Skocz do zawartości

F6 HELLCAT - hobbyboss 1:48


error.exe

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 131
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam,

Żeby nie było, że w tygodniu się obijam to wrzucę jakąś aktualizację choć szczerze przyznam, że od poniedziałku do piątku idzie mi jak kobiecie lekkich obyczajów w deszcz :P

 

Na początek poprawiny malowania, chociaż pewnie i tak jeszcze trzeba będzie poprawić:

 

1001819f.jpg

 

Jest ogromna różnica po położeniu sidoluxu, a nie zmywacza do sidoluksu Dalej kombinuję nad zegarami bo to wypadałoby jeszcze poprawić

 

1001820i.jpg

 

1001824r.jpg

 

Dziś nieśmiało zabrałem się za obrókę kadłuba od wewnątrz i chyba taka dłubanina sprawia mi najwięcaj radości:

 

1001801i.jpg

 

No i odpadł jeszcze otwór w poszyciu, żeby było widać przedział tylnej części silnika i zbiornika oleju.

 

1001827o.jpg

 

Kombinuję jak odchudzić trochę ten właz i poszycie na kadłubie bo ma miejscami koło 2 mm, a w przeliczneiu to wychodzi 10 cm bardzo pancerne poszycie innymi słowy. Ma ktoś jakiś patent ?

 

Skapitulowałem dziś w momencie jak kadłub włożyłem 2 razy do super glue.. Stwierdziłem, żę dam sobie looz zanim zniszczę całkowicie sprzęt US NAVY warty miliony

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest lepiej, ale mogłoby być jeszcze lepiej, więc pracuj wytrwale

 

Kombinuję jak odchudzić trochę ten właz i poszycie na kadłubie bo ma miejscami koło 2 mm, a w przeliczneiu to wychodzi 10 cm bardzo pancerne poszycie innymi słowy. Ma ktoś jakiś patent ?

 

Dremel albo ostry skalpel plus papier ścierny lub gąbka polerska.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady.. Dziś zakupiłem sprzęt niezbędny do wykonania tego.. czyli mini wiertarkę i mini lutownicę

 

Czekam z niecierpliwością na dostawę z alledrogo i biorę się do pracy nad waszymi pomysłami .. aż łza mi się w oku kręci, że za dzieciaka nie mogłem sobie na taki sprzęt pozwolić :( Mam nadzieję, że efekt będzie taki

 

Jeszcze raz dzięki kornikj i wojtas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam znów

 

 

Cała kabina krzyczy jednoznacznie złóż mnię w końcu w całość

 

1001836v.jpg

 

1001838ql.jpg

 

I mam zamiar to zrobić jak tylko wyschną te elementy postawnowiłem wzbogacić model w pasy bezpieczeństwa i poduszkę na fotel pilota, żeby było miękko kurzowi, który będzie na tym modelu osiadał

 

1001846pl.jpg

 

1001853a.jpg

 

Wzbogaciłem się dziś o matę OLFA ( + 15 do skilla modelarstwo ), no i postanowiłem jak tylko zbuduję wystarczający warsztat zmienić tą tapetę

 

1001845t.jpg

 

W piłce NBA jest sporo kasy więc tak iż że gdyby jakiś nowy model by kupić ? chyba Klaudia by zrobiła tak jakbym tak zrobił

 

W trakcie oczekiwania aż w/w części wyschną : (ten paznokieć to dziś tak załatwiłem :P )

 

1001840j.jpg

 

1001842f.jpg

 

Aluminium to bardzo wdzięczny materiał na budowanie modeli, szczególnie pozykiwanie tego materiału więc zastanawiam się czy nie budować aluminiowych modeli co weekend

 

1001843p.jpg

 

Dzięki wszystkim za rady Jak tylko przyjdą zamówione narzędzie lecę dalej z koksem i mam nadzieję, że jutro złożę tą nieszczęsną kabinę w całość bo już tracę cierpliwość

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie :>

 

Nie mogłem się doczekać kiedy zacznę składać kabinę i zacząłem z samego rana

 

Zasiadając do stołu znalazłem to:

 

1001877.jpg

 

Banana na twarzy mam do tej pory

 

Na pierwszy ogień poszły pasy i siedzisko pliota:

 

1001881s.jpg

 

1001882r.jpg

 

No i pierwszy raz samolot ujrzał światło dzienne :

 

W trakcie składania w całość:

 

1001892v.jpg

 

1001895w.jpg

 

No i poskładana kabina:

 

1001905u.jpg

 

1001914u.jpg

 

1001917k.jpg

 

1001927x.jpg

 

1001936s.jpg

 

1001938o.jpg

 

1001940.jpg

 

 

Wnętrze po przejściach z sidoluxem i zmywaczem do niego jest chyba wystarczająco zniszczone i nie trzeba już washa, ale jeśli uważacie inaczej to piszcie bo to nie jest ostateczna decyzja, a nie chce przesadzić.

 

Jutro mam nadzieje, że przyjdą zamówione narzędzie to będę działał dalej

 

Alu? Hehe dynks i surfacer przed malowaniem obowiązkowy, ale efekt jest wtedy wyśmienity.

 

Moses dynks to ? Niedoinformowany chyba jestem. No i jeszcze się boję, że aluminium się powgniata podczas obróbki ;) co nie zmienia faktu, że nie wiem co to dynks ;)

 

EDIT: Pytanie o dynks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W amerykańskich fotelach uchwyt pasa biodrowego był do fotela przykręcany od zewnątrz. Otwory w kształtce profilującej na styku oparcie - siedzisko miały umożliwić dojście narzędziem do łbów śrub. Jakiekolwiek 'poduszki' mogły pojawić się na fotelu jedynie podczas obsługi włożone przez mechaników dla wygody. W locie miskę fotela wypełniał spadochron siedzeniowy pilota.

 

To cóś na zdjęciu wygląda na jakieś współczesne ustrojstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Zazwyczaj jak mam czas po pracyw tygodniu to siedzę i myślę nad modelem W tym tygodniu go nie miałem więc tylko siedziałem

 

Aż w końcu nadszedł weekend i upragniona sobota..

 

Tu jeszcze w oczekiwaniu na wenę:

 

1002072g.jpg

 

aż w końcu nadeszła i zabrałem się za odchudzanie plastiku po wewnętrznej części kadłuba:

 

1002068g.jpg

 

Myślę, że efekt jest zadowalający:

 

1002069q.jpg

 

No i zabrałem się za pokrywę otwartej części, która zrobiłem z puszki po gingersie

 

1002076rg.jpg

 

Kompletnie nie pasuję do otworu dlatego ją przykleję do skrzydła :P

 

1002083p.jpg

 

No i jak się okazało kiepski ze mnie rewolwerowiec co widać po rozrzucie strzałów wykonanych z wiertarki złotnika

 

1002088s.jpg

 

Na drodze do złożenia kadłubu stanęło jeszcze tylne podwozie, które w orginale wygląda tak:

 

1002084r.jpg

 

troche je improvnąłem, ale nie za zbyt bo nie mam pomysłu:

 

1002085z.jpg

 

No to na razie wszystko :( jutro znów siadam do modelu i mam nadzieję, że uda się złożyć kadłub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gracjas MarekU Staram się jak mogę, a większość z tych rzeczy robię pierwszy raz

 

hyhyhyhy..inspiracją na dziś był obrazek..Normalnie święte słowa

 

1002092q.jpg

 

Dużo nie myśląc zrobiłem sobie sypaną kopkę i czekałem na efekty

 

1002103g.jpg

 

 

W końcu mogłem coś przymierzyć:

 

1002095e.jpg

 

1002096c.jpg

 

aż kawa zaczęła działać i się zaczęło :P

 

1002113a.jpg

 

1002114s.jpg

 

1002115e.jpg

 

1002117a.jpg

 

Jeszcze do końca nie wiem jak chcę odkręcić to co zrobiłem, ale mam nadzieję, że uda mi się zrobić ruchome usterzenie pionowe.

 

No i jeszcze jedna sprawa :(

 

1002119n.jpg

 

 

Tak wyszedł mój wash :((((((((( poprawnie położony z sido i w ogóle :( ja to już mam teorie, że ktoś kiedyś artykuł o tym na prima aprilis napisał..Reszta ludzi niesprawdzając to powieliła no i mamy zonka

 

Może za krótko schło.., nie wiem, ale pewnie na suche pastepe się przerzucę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie coś się #ebie z tym washem

Robiłem go na próbę w miejscu, którego nie będzie widać i nie szkoda go zniszczyć..

a więc to było tak:

 

srebrna, sido, przetarcia (dobrze wyszły), sido,

 

czarna farba rozcieńczona w rozcieńczalniku do konsystencji jak na zdjęciu, nałożenie, przetarcie wacikiem..

 

Od razu po nałożeniu washa materiał na washa zareagował z sido i wydaje mi się, że tak do ostatniej warstwy..farba zaczęła się łuszczyć ;/

 

Efekty widać.. :( farba przy lekkim dotknięciu schodzi do plastiku O_O

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba cos nie tak z rozpuszczalnikiem.Przy farbie ,obojetnie jakiej-akryl czy olej-klade sido.Zostawiam do wyschniecia,zapuszczam washa.Probowalem kiedys akrylowego z kropla plynu do mycia,ale teraz jade na olejnym.Po dobrym wyschnieciu washa wystarczy przetrzec suchym patyczkiem do uszu lub papierem do twarzy i to tyle.Aha,robie washa na white spirycie z odrobina olejnej,obojetnie z tuby lub puszki.Musi dzialac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę przeprowadzał zakrojone na szeroką skalę eksperymenty jak tylko wrócę z delegacji. Też podejrzewam rozcieńczalnik i w pierwszej kolejności tą zmienną z równania będę próbował wyeliminować. Wybitnie nie idzie mi z washami. No, ale cóż bywa..raz pęka serce raz prezerwatywa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie Ci to wychodzi. Mój gdzieś spoczywa w szafce czekając na lepsze czasy, ale może lada tydzień i do niego wrócę )) Może twoja relacja mnie do tego zmobilizuje i skończę F6. Wracając do tematu. Powashowałeś coś co nie powinno być washowane bo tam wszystko było czyste w tej części )) Fakt że robiłeś próbę więc do wybaczenia. Ja robię washa tak. Sido lub inny lakier (ale sido dobre jest i tanie) jak wyschnie to wtedy robię washa z farb artystycznych + benzyna do zapalniczek (podobno najlepszy). Wychodzi fajnie łatwo się wyciera, minus długo wysycha i trzeba odczekać trochę. Potem zabezpieczyć lakierem. Można też pigmentów używać wcierając je jeśli powierzchnia jest matowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz kolejny dziękuję za rady Wojtek i Okram12. Macie u mnie jak się kiedyś spotkamy

 

Nawet się nie zastanawiaj i sklejaj F6 bo to czysta przyjemność

 

Dziś znófffff poszedłem w miasto i tym razem zawinąłem do plastycznego celem zakupu olejnych w tubkach ivory black brąz van dyck i tak dalej Miny kobiet w sklepie jak się dowiedziały, że plastik będę malował bezcenne Patrzyły na mnie jakbym im rodzinę gazetą pozabijał :P ale do rzeczy:

 

w trakcie washowania :

 

1002166kn.jpg

 

1002179y.jpg

 

Bo jak w trakcie pije się niemieckie piwo to w ogóle wszystko lepiej wychodzi:

 

1002165f.jpg

 

no i efekty:

 

1002180.jpg

 

1002181d.jpg

 

1002188c.jpg

 

1002189yt.jpg

 

 

Dzięki jeszcze raz za rady Pomogły i wyszło lepiej niż wcześniej. Raczej w ten weekend nic już nie zrobię *bo mam cholerne zakwasy na rękach od siedzenia przez 3 dni od rana do wieczora za kierownicą :( w sumie nie tyle co jazda była problem co prędkość (uwielbiam niemieckie autostrady) Jestem dziś zręczny jak Edward Nożycoręki jak nie lepiej

 

Jak mi do jutra przejdzie to zrobie te nieszczęsne stateczniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja uwaga, bo nie widzę jak robisz washa, jakie proporcje, ale widzę że jest chyba gęsty bo twoje części są czarne przed wytarciem. Postaraj się zrobić washa bardzo rzadkiego. Odrobina farby i dużo benzyny do zapalniczek by sie zabarwiła tylko. Wtedy delikatnie cienkim pędzelkiem wystarczy dotykać do linii które chcesz powashować, on sam pięknie wypełni zakamarki. Ja czasem nawet nie wycieram go zostawiając to jak się rozleje wygląda bardziej naturalnie. Zobacz jeśli jesteś ciekaw moją relację z F6 Hellcat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem twoją relację Świetny będzie jeśli skończysz..Mnóstwo fototrawionych Ja nie mogę sobie jeszcze na aż tak zaawansowane przeróbki pozwolić (kiepski warsztat, który dopiero buduję), ale to kwestia czasu

 

Jeśli chodzi o washa to masz rację

 

Na początku mi się podobało tak jak jest na zdjęciach, ale im więcej to ogłądałem tym bardziej mi wychodziło, że nie latali w takim syfie :( Nie nałożyłem do tej pory bezbarwnego więc można było jeszcze wyczyścić.. Jest moim zdaniem teraz lepiej, ale to będzie widać w następnej aktualizacji..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.