Skocz do zawartości

Airbus A 380-800 Revell 1/144


PabloA

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie w mojej pierwszej relacji

 

Na początek się przedstawię, nazywam się Paweł, mam 27 lat i aktualnie mieszkam w Rybniku. Do modeli plastikowych wracam po 13-to letniej przerwie, do tej pory zajmowałem się (i ciągle zajmuję) modelami kartonowymi. Sam nie wiem dlaczego postanowiłem powrócić do materii plastikowej, pewnego wieczoru przeglądałem dział na allegro z takimi modelami i tak jakoś mnie natchnęło żeby po latach przerwy powrócić do korzeni

Na Airbusa A 380 zdecydowałem się ponieważ z wszystkich modeli, które brałem pod uwagę najbardziej spodobał się mojej żonie

Co do samego wykonania to modelik będzie malowany pędzlem, niestety jak na razie brak mi umiejętności i miejsca na malowanie aerografem. Mam nadzieje, że dzięki waszej pomocy i wsparciu uda mi się z pozytywnym skutkiem dobrnąć do końca tej relacji. Na początek zdjęcia zawartości pudełka:

 

dscn3432small.jpg

dscn3433small.th.jpg, dscn3434small.th.jpg, dscn3435small.th.jpg, dscn3436small.th.jpg, dscn3438small.th.jpg, dscn3439small.th.jpg, dscn3440small.th.jpg

 

Do klejenia będę używał kleju Revell Contacta w tubce i w dozowniku z igłą. Zakupiłem też od razu szpachlówkę.

dscn3443small.th.jpg

 

Jak do tej pory udało mi się skleić wnękę i goleń przedniego podwozia. Trochę uproszczę sobie malowanie niektórych elementów, w tym wypadku przy malowaniu goleni podwozia zamiast 3 kolorów (aluminium, srebrny i metal) użyłem tylko aluminium. Do malowania używam farb akrylowych firmy Pactra. Będę bardzo wdzięczny za wszystkie uwagi dotyczące malowania pędzelkiem, wszystkie sklejone elementy pomalowałem trzema warstwami. Oto efekty mojej dotychczasowej pracy:

dscn3444small.jpg

dscn3449small.jpg

 

Zapraszam do oglądania i kibicowania oraz do umieszczania wszelkich przydatnych uwag

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy Cię PabloA !

Cieszy powrót syna marnotrawnego, choć jak raz w Twoim przypadku, to nie do końca taki marnotrawny ten syn Modelarstwo kartonowe to pasja, którą uprawia wielu z nas - w tym i ja.

 

Co do malowania, to mam propozycję, abyś jednak przemyślał pewną alternatywę - spray biały w puszce. Droższy od farbki "pędzelkowej" o kilka złotych. E fekt będzie o niebo lepszy. Wiem, bo sam stosowałem czasem jak mi się nie chciało/nie mogłem odpalać aerka. Przy A380 masz tylko biały i chyba niebieski na ogon. Reszte jak najbardziej pędzelkuj - zresztą po podwoziu widzę, że w miarę dobrze Ci to idzie

 

Działaj, działaj

partia czuwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyzej, kadlub pomaluj sprayem. Poszukaj postow uzytkownika LimaOscar, pieknie opisal ktore farby, jak i do czego się najlepiej nadaja w przypadku malowania pasazerow. I mowimy tu o farbach z marketu a nie o produktach stricte modelarskich wiec kieszen zbytnio nie ucierpi

P.S. Pedzelkowanie takiego bydlecia jak już to lawkowcem najlepiej robic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... nie wiem dlaczego przy moim rozumowaniu pominąłem farbę w sprayu faktycznie malowanie pędzlem takiej powierzchni byłoby nie najlepszym pomysłem i mogło by popsuć efekt. I już jestem mądrzejszy w jednej kwestii dzięki waszej pomocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo chętnie usiądę i popatrzę. Sam właśnie męczę tego A380, ale na razie jakoś czasu mi brak i budowa ustała. Może jak się napatrzę na Twojego to przełamię się.

Co do tych sprayów to jeszcze szary byś musiał bo jakby nie patrzeć to też spora powierzchnia do pomalowania nim a właściwie to niewiele mniejsza niż białym.

Jakby co to kilka zdjęć z budowy mojego są o tu: viewtopic.php?f=86&t=12843&start=615

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Bardzo chętnie usiądę i popatrzę. Sam właśnie męczę tego A380, ale na razie jakoś czasu mi brak i budowa ustała. Może jak się napatrzę na Twojego to przełamię się.

Co do tych sprayów to jeszcze szary byś musiał bo jakby nie patrzeć to też spora powierzchnia do pomalowania nim a właściwie to niewiele mniejsza niż białym.

Jakby co to kilka zdjęć z budowy mojego są o tu: viewtopic.php?f=86&t=12843&start=615

 

Karol do twojej relacji zajrzałem już zanim zabrałem się za mojego

 

Tymczasem korzystając z wolnego dnia udało mi się conieco pociągnąć z robotą, na początek kabina załogi:

dscn3450small.jpg

 

Następnie wkleiłem kabinę, wnękę podwozia i prowizoryczne obciążenie do jednej połówki kadłuba:

dscn3451small.jpg

 

Później przyszedł czas na wewnętrzne wnęki i golenie podwozia głównego:

dscn3454small.jpg

dscn3456small.jpg

 

Jeszcze przed wklejeniem wnęk skleiłem obie połówki kadłuba, nie kryję, że bardzo obawiałem się tego etapu z racji braku doświadczenia jednak poszło lepiej niż się spodziewałem i nie było większych problemów. Gorzej było już z dolną częścią poszycia kadłuba gdzie na szerokość trzeba było sporo przyszlifować a na długość zabrakło... W tym i w kilku innych miejscach trzeba będzie użyć szpachli. Lepsze zdjęcia połączenia kadłuba wstawię jak pościągam taśmy, którymi sobie pomagałem przy łączeniu. To by było na tyle:

dscn3457small.jpg

dscn3458small.jpg

dscn3459small.th.jpg

 

Pozdrawiam i do następnego razu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej było już z dolną częścią poszycia kadłuba gdzie na szerokość trzeba było sporo przyszlifować a na długość zabrakło...

No to chyba standard, bo u mnie ten sam problem był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wchodzę a tu taki temat Tylko nie potrzebnie wklejałeś podwozie. Podczas prac będziesz musiał być ostrożny. I co do Twojego obciążenia, wydaje mi się, że mało będzie, sporych rozmiarów owy model jest a skrzydła są dosyć ciężkie po zamontowaniu wszystkich części, no ale obym się mylił. A z tym szpachlowaniem tak jest, duże wypusty Revella mają to do siebie, że jednak szpachla jest potrzebna. To zasiadam w rzędzie i oglądam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam po dość długiej przerwie,

 

Tak to jest, że czasu mało a obowiązków sporo

Przygotowuje powoli kadłub do malowania, szpachluje, szlifuje itp. Ale dziś kadłuba nie pokażę, będzie za to silnik.

Jak na razie zrobiłem jeden, żeby sprawdzić jak idzie mi malowanie. Jak już wcześniej napisałem, upraszczam sobie conieco malowanie tak, że do pomalowania silnika wykorzystuje tylko kolor aluminium i szary (powinien być jeszcze kolor metaliczny i jasnoszary do wewnętrznej strony wlotu). Szarego są 4 warstwy i myślę, że tyle starczy, co do aluminium do dostawałem już szału przy malowaniu, tak wspaniale kryje... nie pamiętam ile już jest warstw, przestałem chyba liczyć po 5 no ale myślę, że nie jest najgorzej zważając na moje nieduże doświadczenie w tej materii. Teraz pomaluję silnik sidoluxem i nałożę kalki, później znów sidolux i zobaczymy co z tego wyjdzie

I tu mam małe pytanie, ile powinien schnąć sidolux??

 

To by było dziś na tyle, liczę na wasze rady i sugestie co do malowania. Oto fotki:

 

dscn3710small.jpg

dscn3709small.jpg

dscn3708small.jpg

dscn3706small.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silniki wyszły dobrze, nie widać łączenia co jest bolączką w tych modelach, nie wiem ale mam taką opinię, że nowe wypusty Revela mają jakiś dziwny plastik co do swoich poprzedników sprzed lat. Jest jakiś biedniejszy. Co do merytoryki, łopatki powinny być innego koloru, zajrzyj do tematu Airbusa tam przedstawiłem jak uzyskać owy kolor nie posiadając odpowiedniej farby. A jakiej srebrnej używasz, że tak kiepsko Ci kryło?? Co do sidoluxu to w moim odczuciu schnie jakieś 2-3 godziny do "pewnej" powłoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już zajrzałem do tematu Airbusa i zapoznałem się z metodą uzyskania tego koloru Do malowania używam farb akrylowych Pactra, dziwną konsystencję ma akurat ten kolor, pomimo długiego mieszania ciągle jest bardzo niejednorodny, do tej pory nie miałem takiego problemu z tymi farbami.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już zajrzałem do tematu Airbusa i zapoznałem się z metodą uzyskania tego koloru Do malowania używam farb akrylowych Pactra, dziwną konsystencję ma akurat ten kolor, pomimo długiego mieszania ciągle jest bardzo niejednorodny, do tej pory nie miałem takiego problemu z tymi farbami.

 

Pozdrawiam

Może stara. Kupiłem córce Hurricana Revell Set, komplet z trzema farbami i jak chciałem jej go pomalować to się okazało że wszystkie farby do wyrzucenia. Z tym że tamtych nawet nie szło rozmieszać. Ja w tej chwili używam farb Revella, jedyny minus to zapach. Następne będę kupował akrylowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PabloA, niestety, ale srebrna pactra + pędzel = załamanie nerwowe + awantura domowa + wstęp do alkoholizmu

ten typ tak po prostu ma

lepiej użyć olejnego humbrola lub MM, dobrze rozcieńczony, położone 3 warstwy powinno być ok.

 

 

pozdrawiam

Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Silniki naprawdę wyglądają obiecująco Mam nadzieję, że wkrótce dalej ruszysz z pracą nad tym modelem Tym bardziej, że dla początkującego takiego jak ja, jest tutaj wiele do podpatrzenia i zdobycia bynajmniej teoretycznego doświadczenia. Zasiadam i oglądam Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Witam serdecznie,

 

Niestety praca przy A380 została wstrzymana na ponad rok ale powoli znów ruszam z robotą

Udało mi się skończyć wszystkie silniki, po pomalowaniu nałożyłem warstwę sidoluxu, potem poszły kalki a na nie znów sidolux, oto efekty mojej pracy:

 

98084aad682c45aemed.jpg

 

3e0c2607a962cf97m.jpgef099a59e4f8b152m.jpg

 

Przy malowaniu miałem problem z farbą koloru miedzianego, na który pomalowane są wyloty silników, ale chyba ten problem występuje z wszystkimi kolorami metalicznymi.

 

Powoli przymierzam się do malowania kadłuba. Do naniesienia koloru białego prawdopodobnie użyję farby w sprayu. Czy ktoś z Was pamięta w jakim wątku mogę znaleźć wskazówki dotyczące użycia tej techniki, które przekazał kolega LimaOscar? Gdzieś mi się to zapodziało i nie mogę znaleźć

 

Chciałbym też spróbować zrobić Wash'a ale nie mam z tym żadnego doświadczenia więc chciałbym spytać czy można zrobić to w miarę dobrze przy użyciu zwykłych farb plakatowych? Jeśli nie to co najlepiej się nada? Jaki powinien być kolor wash'a?

 

Z góry dziękuję za pomoc

 

Pozdrawiam,

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś powiedzieć jakiej długości jest model? Bo od jakiegoś czasu planuję coś podobnego zakupić, oczywiście kibicuję i będę tutaj zaglądać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.