Skocz do zawartości

1/32 PZL-130 TC-I ORLIK


DARKMAN1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich.

Niniejszym rozpoczynam relację z procesu tworzenia tego wyjątkowego modelu samolotu, będącego całkowicie polską konstrukcją a przy tym urodziwą.

Pomysł na Orlika 1/32 zrodził się w mojej głowie około 2006 roku...ale niestety nie były dostępne w tamtym czasie żadne sensowne plany ani zdjęcia szczegółów.

W numerze 5-6 w 2007 roku Aeroplan wydał opracowanie wzbogacone płytą CD. Z nieskrywanym bananem na twarzy zakupiłem ów numer czasopisma mając nadzieję na nareszcie porządne rysunki, które pomogą ruszyć z projektem.

Niestety ich jakość pozostawiała sporo do życzenia. Plany wersji TC-I są delikatnie mówiąc dalekie od rzeczywistości zarówno pod względem kształtów jak i poprawnych wymiarów.

Dopiero pojawienie się numeru 33 "Lotnictwa z szachownicą" wlało optymizm w moje serce. Doskonałe rysunki boczne Orlika autorstwa Grzegorza Skowrońskiego dały impuls do rozpoczęcia budowy.

Na podstawie w/w bocznych rzutów opracowałem pozostałe,czyli górę,dół , przód i tył.

Za pomoc posłużyły mi też pomiary prawdziwego Orlika dzięki pomocy zaprzyjaźnionych kolegów z Radomia.

 

Pracę rozpocząłem od wykonania bryły kadłuba.

Z pomocą wcześniej przygotowanego szablonu rzutu bocznego ,naniosłem ołówkiem obrys na arkusz plastiku HIPS o grubości 5 mm. Następnie wyciąłem i skleiłem klejem cyjanoakrylowym tyle warstw plastiku że utworzyły dwie połówki kadłuba i połączyłem je za pomoca dwustronnej taśmy samoprzylepnej .

Tym sposobem uzyskałem bryłę do dalszej obróbki.

 

e2d49fe6efc0874c.jpg

 

Wyrysowałem i wydrukowałem szablony przekrojów bocznych kadłuba. Na ich podstawie obrobiłem bryłę przy pomocy frezarki modelarskiej Proxxon czyli podstawowego narzedzia do obróbki plastiku.W użyciu był także papier ścierny od ziarnistości 40 aż do 600.

8fedfe32581ef5b3.jpg

 

Następnym etapem było wycięcie obrysu płatów z plastiku HIPS #5 mm i połączenie każdej z połówek za pomocą dwustronnej taśmy samoprzylepnej:

orlik3.jpg

 

Taśma samoprzylepna dwustronna to doskonałe narzedzie, jeśli chcemy tymczasowo połączyć połówki kadłuba do obróbki zewnętrznej.Nie ma wtedy problemu z przesunięciem obrabianych elementów.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

PZl-130 TC-I Orlik jak wiadomo posiada dwie wersje długości kadłuba.

 

-Wersja TB doposażona do TC-I od nr bocznego na kadłubie 012 do 020

długość 9000 mm

-Wersja TC-I od nr bocznego na kadłubie 022 do 052

długość 9185 mm

Model przeze mnie wykonywany będzie wersją "dłuższą".

20100311_44.jpg

 

 

Mając wstępnie obrobioną bryłę kadłuba rozłączyłem połówki ,by zająć się wybieraniem plastiku z wewnętrznej strony:

20100311_45.jpg

 

 

Bryła Orlika wbrew pozorom nie jest taka łatwa w otrzymaniu prawidłowych kształtów.Jest pełna niespodzianek .Dokładna analiza fotografii pomogła wyłapać rózne przetłoczenia ,zakrzywienia bryły w szczególności w okolicy otwieranej limuzyny co widać na tej fotce:

pzl130_02.jpg

 

fot.Adam Ginalski

 

Sama limuzyna jak widać na powyższej fotografii jest podobnie jak w F-16 "wybrzuszona" i ma ujemny kąt przy kadłubie.

 

 

W międzyczasie obrobiłem zgrubnie płat do żądanego profilu i rozkleiłem z taśmy połówki do obróbki wewętrznej,gdyż komora podwozia głównego jest częściowo umiejscowiona w płacie, a to wymaga wybrania plastiku frezami.Wyciąłem także miejsce na reflektory lądowania w lewej połówce płata:

20100311_46.jpg

 

 

Jak widać na powyższej fotce,płat pozbawiony jest klap i lotek,gdyż te elementy będą montowane osobno.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Główne elementy modelu chwilowo idą na bok.Mając w warsztacie tokarkę i wałki aluminium , pokusiłem się o wykonanie wzorów do późniejszego odlania z żywicy kołpaka smigła.

Wstępnie wyszło tak:

 

DSCN2282.jpg

DSCN2283.jpg

 

Na gotowo :

 

7e27dd602805e606.jpg

 

20110403105.jpg

 

20110403106.jpg

 

Po obiadku natomiast zabrałem sie za wytoczenie koła i po dodaniu kilku elementów z plastiku m.in.wewnętrznej piasty i imitacji śrub:

 

DSCN2280.jpg

 

DSCN2281-1.jpg

 

Jak na powyższych fotkach widać kółko jest wytoczone jako połówka a to dlatego ,gdyż posłuży jako wzór do odlania zarówno koła przedniego, które nie posiada hamulca a także do kół głównych, w których dodamy tylko z jednej strony tarcze hamulcowe i zaciski. Wszystkie koła w Orliku mają taki sam rozmiar i kształt piasty .

 

Przyszedł czas na rurę wydechowa silnika.Jako ,że ma ona dosyć fikuśmy kształt nie obeszło sie bez prośby o dodatkowe fotki oryginału z różnych ujęć .gdy fotki do mnie przyszły na maila niezwłocznie zabrałem sie do wyrzeźbienia rurki :

 

DSCN2264.jpg

 

DSCN2265.jpg

 

DSCN2267.jpg

 

Jako że mamy teraz fajne czasy i dostęp do technologii "kopiowania" elementów z żywicy także i rura wydechowa jest w jednym egzemplarzu by zaoszczędzić czas .

 

Na koniec dzisiejszej relacji jeszcze pozostała łopata śmigła Avia ,która po obróbce wygląda tak:

 

DSCN2284.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracamy do pracy przy płacie.Dorobione lotki i klapy zgrubnie.

 

DSCN2278-1.jpg

 

Klapy będą w pózniejszym czasie zrobione jak w oryginale czyli szczelinowe poprzez dodanie drugiego profilu i brzechw stabilizujących .

 

Kadłub od spodu w przedniej części otrzymał charakterystyczny bąbel orraz wyciąłem miejsce na wnękę podwozia przedniego.Także wnęki podwozia głównego zgrubnie ukształtowałem:

 

DSCN2293.jpg

 

Najtrudniejszym w tym momencie elementem było stworzenie kopyta pod otwieraną limuzynę. Po dwóch dniach nierównej walki wyszło tak:

 

DSCN2287.jpg

 

Przypasowanie do kadłuba :

DSCN2290.jpg

 

A teraz kadłub z płatem i kopytem limuzyny:

 

20100311_52.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadszedł czas na tylne usterzenie pionowe i poziome,które będą w konfiguracji oddzielonych sterów .

DSCN2258.jpg

 

DSCN2260.jpg

 

DSCN2274.jpg

 

DSCN2275.jpg

 

Także płyta stabilizująca pod kadłubem doczekała się wykonania:

 

DSCN2276.jpg

 

Mając na"surowo" wykonane powyższe elementy wziąłem się za trasowanie linii podziału blach na kadłubie co w przypadku Orlika jest dosyć miłym zajęciem.Najpierw jednak "odchudziłem nieco" wewnętrzne powierzchnie połówek płata:

 

20110402076.jpg

 

Na kadłubie jeszcze linie nie skończone.Zabrakło weny chwilowo.Za to na sucho poskładałem dotychczasowy postęp prac:

 

DSCN2305.jpg

 

DSCN2696.jpg

 

DSCN2699.jpg

 

DSCN2679.jpg

 

Na koniec dnia wyskrobałem jeszcze linie podziału na płatach oraz nity:

 

20110402077.jpg

 

20110402078.jpg

 

Kolejny dzionek przy budowie zaczął się od skonstruowania ramy limuzyny co wierzcie lub nie jest zajęciem dla wytrwałych. Wielokrotne pomiary i pasowania dały pożądany efekt:

 

DSCN2270.jpg

 

DSCN2271.jpg

 

Na kadłubie wygląda dobrze:

 

DSCN2273.jpg

 

To że jest mniejsza od obrysu to nie błąd.Musi być ze względu na grubość materiału ,z którego będzie wytłoczona limuzyna z vacu.

 

 

Pokrywy podwozia przedniego zgrubnie wyrzeźbione. Od strony wewnętrznej będzie jeszcze ożebrowanie ,ale to w terminie późniejszym.

 

DSCN2297.jpg

 

DSCN2298.jpg

 

 

Na tym etapie prac nadszedł czas ,by przyjrzeć sie temu by zapełnić kokpit "wnętrznościami".Na pierwszy ogień poszły osłony tablic przyrządów.Pierwsza kabina kokpitu:

 

20110406160.jpg

 

20110406161.jpg

 

20110406162.jpg

 

Wstępne przypasowanie na swoim miejscu:

 

DSCN2294.jpg

 

DSCN2295.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osłona tablicy dla II kabiny:

20110406147.jpg

 

20110406145.jpg

Nadszedł bardzo ważny moment prac czyli "wejście na plac budowy" kokpitu. Jako ,że to jest model tworzony "z niczego" ,trzeba było poświęcić dużo czasu na dokładną analizę zdjęć i pomiarów zrobionych na prawdziwym Orliku. Na domiar złego Orlik ma koła chowane w bryłę kadłuba. Udało sie dopasować wszystko jak w oryginale i najważniejsze wymiarowo wszystko się zgadza. Przydały sie pomiary głębokości podłogi względem burty kadłuba oraz względem tablicy przyrządów.. Były punkty odniesienia. Przy okazji okazało się,że kabina nr 1 ma podłogę pod innym kątem niż kabina nr 2- jako ciekawostka.

 

Postanowiłem,że w modelu wnętrze będzie podzielone na sekcje ,czyli każdy kokpit osobno. Ułatwi mi to pracę.Miejsce łączenia podłóg będzie "zakołkowane" zarówno względem kadłuba jak i względem siebie, by potem bez problemu dokleić wszystkie części tak jak w modelach wtryskowych.

 

Zacząłem od kokpitu nr 2. Wstępnie wyszło tak:

 

20110402073.jpg

 

20110402074.jpg

 

W międzyczasie w Corelu opracowałem projekt "blaszek do kokpitu " ,bo skoro mamy XXI wiek to trzeba sobie ułatwiać pracę .

 

Wydrukowałem papierowy wzór by wstępnie dopasować czy tablice przyrządów są wymiarowo zgodne .

 

Podłoga pierwszej kabiny została wpasowana na swoje miejsce i można było "na sucho" sprawdzić jak obecnie wygląda postęp prac.

 

20110329013.jpg

 

20110329014.jpg

 

20110329002.jpg

 

20110329003.jpg

 

20110329005.jpg

 

Dorobiłem także płytę,która stanowi jednocześnie tylną ścianę I kokpitu:

 

20110329007.jpg

 

20110329008.jpg

 

Po nałożeniu osłony tablicy II kokpitu :

 

20110329011.jpg

 

Widok z boku:

 

20110329012.jpg

 

 

I Kokpit po nałożeniu tablicy z osłoną. Boczne panele kokpitu "surowe" .W momencie robienia zdjęć dołożone tylko luzem.W pózniejszym etapie będą połączone na stałe z podłoga tak jak w kokpicie nr II.

 

20110329015.jpg

 

Orlik200.jpg

 

DSC_0043.jpg

 

DSC_0053.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No normalnie szczena opadła i potoczyła się daleko ...

Pytanie pierwsze: czy to miejmy nadzieje prototyp do produkcji seryjnej?

Pytanie nr 2: czy na podstawie opracowywanej przy okazji budowy modelu dokumentacji można by wydać monografię (drukowaną albo w pdfie) orlika ze szczegółowymi planami i relacją z budowy modelu ???

Tak pytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie pierwsze: czy to miejmy nadzieje prototyp do produkcji seryjnej?

.

 

W chwili obecnej jest to relacja z procesu tworzenia modelu od podstaw.

 

 

Pytanie nr 2: czy na podstawie opracowywanej przy okazji budowy modelu dokumentacji można by wydać monografię (drukowaną albo w pdfie) orlika ze szczegółowymi planami i relacją z budowy modelu ???

.

 

Na chwilę obecną to niemożliwe z tytułu praw autorskich do zdjęć ,które nie należą do mnie.W dziale walkaround na tym forum jest bardzo pokaźna porcja zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludziska "rzeźbią" zestawy z pudełka miesiącami (choćby ja) a tu wpada sobie kolo i w 2-3 dni robi pół samolotu od podstaw jakby to była bułka z masłem, czapki z głów panowie.

 

Kiedyś byłem świadkiem, jak w osiedlowej modelarni, nasz instruktor też robił Orlika od podstaw, ale on go "strugał" z drewna.

Z przyjemnością obserwuję ten warsztat i z lekką nostalgią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie... model nie tworzy się od 2-3 dni. Widocznie nie napisałem na początku dosyć precyzyjnie.Jest to relacja z budowy,która została zapoczątkowana w 2009 roku.

Nie jest fizycznie możliwe by w 2 dni zbudować taki model.Przecież każdy ma pracę ,dom i inne obowiązki.Praca przy modelu to hobby, ale sprawiające frajdę.

 

No ale zostawmy dywagacje w spokoju i poprowadźmy relację dalej.

 

 

Dziś przedstawię głównego bohatera czyli smugacz SCSG-5A firmy Sanders Smoke Technologies.

Na domowej stronie producenta mamy dokładny opis a także manual do pobrania w PDF co w moim przypadku było cennym nabytkiem.Link do strony:

http://www.sanderssmoke.com/generators_scsg5a.asp

 

Mój smugacz po wstępnym montażu:

20110406143.jpg

 

Dojdzie jeszcze kilka drobnych elementów z blaszki i mocowanie do kadłuba od spodu ale to w terminie pożniejszym.

 

W międzyczasie doszły pierwsze blaszki z trawiarni wg mojego projektu. Na razie elementy płata .

Pasowanie na sucho za pomoca taśmy dwustronnej brzechw-prowadnic klap:

 

20110408177.jpg

 

20110408180.jpg

 

 

Zmora wszytkich modelarzy budujących Orlika ,czyli...turbulizatory .

Lużno położone na powierzchni płata tylko do zdjęcia:

 

20110406156.jpg

 

Na Orliku jest ich łącznie 71 sztuk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.