elfów Wysokiego Rodu rozmazywały się. 
- Thagi elgi… – wyszeptał, a z usta zamiast fajkowego dymu płynęła krew, plamiąc szkarłatem długą brodę. – Gruff, chroń kvinn Bey… - Umarł, nie dokończywszy.


***
 

- Ocućcie tego enano, chcę żeby to widział i dał świadectwo – dobiegający z oddali głos był zimny niczym górski lodowiec i szorstki niczym pumeks. Gruff Grunnsson powoli otworzył oczy, gdy strumień cuchnącej wody oblał mu głowę. Ramiona i nogi miał ciasno spętane, po pokrytych świeżymi zacięciami policzkach i brodzie spływała krew. Gniew zawrzał w jego żyłach, gdy zdał sobie sprawę, że elgi zgolili mu brodę, a potem serce zamarło gdy przypomniał sobie ostatnie słowa Bardina Ulfarssona. – Co z kvinn Beylą? – wychrypiał pytanie.
- Czarodziejko, co ten enano szczeka? – Maldito zapytał stojącą w pobliżu Wieszczkę Khaina. – Czy to rozumienie naszą cywilizowaną mowę?
- Rzuciłam na niego zaklęcie, o ile to ma więcej rozumu niż twój wierzchowiec panie, to przez jakiś czas będzie rozumiał, co do niego mówimy. Zdaje się, że nasz sin barba enano pyta o jakąś kobietę. Nie wiedziałam, że oni mają jakieś kobiety – odpowiedziała elfka, a krasnolud dopiero teraz zobaczył, że w dłoniach trzyma jego zakrwawioną brodę. Warknął, ale czarodziejka tylko zaśmiała się kpiąco.  – Último, czy pośród leżących na stosie czerepów jest jakaś cabeza femenina?
- A to kobiety enano nie mają bród? – Bardin nie widział elfa, który zaśmiał się jako pierwszy, ale po chwili dołączyli do niego pozostali. Śmiech elgi był gorszy niż runk. – Może to ta?
U spętanych stóp krasnoluda wylądowała pokryta błotem i krwią, zbezczeszczona głowa szanownej kvinn Beyl, którą Grunnsson przysiągł przed wyjazdem chronić własną piersią. Bardin podniósł głowę i dostrzegł niewielki kopczyk złożony z dontuk krasnoludzkich głów.
Elfka odziana w błękitny płaszcz, białą koszulę i wysokie skórzane buty, podeszła do związanego krasnoluda i przemówiła do niego.
- Posłuchaj uważnie sin barba enano. Będziesz żył, wrócisz do swojej nory i przekażesz swoim władcom, że te ziemie należą do Elfów Wysokiego Rodu i włada nimi niepodzielnie Król Feniks. Podobni tobie enano będą mogli żyć jeśli pozostaną w swoich podziemnych jamach. A za każdego elfa, którego zabijecie – wskazała na smukłe ciało leżące na świeżo ułożonym stosie pogrzebowym. – Zabijemy dwunastu waszych. Zrozumiałeś puerco? 
Krasnolud szarpnął się w więzach próbując ugryźć przeklętą elgi, ale jedyne co osiągnął to bolesne zaciśnięcie krępujących go więzów.
- Dość już zmarnotrawiliśmy czasu – odezwał się uzbrojony w zdobione rubinami długi miecz i białą tarczę elf. – Wyłupić mu jedno oko, złamać kości ramion i wypuścić wolno...

 

 

Jeśli śledziliście wpisy na FB stronie Warheim FS, to wiecie już, że składając kompanię Elfów Wysokiego Rodu z Ulthuanu wymyśliłem sobie, że tak naprawdę, będą to Mroczni Elfowie z czasów tuż przed Wojną o Brodę. Czemu więc wyglądają jak bardziej szlachetni kuzyni? Cóż, ktoś tę wojnę musiał rozpętać, a krasnoludowie raczej nie rozróżniają ras elfów - wielu nawet nie wie, że są różne rodzaje elfów. Ot, taki to właśnie kamuflaż...

 

Przy okazji pomalowałem też Ołtarz Khaina i balistę powtarzalną, które także można wykorzystać w trakcie rozgrywek w Warheim FS.

Przy okazji dałem upust swojej grafomanii i napisałem krótkie opowiadanie na 1k słów nawiązujące do tamtych wydarzeń.

 

zGwcuk.jpg

K4yzbW.jpg

dPyU2e.jpg

vPQjG3.jpg

BVA9Hk.jpg

ZjMDsS.jpg

VNecTn.jpg

jVK4b2.jpg

chnDco.jpg

QnuLX8.jpg

Ixfb1k.jpg

vBHBlI.jpg

j0Bxnb.jpg

C44pqZ.jpg

oVYAjY.jpg

WL9ThS.jpg

IxDOBo.jpg

tRxZr7.jpg

m2WUzl.jpg

Vl6e0d.jpg

cMVTxh.jpg

ScL9Ux.jpg

25aBg0.jpg

T9rDJm.jpg

hHQpZB.jpg

K4QtZU.jpg

cN3f1R.jpg

pyFkYZ.jpg

TD6ADh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galeria: Znaczniki kosztowności.

 

Jako znaczników kosztowności dla kompanii Karnawału Chaosu użyłem zestawu Wooden barrels with corpses od Rotten Factory.

 

zM2Baj.jpg

EpHbu3.jpg

GpzAMC.jpg

 

Galeria: Teufelsberg. Obora I.

 

Obora, to kolejna makieta budynku, który znalazł swoje miejsce we wsi Teufelsberg.

Oborę zrecenzowałem TUTAJ, a TU zaprezentowałem makietę gotową do malowania.

 

Beczki i skrzynie pochodzą od różnych producentów, a worek z ziemniakami jest od Mini Monsters.

 

Whc2iZ.jpg

Gz6S9i.jpg

rroX5s.jpg

cfCak7.jpg

TnEx8U.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galeria: Teufelsberg. Obora II.

 

Dziś mam dla Was zdjęcia drugiej obory, która znalazła swoje miejsce we wsi Teufelsberg.

Oborę zrecenzowałem TUTAJ, a TU zaprezentowałem makietę gotową do malowania.

Beczki i skrzynie pochodzą od różnych producentów. 

 

LQnplL.jpg

Lkn4Px.jpg

m80irx.jpg

M3ov4M.jpg

GKuD9T.jpg

3wRJ1h.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galeria: Zwiadowcze stado klanu Eshin.

 

Oto jak prezentuje się klan Eshin do Warheim FS w komplecie.

 

Do złożenia kompanii wykorzystałem zestaw Screaming Bell od GW z którego złożyłem Więźniarkę oraz częściowo Rydwan i Zaklinacza. Model Deathmaster Snikch został dowódcą kompanii, a Czarnoszczurem został model Skaven assassin z gry The Silver Tower, a Łowcą niewolników został Packmaster Skweel Gnawtooth.

 

Stronnicy to Posłańcy nocy oraz Rynsztokowcy, a także Niewolnicy.

 

Więcej o modelach znajdziecie przeglądając posty na blogu opatrzone etykietą Zwiadowcze stado klanu Eshin.

 

pY7FfD.jpg

ckdSkC.jpg

krBNlx.jpg

KR7HyB.jpg

x37sCa.jpg

mNXYcB.jpg

saGqOT.jpg

XBaFhl.jpg

swPHiR.jpg

x5rrey.jpg

yliSut.jpg

4llcUh.jpg

kfT6NE.jpg

3nxeSR.jpg

wjnfJ8.jpg

ygcA9P.jpg

9OHMkN.jpg

SJWT54.jpg

Tz78aL.jpg

qc0rpQ.jpg

3jcjbl.jpg

 

xZNi3Y.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galeria: Grasanci Chaosu. Bohaterowie - Wybraniec Chaosu.

 

Wśród Wojowników Chaosu są tacy, którzy cieszą się większą łaską Mrocznych Bogów. Nazywani Wybrańcami, posiadają nadnaturalne zdolności, które pomagają im w ich bezustannej wojnie z porządkiem i rozsądkiem i budzą strach w Starym Świecie i poza nim. O Wybrańcach krążą legendy i plotki: o tym, że ten, kto przyłącza się do nich, nie zazna nigdy goryczy porażki, że każdy z nich zabił Czempiona boga-rywala w pojedynku, że ich skóra jest twarda jak skała, a ich umysły płoną surową mocą.

 

Wybraniec Chaosu to pierwszy z bohaterów, który stoi na czele Grasantów Chaosu w Warheim FS, kompanię pomalowałem w ramach #69 edycji Figurkowego Karnawału Blogowego.

 

W roli dowódcy wykorzystałem skonwertowany model Lord of Wrath with paired weapons od Avatars of War.

 

hTJ3k7.jpg

EsuAYI.jpg

jT8rcZ.jpg

vUZZa4.jpg

w3DF8w.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galeria: Teufelsberg. Świątynia.

 

Dziś mam dla Was zdjęcia Świątyni, która znalazła swoje miejsce we wsi Teufelsberg.

 

Po obu stronach świątyni ustawiłem pomniki Bohaterów Starego Świata, którym bliżej możecie przyjrzeć się TUTAJ.

 

nUPQ9H.jpg

QWqo8o.jpg

XvHGba.jpg

0MtxVw.jpg

YrMLwe.jpg

6FMuXp.jpg

7pkeDA.jpg

a9SZeV.jpg

CQEwex.jpg

DWQhjL.jpg

vkQXF4.jpg

pfTyvA.jpg

3Emzl0.jpg

YHAhlx.jpg

eHs2ot.jpg

KmttZk.jpg

8pYhSs.jpg

8hhUeM.jpg

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach odpoczynku od malowania kolejnych figurek postanowiłem zbudować dioramę, będą jednocześnie sceniczną podstawką dla modeli z serii Citizens of the Old World od HeresyLab, które zrecenzowałem TUTAJ.

 

Przez kilka dni będzie trwała jeszcze zbiórka Heresylab - Witchfire and Sword, gdzie możecie nabyć część z tych modeli.

Dioramę postanowiłem umieścić w ramce na zdjęcia, a do budowy użyłem fragmentów makiety Chapel oraz Citadel Wood od GW, które niestety nie przetrwały w całości przeprowadzki, która miała miejsce kilka lat temu i od tamtej pory leżały w częściach.

Wśród liści umieściłem różnorakie stwory pochodzące z mojej kolekcji bitsów.

 

Z kolei bruk, to tradycyjnie już wylany na podstawce gips, w którym za pomocą twardej igły wyrzeźbiłem kostkę brukową. Następnie krawędzie utwardziłem klejem cyjanoakrylowym, a powierzchnię rozwodnionym klejem do drewna (PVA).

 

Mam nadzieję, że całość jest wystarczająco niepokojąca i oddaje klimat Mordheim.

 

Teraz pozostało tylko położyć podkład i rozpocząć malowanie.

 

sjgWFM.jpg

Ic98IO.jpg

nmpEX8.jpg

BJaAmG.jpg

SgUmGw.jpg

KWETGr.jpg

rfhUJZ.jpg

uEtEwp.jpg

166mWe.jpg

xR4oHp.jpg

58th8Q.jpg

Dm7t9O.jpg

0zUSD5.jpg

1mo4wX.jpg

Tw2T6a.jpg

tVHc6L.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.02.2021 o 19:19, Slawek_26869 napisał:

:benc:I znów po obejrzeniu Kolegi dioramki szukam szczęki po podłodze :stolek: pod meblami

 

W dniu 19.02.2021 o 15:28, Jery napisał:

:super:

 

W dniu 19.02.2021 o 12:58, FAZZY_bez_humoru napisał:

zajefajna kompozycja dioramy

Dziękuję bardzo za motywację. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galeria: Teufelsberg. Wiatrak młyński.

 

Dziś na łamach bloga DansE MacabrE zaprezentowałem wam zdjęcia wiatraka młyńskiego, który stanął we wsi Teufelsberg.

Więcej o wiatraku możecie przeczytać TUTAJ.

 

Widoczne na zdjęciach stosy skrzyń to Ware Piles Boxed Set do Micro Art Studios, nad którym pracowałem TU, a TUTAJ możecie przeczytać recenzję. 

 

2dblAT.jpg

lBK2H5.jpg

QtwZiV.jpg

x22kP8.jpg

j7ycQ8.jpg

sMguIN.jpg

A4FxLC.jpg

Kw03vo.jpg

b68PeC.jpg

cdarvp.jpg

b3255S.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Zlecenie: Rydwan Orków. Recenzja: White Flowers i Spikey Green od Gamers Grass.

 

Ponieważ środowe wpisy mam już zaplanowane na kilkanaście miesięcy naprzód, zdjęcia pomalowanego na zamówienie rydwany orków prezentuję Wam dziś, w marcowy, sobotni poranek.

Rydwan jaki jest każdy widzi - sklecony przez gobliny z dostępnych na polu bitwy części, zaprzężony został w dwa wyrośnięte dziki i zaopatrzony w totemy i inne błyskotki, które zgodnie z wiarą Zielonoskórych powinny zapewnić woźnicy spektakularne zwycięstwo, lub równie widowiskową katastrofę - zależnie od tego czy akurat patrzył będzie Gork czy Mork...

 

W5XrGJ.jpg

NmrXg8.jpg

OtFldq.jpg

NXSTj1.jpg

9b48hC.jpg

vQasAW.jpg

KM6VHH.jpg

zDiiZ7.jpg

Q4EpvA.jpg

EK31yc.jpg

CP5Arq.jpg

CAtgK0.jpg

wrWxw2.jpg

fqFNdH.jpg

 

 

...przy okazji, pozwolę sobie napisać kilka słów na temat trawek od Gamers Grass, które otrzymałem do recenzji od Hurtowni hobbystycznej - Arbooz.eu.

Z produktami Gamers Grass nie miałem wcześniej do czynienia, więc tym chętniej wypróbowałem dwa z otrzymanych zestawów, a mianowicie White Flowers oraz Spikey Green.

Oba produkty zostały zapakowane w przeźroczyste blistry, w których oprócz kępek trawy, znajduje się także wypełniona zdjęciami i informacjami ulotka.

Kępki trawy łatwo się odklejają i równie łatwo przyklejają, nawet do pokrytej pigmentami podstawki - co niestety przez swoją nieuwagę miałem nieprzyjemność sprawdzić, ale na szczęście kępki trawy trzymają się solidnie.

Kolejną zaletą White Flowers jest fakt, że kwiaty nie osypują się pod dotknięciem, lecz trzymają się solidnie na swoim miejscu. A zdarzały mi się już produkty innych firm, gdzie kwiaty w trakcie przyklejania lądowały na podstawce czy na palcach. Tu nie ma takiego problemu.

Jeśli szukacie solidnego produktu to polecam Wam kępki trawy od Gamers Grass. Problemem może być dostępność, jeśli nie chcecie zamawiać na stronie producenta, to zapytajcie w swoim lokalnym sklepie, jeśli nie mają produktów od Gamers Grass, to mogą złożyć zamówienia na [url=https://www.arbooz.eu/][b]Arbooz.eu[/b][/url].

 

nIhrVx.jpg

LesjLs.jpg

EIHI9z.jpg

JK0Fyg.jpg

4pvNqp.jpg

kWUmWj.jpg

ZaClPb.jpg

sonvfE.jpg

tMWjdw.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.