Skocz do zawartości

WRAK Jagdpanzer lV L/48


templess

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 124
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

A ta gąsienica wymknęła się gdyż pojazd jechał z dużą prędkością i po najechaniu na minę pojazd bez koła przejechał jeszcze kilka metrów.

 

A pijani Rosjanie przytargali te parę metrów z powrotem koło napędowe i położyli obok wraku, tak nawet trochę z przodu, bo chcieli grata naprawić.

Zdążyli tylko wyklepać błotnik, kiedy przyszła żona leśniczego i ich przegoniła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu (wskaźnik) jest chyba spaw zardzewiały?

 

vcxTQ.jpg

Spaw na tym okrągłym elemencie poniżej strzałki, też jest zardzewiały. Pewnie są różne techniki spawania.

 

Techniki spawania owszem są różne ale to co wy pokazujecie to jest zwykły osad rdzawy który nie uszkodził spawu...

Moje zdjęcie może nie jest idealnym przykładem... ponieważ moja próbka z ostatniego odnowienia kursu ma około 4 miesiące (metoda mag) a spawy na tym czołgu mają pewnie z ponad 30

spaw.jpg

Na zdjęciu zamieściłem próbkę przed i po czyszczeniu... na czerwono jest pokazana rdza na materiale a na zielono osad na spawie. Po czyszczeniu zwykłym suchym wacikiem osad zszedł ze spawu niestety rdza z materiału nie. Podejrzewam że identyczna sytuacja była by z tym czołgiem tylko trzeba by wziąć szczotkę drucianą albo inne czyściwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Panowie - rozumiem doskonale, że w dawnych odległych czasach modelarz który posiadał dwa-trzy numery z serii "in Action" był przedmiotem westchnień i zazdrości całych tabunów innych, mniej szczęśliwych modelarzy Obecnie mamy wręcz wysyp książęk/publikacji/magazynów opisujących pojazdy niemalże do ostatniej śrubki, że nie wspomnę o dziesiatkach stron www z których mozna czerpać wiedzę pełnymi garściami. Dlatego proponuję po raz kolejny - zanim zaczniecie sklejać jakikolwiek pojazd, zadajcie sobie trud choćby pobieżnego prześledzenia jego konstrukcji, obejrzyjcie troche fotek.....choćby tych w sieci, bez ruszania tyłka z domu. Jak sie domyslam, kilku z kolegów miało niewątpliwą satysfakcję mogąc wykazać że niestety - nie miałem racji i spawy jednak rdzewieją. Apologetów broniacych witruozerii Jagi musze niestety rozczarować....To co piszecie jest jaskrawym przykładem waszego braku wiedzy i ignorancji. Widoczny na zdjęciach egzemplarz Jagi pochodzi z tzw "Bułgarskich wykopków" Sęk w tym, że w pokazanych przez was miejscach oryginalne Jagdpanzery spawów nie posiadały. Maska jarzma miała mocowanie wewnętrzne, a kołpak osłaniający post strzelecki (producji najpewniej kwiecieć/maj 44) był zaspawany bądz to w warunkach polowych, bądz to przez bułgarskich uzytkowników. Tak czy siak, mówimy tutaj o doraźnych, polowych modyfikacjach a nie o spawach wykonanych w warunkach fabrycznych. Na tej samej zasadzie przepięknie rdzewiały spawy wszelkiego typu improwizowanych osłon, czy to na niemieckich StuG-ach czy tez Shermanach.

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. W końcu po pracy, więc mogę trochę poodpisywać. Chociaż widzę że bawicie się dobrze beze mnie . To jedziemy;

Najpierw odpowiem jeszcze raz Balrogowi.. Paweł poznaliśmy się osobiście i powinieneś wiedzieć, że nie jestem wyczulony na konstruktywną krytykę. Po prostu jestem bardzo złośliwy , pyskaty i w odpowiedziach uwielbiam ironizować. Przeżyłem już trochę lat i się nie zmienię. No chyba że będę coraz bardziej złośliwy.

Teraz mój ulubieniec

ojtam, czepiasz sie; panu się komentarze z klaką pomyliły. jedno i drugie na "k" sie zaczyna, więc miało prawo..

ciiicho, bo zaraz znowu będzie, że krytykujesz. a to przecież relaksacyjne SyF. czy jakośtak

Wiem że mnie bardzo nienawidzisz ,ale chyba są jakieś granice? Skoro uważasz, jak to powyżej napisałeś, że mój model to "SyF" to czemu śledzisz mój wątek? To było pytanie retoryczne . Dlatego,żeby mi w jakikolwiek sposób dokopać. Jest tylko mały problem. Mi totalnie powiewa twoja opinia ponieważ nigdy nie będzie obiektywna. Oczywiście muszę to dodać- uwielbiam twoją ortografię

Chyba było wiecej pijanych Kałmuków w tej historii...

Przegiąłeś chłopcze!

Teraz panowie do rzeczy.Pojawiło się sporo merytorycznych wypowiedzi. Pozwolicie że już bez przytaczania kto co pisał tylko ogólnie.

-szew na lufie- moment i będzie zrobione..

-to blaszane pudełko. Zrobię od podstaw nowe, Bardzo zżarte i w strzępach.Bardzo dobry pomysł.

-spawy. Dzięki wykładowi Janusza sprawa rozwiązana. Fajnie że na forum jest zawodowiec

-przerobienie osi koła napędowego. Jak najbardziej i koniecznie do zrobienia

-bandaże- z założenia miały nie być spalone i takie pozostaną. W drugim wraku- T-34 zrobiłem spalone.

W tym tylko przemaluję.

-szkła wizjerów do poprawy

-błotniki pozostaną proste

Jeżeli jeszcze jakieś sugestie albo coś zauważycie to piszcie. Na razie dzięki za wszystkie merytoryczne uwagi. Swoją drogą wszyscy nauczyliśmy się czegoś o spawach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegiąłeś chłopcze!

 

Problem się zaczyna, kiedy nie staje dystansu do swojego "dzieła" i autor zaczyna odbierać krytykę wobec modelu, jako przytyki osobiste i atakować na odlew krytykujących.

Właśnie Ci się to zdarzyło.

Nie oczekiwałem podziękowań za wskazanie nielogicznych założeń tej Twojej niezbyt przemyślanej konstrukcji, ale jak widać brakuje Ci nie tylko umiejętności, a bardziej klasy. Gdybyś sam był chłopcem, to bym to jeszcze rozumiał, ale dojrzały facet jak tak histerycznie reaguje, to już tylko pośmiech zostaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:uzi: --------

Czy to ma jakiś cel?

 

Ma. Jeden z nas dowiedział się dzisiaj czegoś dla niego nowego, że krytyka modelu, nie oznacza braku szacunku do modelarza.

Nawet jeśli ktoś nazwie jego model "SyF" to jest to tylko osobiste zdanie obserwatora zdjęć zamieszczonych na publicznym forum.

Nie żebym pochwalał używanie takich słów, ale to nadal jest skierowane pod adresem modelu, a nie innego użytkownika.

Mam nadzieję, że da to do myślenia autorowi modelu i obserwatorom wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiek sory ale nazwanie modelu Roberta SyFem jest obrazliwe właśnie dla autora i braku klasy piszącego te słowa ,nawet ,że by był naprawdę słaby ,choć tak nie jest to nie powinien tego pisać .

Więcej nie mam zamiaru sie wypowiadać w tym temacie i uczestniczyć w tej"dyskusji" rodem z

na sąsiednim forum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, świetnie się czyta toto . Chyba przestanę biegać do biblioteki po durne czytadła. .

Wywal jeszcze przy okazji zapasowe anteny, bo wątpię czy by się takie fajne patyki uchowały na wraku... I nawal syfu na błotniki pod blachami z tyłu. Po paru latach powinno być tego mnóstwo. No i nie widać za bardzo białych śladów po ptahach . Też się powinno tego nazbierać. Na samochodzik mój i sąsiadów w każdym razie co chwilę jakiś placuch spada z nieba....

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiek sory ale nazwanie modelu Roberta SyFem jest obrazliwe właśnie dla autora i braku klasy piszącego te słowa

 

Zgadzam się, że te słowa o modelu nie były ze strony KFS konieczne. Myślę, że padły trochę dla zrównoważenia zachwytów, które również mi, wydają się nie na miejscu. Jednak nie widzę możliwości, żeby duży i dorosły facet wziął je do siebie i uznał za osobistą obrazę i powód do wyciągnięcia szabelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem pewną przwidłowość na tym forum,że jeśli coś nie jest takie jak chce większość to jest beeee...natomiast jeśli model powstał w/g utartego schematu:farba,modulacja,sido,wash i Bóg jeden raczy wiedzieć co jeszcze,choćby nawt spie...,zepsuty to same ochy i achy panowie top jest forum tematyczne nie kolo gospodyń wiejskich.Popularności tym postem nie zdobędę ale trudno.Pozdrawiam Krzysiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem pewną przwidłowość na tym forum,że jeśli coś nie jest takie jak chce większość to jest beeee...natomiast jeśli model powstał w/g utartego schematu:farba,modulacja,sido,wash i Bóg jeden raczy wiedzieć co jeszcze,choćby nawt spie...,zepsuty to same ochy i achy panowie top jest forum tematyczne nie kolo gospodyń wiejskich.Popularności tym postem nie zdobędę ale trudno.Pozdrawiam Krzysiek.

 

Ale co mamy na siłę sobie wmawiać że nie ma pewnych baboli czy braku logiki w danym modelu aby autor mógł się pławić w miodzie ?

Autor tego modelu prosił o uwagi to je dostał i tyle....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o logikę to nie którym jej tu brakuje,a że są babole i że to trochę Sajfaj jest to co jego model i ma prawo, ale nazwanie modelu syfem jest nie na miejscu zwłaszcza że znalazl się na głownej chyba przemawia tutaj zazdrość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o logikę to nie którym jej tu brakuje,a że są babole i że to trochę Sajfaj jest to co jego model i ma prawo, ale nazwanie modelu syfem jest nie na miejscu zwłaszcza że znalazl się na głownej chyba przemawia tutaj zazdrość.

 

Zazdrość ?

W wykonaniu Kamila ?

NO BEZ JAJ

Kamil jest dorosły i wie co pisze - autor tematu zawsze może zgłosić sprawę do adminów- ja problemu nie widzę.

Oczywiście że ma prawo skleić i pomalować jak mu się podoba i oczywiście musi się liczyć z tym że model zostanie oceniony pozytywnie lub negatywnie jeśli zostanie wrzucony na publiczne forum.

Tak jak Templess ma prawo do wymyślenia historii o tym wraku że można by książkę sensacyjną z tego napisać aby uwiarygodnić stan pojazdu, tak chłopaki mają prawo ocenić negatywnie ten opis.

Koniec i kropka....

Dostał porcje zachwytów, dostał też porcje krytyki - spisał sobie co ma poprawić do czasu Pragi i luz.

I żeby nie było - sam dostawałem baty za swoje wraki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak... Jeśli autor tego modelu ma 14 lat to należą się brawa, jeśli jest już duży, to model jest słaby, ale innym 14-latkom może się podobać. Dlaczego jest słaby zostało już tu powiedziane, więc nie będę się powtarzał - mogę się tylko pod tymi uwagami podpisać... Panowie i panie, kończmy ten żenujący temat! A autorowi, powodzenia życzmy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak... Jeśli autor tego modelu ma 14 lat to należą się brawa, jeśli jest już duży, to model jest słaby, ale innym 14-latkom może się podobać. Dlaczego jest słaby zostało już tu powiedziane, więc nie będę się powtarzał - mogę się tylko pod tymi uwagami podpisać... Panowie i panie, kończmy ten żenujący temat! A autorowi, powodzenia życzmy!
Miałem się już nie wypowiadać, ale ten tekst to trochę mi się nie podoba. Bo akurat mam 36 i model mi się podoba. Modele zawsze oceniam tylko pod względem artystycznym bo z merytoryką u mnie słabo. Poczekam więc na twój wrak i tez życzę załapania się na stronę główną.

Dlatego w nastęnych komentarzach proszę odnsić się do własnych przemyśleń a nie pisać komu co się powinno podobać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modele zawsze oceniam tylko pod względem artystycznym bo z merytoryką u mnie słabo.

 

Jeśli oceniasz pod względem artystycznym, to jaka jest Twoja ocena?

Powiedzieć, że się podoba, to trochę za mało na taką ocenę. Bądź krytykiem oceniającym ten model jako dzieło sztuki. Wypowiedz się proszę tak, żebym zobaczył sercem to, co moje szkiełko i oko zobaczyć nie potrafi. Masz szansę rozstrzygnąć mecz, jeśli wskażesz na wartości artystyczne, które takiemu prostemu człowiekowi jak ja po prostu może umykają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ci mam napisać? Podobna mi się kolorystyka rdzy, wkomponowanie w podstawkę i ogólne wrażenie jakie sprawia. Trudno uczyć kogoś jazdy na rowerze, kiedy się samemu nigdy nie jechało, więc do póki sam nie zrobię jakiegoś wraku nie będę starał się wynajdować drobnych niedociągnięć.

I żeby nie było że komus coś wytykam. Popatrzcie na laski. Jednemu podobają się brunetki a drugi patrzy wyłącznie na brunetki, itd. Tak więc wolność słowa jak najbardziej, tylko troszkę luźniej panowie. Po co mamy potem czytać na innych forach (może i zagranicznych ) jak to polacy sie jadą na wzajem.

Wystarczy że muszę teraz w pracy słuchać od kumpli brytoli jak to kulturalnie zachowujemy się na stadionach po tym, jak BBC wyemitowała program z okazju EURO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobna mi się kolorystyka rdzy, wkomponowanie w podstawkę i ogólne wrażenie jakie sprawia.

 

Mało. Czuję, że pozostanę przy swojej bardzo krytycznej ocenie wartości tego dzieła.

 

Przy ocenie "artystycznej" możemy się np. skoncentrować na nastroju jaki w widzu budzi. Pozornie proste i banalnie technicznie dzieła sztuki potrafią zyskiwać na wartości właśnie poprzez to w jaki sposób działają na emocje. I wiesz co, to dzieło nie daje się w ten sposób odebrać. Może rzeczywiście u kogoś, kto ma bardzo mało technicznej wiedzy i nie widział nigdy dzieł zbliżonych tematycznie, jest ten odbiór pozytywny. Ja niestety widzę zbyt wiele dysonansów, chaosu, niekonsekwencji. To dzieło do mnie nie przemawia i raczej odrzuca niż zachęca. Doceniam i owszem tak jak Ty kolorystykę (rude są moim zdaniem fajne, wesołe i sensytywne) , która w bezpośrednim odbiorze jeszcze pewnie zyskuje, ale nie czuję i nie rozumiem tego dzieła w całej reszcie.

Jako modelarz, głęboko wierzący, chociaż nie praktykujący ostatnimi laty, powiem jeszcze coś co być może odczuwają inni tak samo: Ten model nie wygląda na 1/35...Wygląda bardziej na 1/72. Wiesz, zwykle dąży się do tego, żeby było przeciwne wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.