Skocz do zawartości

F6 HELLCAT - hobbyboss 1:48


error.exe

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! To moja pierwsza recenzja z warsztatu i zaraz pierwszy model od 17 lat (czyli od czasów beztroskiego dzieciństwa :P ). Moją ofiarą padnie HELLCAT z hobbybossa. Liczę na dużo rad ze strony osób, które już przechodziły etapy, które ja będę w najbliższym czasie przerabiał Mam mało czasu więc klejenie tego modelu potrwa wieki :(

 

No to zaczynamy:

Ofiara całego zamieszania zaraz po wyjęcu z pudła:

 

1001625n.jpg

 

1001631o.jpg

 

No i na pierwszy strzał poszedł przedział zbiornika oleju, płynu hydraulicznego i tylnej części silnika, który w orginale wygląda tak:

 

1001632r.jpg

 

Na dobry początek dodałem chłodnicę oleju i trochę elektryki. Na razie wszystko w stanie surowym:

 

1001645xw.jpg

 

No i ciąg dalszy. Trochę ciegien, jeszcze jakiś przewód no i przewody układu olejowego.

 

1001641b.jpg

 

1001644c.jpg

 

Na ten moment to wszystko :( Planuję jeszcze kilka szczegółów w tym przedziale jak przewody układu hydraulicznego, filtr oleju, na który zostawiłem miejsce, ale nie wiem jeszcze z czego go zrobić i jakieś pierdolamento, które mi wpadnie do głowy.

 

Czekam na konstruktywną krytykę

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 131
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam.Widze ze jest opcja zlozonych skrzydel.Fajnooo. Beda takowe?

 

Witam Wojtas. Jedno na 100% będzie złożone, co do drugiego to się cały czas zastanawiam. Chcę otworzyć kilka miejsc w poszyciu i mogłoby zasłonić.

 

Wczorajszy cały wieczór spędziłem na wykonaniu wstępnej pompki paliwa (prawdopodobnie) z przewodem i jakiegoś dziwnego trzymadła ze zdjęcia, którego przeznaczenia nie znam

 

1001648d.jpg

 

1001651i.jpg

 

Ma może ktoś zdjęcia tego przedziału? Ja znalazłem tylko 2, a przejrzalem ze 3 książki o tym samolocie i zdjęcia google znam już chyba na pamięć :/

 

Będę wdzięczny za pomoc.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Czas na aktualizację tego co udało mi się zrobić głównie przez weekend.

 

Przedział zbiornika oleju i tylnej części silnika zdemontowałem i pomalowałem części. Mam nadzieję go jeszcze dziś złożyć (schnie) i dodać na forum.

 

1001690i.jpg

 

1001686i.jpg

 

W międzyczasie zabrałem się za silnik. Niestety nie zrobiłem zdjęcia gołego plastiku hobbybossa więc wrzucam już po przeróbkach :

 

Na początek poszły rury wydechowe:

 

1001658i.jpg

 

W pierwszej wersji miały być dorobione całe rury od cylindrów, a przedział chciałem otworzyć, ale dorobiłem kable zapłonowe i jakieś dziwne haczyki, które bym zniszczył przy dorabianiu rur odprowadzenia spalin. Zawiodło planowanie i musiałem zadowolić się tym :(

 

1001661m.jpg

 

moje farmville i model butelki gingersa ;)

 

1001663p.jpg

 

 

Silnik zaraz po dorobieniu wąsów i pomalowaniu na srebrny kolor:

 

1001670j.jpg

 

No i efekt finalny:

 

1001673t.jpg

 

1001677z.jpg

 

1001683v.jpg

 

1001684v.jpg

 

Na razie tyle z pola bitwy. Myślę, że jest jeden zero dla mnie Co wy o tym?

 

A i jeszcze jedna sprawa. Podczas nakładania washa, a raczej ścierania go farba bazowa zaczęła się rozpuszczać i rozprowadzać razem z washem ;/ Dodam, że farba tej samej firmy nałożona obok ani myślała reagować ;/ Czy ktoś wie jaka była przczyna ? O_O

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedział zbiornika oleju i tylnej części silnika w trakcie finalnego składania :

 

1001694y.jpg

 

1001696.jpg

 

1001702k.jpg

 

1001705m.jpg

 

1001706o.jpg

 

1001712m.jpg

 

Ten element czeka jeszcze dalikatny wash i obdrapanie.

 

Czas zabrać się za kabinę..

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kornik_69:

No właśnie z tym szarym to wyszło mizernie..Nibhy na lajfie wygląda to realistycznie, ale chyba nie tak dobrze jakby mogło być. Jak znajdę sposób zamaskowanie tych elementów to prysnę jeszcze raz. Jak ustaliłem Mosesem zabrakło sidoluxu O_O.. W łazienkowym bajzlowniku znalazłem jeden i już będę go kładł..No i od razu pytanie

 

Po nałożeniu washa, zadrapań etc znów sidolux czy może matowy bezbarwny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z perspektywy dni spędzonych nad tym modelem też uważam, że "edward", to dużo lepszy wybór. Do tego elementy fototrawione nie pasują i trzeba albo przerabiać albo godzić się z niedoróbkami. Ogólnie są między nimi straszne różnice w wielkości elementów, co szczególnie widać w kabinie. Nie wiem czym są spowodowane te różnica, ale czynią elementy fototrawione praktycznie bezużytecznymi.

 

Co do kolorów silnika obejrzałem sporo zdjęć i tam występują kolory - szary i niebieski - zdecydowałem się zgodnie z instrukcją na szary.

 

Najwięcej wątpliwości mam, co do zbiornika oleju. Tylko w instrukcji jest czerwony, a na zdjęciach szary, zielony, ale "czarno-biały" - tu też ostatecznie zdecydowałem się na to co zaleca instrukcja.

 

Obejrzałem mnóstwo zdjęć tego silnika i moje pytanie brzmi: która część silnika ąż tak odbiega od orginału ? :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już wcześniej pisałem, że ją poprawię, ale na razie się nie zanosi (malowanie zaplanwane dopiero na weekend i jeszcze farby nie znam).

 

 

A co do otwartej kabiny, którą zrobię zastanawiam się jak dużym dla was odstępstwem jest założenie zegarów węższych w płaszczyźnie poziomej i pionowej o 2 mm? Niedopuszczalne odstępstwo czy delikatne przymróżenie oka celem osiągnięcia lepszego wyglądu kosztem realizmu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zadam następujące pytanie chcesz być modelarzem ? czy producentem "zabawek" ...odpowiedni moment by sobie określić w jaki sposób chcesz szlifować warsztat...poprzez dążenie do realistycznego wyglądu...co moim zdanie jest główną zasadą modelarstwa redukcyjnego...czy iść na odstępstwa i uniki "techniczne" nie dające Ci żadnego doświadczenia na przyszłość...więc jak to w pewnym filmie było...kapsułka czerwona czy niebieska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, dotychczas myślałem, że nie mam większych problemów z wyobraźnią przestrzenną, ale teraz nie wiem, bo nijak nie potrafię zrozumieć określenia ' zegar węższy w płaszczyźnie pionowej i poziomej'. Jak nie patrzeć, to zmniejszenie wymiaru elementu, który sam mierzy w skali około 2mm o te 2mm właśnie spowoduje jego zniknięcie. Co mniejsze instrumenty przejdą w przeciwwymiar. Ja bym tak nie zwężał ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zadam następujące pytanie chcesz być modelarzem ? czy producentem "zabawek" ...odpowiedni moment by sobie określić w jaki sposób chcesz szlifować warsztat...poprzez dążenie do realistycznego wyglądu...co moim zdanie jest główną zasadą modelarstwa redukcyjnego...czy iść na odstępstwa i uniki "techniczne" nie dające Ci żadnego doświadczenia na przyszłość...więc jak to w pewnym filmie było...kapsułka czerwona czy niebieska

 

hm..jak dla mnie to wszystko zależy od tego jaką miarę przyłożyć. Pytanie brzmi gdzie dla konkretnej osoby leży granica. Niewykluczone, że z czasem się Ona zmienia, ale zastanawiam się ile razy WY poszliście na ciche ustępstwo względem orginału. Idąc twoim tokiem rozumowania należy zadać pytanie : dlaczego nie budujemy modeli z aluminium i nie kładziemy prawdziwych nitów nitownicą z tamtych czasów w odpowiedniej skali? Dlaczego model nie lata w świecie w skali np 1:48 ?

 

 

 

Z przyjemnościa przejrzę twoje warsztaty i zobaczę dokładność odwzorowania.

 

 

Hmmm, dotychczas myślałem, że nie mam większych problemów z wyobraźnią przestrzenną, ale teraz nie wiem, bo nijak nie potrafię zrozumieć określenia ' zegar węższy w płaszczyźnie pionowej i poziomej'. Jak nie patrzeć, to zmniejszenie wymiaru elementu, który sam mierzy w skali około 2mm o te 2mm właśnie spowoduje jego zniknięcie. Co mniejsze instrumenty przejdą w przeciwwymiar. Ja bym tak nie zwężał ;).

 

No i wykrakałeś :P liczniki zniknęły z biurka :P podejrzewam, że chodzi o osie X i Y bez Z, ale też 100% pewności nie mam

 

 

Mam nadzieję, że jutro wrzucę jakąś aktualizację, bo przez ten tydzień praktycznienie zrobiłem postępów :(

 

/edit : porąbawszy linijki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

Koniec awantur, wracamy do modelu. Przez ostatni tydzień głównie patrzyłem na kabinę pilota i myślałem jak ją zrobić.. No i dziś przyszedł czas, aby zacząć nieśmiało działać:

 

Dziś oglądałem po raz pierwszy model "edwarda". Fajny motyw z tymi pomalowanymi blaszkami i etc. Jestem ciekaw jak to wychodzi w praniu Mało nie kupiłem Yaka 3

 

Jeśli jest coś co przegapiłem, a da się jeszcze dorzucić to piszcie.

 

No i prośba.. Czy zna ktoś źródło z którego można zdobyć punch and die hystorixa ? Dziś w akcie desperacji napisałem do producenta i odpisał mi, że niestety, ale nie zajmują się już produkcją tego produktu :( Jeśli ktoś ma jeszcze jakiś na składzie to chętnie odkupię Może też być zamiennik

 

No to jedziemy z koksem :

 

Kabina zaproponowana przez producenta (trochę wersja bieda) :

 

1001723k.jpg

 

1001724n.jpg

 

1001726g.jpg

 

Pracaowałem nad nią, ąż żubrówka zbyt mocno nie kopnęła

 

1001732x.jpg

 

1001737z.jpg

 

1001743l.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli do przodu :>

 

Aktualnie biedzę nad kabiną pilota :(

 

Sprawa czasochłonna i przede wszystkim wymagająca maksimum koncentracji ze względu na małe elementy

 

No to turn the visual on

 

Najpierw mój ostatni zakup.. przybornik biurowy zaadoptowany do modelarstwa..No +10 do skilla jak nic :P

 

1001748b.jpg

 

I trochę dzwigienek

 

1001749v.jpg

 

1001751v.jpg

 

1001753q.jpg

 

oczopląsu normalnie można dostać

 

Malowałem, sklejałem i znów sklejałem i znóffff malowałem:

 

1001759q.jpg

 

aż stała się rzecz straszna :((((((((((((((((((

 

1001756b.jpg

 

Kolejność nie jest przypadkowa :( Przy nakładaniu kolejnych elementów ta piękna kaleczka zawinęła się o palec, posklejała i poszła w piz$# :(

 

1001762l.jpg

 

Mam nadzieję, że ktoś mnie ocali Zna ktoś może sposób na zrobienie takiej kalki? ewentalnie kupienie ? cokolwiek co pozwoli naprawić błąd ? Nie chce dla kalki kupować nowego modelu i rozważe wszelkie ewnetualności ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Wojtek. Na bank sobie zamówię Nie doczekałbym się pewnie ich przed ukończeniem modelu więc postanowiłem zrobić inaczej, ale już wiem, że następnym razem raczej uzbroje się w cierpliwość :(

 

Myślę, że ten elemet zaważy i zrobię jednak zamkniętą kabinę mimo trudu jaki włożyłem w odwzorowanie kabiny..

 

Po reanimacji wygląda tak :

 

1001766f.jpg

 

1001768h.jpg

 

 

No i reszta detali, która moim zdaniem zaczęła dostawać dziś rumieńców

 

1001778pk.jpg

 

1001783i.jpg

 

1001789d.jpg

 

 

A i jeszcze jedno.. Zachodziłem w głowę, co ludzie w tym sidoluxie widzą, że taki dobry i w ogóle bo mnie to non stop farba reaguje z nim, odłazi, co widać na zdjęciach (bardziej japońca przypomina i myślę, że poprawie). Generalnie gdyby dziś był modelarski otwarty pojechałbym po lakier bezbarwny, a nie bawił się sidoluxem.. aż do momentu...... uwaga ..... i tu wyszło, że raczej podłogi nie pastuję bo zamiast sido kładłem zmywacz do sidoluxa no i nic się nie błyszczała, brak ochrony przed reakcją warstw..etc..

 

Mam pytanie do was czy wiecie jak to wyprowadzić..bo na dzień dzisiejszy nie widzi mi się całości malować jeszcze raz, a chciałbym to jakoś z głową zakończyć.. i może udałoby się jescze kabinę otworzyć :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co mędrkować. Pomaluj jeszcze raz. Wiem, że ponowne malowanie potrafi doprowadzić do pasji, ale to również jest jakaś lekcja cierpliwości. Uważam, że warto.

 

Co do Sidoluxu to musisz jeszcze zwracać uwagę na jedną ważną kwestię, a mianowicie na datę ważności. W miarę świeży Sidolux bardzo pomaga w modelarstwie, ale stary, przeterminowany może Ci na modelu zrobić kuku. Warto przed każdą pracą z nim solidnie wstrząsnąć butelką.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.