Kamil K. Posted June 28, 2010 Share Posted June 28, 2010 Witam! Wakacje od ponad miesiąca w pełni, wreszcie udało mi się dorwać aerograf i pomalować to, co w międzyczasie mi się skleiło. Na pierwszy ogień poszedł model Walentynki z Togi. Kilka dni po zakupie tejże zobaczyłem zapowiedź tego modelu od Miniartu i zwątpiłem... ale ostatecznie postanowiłem, że to będzie dobry model na poćwiczenie malowania i ew. potem podreperowanie budżetu wakacyjnego. Zapraszam do oceny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Godfryd Posted June 28, 2010 Share Posted June 28, 2010 Podoba mi się kamuflaż i wash. Bardzo fajnie uwypukliłeś wszystkie detale. Odpryski też wyglądają bardzo prawidłowo, z wyjątkiem tego na prawej burcie- za grube na rysę, za długie na odprysk. Rdzawe zacieki bardzo dobrze wygladają na tym kolorze, więc model nie jest monotonny ani nudny- całość cieszy oko. Koła sa troche zbyt płaskie, nie wiem czy to kwestia zjęć, czy zbyt jasnego błota, ale akurat takie koła aż proszą się o mocnego czarnego washa. Ogólnie widać, ze troche zabrakło Ci koncepcji na podwozie, troche odcina się od reszty, ale mimo to wygląda dobrze. Całościowo rzecz biorąc- bardzo dobry model, nie moge sie doczekać efektów pracy z materią MiniArtu w Twoim wykonaniu. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
big buba Posted June 28, 2010 Share Posted June 28, 2010 Bardzo ladny model. A pro po czarnego washa to nie sugerowalbym sie tym wcale, wystarczy poogladac sprzet budowlany czy pojazdy operujace w terenie pustynnym(i nie tylko) gdzie ciemny wash jest po prostu nie na miejscu. Niektore pojazdy w realu sa ubrudzone monotonnie jak pieluchy. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Godfryd Posted June 28, 2010 Share Posted June 28, 2010 I nudne. Czarny wash ładnie wydobywa detale, nie chodzi o brudzenie już nawet. Nie jestem fanatykiem ostrego efekciarstwa, ale nudnych modeli też nie lubię. Czasem warto troche... podkoloryzować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
big buba Posted June 28, 2010 Share Posted June 28, 2010 Masz oczywiscie racje, raczej malo kto lubi nudne modele. Ja jednak czarny wash stosuje bardzo sporadycznie, zbyt mocno podkresla detale. Najczesciej zapuszczam go tylko w najglebsze miejsca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamil K. Posted June 28, 2010 Author Share Posted June 28, 2010 Dziekuję za oceny. Podwozie... hm, może mogłem czymś jeszcze je zapuścić, ale zostanie teraz jak jest. Przeglądając zdjęcia z epoki ciężko mi było znaleźć cokolwiek "nie nudengo" - często gąsienice były jak prosto z fabryki - piasek polerował wszelką rdze, a pył niezbyt to nich przylegał. To tutaj to taki mój "kompromis". ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marioba Posted June 28, 2010 Share Posted June 28, 2010 Czad i wymiatanie! Model piękny. Podoba mi się. Fajnie pomalowany, fajnie pobrudzony i poobijany. Całość prezentuje się świetnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matthew Posted June 28, 2010 Share Posted June 28, 2010 Ładnie ładnie, podoba mi się, ciekawy kolorystycznie, ładnie usyfiony bez dozy przesadyzmu Zdradź mi krajanie, jak i czym robione te rdzawe zacieki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil83 Posted June 28, 2010 Share Posted June 28, 2010 Nic doda, nic ując. Model świetny, fajne brudzenie, odpryski, zacieki. Miód malina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamil K. Posted June 28, 2010 Author Share Posted June 28, 2010 Dzieki Panowie. Zdradź mi krajanie, jak i czym robione te rdzawe zacieki? Prosta sprawa - siena palona+żółty kadmowy, małym pędzelkiem robimy pionową kreskę i rozcieramy płaskim pędzelkiem. ewentualnie stawiamy kropeczkę i nasączonym lekko white spiritem pędzlem ścieramy w dół. wszystko z uczuciem i wyczuciem robione może dać fajne i różnorakie efekty - trzeba trochę pokombinować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matthew Posted June 28, 2010 Share Posted June 28, 2010 Dzięki za podpowiedź, czołgiem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
figfan Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Zaj..... Naprawde...popraw tylko antenę bo sie trochę zwichrowała.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Bardzo pięknie wykonany i rzadko pojawiający się model Szczególnie podobają mi się niedominujące i realistycznie oddane obicia i rdzawe zacieki, które na nim są, a jednocześnie nie władają nim jak to ma miejsce w modelach robionych na modłę hiszpańską. Zachowałeś równowagę pomiędzy realizmem, a efektowną prezentacją pojazdu i to Ci się chwali najbardziej. Jeśli chodzi o dyskutowanego washa, to zrobił właśnie to co miał zrobić czyli uwypuklił detale i nadał trójwymiarowość, a nie zrobił z modelu zalanej bryły. Na przyszłość do jasnych kamuflaży polecam również jaśniejszy wash (przypominający Neutral Wash MIG'a), który również ładnie podkreśla detale nie przyciemniając ich. Model aż się prosi o fajną podstawkę z piachem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Bardzo przyjemny model. Lubię tematykę pustynną. Za cholerę nie mogę się do niczego przyczepić . Antena! Tylko to. Wszystko ładnie gra, nie ma przesytu, nadmiernej demolki, tony błota. I staranność wykonania. Na dodatek rzadko spotykany model. Skoro MiniArt ma go wypuścić, już sobę ostrzę zęby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamil K. Posted June 29, 2010 Author Share Posted June 29, 2010 Cieszę się że Wam się model podoba - jeszcze raz dzięki. hm, co do anteny to muszę zrezygnować z dotychczasowego materiału, bo jest za miękki i byle poruszenie skutkuje jego wygięciem. Dzięki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pafica Posted June 30, 2010 Share Posted June 30, 2010 Wspaniały. Obicia, jak rozumiem gąbką? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamil K. Posted June 30, 2010 Author Share Posted June 30, 2010 Tak, gąbka i w paru miejscach drobnym pędzelkiem -w szczególności te koloru rdzawego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przemekgksw3 Posted June 30, 2010 Share Posted June 30, 2010 O też mam taką Walentynkę, czeka na swoją kolejkę ale widzę że można z tego modelu coś ładnego zrobić. Na razie zatrzymałem się na mocowaniu tej klapy z tyłu kadłuba, za nic nie mogę jej wcisnąć , ale widzę że tobie się udało. A jako antenę radze spróbować patyczków z takiej lampki ze światłowodów, myślę że wiesz o co chodzi są dosyć mocne ładnie się malują i w 35 chyba całkiem dobrze trzymają skalę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mirek66 Posted July 1, 2010 Share Posted July 1, 2010 Bardzo ładnie oddałeś kolorystykę i eksploatację pojazdu . Gratuluję udanego modelu . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.