error.exe Napisano 3 Września 2011 Share Napisano 3 Września 2011 Witam! To moja pierwsza recenzja z warsztatu i zaraz pierwszy model od 17 lat (czyli od czasów beztroskiego dzieciństwa :P ). Moją ofiarą padnie HELLCAT z hobbybossa. Liczę na dużo rad ze strony osób, które już przechodziły etapy, które ja będę w najbliższym czasie przerabiał Mam mało czasu więc klejenie tego modelu potrwa wieki :( No to zaczynamy: Ofiara całego zamieszania zaraz po wyjęcu z pudła: No i na pierwszy strzał poszedł przedział zbiornika oleju, płynu hydraulicznego i tylnej części silnika, który w orginale wygląda tak: Na dobry początek dodałem chłodnicę oleju i trochę elektryki. Na razie wszystko w stanie surowym: No i ciąg dalszy. Trochę ciegien, jeszcze jakiś przewód no i przewody układu olejowego. Na ten moment to wszystko :( Planuję jeszcze kilka szczegółów w tym przedziale jak przewody układu hydraulicznego, filtr oleju, na który zostawiłem miejsce, ale nie wiem jeszcze z czego go zrobić i jakieś pierdolamento, które mi wpadnie do głowy. Czekam na konstruktywną krytykę Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas Napisano 4 Września 2011 Share Napisano 4 Września 2011 Witam.Widze ze jest opcja zlozonych skrzydel.Fajnooo. Beda takowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 4 Września 2011 Autor Share Napisano 4 Września 2011 Witam.Widze ze jest opcja zlozonych skrzydel.Fajnooo. Beda takowe? Witam Wojtas. Jedno na 100% będzie złożone, co do drugiego to się cały czas zastanawiam. Chcę otworzyć kilka miejsc w poszyciu i mogłoby zasłonić. Wczorajszy cały wieczór spędziłem na wykonaniu wstępnej pompki paliwa (prawdopodobnie) z przewodem i jakiegoś dziwnego trzymadła ze zdjęcia, którego przeznaczenia nie znam Ma może ktoś zdjęcia tego przedziału? Ja znalazłem tylko 2, a przejrzalem ze 3 książki o tym samolocie i zdjęcia google znam już chyba na pamięć :/ Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 4 Września 2011 Share Napisano 4 Września 2011 Witam Zaczęło się ciekawie. Pozostaje życzyć powodzenia i cierpliwości Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 11 Września 2011 Autor Share Napisano 11 Września 2011 Witam ponownie. Czas na aktualizację tego co udało mi się zrobić głównie przez weekend. Przedział zbiornika oleju i tylnej części silnika zdemontowałem i pomalowałem części. Mam nadzieję go jeszcze dziś złożyć (schnie) i dodać na forum. W międzyczasie zabrałem się za silnik. Niestety nie zrobiłem zdjęcia gołego plastiku hobbybossa więc wrzucam już po przeróbkach : Na początek poszły rury wydechowe: W pierwszej wersji miały być dorobione całe rury od cylindrów, a przedział chciałem otworzyć, ale dorobiłem kable zapłonowe i jakieś dziwne haczyki, które bym zniszczył przy dorabianiu rur odprowadzenia spalin. Zawiodło planowanie i musiałem zadowolić się tym :( moje farmville i model butelki gingersa ;) Silnik zaraz po dorobieniu wąsów i pomalowaniu na srebrny kolor: No i efekt finalny: Na razie tyle z pola bitwy. Myślę, że jest jeden zero dla mnie Co wy o tym? A i jeszcze jedna sprawa. Podczas nakładania washa, a raczej ścierania go farba bazowa zaczęła się rozpuszczać i rozprowadzać razem z washem ;/ Dodam, że farba tej samej firmy nałożona obok ani myślała reagować ;/ Czy ktoś wie jaka była przczyna ? O_O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 11 Września 2011 Autor Share Napisano 11 Września 2011 Przedział zbiornika oleju i tylnej części silnika w trakcie finalnego składania : Ten element czeka jeszcze dalikatny wash i obdrapanie. Czas zabrać się za kabinę.. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 11 Września 2011 Share Napisano 11 Września 2011 A zabezpieczyłeś kolor bazowowy sidoluxem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 11 Września 2011 Autor Share Napisano 11 Września 2011 A zabezpieczyłeś kolor bazowowy sidoluxem? No właśnie tego nie zrobiłem :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 11 Września 2011 Share Napisano 11 Września 2011 No to masz odpowiedź czemu Ci się pomieszało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 12 Września 2011 Share Napisano 12 Września 2011 Silnik wyszedł Ci całkiem nieźle, choć momentami kolory się rozmazały. Chodzi głównie o szarość Przydałoby się jeszcze nad tym popracować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 12 Września 2011 Autor Share Napisano 12 Września 2011 Kornik_69: No właśnie z tym szarym to wyszło mizernie..Nibhy na lajfie wygląda to realistycznie, ale chyba nie tak dobrze jakby mogło być. Jak znajdę sposób zamaskowanie tych elementów to prysnę jeszcze raz. Jak ustaliłem Mosesem zabrakło sidoluxu O_O.. W łazienkowym bajzlowniku znalazłem jeden i już będę go kładł..No i od razu pytanie Po nałożeniu washa, zadrapań etc znów sidolux czy może matowy bezbarwny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 12 Września 2011 Share Napisano 12 Września 2011 Najlepiej by było półmat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 14 Września 2011 Share Napisano 14 Września 2011 Nic nie widać na fotach silnika. Wydaje mi się, że kolory elementów masz pomylone, ale zdjęcia są nieostre. Kształt w propozycji producenta rani mą duszę, ale to inny temat ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 14 Września 2011 Share Napisano 14 Września 2011 Kształt w propozycji producenta rani mą duszę, ale to inny temat ;) Mą również. Dlatego Eduard z silnikiem Quickboosta jest lepszym materiałem na F6F. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 14 Września 2011 Autor Share Napisano 14 Września 2011 Z perspektywy dni spędzonych nad tym modelem też uważam, że "edward", to dużo lepszy wybór. Do tego elementy fototrawione nie pasują i trzeba albo przerabiać albo godzić się z niedoróbkami. Ogólnie są między nimi straszne różnice w wielkości elementów, co szczególnie widać w kabinie. Nie wiem czym są spowodowane te różnica, ale czynią elementy fototrawione praktycznie bezużytecznymi. Co do kolorów silnika obejrzałem sporo zdjęć i tam występują kolory - szary i niebieski - zdecydowałem się zgodnie z instrukcją na szary. Najwięcej wątpliwości mam, co do zbiornika oleju. Tylko w instrukcji jest czerwony, a na zdjęciach szary, zielony, ale "czarno-biały" - tu też ostatecznie zdecydowałem się na to co zaleca instrukcja. Obejrzałem mnóstwo zdjęć tego silnika i moje pytanie brzmi: która część silnika ąż tak odbiega od orginału ? :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 14 Września 2011 Share Napisano 14 Września 2011 Znajdź taką, która nie odbiega! Jeszcze w wersji 'otwartej' modelu... . Osłona reduktora śmigła poraża. Kolorystka jest na pewno pomylona, tylko nie widać jak bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 14 Września 2011 Autor Share Napisano 14 Września 2011 już wcześniej pisałem, że ją poprawię, ale na razie się nie zanosi (malowanie zaplanwane dopiero na weekend i jeszcze farby nie znam). A co do otwartej kabiny, którą zrobię zastanawiam się jak dużym dla was odstępstwem jest założenie zegarów węższych w płaszczyźnie poziomej i pionowej o 2 mm? Niedopuszczalne odstępstwo czy delikatne przymróżenie oka celem osiągnięcia lepszego wyglądu kosztem realizmu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turecki Napisano 14 Września 2011 Share Napisano 14 Września 2011 To zadam następujące pytanie chcesz być modelarzem ? czy producentem "zabawek" ...odpowiedni moment by sobie określić w jaki sposób chcesz szlifować warsztat...poprzez dążenie do realistycznego wyglądu...co moim zdanie jest główną zasadą modelarstwa redukcyjnego...czy iść na odstępstwa i uniki "techniczne" nie dające Ci żadnego doświadczenia na przyszłość...więc jak to w pewnym filmie było...kapsułka czerwona czy niebieska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 16 Września 2011 Share Napisano 16 Września 2011 Hmmm, dotychczas myślałem, że nie mam większych problemów z wyobraźnią przestrzenną, ale teraz nie wiem, bo nijak nie potrafię zrozumieć określenia ' zegar węższy w płaszczyźnie pionowej i poziomej'. Jak nie patrzeć, to zmniejszenie wymiaru elementu, który sam mierzy w skali około 2mm o te 2mm właśnie spowoduje jego zniknięcie. Co mniejsze instrumenty przejdą w przeciwwymiar. Ja bym tak nie zwężał ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 16 Września 2011 Autor Share Napisano 16 Września 2011 To zadam następujące pytanie chcesz być modelarzem ? czy producentem "zabawek" ...odpowiedni moment by sobie określić w jaki sposób chcesz szlifować warsztat...poprzez dążenie do realistycznego wyglądu...co moim zdanie jest główną zasadą modelarstwa redukcyjnego...czy iść na odstępstwa i uniki "techniczne" nie dające Ci żadnego doświadczenia na przyszłość...więc jak to w pewnym filmie było...kapsułka czerwona czy niebieska hm..jak dla mnie to wszystko zależy od tego jaką miarę przyłożyć. Pytanie brzmi gdzie dla konkretnej osoby leży granica. Niewykluczone, że z czasem się Ona zmienia, ale zastanawiam się ile razy WY poszliście na ciche ustępstwo względem orginału. Idąc twoim tokiem rozumowania należy zadać pytanie : dlaczego nie budujemy modeli z aluminium i nie kładziemy prawdziwych nitów nitownicą z tamtych czasów w odpowiedniej skali? Dlaczego model nie lata w świecie w skali np 1:48 ? Z przyjemnościa przejrzę twoje warsztaty i zobaczę dokładność odwzorowania. Hmmm, dotychczas myślałem, że nie mam większych problemów z wyobraźnią przestrzenną, ale teraz nie wiem, bo nijak nie potrafię zrozumieć określenia ' zegar węższy w płaszczyźnie pionowej i poziomej'. Jak nie patrzeć, to zmniejszenie wymiaru elementu, który sam mierzy w skali około 2mm o te 2mm właśnie spowoduje jego zniknięcie. Co mniejsze instrumenty przejdą w przeciwwymiar. Ja bym tak nie zwężał ;). No i wykrakałeś :P liczniki zniknęły z biurka :P podejrzewam, że chodzi o osie X i Y bez Z, ale też 100% pewności nie mam Mam nadzieję, że jutro wrzucę jakąś aktualizację, bo przez ten tydzień praktycznienie zrobiłem postępów :( /edit : porąbawszy linijki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 17 Września 2011 Autor Share Napisano 17 Września 2011 Witam ponownie Koniec awantur, wracamy do modelu. Przez ostatni tydzień głównie patrzyłem na kabinę pilota i myślałem jak ją zrobić.. No i dziś przyszedł czas, aby zacząć nieśmiało działać: Dziś oglądałem po raz pierwszy model "edwarda". Fajny motyw z tymi pomalowanymi blaszkami i etc. Jestem ciekaw jak to wychodzi w praniu Mało nie kupiłem Yaka 3 Jeśli jest coś co przegapiłem, a da się jeszcze dorzucić to piszcie. No i prośba.. Czy zna ktoś źródło z którego można zdobyć punch and die hystorixa ? Dziś w akcie desperacji napisałem do producenta i odpisał mi, że niestety, ale nie zajmują się już produkcją tego produktu :( Jeśli ktoś ma jeszcze jakiś na składzie to chętnie odkupię Może też być zamiennik No to jedziemy z koksem : Kabina zaproponowana przez producenta (trochę wersja bieda) : Pracaowałem nad nią, ąż żubrówka zbyt mocno nie kopnęła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 24 Września 2011 Autor Share Napisano 24 Września 2011 Powoli do przodu :> Aktualnie biedzę nad kabiną pilota :( Sprawa czasochłonna i przede wszystkim wymagająca maksimum koncentracji ze względu na małe elementy No to turn the visual on Najpierw mój ostatni zakup.. przybornik biurowy zaadoptowany do modelarstwa..No +10 do skilla jak nic :P I trochę dzwigienek oczopląsu normalnie można dostać Malowałem, sklejałem i znów sklejałem i znóffff malowałem: aż stała się rzecz straszna :(((((((((((((((((( Kolejność nie jest przypadkowa :( Przy nakładaniu kolejnych elementów ta piękna kaleczka zawinęła się o palec, posklejała i poszła w piz$# :( Mam nadzieję, że ktoś mnie ocali Zna ktoś może sposób na zrobienie takiej kalki? ewentalnie kupienie ? cokolwiek co pozwoli naprawić błąd ? Nie chce dla kalki kupować nowego modelu i rozważe wszelkie ewnetualności ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas Napisano 24 Września 2011 Share Napisano 24 Września 2011 Witam.Moze takie cos?http://www.airscale.co.uk/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 25 Września 2011 Autor Share Napisano 25 Września 2011 Dzięki Wojtek. Na bank sobie zamówię Nie doczekałbym się pewnie ich przed ukończeniem modelu więc postanowiłem zrobić inaczej, ale już wiem, że następnym razem raczej uzbroje się w cierpliwość :( Myślę, że ten elemet zaważy i zrobię jednak zamkniętą kabinę mimo trudu jaki włożyłem w odwzorowanie kabiny.. Po reanimacji wygląda tak : No i reszta detali, która moim zdaniem zaczęła dostawać dziś rumieńców A i jeszcze jedno.. Zachodziłem w głowę, co ludzie w tym sidoluxie widzą, że taki dobry i w ogóle bo mnie to non stop farba reaguje z nim, odłazi, co widać na zdjęciach (bardziej japońca przypomina i myślę, że poprawie). Generalnie gdyby dziś był modelarski otwarty pojechałbym po lakier bezbarwny, a nie bawił się sidoluxem.. aż do momentu...... uwaga ..... i tu wyszło, że raczej podłogi nie pastuję bo zamiast sido kładłem zmywacz do sidoluxa no i nic się nie błyszczała, brak ochrony przed reakcją warstw..etc.. Mam pytanie do was czy wiecie jak to wyprowadzić..bo na dzień dzisiejszy nie widzi mi się całości malować jeszcze raz, a chciałbym to jakoś z głową zakończyć.. i może udałoby się jescze kabinę otworzyć :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 26 Września 2011 Share Napisano 26 Września 2011 Nie ma co mędrkować. Pomaluj jeszcze raz. Wiem, że ponowne malowanie potrafi doprowadzić do pasji, ale to również jest jakaś lekcja cierpliwości. Uważam, że warto. Co do Sidoluxu to musisz jeszcze zwracać uwagę na jedną ważną kwestię, a mianowicie na datę ważności. W miarę świeży Sidolux bardzo pomaga w modelarstwie, ale stary, przeterminowany może Ci na modelu zrobić kuku. Warto przed każdą pracą z nim solidnie wstrząsnąć butelką. Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.