Yamaha YZF-R1 Taira Racing - Tamiya 1:12

[Kazik]

Też mam taką nadzieję

[Grzeeechu]

Tworzysz bardzo ładnie i schludnie SZACUNEK !!! Mam tez nadzieje zobaczyć ten skończone projekt FORDA tez wymiata tak jak wszystkie twoje projekty wykonane i te w trakcie:P (ale wazelinka ;P)

[Kazik]

Dzięki, dzięki!

 

... (ale wazelinka ;P)...

A teraz powiedz wprost o co chodzi? ;)

 

Od niedawna zacząłem się bawić w bloga i z czasem tam będzie można więcej pooglądać.

[Kazik]

Silnik.

Nie umiem zrobić takiego czyściutkiego jak Tomek więc mój będzie upaprany i poobdzierany

 

 

 

dorobiłem kilka kabelków, przyznam że ze dwa to niem wiem jeszcze gdzie mają iść dalej

 

 

to obdrapanie wyszło całkiem fajnie.

Na dole widać oczko poziomu oleju.

Doszło też klika przewodów które czekają na spotkanie z chłodnicą

 

 

od góry widać termostat

 

 

któremu też dorobiłem jeden wężyk extra a te o większej średnicy idące do silnika zmodyfikowałem z użyciem drucików cynowych tak co by w całości bardziej przypominało real

 

 

Z opaskami zaciskowymi też mam jazdę.

Na cieniutkie przewody pasują tylko te najprostsze.

I od spodu

 

 

silnik jest już przybrudzony co widać ale jak wyląduje w ramie razem z chłodnicą dostanie ostateczne brudki

 

 

Od spodu czujnik poziomu oleju.

 

To tyle, można strzelać

[copycat]

Co tu strzelać, ta skala, te dodatki i co najważniejsze wykonanie, wygląda jak prawdziwy.

[Kazik]

...wygląda jak prawdziwy.

Zapomniałeś dodać "prawie" a jak wiadomo prawie robi dużą róznicę

Dzięki.

 

Weekendowe postępy .

Fuknąłem owiewkę i przedni błotnik bazowym kolorkiem a zbiornik i czacha dostały białym Gaiowym podkładem

 

 

 

nic się specjalnie nie przyczepiło więc to co białe w najbliższym czasie dostanie również bazowy zółty oczoje...

 

 

na białym podkładzie nie widać ale na zagniecionej części zbiornika która kiedyś mi się za bardzo wyrównała zostały wcześniej zrobione nierówności

 

 

(ale sobie wymyśliłem model, inni mordują się żeby nierówności nie było a ja wręcz przeciwnie, jak za gładko to źle )

 

Na dolnej owiewce położyłem kalki

 

 

które przykryłem Gaiowym bezbarwnym.

Będzie jeszcze mała polerka a potem paskudzenie .

Kalki poszły też na ramę

 

 

 

po usunięciu schodka rama dostanie bezbarwnym półmatem.

[Grubyjg]

Co tu dużo pisać, piękna robota. Zawszę jak w chodzę do twojego tematu to się zastanawiam czym mnie zaskoczysz, a najlepsze jest to że jeszcze się nie zawiodłem. Będzie wyglądał jak prawdziwy.

[Kazik]

Dzięki.

 

Powyższe już nie aktualne.

Teraz rama wygląda tak

 

[Kazik]

Widzę że nikt się nie zainteresował.

 

Zmyłem ramę do gołego tworzywa bo było już trochę za dużo warstw i pozalewały mi się szczegóły.

Przy okazji po zmyciu wpadłem na pomysł co by zdemontować sety

 

 

będzie się lepiej malowało

 

 

całość już fuknąłem podkładem

 

 

tym razem delikatnie bez niepotrzebnego zalewania

 

 

Wcześniej bawiłem się z chłodnicą.

Usunąłem tamiyowski korek – przebiegał przez niego szew i po oszlifowaniu nie wyglądał najlepiej – i wkleiłem korek wytoczony przez Maćka.

 

 

 

Dorobiłem jeszcze jeden króciec na wąż biegnący do termostatu oraz dorobiłem dwa czujniki których nie było wcale. Do czujników pobiegną kabelki (próbuję znaleźć kabelki cieńsze od 0,35mm jak ktoś ma jakiś pomysł skąd można odzyskać to poproszę o radę).

Do ramki wiatraka dokleilem kawałek polistyrenu z którego pobiegną kabelki zasilające oraz imitacje łączników.

Całość również fuknałem podkładem.

 

 

 

Oprócz tego bazowym zielonym fluorescentem poleciałem po owiewkach

 

 

Teraz na ramę i sety będę fukał kolorki a owiewki będą maskowane pod czarne „zygzaki”.

[PieciaDoriDori]

Padłem, no nie mogę z tymi detalami ;) tak jak już ktoś pisał, Ty nigdy nas nie zawodzisz. Cały czas szokujesz ;)

Tak trzymaj, coraz wyżej podnosisz poprzeczkę

[copycat]

Kabelki, a mają być to druciki, czy linka. Do linki już nie mam dostępu, a miałem naprawdę cienką, możesz popytać w serwisie aparatów słuchowych. W Wawie masz kilku dystrybutorów. A druciki, spróbuj rozwinąć jakąś linkę, kabel od głośników, kabel antenowy, pełno tego, transformatory.

[Kazik]

Dzięki Panowie.

Co do kabelków/drucików to już mi poradzili i nabyłem w wędkarskim kolorowe druciki 0,2mm.

Czekam na przesyłkę ale się chyba nadadzą.

[Kazik]

By model całkiem nie pokrył się kurzem staram się jakieś takie małe kroczki robić.

Położyłem kalki na przedni błotnik

 

 

następnie strzeliłem go Gaiowym werniksem i zgubiłem schodek

 

 

 

Chłodnica dostała Gunzowym Super Metalikiem, potem ją podotykałem maskolem i na to poszedł czarny półpołysk.

Po zdjęciu maskola

 

 

 

od wewnętrznej pierwsze próby suchego pędzla

 

 

obudowa wiatraka miała przygodę

 

 

Przy chłodnicy muszę jeszcze pomalować czujniki i będę ją uzbrajał w kabelki, składał w całość i dodawał dalsze ślady użytkowe.

[tornado]

Temat sledzę i podziwiam świetnie ci idzie

[Kazik]

Dzięki Tornado też zaglądam do Twojego amerykańca

 

Wybrudziłem chłodnicę (suchy pędzel i emalie MM)

 

 

przykręciłem obudowę wiatraka (śrubki z T2M) i lekko ją zurzyłem (suchy pędzel emalią)

 

 

czujniki dostały kolorek

 

 

no i skończyłbym z chłodnicą ale wyczaiłem na fotkach że do tego największego czujnika przychodzi wtyczka z kabelkami a nie bezpośrednio kabelki. Wtyczka już prawie gotowa tylko muszę ją jeszcze pomalować.

 

Teraz przeskok na przednią owiewkę i maskowanie z którym mógłbym wystartować w konkursie na najbardziej mozolną robotę

 

 

 

 

 

w sumie to wyjdzie pewnie z 6 godzin siedzenia.

W niektórych miejscach wspomagałem się maskolem

 

 

od środka w części fuknę na koniec czarnym półmatem. Wydaje mi się że tak powinno być chociaż nie znalazłem ewidentnej fotki potwierdzającej moje przypuszczenia.

Po maskowaniu fuknąłem czarnym z Gunze

 

 

 

Następnie zdjąłem maski i zacząłem się bawić z cieniowaniem. Było już lepiej niż przy dolnej owiewce ale ideału nie ma. Doszedłem do wniosku że nie ma co walczyć o idealne odwzorowanie i kompromis po 2 czy 3 poprawkach prezentuje się następująco

 

 

 

 

 

Na to fuknąłem warstwę bezbarwnej Gaii i położyłem kalki. Jedną kalkę przeciąłem i została z niej jedynie literka „z”. Reszta – „ścigac” - będzie na szybce owiewki.

Później dmuchnąłem w sumie chyba z 6 kolejnych warstw.

Po 24 godzinach spolerowałem schodek na kalkach

 

 

 

pozostaje fuknąć od spodu.

[Diobeu]

Zwariowałeś z tym maskowaniem! Chylę czoła.

[lajdak83]

PrzeKozak jesteś!!!!

[gizmo1986]

ZAJ***CIE będzie to wyglądać

[Kazik]

Dzięki, dzięki!

Mam nadzieję że dotrwam do końca bo wbrew pozorom jeszcze trochę dłubania jest.

Sam jestem ciekaw jak to wyjdzie finalnie

[gizmo1986]

Może już za późno ale napisz może do Raptownego, jeśli dalej tym moto stuntuje, może podeśle Ci kilka fotek, wyślij mu kilka fot z warsztatu to nawet się zastanawiać nie będzie http://www.raptowny.com/

[Grubyjg]

Perfekcja w każdym milimetrze .

[Kazik]

Może już za późno ale napisz może do Raptownego, jeśli dalej tym moto stuntuje, może podeśle Ci kilka fotek, wyślij mu kilka fot z warsztatu to nawet się zastanawiać nie będzie http://www.raptowny.com/

Jak sobie klikniesz w ten link co wkleiłeś to zobaczysz że Hubert teraz lata bmkami. A Rjedynka pewnie padła z wycieńczenia Na moich fotkach z 2007roku na których głównie się wzoruję wygląda na dość zmęczoną.

[MartiniOCP]

Rewelka od samego początku do końca. Od tego maskowania płomieni kręci mi się w głowie;]

 

pzdr.

[Kazik]

Dzięki Martini!

 

Tymczasem rama wróciła do poprzedniego wyglądu

 

 

 

prawie bo podczas nakładania kolejnych warstw bezbarwnego ułamałem wspornik mocowania przedniej owiewki.

[Kazik]

Ostatnio dużo czasu spędzam w pracy i znów mniej czasu jest na to co tak lubię :(

Z utęsknieniem wypatruje weekendów.

 

Było trochę maskowania i fuknąłem owiewkę od spodu czarnym

 

 

 

Oprócz tego uknąłem ramę bezbarwną mieszanką połysku i matu tak że wyszło coś pośredniego, satyna

 

 

 

 

Rama gotowa do dalszych działań.

Jednak zanim wpakuję w nią silnik i chłodnicę muszę załatwić jeszcze jeden temat.

Muszę przełożyć łańcuch przez ramię tylnego wahacza i go zakuć bo przy wkładaniu silnika łańcuch muszę od razu założyć na małą zębatkę a co za tym idzie zainstalować gotowy wahacz z tylnym kołem.

I tak jak pamiętacie wahacz był gotowy ale Miguel zrobił mi kalki sponsorskie a na nim jest napis „ścigacz” i „Dynojet”. Zastanawiam się teraz czy fukać pod kalki bezbarwnym, czy nie będzie się srebrzyć bez bezbarwnego i druga rzecz czy fukać na kalki werniks. Co by stracić schodek na kalkach trzeba trochę tego werniksu położyć i znów mi całość straci ostrość krawędzi i tak pieczołowicie wygniatane spawy ;o) znikną prawie.

Na razie przyciąłem kalkę „ścigacz” tak by było jak najmniej filmu dookoła

 

 

 

może ją tylko dla zabezpieczenia fuknę dwoma mgiełkami a schodek jeśli jakiś się zrobi zostanie. W końcu w oryginale też jest to naklejka tyle że najprędzej każda literka jest naklejana osobno. Podobnie podejdę do „Dynojet’a”.

 

Jak myślicie?

 

A propos chłodnicy o której wspominałem wcześniej,

dostała kabelki