DARKMAN1 Napisano 3 Kwietnia 2011 Share Napisano 3 Kwietnia 2011 (edytowane) Witam serdecznie wszystkich. Niniejszym rozpoczynam relację z procesu tworzenia tego wyjątkowego modelu samolotu, będącego całkowicie polską konstrukcją a przy tym urodziwą. Pomysł na Orlika 1/32 zrodził się w mojej głowie około 2006 roku...ale niestety nie były dostępne w tamtym czasie żadne sensowne plany ani zdjęcia szczegółów. W numerze 5-6 w 2007 roku Aeroplan wydał opracowanie wzbogacone płytą CD. Z nieskrywanym bananem na twarzy zakupiłem ów numer czasopisma mając nadzieję na nareszcie porządne rysunki, które pomogą ruszyć z projektem. Niestety ich jakość pozostawiała sporo do życzenia. Plany wersji TC-I są delikatnie mówiąc dalekie od rzeczywistości zarówno pod względem kształtów jak i poprawnych wymiarów. Dopiero pojawienie się numeru 33 "Lotnictwa z szachownicą" wlało optymizm w moje serce. Doskonałe rysunki boczne Orlika autorstwa Grzegorza Skowrońskiego dały impuls do rozpoczęcia budowy. Na podstawie w/w bocznych rzutów opracowałem pozostałe,czyli górę,dół , przód i tył. Za pomoc posłużyły mi też pomiary prawdziwego Orlika dzięki pomocy zaprzyjaźnionych kolegów z Radomia. Pracę rozpocząłem od wykonania bryły kadłuba. Z pomocą wcześniej przygotowanego szablonu rzutu bocznego ,naniosłem ołówkiem obrys na arkusz plastiku HIPS o grubości 5 mm. Następnie wyciąłem i skleiłem klejem cyjanoakrylowym tyle warstw plastiku że utworzyły dwie połówki kadłuba i połączyłem je za pomoca dwustronnej taśmy samoprzylepnej . Tym sposobem uzyskałem bryłę do dalszej obróbki. Wyrysowałem i wydrukowałem szablony przekrojów bocznych kadłuba. Na ich podstawie obrobiłem bryłę przy pomocy frezarki modelarskiej Proxxon czyli podstawowego narzedzia do obróbki plastiku.W użyciu był także papier ścierny od ziarnistości 40 aż do 600. Następnym etapem było wycięcie obrysu płatów z plastiku HIPS #5 mm i połączenie każdej z połówek za pomocą dwustronnej taśmy samoprzylepnej: Taśma samoprzylepna dwustronna to doskonałe narzedzie, jeśli chcemy tymczasowo połączyć połówki kadłuba do obróbki zewnętrznej.Nie ma wtedy problemu z przesunięciem obrabianych elementów. Edytowane 3 Kwietnia 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SAAB Napisano 3 Kwietnia 2011 Share Napisano 3 Kwietnia 2011 Yes Yes Yes Yes nareszcie jest , to w tym roku urodzaj na ORLIKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 3 Kwietnia 2011 Share Napisano 3 Kwietnia 2011 No no no, będzie co podziwiać. Kibicuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKMAN1 Napisano 3 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 3 Kwietnia 2011 (edytowane) PZl-130 TC-I Orlik jak wiadomo posiada dwie wersje długości kadłuba. -Wersja TB doposażona do TC-I od nr bocznego na kadłubie 012 do 020 długość 9000 mm -Wersja TC-I od nr bocznego na kadłubie 022 do 052 długość 9185 mm Model przeze mnie wykonywany będzie wersją "dłuższą". Mając wstępnie obrobioną bryłę kadłuba rozłączyłem połówki ,by zająć się wybieraniem plastiku z wewnętrznej strony: Bryła Orlika wbrew pozorom nie jest taka łatwa w otrzymaniu prawidłowych kształtów.Jest pełna niespodzianek .Dokładna analiza fotografii pomogła wyłapać rózne przetłoczenia ,zakrzywienia bryły w szczególności w okolicy otwieranej limuzyny co widać na tej fotce: fot.Adam Ginalski Sama limuzyna jak widać na powyższej fotografii jest podobnie jak w F-16 "wybrzuszona" i ma ujemny kąt przy kadłubie. W międzyczasie obrobiłem zgrubnie płat do żądanego profilu i rozkleiłem z taśmy połówki do obróbki wewętrznej,gdyż komora podwozia głównego jest częściowo umiejscowiona w płacie, a to wymaga wybrania plastiku frezami.Wyciąłem także miejsce na reflektory lądowania w lewej połówce płata: Jak widać na powyższej fotce,płat pozbawiony jest klap i lotek,gdyż te elementy będą montowane osobno. Edytowane 3 Kwietnia 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dzbanek Napisano 3 Kwietnia 2011 Share Napisano 3 Kwietnia 2011 Noo, zapowiada się bardzo ciekawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKMAN1 Napisano 4 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 4 Kwietnia 2011 Główne elementy modelu chwilowo idą na bok.Mając w warsztacie tokarkę i wałki aluminium , pokusiłem się o wykonanie wzorów do późniejszego odlania z żywicy kołpaka smigła. Wstępnie wyszło tak: Na gotowo : Po obiadku natomiast zabrałem sie za wytoczenie koła i po dodaniu kilku elementów z plastiku m.in.wewnętrznej piasty i imitacji śrub: Jak na powyższych fotkach widać kółko jest wytoczone jako połówka a to dlatego ,gdyż posłuży jako wzór do odlania zarówno koła przedniego, które nie posiada hamulca a także do kół głównych, w których dodamy tylko z jednej strony tarcze hamulcowe i zaciski. Wszystkie koła w Orliku mają taki sam rozmiar i kształt piasty . Przyszedł czas na rurę wydechowa silnika.Jako ,że ma ona dosyć fikuśmy kształt nie obeszło sie bez prośby o dodatkowe fotki oryginału z różnych ujęć .gdy fotki do mnie przyszły na maila niezwłocznie zabrałem sie do wyrzeźbienia rurki : Jako że mamy teraz fajne czasy i dostęp do technologii "kopiowania" elementów z żywicy także i rura wydechowa jest w jednym egzemplarzu by zaoszczędzić czas . Na koniec dzisiejszej relacji jeszcze pozostała łopata śmigła Avia ,która po obróbce wygląda tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jo Napisano 4 Kwietnia 2011 Share Napisano 4 Kwietnia 2011 Szybko Ci to idzie ,w tym tempie skończysz w miesiąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKMAN1 Napisano 5 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 5 Kwietnia 2011 Wracamy do pracy przy płacie.Dorobione lotki i klapy zgrubnie. Klapy będą w pózniejszym czasie zrobione jak w oryginale czyli szczelinowe poprzez dodanie drugiego profilu i brzechw stabilizujących . Kadłub od spodu w przedniej części otrzymał charakterystyczny bąbel orraz wyciąłem miejsce na wnękę podwozia przedniego.Także wnęki podwozia głównego zgrubnie ukształtowałem: Najtrudniejszym w tym momencie elementem było stworzenie kopyta pod otwieraną limuzynę. Po dwóch dniach nierównej walki wyszło tak: Przypasowanie do kadłuba : A teraz kadłub z płatem i kopytem limuzyny: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 5 Kwietnia 2011 Share Napisano 5 Kwietnia 2011 Idealny temat na model. Niemal rzeźbiarstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKMAN1 Napisano 6 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 6 Kwietnia 2011 Nadszedł czas na tylne usterzenie pionowe i poziome,które będą w konfiguracji oddzielonych sterów . Także płyta stabilizująca pod kadłubem doczekała się wykonania: Mając na"surowo" wykonane powyższe elementy wziąłem się za trasowanie linii podziału blach na kadłubie co w przypadku Orlika jest dosyć miłym zajęciem.Najpierw jednak "odchudziłem nieco" wewnętrzne powierzchnie połówek płata: Na kadłubie jeszcze linie nie skończone.Zabrakło weny chwilowo.Za to na sucho poskładałem dotychczasowy postęp prac: Na koniec dnia wyskrobałem jeszcze linie podziału na płatach oraz nity: Kolejny dzionek przy budowie zaczął się od skonstruowania ramy limuzyny co wierzcie lub nie jest zajęciem dla wytrwałych. Wielokrotne pomiary i pasowania dały pożądany efekt: Na kadłubie wygląda dobrze: To że jest mniejsza od obrysu to nie błąd.Musi być ze względu na grubość materiału ,z którego będzie wytłoczona limuzyna z vacu. Pokrywy podwozia przedniego zgrubnie wyrzeźbione. Od strony wewnętrznej będzie jeszcze ożebrowanie ,ale to w terminie późniejszym. Na tym etapie prac nadszedł czas ,by przyjrzeć sie temu by zapełnić kokpit "wnętrznościami".Na pierwszy ogień poszły osłony tablic przyrządów.Pierwsza kabina kokpitu: Wstępne przypasowanie na swoim miejscu: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekzIna Napisano 6 Kwietnia 2011 Share Napisano 6 Kwietnia 2011 No piękna rzeźba powstaje, siadam w pierwszym rzędzie i obserwuję. ... proszę mnie tam nie pukać w łeb !! nie schylę się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giulio Niewiadomski Napisano 6 Kwietnia 2011 Share Napisano 6 Kwietnia 2011 Ładnie ci idzie, przy kabinie nie pójdzie tak szybko jak teraz, mam nadzieję że kabina będzie wypieszczona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKMAN1 Napisano 7 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Osłona tablicy dla II kabiny: Nadszedł bardzo ważny moment prac czyli "wejście na plac budowy" kokpitu. Jako ,że to jest model tworzony "z niczego" ,trzeba było poświęcić dużo czasu na dokładną analizę zdjęć i pomiarów zrobionych na prawdziwym Orliku. Na domiar złego Orlik ma koła chowane w bryłę kadłuba. Udało sie dopasować wszystko jak w oryginale i najważniejsze wymiarowo wszystko się zgadza. Przydały sie pomiary głębokości podłogi względem burty kadłuba oraz względem tablicy przyrządów.. Były punkty odniesienia. Przy okazji okazało się,że kabina nr 1 ma podłogę pod innym kątem niż kabina nr 2- jako ciekawostka. Postanowiłem,że w modelu wnętrze będzie podzielone na sekcje ,czyli każdy kokpit osobno. Ułatwi mi to pracę.Miejsce łączenia podłóg będzie "zakołkowane" zarówno względem kadłuba jak i względem siebie, by potem bez problemu dokleić wszystkie części tak jak w modelach wtryskowych. Zacząłem od kokpitu nr 2. Wstępnie wyszło tak: W międzyczasie w Corelu opracowałem projekt "blaszek do kokpitu " ,bo skoro mamy XXI wiek to trzeba sobie ułatwiać pracę . Wydrukowałem papierowy wzór by wstępnie dopasować czy tablice przyrządów są wymiarowo zgodne . Podłoga pierwszej kabiny została wpasowana na swoje miejsce i można było "na sucho" sprawdzić jak obecnie wygląda postęp prac. Dorobiłem także płytę,która stanowi jednocześnie tylną ścianę I kokpitu: Po nałożeniu osłony tablicy II kokpitu : Widok z boku: I Kokpit po nałożeniu tablicy z osłoną. Boczne panele kokpitu "surowe" .W momencie robienia zdjęć dołożone tylko luzem.W pózniejszym etapie będą połączone na stałe z podłoga tak jak w kokpicie nr II. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
McSimus Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 No normalnie szczena opadła i potoczyła się daleko ... Pytanie pierwsze: czy to miejmy nadzieje prototyp do produkcji seryjnej? Pytanie nr 2: czy na podstawie opracowywanej przy okazji budowy modelu dokumentacji można by wydać monografię (drukowaną albo w pdfie) orlika ze szczegółowymi planami i relacją z budowy modelu ??? Tak pytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dzbanek Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Szczena opada, coś niesamowitego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKMAN1 Napisano 7 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Pytanie pierwsze: czy to miejmy nadzieje prototyp do produkcji seryjnej?. W chwili obecnej jest to relacja z procesu tworzenia modelu od podstaw. Pytanie nr 2: czy na podstawie opracowywanej przy okazji budowy modelu dokumentacji można by wydać monografię (drukowaną albo w pdfie) orlika ze szczegółowymi planami i relacją z budowy modelu ???. Na chwilę obecną to niemożliwe z tytułu praw autorskich do zdjęć ,które nie należą do mnie.W dziale walkaround na tym forum jest bardzo pokaźna porcja zdjęć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czes881 Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Patrzcie i uczcie się wszyscy..... Oto powstaje model TOTALNY! Nie mogę wyjść podziwu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gryni Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Niesamowity! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Ludziska "rzeźbią" zestawy z pudełka miesiącami (choćby ja) a tu wpada sobie kolo i w 2-3 dni robi pół samolotu od podstaw jakby to była bułka z masłem, czapki z głów panowie. Kiedyś byłem świadkiem, jak w osiedlowej modelarni, nasz instruktor też robił Orlika od podstaw, ale on go "strugał" z drewna. Z przyjemnością obserwuję ten warsztat i z lekką nostalgią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rhinoceros Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Gratulacje... Nisko kłaniam... A tablice wypadałoby fototrawić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Oglądam z zapartym tchem W "72" żeby taki był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 W "72" żeby taki był No przecież jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Grześ jest ja wiem nawet go mam,tylko, że to vacu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Ale jest przecież piękna żywica z Ardpola: http://www.ardpolmodels.com.pl/att.php?no=325&idpr=65&dz=parts Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKMAN1 Napisano 8 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 8 Kwietnia 2011 Panowie... model nie tworzy się od 2-3 dni. Widocznie nie napisałem na początku dosyć precyzyjnie.Jest to relacja z budowy,która została zapoczątkowana w 2009 roku. Nie jest fizycznie możliwe by w 2 dni zbudować taki model.Przecież każdy ma pracę ,dom i inne obowiązki.Praca przy modelu to hobby, ale sprawiające frajdę. No ale zostawmy dywagacje w spokoju i poprowadźmy relację dalej. Dziś przedstawię głównego bohatera czyli smugacz SCSG-5A firmy Sanders Smoke Technologies. Na domowej stronie producenta mamy dokładny opis a także manual do pobrania w PDF co w moim przypadku było cennym nabytkiem.Link do strony: http://www.sanderssmoke.com/generators_scsg5a.asp Mój smugacz po wstępnym montażu: Dojdzie jeszcze kilka drobnych elementów z blaszki i mocowanie do kadłuba od spodu ale to w terminie pożniejszym. W międzyczasie doszły pierwsze blaszki z trawiarni wg mojego projektu. Na razie elementy płata . Pasowanie na sucho za pomoca taśmy dwustronnej brzechw-prowadnic klap: Zmora wszytkich modelarzy budujących Orlika ,czyli...turbulizatory . Lużno położone na powierzchni płata tylko do zdjęcia: Na Orliku jest ich łącznie 71 sztuk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.