wojtek_fajga Posted July 9, 2007 Share Posted July 9, 2007 Witam Wszystkich! Nowy tu jestem więc się trochę przedstawię. Modelarstwem zajmuję się już blisko 3 lata, wcześniej (kilkanaście lat temu) miałem mały romans z modelami z DDR i czeskimi KP malowanymi farbami olejnymi, wilbrami, a czasami nawet pisakami. Moje zainteresowania to głównie lotnictwo, choc ostatnio wykonałem kilka modeli samochodów (dwa skończone i 3 rozgrzebane , kilkanaście niezrobionych w pudełkach), a nawet dwa motocykle. Głównym moim zajęciem jest jednak zbieranie modeli w pudełkach. stosunek modeli niezrobionych do zrobionych to ok 20:1 Poniżej chciałbym przedstawic jeden z moich modeli. Macchi C.202 | Hasegawa | 1/48 Model jest zrobiony prosto z pudełka, w malowaniu pudełkowym. Dodane są tylko lufy km'ów i siłowniki zamykająze podwozie wykonane z igieł iniekcyjnych. Czas wykonania 3 dni + 1 dzień na poprawki wianuszków i zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamil232 Posted July 9, 2007 Share Posted July 9, 2007 Na forum witam Cię Ostatnio też popełniłem ten samolocik także mam do niego sentyment. Czyżby jelitka malowane pędzlem ? I jest nie zaszpachlowane łączenie pod silnikiem. Ogólnie świetny model, mi się bardzo podoba no i w takim tempie zrobiony 3 dni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ar2r Posted July 9, 2007 Share Posted July 9, 2007 Witam serdecznie Fajny ten modelik..Chciałbym móc zrobić coś takiego..Zamierzam się w niedalekiej przyszłości kupić te latadło 1/72 z Italeri.. Wiecie coś może o tym modeliku?? Pozdrawiam Artur Radkiewicz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
imt Posted July 9, 2007 Share Posted July 9, 2007 Witaj na Modelworku Bardzo ładny model, szkoda że tylko w wersji finalnej bez relacji. No ale może uda się następnym razem. Podoba mi się nie tylko, że darzę ten samolot wielkim sentymentem o pewnie jako jeden z nielicznych z napędem śmigłowym zostanie kiedyś zbudowany. Tak przy okazji jaki jest ten model. Tradycyjnie jak Hasegawa czy też podczas budowy było coś nie tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamil232 Posted July 10, 2007 Share Posted July 10, 2007 Witam serdecznie Zamierzam się w niedalekiej przyszłości kupić te latadło 1/72 z Italeri.. Wiecie coś może o tym modeliku?? Ja wiem bo ostatnio go właśnie kleiłem. Tutaj masz mój model viewtopic.php?t=3170 Model podobno dobrze leży w planach,ale sam nie sprawdzałem. Przy sklejaniu też nie miałem z nim jakiś większych problemów, choć bez szpachli sie nie obyło. Najsłabszym punktem modelu są chyba wnęki podwozia bo są one całkiem uproszczone. Normalnie było przez nie widać silnik, a w Italerce masz poprostu płaską deche, ale jak troche popracujesz to można zbudawać całkiem fajny model. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ar2r Posted July 10, 2007 Share Posted July 10, 2007 (edited) No dzięki a tak w gruncie rzeczy to niezły modelik ci wyszedł..A jak robiłeś malowanie tych zielonych plamek?? Edited July 12, 2007 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamil232 Posted July 10, 2007 Share Posted July 10, 2007 A dzięki, dzięki W zasadzie to powinienem podać też ten link viewtopic.php?t=1000 Tutaj jest cała relacja z budowy i malowania. A plamki to maskowałem za pomocą UHU Patafix, jest to taka plastelina tylko, że nie tłusta. Poszukaj tego w supermarketach albo jakiś lepszych papierniczych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtek_fajga Posted July 11, 2007 Author Share Posted July 11, 2007 (edited) szkoda że tylko w wersji finalnej bez relacji. No ale może uda się następnym razem. Tak przy okazji jaki jest ten model. Tradycyjnie jak Hasegawa czy też podczas budowy było coś nie tak? Model jest z gatunku "łatwosklejalnych". Jedynym problematycznym miejscem jest przejście skrzydło-kadłub od góry. Trzeba zaszpachlowac i odtworzyc linie podziału blach. Poniżej relacja z budowy... Dzień pierwszy. Do klejenia używałem kleju CA i liquid polly humbrola - schnie bardzo szybko. Do szpachlowania używałem kleju CA i kleju CA rozbełtanego ze szpachlówką tamiyi. Do malowania wykorzystałem farby akrylowe Pactra i Vallejo. Jako lakieru używam tutaj sidoluksu nakładanego pędzlem, a do zapuszczania vallejo patina negra. Dzień drugi Drugi dzień cały zszedł na klejeniu, szpachlowaniu, szlifowaniu i odtwarzaniu rysunku poszycia. Na koniec model został pokryty sufracerem 1200, przeszlifowany i ponownie pomalowany farbą podkładową tamiya fine surface primer white. Oszklenie kabiny zostało zamaskowane folią parafilm. Dzień trzeci Dzień trzeci to malowanie. Jasnoniebieski to pactra, brązowy piaskowy to vallejo, a obważanki to emalia model master. Na końcu wszystko pomalowałem sidoluxem przy pomocy pędzla... W międzyczasie jak farby podsychały robiłem detale jak śmigło, kółko ogonowe, pokrywy podwozia itp. Edited July 11, 2007 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
okonek Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 Gdyby bylo wiecej takich relacji mozna by usunac dzial: Jak to zrobic i ..... Sam dolukalem sie czegos nowego i postaram sie to sprawdzic. Wojtek jak dla mnie miodzio przez duze M Ps. Jednej fotki Ci nie wyswietlalo ale juz jest OK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
regis Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 Hej, pyszny model, parafrazując okonka, przez duże P. Podobają mi się zdjęcia gotowego modelu, a i "szybka" relacja z budowy bardzo sympatyczna. Czekam na następny model pozdrawiam, k. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 Ja tez jestem pod wielkim wrazeniem tempa budowy i efektu koncowego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek Świderski Posted July 12, 2007 Share Posted July 12, 2007 Ja tez jestem pod wielkim wrazeniem tempa budowy i efektu koncowego. A mnie ktoś nazwał "Szybki Lopez" jak w tydzień skleiłem F-104G........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ar2r Posted July 12, 2007 Share Posted July 12, 2007 No racja..Przy tak krótkim czasie pracy efekt boski.. B R A W O!!!brawo, brawo, brawo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzysiek Posted July 12, 2007 Share Posted July 12, 2007 Świetnie zrobiony i to w tak krótkim czasie!!! Moje po 3 miesiącach nie wyglądają jak ten po 3 dniach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek Świderski Posted July 13, 2007 Share Posted July 13, 2007 Moje po 3 miesiącach nie wyglądają jak ten po 3 dniach ...spróbuj w 3 dni może wyjdzie lepiej żartowałem oczywiście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted July 13, 2007 Share Posted July 13, 2007 Ja mam, tak przy okazji, pytanie do autora modelu, dotyczace widocznego na jednym zdjeciu cyrkla do wycinania kolek. Wojtek, jaka najmniejsza srednice mozna otrzymac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtek_fajga Posted July 14, 2007 Author Share Posted July 14, 2007 Najmniejsze kółko jakie udało mi się zrobic to ok. 3,5 mm Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viper Posted July 14, 2007 Share Posted July 14, 2007 I taki ładny model w trzy dni Rekord Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted July 14, 2007 Share Posted July 14, 2007 Najmniejsze kółko jakie udało mi się zrobic to ok. 3,5 mmKurcze, bomba! Musze sobie taki gadzet sprawic. Dzieki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olej Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 czemu to miało służyc?? To wash? Jak bym pomalował czarną farbą(pędzlem)czołg tak samo jak ty samolot a potem białe kamo to wyszły by efekty?? Sorrki za głupie pytanie, ale właśnie nie wiem jak zrobic wash przy białym kamo :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 To nie wash, tylko preshading. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MrBat Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 Taki model to dla mnie nirwana modelarstwa. Ale pytanie też mam. Z tego co widać na zdjęciach, to łącznie skrzydło-kadłub zalałeś CA i potem przetarłeś debonderem. I to wystarczyło, żeby tak idealnie zaszpachlować to łączenie? Czy potem jeszcze coś z tym robiłeś (pomijając oczywiście odtwarzanie linii)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtek_fajga Posted July 25, 2007 Author Share Posted July 25, 2007 Z tego co widać na zdjęciach, to łącznie skrzydło-kadłub zalałeś CA i potem przetarłeś debonderem. I to wystarczyło, żeby tak idealnie zaszpachlować to łączenie? Czy potem jeszcze coś z tym robiłeś (pomijając oczywiście odtwarzanie linii)? Nadmiar CA starłem debonderem tylko zgrubnie, potem jeszcze szlifowałem to miejsce. Ze względu na szybkośc prac, nie wszystkie czynności fotografowałem, stąd brak informacji o szlifowaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MrBat Posted July 26, 2007 Share Posted July 26, 2007 Aha, bo już myślałem, że to jakiś cudowny sposób na ominięcie szlifowania Dzięki za odpowiedź! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
scros Posted July 26, 2007 Share Posted July 26, 2007 Świetny model - chętnie zobaczył bym z pod twojej ręki kolejne - może jakiegoś " Japońca " w ambitnym camo . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.