Skocz do zawartości

Williams Renault FW14B - Tamiya - 1:12


DarkWing

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Po długich namysłach nad wyborem modelu wybór padł na tytułowe autko oraz Spitfire'a (od Trumpetera w skali 1:24):lol: . Modele będą robione równolegle - kiedy coś będzie schło czy "stygło" w jednym, prace będą trwały nad drugim. Poza tym mam nadzieję, że będzie to dobry sposób na odgonienie znudzenia oraz zniecierpliwienia i niechcianego pośpiechu w modelowaniu Samolocik nie będzie miał warsztatu ponieważ już dwie osoby na dwóch różnych forach robia podobny model, a mój raczej nie będzie im dorównywał... . Jeśli zaś chodzi o wybór auta to pod uwagę brałem Williamsa oraz Lotusa type 78. Ponieważ tego ostatniego na obecnym forum w swoim czasie robił Kolega TORNADO więc póki co ze swoim jeszcze się wstrzymuję (a i tak nie będzie warto po wyczynach Andrzeja wystawiać mojego warsztatu... ). Nawiasem mówiac obydwa modele formuł są właśnie od kolegi Andrzeja vel Tornado , nabyte drogą wymiany i kupna .

Ci z Was, którzy śledzą moje prace wiedzą, że ostatnio troszkę czasu spędziłem na bliźniaczym forum pwm... Teraz rozpoczynam nowy warsztat na obecnym forum - w końcu to tu zatrzymałem się po powrocie do modelarstwa . Postaram się prowadzić warsztat w miarę szczegółowo, tak aby "młodsi" koledzy mogli z niego coś wynieść. Oczywiście w żadnym razie nie aspiruję do klasy profesjonalistów jednak jakoś te modele wychodzą i największą satysfakcją byłoby gdyby ktoś mógł skorzystać na tym co pokazuję. Mam róznież nadzieję na Wasze komentarze i uwagi, a nie tylko "ciche podgladanie"...

Proszę również o cierpliwość bo na pewno model nie będzie skończony w 1 m-c jak to bywało przy motorach. Po pierwsze będzie więcej pracy, po drugie ostatnio troszkę mniej czasu i po wtóre robię dwa modele....

 

Tyle tytułem wstępu, teraz co nas czeka...

tak się prezentuje się pudło... jest dość sporych rozmiarów 35x60 cm

wr1.jpg

 

w środku otrzymujemy to:

wrz1.jpg

 

wrz2.jpg

 

wrz3.jpg

 

wrz4.jpg

 

wrz5.jpg

 

wrz6.jpg

 

wrz7.jpg

 

wrz8.jpg

 

część elementów jest pięknie opakowane, elementy zawieszenia wykonane z metalu, dostajemy od producenta dużo śrubek, przewodów, wężyków itd...

wrz9.jpg

 

wrz10.jpg

 

wrz11.jpg

 

wrz12.jpg

 

wrz13.jpg

 

wrz14.jpg

 

no i cóż... pierwsze prace wkrótce... zapraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model bajka już Ci go zazdroszczę. I pomyśleć że to autko 20 lat temu w F1 masakrowało na torze rywali jeszcze bardziej niż Red Bull dzisiaj. Lata chwały Williamsa aż żal patrzeć na formę tego zespołu dzisiaj. Oczywiście wersja z numerem startowym nr. 5 - Nigel Mansell Życzę powodzenia w budowie i będę bacznie śledził Twoje poczynania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pomyśleć że to autko 20 lat temu w F1 masakrowało na torze rywali jeszcze bardziej niż Red Bull dzisiaj

 

No jak za kierownicą siedział Mansell (mój drugi ulubiony kierowca po Sennie), to tak właśnie bywało

 

Miałem go kiedyś z Bburago. Chyba czas, żeby zaopatrzyć się w taki model jak Twój.

 

Powodzenia! Na pewno będę kibicował!

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to prace ruszyły

 

ETAP 1

wret1.jpg

 

Zaczynam od budowy silnika. W pierwszym etapie zmontowanie bloku silnika. Po sklejeniu blok zostaje pomalowany TS-30 silver leaf. Specjalnie nie używałem alluminium poniewaz w dalszym etapie będzie użyty smoke do naniesienia śladów eksploatacyjnych i w efekcie ze srebrnego uzyskam aluminium, inaczej aluminium byłoby za ciemne...

wr2.jpg

 

wr3.jpg

 

ETAP 2

wret2.jpg

 

Pokrywy zaworów

wr4.jpg

 

ETAP 3

wret3.jpg

 

Tu następuje montaż pokryw zaworów do bloku silnika oraz kilku uchwytów zawieszenia. Wcześniej skrzynia biegów została pomalowana odpowiednim kolorem (mieszanka XF-56 i X-34 - troszkę inaczej niż podaje instrukcja ale z tym samym efektem)

wr5.jpg

 

wr6.jpg

 

wr7.jpg

 

W tym miejscu całośc została lekko przybrudzona... w końcu to silnik i mimo, że formuła 1 to jakiś brud musi być . Do tego celu zastosowałem X-19 smoke.

wr8.jpg

 

ETAP4

wret4.jpg

Silnik dostał okablowanie

wr9.jpg

 

wr10.jpg

 

wr11.jpg

 

to tyle na początek.... mam nadzieję, że jutro będzie ciag dalszy... Zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za przychylne opinie ale to dopiero poczatek drogi i niewiadomo co się jeszcze wydarzy

c.d.

 

ETAP 5

wret5.jpg

 

Amortyzatory tylnego zawieszenia. Poniżej przedstawiam element świeżo wycięty (metalowy) oraz drugi oszlifowany i po podkładzie.

wr12.jpg

 

Tu już gotowe - pomalowane i oklejone

wr13.jpg

 

ETAP 6

wret6.jpg

 

Tylni, dolny wahacz.... nuda

wr14.jpg

 

ETAP 7

wret7.jpg

 

Montaż dwóch poprzednich etapów. Tył zaczyna nabierać kształtów

wr15.jpg

 

wr16.jpg

 

wr17.jpg

 

ETAP 8

wret8.jpg

 

Tylni, górny wahacz oraz montaż do całości... w zasadzie też nuda...

wr18.jpg

 

ale całość bryły wzbogaciła się

wr19.jpg

 

wr20.jpg

 

Górne i dolne wahacze oraz amortyzatory są przykręcane śrubkami do metalowych uchwytów. Jutro mam nadzieję uporam się z tylnymi piastami wraz z zaciskami hamulcowymi.

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne.

Amortyzatory działają?

 

Ciężko to nazwać działaniem ale zawieszenie z ograniczonym stopniu pracuje (chyba bardziej na zasadzie sprężynowania części )

 

Nie wiem kogo bardziej chwalić, Ciebie czy producenta zestawu. Modelom, które ja robię daleko do takich szczegółów.

 

Przede wszystkim największą robotę odwalił producent... ja to tylko składam do kupy, bo komuś w Tamiy'a się już nie chciało

 

Ponieważ nastąpiła mała zmiana planów na dzisiejszy wieczór to co miało być jutro następuje teraz, czyli:

 

ETAP 9

wret9.jpg

 

Część budowy dość obszerna biorąc pod uwagę inne etapy. Powstawanie tylnych piast kół. Na początek obróbka wszystkich potrzebnych elementów. Cząstkowe składanie i malowanie.

wr21.jpg

 

Na koniec powstało to...

Tarcze hamulcowe składają się z dwóch połówek a w środku jest nakrętka. W nią wkręcamy śrubę na którą z kolei będzie się nakręcać nakrętka zaciskowa koła. Rozwiązanie dość sprytne. Oczywiście już teraz tarcze hamulcowe obracają się w zaciskach hamulcowych. Malowanie powierzchni ciernej tarczy hamulcowej wykonałem nieco inaczej niż przewiduje instrukcja. Najpierw całość TS-30 silver leaf a na to TS-71 smoke (ostrożnie żeby nie przesadzić). Na koniec całość psiknąłem matowym werniksem Vallejo.

wr22.jpg

 

wr23.jpg

 

wr24.jpg

 

po weekendzie c.d.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwyty powietrza do chłodzenia hamulców warto obłożyć włóknem. Tak to wygląda w FW-15:

 

http://www.gurneyflap.com/Resources/AU06415.jpg

 

Poza tym wtedy już stosowano tarcze wykonane z włókna węglowego, a w twoim modelu wyglądają jakby były metalowe. Tak to wygląda, również w przypadku FW-15:

 

http://www.gurneyflap.com/Resources/AU01848.jpg

 

Po uważniejszym przyjrzeniu się widać tutaj strukturę karbonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

c.d.

 

ETAP 10

wret10.jpg

 

Montaż półosi oraz tarcz hamulcowych. Tarcze wraz z zaciskami są przykręcane do wahaczy srubkami.

wr25.jpg

 

wr26.jpg

 

wr27.jpg

 

cdn.

 

ETAP 11

wret11.jpg

 

Części wyposażenia silnika

wr28.jpg

 

wr29.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, no cóż widzę że jednak postanowiłeś całkowicie zmarnować potencjał tego wspaniałego zestawu, mimo licznych uwag, jakie pojawiły się również na PWM'ie. Twój wybór, a modelu naprawdę szkoda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

c.d.

 

Na początek mała poprawka. Męczył mnie przewód który wyszedł mi troszkę za krótki i się nienaturalnie zagiął (to ten środkowy). Wymieniłem na dłuższy i jest OK. Natomiast jeśli chodzi o przewody amortyzatorów to nie są one załamane. Wężyki są podłączone do rurek które są wygięte.Czerwone kreski pokazują kształt tych rurek. Wrażenie wizualne dziwne - jakby wężyki były zagięte ale wszytsko jest tak, jak powinno być .

wr31.jpg

 

wr32.jpg

 

ETAP 12 oraz ETAP 13

wret12.jpg

 

W tym etapie następuje składanie elementów wtrysków paliwa. Poniżej części składowe. Element C33 pomalowany na czarny połysk - posiada fakturę imitujaca carbon...

wr30.jpg

 

Wstępnie chciałem go przetrzeć suchym pędzlem aby wypukłe elementy tej faktury były białe i w ten sposób zaimitować/podkreślić efekt carbonu... Jednak faktura jest bardzo delikatna i efekt nie był zadowalający . Następnie po oczyszczeniu i ponownym malowaniu na czarno zabierałem się do pryskania białym przez rajstopę... Na szczęście przypomniało mi się, że zostało mi troszkę kalki carbonu od Ferrari Enzo. Było akurat tyle ile trzeba... Efekt o wiele lepszy. W tym miejscy muszę podziękować wszystkim którzy namawiali mnie na użycie kalek

wr33.jpg

Poniższe zdjęcia pokazuja efekt po montażu wszystkiego w całość.

wr34.jpg

 

wr35.jpg

 

wr36.jpg

 

Denka kielichów również w oryginale są złote... pewnie raczej tytanowe

wr37.jpg

 

I na koniec krótkie rzut oka na dotychczasowe dokonanie.....

wr38.jpg

 

Niestety nie posiadam więcej kalek carbonu - będzie konieczny zakup. Ponieważ u nas w sklepie raczej nie są osiągalne trzeba będzie sięgnąć na Zachód lub Daleki Wschód ... . Chyba, że ktoś z kolegów posiada na zbyciu to chętnie odkupię (info na PW).

 

Na tym relacja nieco przystopuje (pewnie do czasu zakupów, bo chcę zachować ciągłość budowy). Jak pisałem wcześniej zamierzam równiez robić Spitfire'a więc traz czas na niego....

Do zobaczenia wkrótce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, prace nad F1 trwają .

Dzięki uprzejmości kolegi TORNADO zdobyłem kalki carbonowe więc model na pewno zyska na jakości wykończenia. Póki co powoli prace posuwają się do przodu.

 

ETAP 14

wret14.jpg

 

Monocoque. Niestety ten etap wymaga dużego nakładu pracy. Najpierw trzeba było przygotować wypraskę - oszlifować wszystkie niedoskonałości i łączenia. Potem podkład i kontrola oraz ostateczny szlif. Tak przygotowany element został pomalowany czarnym półmatem po wcześniejszym zamaskowaniu miejsc które mają być niebieskie. Od środka czarny mat. W późniejszym etapie będzie to półmat.

wr39.jpg

 

Po wyschnięciu zdjęcie maskowania i maskowanie odwrotne - czyli zaklejenie miejsc czarnych i malowanie kolorem bazowym. Niebieski to Zero-Paint specjalnie dedykowany do tego modelu - nakładany z aero.

wr40.jpg

 

Tak przygotowana część na koniec została pryśnieta z aero bezbarwnym połyskiem (acryl). Po wyschnięciu zamierzam całość przetrzeć szmatkami sciernymi 4000-6000-8000. Na tak przygotowaną powierzchnię przyjdą kalki i ostateczna warstwa bezbarwnego połysku. Dopiero po tym będzie można dalej ruszyć z budową (uzbrajać wnętrze oraz całą resztę). Robiąc model po kolei w-g instrukcji nie wyobrażam sobie lakierowania całości... .

Uff.... powoli bo powoli ale jakoś model powstaje . Mam nadzieję, ze z każdym kolejnym etapem będzie coraz ładniej wygladał

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, że tak piszę sobie posty po postach, sam po sobie ale cóż... skoro nikt nic nie pisze, nie komentuje....

 

Jest kilka dobrych wiadomości i jedna zła..... Zacznę od tej złej. Podczas obrabiania monokok spadł mi i się brzydko zarysował. Koniec końcem skończyło się na tym, że postanowiłem wszystko zmyć i zacząć od nowa (podkład, baza, lakier). Może to i dobrze, bo efekt końcowy jest lepszy niż za pierwszym razem . Farba nieco lepiej się wylała oraz było lepsze maskowanie. Przy okazji po przestudiowaniu instrukcji okazało się, że nie da się zrobić modelu ściśle się jej trzymając. Gdyby składać model tak jak chce Tamiya, to byłby potem duży kłopot z malowaniem i pasowaniek kalek. Dlatego postanowiłem już teraz przygotować wszystkie elementy karoserii i je pomalować. Obecnie całość jest przygotowana do oklejania kalkami oraz folią aluminiową ( to przy silniku od wewnątrz).. Póki co pokażę tylko jak to wyszło, natomiast o szczegółach danego elementu będę wspominał kiedy nadejdzie jego etap, żeby zachować ciągłość warsztatu zgodnie z instrukcją i przyjęta zasadą jego prowadznia. Pamiętajcie tylko, że to co będzie się działo w późniejszych etapach musiało być przygotowane wcześniej (ze względu na maskowanie,m malowanie oraz oklejanie).

Poprawione malowanie monokoku. Brakuje tylko czarnego od wewnątrz.

wr42.jpg

 

elementy przykrywające dostęp do przedniego zawieszenia i innych podzespołów zamontowanych wewnątrz monokoku. Kolor żółty to podobnie jak niebieski - PaintZero dedykowany do modelu.

wr41.jpg

 

Tutaj kolor biały to już TS-26 Pure White Tamiya. Od środka TS-6 Black Matt.

wr43.jpg

 

i mała przymiarka całości karoserii. Taki wstępny montaż będzie niezbędny podczas oklejania (wszelkiego rodzaju paski)

wr44.jpg

 

I jeszcze jedna dobra informacja - dotarły kalki carbonowe i tu jeszcze raz wielkie podziękowania dla Kolegi Andrzeja - TORNADO

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

c.d.

 

No to pokazuje więcej...

Niestety prace utknęły na obecnym etapie ale nie znaczy to, że nic sie nie dzieje. Tak jak wspominałem, żeby ruszyć dalej z klejeniem trzeba przygotować elementy karoserii. Obecnie trwa oklejanie i tak to w tej chwili wyglada.

 

Jeden z elementów karoserii, pomalowany i oklejony. Karbon to zakupione ostatnio kalki. Taka uwaga. Kalki oryginalne w modelu są w trzech arkuszach. I tu ciekawostka. Te z największego zawierające elementy maskowania karoserii, wszelkie paski oraz część napisów (generalnie duże kalki) są BARDZO delikatne. Po namoczeniu schodzą szybko i łatwo, układają się bardzo dobrze (aż za dobrze - mocno przywierają), natomiast potraktowane SOL'em stają się EXTREMALNIE delikatne i bardzo łatwo je przerwać czy zniszczyć ! Natomiast te ze średniej wielkości arkusza (wszelkie napisy i różnego rodzaju znaczki - drobnica) wymagają o wiele dłuższego namaczania oraz więcej pracy w układaniu. Karbon natomiast (Scale motosport) jest idealny. Po potraktowaniu SOL'em robi się jak skóra węża , a jego układanie to sama przyjemność. Wymaga jednak dużej wprawy oraz znacznej dozy cierpliwości i wytrwania . Zbyt długi kontakt ze zmiększaczem potrafi "rozłożyć" kalkę... Ponizej widać efekty okalkowania.

wr45.jpg

 

wr46.jpg

 

Niestety wszelkie kształty elementów karbonowych muszę sam opracowywać i wycinać - arkusz kalki ma rozmiar 19x12 cm. To co widać na zdjęciu powstało z trzech elementów (góra) + dwa elementy (od spodu)

wr47.jpg

 

wr48.jpg

 

wr49.jpg

 

W monokoku przybyła przegroda wraz z tablicą przyrządów oraz pedały z linka gazu.

wr50.jpg

 

Całość w próbnym montażu

wr51.jpg

 

wr52.jpg

 

W międzyczasie zrobiłem sobie coś takiego....

wr53.jpg

 

wr54.jpg

pasy oczywiście sa z tkaniny, pogrubienie to gabka. Klamry są plastikowe malowane alu.

 

Pozostało jeszcze do oklejenia to i owo. Raczej niemało.... . Potem drobne poprawki lakiernicze, czyszczenie i lakierowanie. Dopiero wtedy będzie można ruszyć z budową i kolejnymi etapami.

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze, kiedy przeglądam ten temat, komputer strasznie mi się zamula, bo jest dużo zdjęć w dużym rozmiarze. Teraz musiałem czekać 10 min., żeby wszystko się otworzyło , ale Twoja praca jest warta tego czekania. Podoba mi się .

Mógłbyś wklejać mniejsze zdjęcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.