Jump to content

Tiger 007 (Dragon 1/35)


PiterATS
 Share

Recommended Posts

Witam

Chciałbym przedstawić model jaki niedawno wykonałem na zamówienie. Jest nim późny Tiger o numerze taktycznym 007, którego dowódcą był Heinz von Westernhagen. Czołg ten następnie otrzymał Michael Wittmann i w nim później zginął.

Model to zestaw Dragona z zimmeritem, uzupełniony o pracujące gąsienice Modelkastena, linkę naciągu gąsienic wykonaną z plecionki Eureki i zestaw anten dla czołgu dowodzenia w wydaniu Abera.

 

th_DSC04986.jpg th_DSC04987.jpg th_DSC04988.jpg th_DSC04989.jpg th_DSC04990.jpg th_DSC04991.jpg th_DSC04992.jpg th_DSC04996.jpg th_DSC04998.jpg

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

No całkiem Ci wyszła ta scenka, ma fajny klimat. Malowanie Tigera też bardzo dobre. Z jakichś tam błedów, które mi sie rzuciły na szybko: wnętrze włazów powinno być w kolorze bazowym, odwrotnie przyklejone te dolne zaczepy ogniw na wieży, no i można by je jeszcze zwaloryzować skoro nie ma ogniw.

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie jest poprostu piękny . Szczególnie na duże brawa zasługuje kamuflaż oraz ułożenie i malowanie układu jezdnego. Aż mi ślinka cieknie na kociaka I. Wittman byłby dumny

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

model bardzo fajny:) natomiast jesli chodzi o smierc Wittmanna to nie zginął on w Tiger tylko w Panzer IV( w Tygrysie rozwalili mu gąsienice i przedzierał się do miejsca gdzie wydano mu Panzer IV)

Link to comment
Share on other sites

Piękny ten Tygrys. Ładnie zbudowany, pięknie pomalowany i super eksploatacja.

natomiast jesli chodzi o smierc Wittmanna to nie zginął on w Tiger tylko w Panzer IV( w Tygrysie rozwalili mu gąsienice i przedzierał się do miejsca gdzie wydano mu Panzer IV)

Skąd ta rewelacja? Tyle o tym czytałem, oglądałem mnóstwo dokumentalnych filmów i jeszcze umarłbym w niewiedzy Pewnie w Fakcie napisali

Link to comment
Share on other sites

ja też jestem pod wrażeniem. można się dowiedziec, gdzie takie rewelacje są dostępne i kto je firmuje? a może na dodatek zmarł w latach 70.tych w Argentynie?

Link to comment
Share on other sites

... jesli chodzi o smierc Wittmanna to nie zginął on w Tiger tylko w Panzer IV...

... no, teraz to zdębiałem...

 

A tak poważnie, to "lukaszjus" bierze nas "pod włos" , potem czyta wpisy i śmieje się z tego kto się zjeżył...

Link to comment
Share on other sites

Witam!

Śliczny model! Dobrze zrobiony, super pomalowany i pobrudzony z umiarem. Jest na czym oko zawiesić!

 

 

 

 

model bardzo fajny:) natomiast jesli chodzi o smierc Wittmanna to nie zginął on w Tiger tylko w Panzer IV( w Tygrysie rozwalili mu gąsienice i przedzierał się do miejsca gdzie wydano mu Panzer IV)

 

 

Wittmann był ideowym nazistą i zadeklarowanym esesmanem. Nie ważne kto i jak go strącił na dno piekła. Ważne że dostał w czapę w odpowiednim momencie i już nikogo więcej z naszych (aliantów) nie zabił.

Link to comment
Share on other sites

dlatego fascynujący jest nieomal kult i estyma jaką otaczana jest postać tego nazisty i esesmana. czasem chyba trzeba przypominać, kim był. zdarzają się w internecie ludzie, którzy mają awatara z Wittmanem, nicka "Wittman"... czym innym jest robienie modeli a czym innym fascynacja takimi postaciami.

Link to comment
Share on other sites

Wittmann był ideowym nazistą i zadeklarowanym esesmanem. Nie ważne kto i jak go strącił na dno piekła. Ważne że dostał w czapę w odpowiednim momencie i już nikogo więcej z naszych (aliantów) nie zabił.

Może kolega "marioba" pomylił fora... Ja nie zauważyłem na tym forum nikogo kto by gloryfikował nazizm czy komunizm. A co do Wittmana to ja i pewnie wielu innych na tym forum widzą w nim nie nazistę ale przede wszystkim doskonałego fachowca w tym co robił. Był pancerniakiem i jego robotą była walka z innymi pancerniakami (żołnierzami), a robił to tak dobrze, że nie zginą z rąk innego pancerniaka (prawdopodobnie). Stad mój szacunek dla niego. Taki sam zresztą mam dla Sakai, Pokryszkina, Skalskiego czy innych asów.

Link to comment
Share on other sites

Witam!

 

Ja nie zauważyłem na tym forum nikogo kto by gloryfikował nazizm czy komunizm

 

Nie o to chodzi Kolego, forum nie pomyliłem....

 

Stad mój szacunek dla niego

 

To twój problem. Ale postawienie generała Skalskiego w jednym rzędzie ze starym esesmanem, to chyba przegięcie pały. To obraza dla gen. Skalskiego. Poczytaj życiorys Wittmanna, przeanalizuj i przestań pieprzyć głupoty o dobrej żołnierskiej robocie itp.

Mam osobiste, rodzinne pretensje do SS, Wermachtu i tej według ciebie "fachowej, żołnierskiej roboty". Ta " doskonała fachowa robota", w sposób istoty skróciła mojemu Ojcu życie, Teściową wysłała do obozu koncentracyjnego, a z Teścia zrobiła nędzarza....

Link to comment
Share on other sites

"doskonały fachowiec"... podziw... szacunek... to też elementy gloryfikacji. Niemcy podczas wojny mielii wielu "doskonałych fachowców". co do forum to wystarczy uwaznie obejrzeć niektóre awatary - to daje sporo do myślenia. "wyczyny" takich doskonałych fachowców jak Wittman, Hartmann, Rudel czy Wick, o innych nie wspominając, we mnie budzą osobiście grozę, ale to rzecz jasna reakcja indywidualna. ciekawe, ams, czy twój szacunek do Wittmana byłby mniejszy, gdyby zginął w czołgu ustrzelony przez innego pancerniaka (bynajmniej nie doskonałego fachowca, tylko dość przeciętnego). bo tak się właśnie stało i jest to najbardziej prawdopodobna wersja. może zainteresuje Cię ta strona:

http://www.network54.com/Forum/47207/thread/1176228048/SS101+Tigers+lost+on+8+Aug.+1944+around+Cintheaux+(incl.+new+photo)+-+longuish

warto dostrzegać różnicę między np. Skalskim a hitlerowskimi fachowcami. podobnie warto dostrzegać różnicę między żołnierzami nazizmu i hitleryzmu a żołnierzami, którzy z nimi walczyli. bo to dzięki tym drugim możemy żyć i sklejać modele.

Link to comment
Share on other sites

Marioba i Andrzej_LK, a także inni, którzy mogli się poczuć urażeni moim pisaniem... W najmniejszym stopniu nie było moim zamiarem urażanie kogokolwiek. Jeśli poczuliście się urażeni, szczególnie Marioba (rozumiem osobiste powody) - PRZEPRASZAM

 

Naprawdę jestem daleki od pochwalania jakiegokolwiek totalitarnego systemu, szczególnie nazizmu! W mojej wypowiedzi nie oceniałem i nie analizowałem motywów działania Wittmanna. Tylko i wyłącznie techniczną stronę... to jak "jeździł czołgiem i jak celował"... i tylko do tego ogranicza się mój szacunek dla niego.

Oczywistością jest, że powodów mojego szacunku dla pana gen. Skalskiego jest o niebo więcej i tak spojrzawszy na sprawę moje porównanie tych postaci nie było do końca stosowne.

 

Poczytaj życiorys Wittmanna, przeanalizuj i przestań pieprzyć głupoty o dobrej żołnierskiej robocie itp.

Nie jestem historykiem, ani biografem... posługuję się wiedzą, a czasami "wiedzą" dostępną w internecie. Np. taką jak tu -> http://www.dws-xip.pl/reich/biografie/311623.html (biografia Wittmana, bardzo możliwe, że tendencyjna). Nie znalazłem żadnych informacji o zbrodniach Wittmanna. Jeśli jesteś w posiadaniu innych wersji biografii (bardziej wiarygodnych) - może zechcesz się podzielić źródłami. Nie w celu propagowania nazizmu, ale aby poszerzyć wiedzę i mieć właściwy ogląd sprawy.

 

Z wyrazami szacunku

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.