Krisownia Napisano 25 Lipca 2011 Share Napisano 25 Lipca 2011 Witam, Udało mi się upolować tę nowalijkę: Tutaj będę się dzielić relacjami z bojów. Na początek kilka banałów - model dziś doszedł, czekam na resztę farb. Sprocket i idler. Koło - zauważcie na bandażu dali nawet numer. :-) Gąsienice trzeba było wyłuskać z 11 ramek po 18 sztuk na jedną - są niebo lepsze od gumówek ale dalej nie mają wgłębień an grzebieniach. ;-( Ogniwka bliżej. Rzut oka na lower hull. Upper hull. Wkrótce więcej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil83 Napisano 25 Lipca 2011 Share Napisano 25 Lipca 2011 Zapowiada się ciekawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Barthass Napisano 25 Lipca 2011 Share Napisano 25 Lipca 2011 Rzut oka na lower hull. Sądzę, że da się to jednak napisać w języku polskim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisownia Napisano 25 Lipca 2011 Autor Share Napisano 25 Lipca 2011 Rzut oka na lower hull. Sądzę, że da się to jednak napisać w języku polskim Sure, but what for? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Konrad C Napisano 25 Lipca 2011 Share Napisano 25 Lipca 2011 Rzut oka na lower hull. Sądzę, że da się to jednak napisać w języku polskim Sure, but what for? Ponieważ jest to polskie forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FAHR Napisano 25 Lipca 2011 Share Napisano 25 Lipca 2011 Pierwszy view na części bardzo zachęcający. Jestem bardzo curious jak ci z nim pójdzie i w barwach jakiego country go zrobisz. Mam nadzieję że będzie nasz, polish. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisownia Napisano 25 Lipca 2011 Autor Share Napisano 25 Lipca 2011 Macie rację w sumie, od teraz bez obcych wtrąceń postaram się pisać. ASU będzie ma się rozumieć w naszych barwach. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil83 Napisano 25 Lipca 2011 Share Napisano 25 Lipca 2011 To dobrze, bo już miałem ochotę pisać po niemiecku bądź rosyjsku. W Polsce mówimy po polsku. Szanuj swój język, kolego. Nasi przodkowie nie zawsze mogli się nim swobodnie posługiwać, więc ciesz się tym, że teraz nikt nie zakazuje nam go używać. Fajnie, że znasz inne języki, ale na polskich forach używaj polskich słów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maszynista93 Napisano 25 Lipca 2011 Share Napisano 25 Lipca 2011 Coś pięknego ASU-85 Trumpetera i do tego polski Obserwuję z zaciekawieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerd Napisano 26 Lipca 2011 Share Napisano 26 Lipca 2011 Lada dzień dołączę z równoległym tematem... jeśli Ci to nie przeszkadza. Oczywiście zamierzam Cię regularnie podglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Michalski Napisano 26 Lipca 2011 Share Napisano 26 Lipca 2011 Polski ma wyjść trochę później. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
panzer_lehr Napisano 27 Lipca 2011 Share Napisano 27 Lipca 2011 Polski ma wyjść trochę później. Przepraszam, a co polski ma wyjść trochę później?????? Chodzi o język, czy model. Bo jeśli chodzi o model, to nie ma różnicy tak jak w przypadku PT-76. Radzę doczytać, tym bardziej że pierwszą partię 12 sztuk przekazali/wypożyczyli nam sowici na ćwiczenia "BURZA PAŹDZIERNIKOWA" w 1965 roku , dopiero rok później nabyliśmy jeszcze 13 wozów tego typu. Wszystkie służyły 35 Dywizjonie Artylerii Samobieżnej w Krakowie. Na marginesie tylko dodam, że w roku 1972, mój nie żyjący już ojciec , szkolił się jako artylerzysta na tym sprzęcie (IV rok WSOWRiA w Toruniu), właśnie w Krakowie i opowiadał, że to było dosyć dziwne działo, posiadało armatę 85mm, a pocisk miał ładunek prochowy jak do pocisku 100 mm. Po wystrzale, wentylatory nie dawały sobie rady z gazami i dymem we wnętrzu, a desantowanie, to był mit. Posiadaliśmy tylko 2 AN-12 które mogły zabrać tylko jedno działo na pokład. Wozu nie dało się desantować, tylko można je było przewozić. To było gwoździem do trumny tych dział zarówno w LWP jak i armii radzieckiej. Z LWP wozy zostały wycofane w 1976 roku. To tyle. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Michalski Napisano 27 Lipca 2011 Share Napisano 27 Lipca 2011 Cosik mi się wydaje ze trochę dłużej one chodzily w naszej armii. W 1977 jesienią kończyłem szkole podoficerska w Braniewie.(czołgista) Szkolono tez tam mech na ASU-85. Moj kolega na nie trafił i do wiosny 79 na nich służył Co do desantowania- to gdzieś czytałem ze były czynione próby desantowania dział sambo. ASU-85, ale poza tym nic więcej nie wiem.Przeglądając zdiecia wnętrza działa nie wydaje mi się aby amunicja do działa była inna niż typowa od armaty 85mm.tym bardziej ze znam rozmiary amunicji100mm. Co0 do modelu to Trumpeter przewiduje wydanie modelu w polskich barwach nazywając go modelem 1970, dlatego pisałem ze polski wyjdzie dopiero później.Co do desantowania dział to jedna ze spraw kontrwywiadowczych tamtego okresu tyczyła się właśnie wydobycia wiadomości o próbach desantowania ASU-85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisownia Napisano 27 Lipca 2011 Autor Share Napisano 27 Lipca 2011 No ale ten ma polskie kalki i takowąż wersję malownia więc na samo pudło z napisem "Polish ASU-85 Mod.1976" chyba nie warto czekać. ;-) Dzięki za zaineresowanie i komenty o historii tej maszyny w naszej armii. Ciekawie poczytać wypowiedzi ludzi którzy na tym ćwiczyli! Lada dzień dołączę z równoległym tematem... jeśli Ci to nie przeszkadza. Oczywiście zamierzam Cię regularnie podglądać. Przeszkadza - ja byłem pierwszy! Może być tylko jedno ASU! To oczywiści żart. Ja także chętnie poobserwuję Twoje boje. Też lubisz okres zimnowojenny? Kris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FAHR Napisano 27 Lipca 2011 Share Napisano 27 Lipca 2011 Gdzieś w necie trafiłem na jakieś pojedyncze zdjęcia tego drugiego ASU od Trumpetera i widać, że planują tam dać obrotową wieżyczkę dowódcy wraz z DSzK. Nasze tego elementu nie miały (przynajmniej na zdjęciach z lat 60-tych, więc śmiało można robić nasz sprzęt z tego wcześniejszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Michalski Napisano 27 Lipca 2011 Share Napisano 27 Lipca 2011 Chodzi mi o ten model który na okładce pudelka jest w polskich barwach i z polskimi żołnierzami na kadłubie, Ale wieżyczki d-cy i wkm nie przypominam sobie na tym zdjęciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FAHR Napisano 27 Lipca 2011 Share Napisano 27 Lipca 2011 To był tymczasowy obrazek przy zapowiedziach, jak wyjdzie model będzie już jakiś rysunek a nie zdjęcie, także zbyt daleko idących wnioskó bym nie wysuwał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisownia Napisano 28 Lipca 2011 Autor Share Napisano 28 Lipca 2011 To zdjęcie pochodzi z polskiego zeszytu TBiU na temat czołgu PT-76 na którego bazie "Aśka" powstała. Niedługo zamieszczę jakieś foty, teraz myłem koła - bandaże mi nie wyszły. ;-P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisownia Napisano 28 Lipca 2011 Autor Share Napisano 28 Lipca 2011 Po wnikliwszej analizie materiału dowodowego postanowiłem poprawić koła, a właściwie bandaże - Trumpeter dostarcza koła z bandażami "jak z fabryki" z "bieżnikiem" w posatci poprzecznych kresek na kołach. Na domiar złego jest obrzydliwa nadlewka wokół całego bandaża poprzecznie do "bieżnika". Na zdjęciach pojazdów widać, że bandaże są "łyse" - co jest zrozumiałe - tarcie o gąsienice. Dremelka do ręki i oto rezultat: Przed: Po: Koła pomalowane i zrobine płukanką. Pozostaje bandaż "doprawić" jeszcze nie wiem jakim kolorem. Wstępne cieniowanie kadłuba kolory jasny i ciemny szary na szary podkład. Nałożony kolr właściwy, wiem mało widać - zdjęcia robię pod lampą biurkową za co przepraaszam - jak będzie gotowy zrobię zdjęcia w atelier. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisownia Napisano 28 Lipca 2011 Autor Share Napisano 28 Lipca 2011 Ciekawostka! W wypraskach jest dodatkowa wersja beczki na "wachę" - taka duża beczka 2x jak te standardowe - taką właśnie ma ASU 85 z poznańskiego muzeum - do tej beczki są paski fototrawione i plastikowe elementy mocujące dokładnie jak w muzeum! Plany nic nie mówią o tych elememntach ale wystarczy rzut oka na poznański eksponat i wszytko jest jasne. Teraz nie wiem którą wersje zrobić. ;-P Poniżej zdjęcia do tematu beczkek na ASU. Beczka z polskiego eksponatu. Eksponat z dwoma małymi beczkami w miejsce 1 dużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 28 Lipca 2011 Share Napisano 28 Lipca 2011 Świetnie Ci wychodzi ta "latająco-jeżdżąca" armatka Z dość konkretnych postępów przy modelu wnioskuje, że fajnie się go robi ? Jeszcze kilka takich postów i chyba sam się na niego skuszę. Powodzenia przy wykończeniówce! Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisownia Napisano 28 Lipca 2011 Autor Share Napisano 28 Lipca 2011 Dzięki! Jeśli idzie o jakość to ten nowy Trumpeter jes rewelacyjnie spasowany - szczególnie części kadłuba - poezja. Na resztę części też nie ma co narzekać - pracuje się komfortowo. Można się jedynie przyczepić do autentyczności, tu i tam trzeba dorobić spaw albo wymienić lub inaczej umiejscowić jakiś element, jest takich spraw naprawdę nie wiele i jest to zwykle kosmetyka. Np. uchwyty dla lin holowniczych były w planach trochę nie na miejscu ale wystarczy rzut oka na fotki i już wiemy jak je poprawnie umiejscowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FAHR Napisano 28 Lipca 2011 Share Napisano 28 Lipca 2011 To może zrobienie go prosto z pudła będzie dla mnie dobrą odtrutką po tych wszystkich rzeźbach z żywicami i innymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Michalski Napisano 28 Lipca 2011 Share Napisano 28 Lipca 2011 Te dwie małe ,,beczki,, według Ciebie to nie beczki na paliwo tylko standardowe świece dymne . Ta beczka na paliwo od T-34 to po prostu przegięcie wynikające z nieznajomości tematu . Właściwe są to świece dymne .Według moich materiałów wychodzi ze były cztery świece dymne ,po dwie rożnego rodzaju . Na beczki paliwowe mi nie wyglądają. I generalnie takich małych beczek nie spotykałem. To raz ,a po drugie w planach zamieszczonych w Modelarzu wychodzi ze na gorze były beczki a z tylu świece dymne I raczej tej wersji się trzeba będzie trzymać . Przynajmniej ja tak będę robił Na niektórych rosyjskich widać ze są założone cztery świece dymne na większości zdiec na gorze są dwie świece dymne.Chociaż na zdieciach bodajże ze Skarżyska wygląda na to ze to są cztery świece, dwie starszego i dwie młodszego typu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisownia Napisano 29 Lipca 2011 Autor Share Napisano 29 Lipca 2011 O, bardzo ciekawe co piszesz! Czyli ta duża "beczka" to owoc pracy wesołego muzelanika czy może przeróbka mechanika frontowego? Czy mógłbyś przybliżyć temat takich świec? Jakieś foto albo informacje? Przyznaję to nowość dla mnie! To generalnie skłaniałbyś się do wersji 2x beczki paliwowe góra i 2 świece dół czy 4x świece i kropka. Ta duża ma się rozumieć na śmieci? Dzięki, że mnie oświeciłeś zanim zacząłem robić zacieki z paliwa itp. Bardzo to doceniam, szkoda, że na tym forum nie można punktów przyznawać! Pozdrwiam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.