Skocz do zawartości

Jagdpanzer IV L70 (Dragon, lufa RB) 1:35


Twitch

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

 

Czekając na kalki do shermana postanowiłem pomalować następny model... padło na tytułową Jagę za którą chce podziękować koledze z forum. Zainspirowany pracą autorstwa Tomasza Dudka postanowiłem przenieść ten kamuflaż moją techniką na Jage.

 

Kiedyś jeden z forumowiczów pisał do mnie żebym troszkę zdradził jak robię przejścia między kolorami na swoich modelach więc stwierdziłem że pokaże to na tym modelu.

 

Etap 1

Kolor bazowy i pierwsze maskowanie... plastelina beztłuszczowa Blue Tack układana na modelu a potem końcówką pędzla dociskana żeby nadać większe pofalowanie wężykom.

 

100_9319.JPG

100_9320.JPG

 

Etap 2

Następnie malowanie i zabezpieczenie przed dalszym etapem... tym razem tak ja na to mówię wydzieranka.

Zawsze używam papierowej taśmy malarskiej ale z braku jej użyłem pierwszy raz folię aluminiową samoprzylepną. (w sumie pracuje się z nią tak samo dobrze jak z taśmą malarską)

Chyba zbytnio niczego nie trzeba tutaj tłumaczyć, zdjęcia pokazują wszystko... malutkie kawałeczki taśmy przyklejamy do Blue Tack w miejsca które mają być nie pomalowane.

 

100_9322.JPG

100_9321.JPG

100_9323.JPG

100_9324.JPG

 

Etap 3

Ostatnie malowanie i ściąganie warstw maskujących... z racji iż mój aerograf nie należy do tych najlepszych to sprawił mi kilka niespodzianek które będę musiał pędzelkiem poprawić.

 

100_9325.JPG

100_9326.JPG

 

Mam nadzieje że efekt mojego malowania przypadnie wam do gustu... wiem że to nie jest identyczne jak u Tomka ponieważ ona malował bez maskowania no ale jak pisałem mój aero się do takich zabaw nie nadaje

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drugim zdjęciu, części trzeciej piękne schody od farby.

Powiem ci że nie odkryłeś ameryki... w szczególności że pisałem że mój aero jest słaby i zrobił mi kilka niespodzianek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że jednak dla ciebie odkryłem amerykę... przy takim sposobie kładzenia kamuflażu aerograf może być słaby czy wręcz syfiasty, liczy się konsystencja farby i sprawność ręki aby zbyt długo nie zatrzymywała się z aerografem w jednym miejscu, ponieważ daje to taki efekt, jak na załączonych obrazkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że jednak dla ciebie odkryłem amerykę... przy takim sposobie kładzenia kamuflażu aerograf może być słaby czy wręcz syfiasty, liczy się konsystencja farby i sprawność ręki aby zbyt długo nie zatrzymywała się z aerografem w jednym miejscu, ponieważ daje to taki efekt, jak na załączonych obrazkach.

 

Myślę że jednak nie odkryłeś ponieważ mój aero raz za czas wypluwa większą ilość farby i na pewno nie ostrzega mnie o takim zamiarze. I w tym wypadku nie chodzi tu o konsystencje farby a co najwyżej o starą farbę zalegającą w środku aero.

Dzisiaj kompletnie umyłem aero i powinien teraz nie robić mi niespodzianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Po kilku dniach przestoju i większym skupieniu nad Shermanem postanowiłem wrócić do Jagi

Wpadki malarskie w miarę możliwości poprawiłem... zieleń troszkę zgasiłem filtrem (choć na zdjęciu zbytniej różnicy nie widać) no i położyłem kalki.

I tu znowu utrudnienie przy robieniu zdjęć w postaci błyszczącego lakieru.

 

100_9397.JPG

100_9398.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super ci ta "kaczka Guderiana" wychodzi.

Wychodzi fajnie, ale to nie jest Guderian Ente...

Jeśli możesz sprecyzować z łaski swej bo ja w literaturze z tym mianem spotkałem się tylko w przypadku dotyczącym Jagdpanzer IV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra cza ukrucić temat bo bajanie na zasadzie: ja mam racje, nie to ja mam racje nie ma sensu. Przyjmujemy że tematu nie było

PS. Polecam artykuł dotyczący klasyfikacji "Panzerjager - mechaniczni łowcy czołgów" 5/2012 historia technika wojskowa, gdzie na dobrą sprawę dochodziło wręcz do klasyfikowania tych pojazdów jako wersję rozwojową IV przez hunów.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam artykuł dotyczący klasyfikacji "Panzerjager - mechaniczni łowcy czołgów" 5/2012 historia technika wojskowa, gdzie na dobrą sprawę dochodziło wręcz do klasyfikowania tych pojazdów jako wersję rozwojową IV przez hunów.

No to skoro znasz ten artykuł, to zauważyłeś, że autor nie nazywa omawianego tu pojazdu Jagdpanzerem IV.

I nie "dochodziło do klasyfikowania tego pojazdu jako czołg", tylko właśnie "klasyfikowano ten pojazd jako czołg". Bo był to PzKpfw IV/70.

 

Guderian Ente, to Jagdpanzer IV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Nie wiem po co to całe maskowanie ? Jak takie kamo namalujesz pędzelkiem delikatnie a po łoszach i kurzeniu i tak nie widac czy to aero czy pędzel. Zwłaszcz że na prawdziwych pojazdach pędzel był w akcji często.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.