Skocz do zawartości

[Warsztat] MH-6 Little Bird - Academy - 1:48 (konwersja)


Majek

Rekomendowane odpowiedzi

No tak... Strasznie dlugo nic nie dlubalem... Poporstu calkowity brak czasu na hobby. Wszystkie zaczete modele leza w pudlach na szafie i nie mam kiedy ich z tamtad zdjac, ze juz nie wspomne o klejeniu czegokolwiek. Ale ze mialem straszne parcie, zeby cos pomodelowac, postanowilem zrobic cos mniej ambitnego. Tia... zawsze tak sobie mowie... W kazdym razie zlapalem sie za zestaw Academy Hughes 500MD ASW w skali 1:48. Wiadomo, jajeczko kazdy zna (chyba nie ma osoby, ktora nie widzialaby tego smiglaka w jakims filmie), model jest replika tajwanskiej maszyny ZOP z dosyc specyficznym wyposazeniem. Tak wyglada pudelko:

AC1645b.jpg

 

Zestaw nie jest taki tragiczny, powiedzialbym, ze calkiem wdzieczny. Moze stanowic baze do zbudowania naprawde fajnego modelu. Jedna z wiekszych jego wad jest to, ze dosyc mocno uproszczono wyposazenie kabiny. Elementy sa dosyc toporne, niektorych w ogole nie ma, wiec bede staral sie czesc z nich przerobic, ewentualnie dorobic te brakujace... Ale to za jakis czas. Generalnie mam zamiar zbudowac model szybko, sprawnie i zabawnie. A gdyby sie postarac, troche nad nim posleczec, to mozna by z niego wykrzesac duzo wiecej, niz ja mam zamiar.

 

Acha, dodam, ze ogolny zamysl jest takie, zeby go przerobic na amerykanskiego MH-6 Little Bird. Co wyjdzie po drodze, jeszcze nie wiem. Tym bardziej, ze nie udalo mi sie jeszcze znalesc w sieci dwoch zdjec przedstawiajacych maszyne tego samego typu. Wszystkie sie czyms roznia, tak wiec bede musial dolozyc troche swojej fantazji i zbudowac cos "usrednionego". Tak jak wspomnialem, to ma byc relaks, wiec nie zamierzam sie stresowac tym, ze na zdjeciu jest jakas antenka, a u mnie jej nie ma, czy cos w tym rodzaju...

Koniec gadania, teraz modelowanie.

 

Poczatek standardowy. Ze skorupek jajeczka usniete i zaszpachlowane zostaly slady po wlewkach i po wypychaczach. Wkleilem tez na stale tylne drzwi, ktore z jednej strony byly oddzielnie i mozna je bylo otworzyc.

t01.jpg

 

Pszlifowalem i poskladalem do kupy tez wszystkie elementy, ktore moglem tak, zeby sobie czekaly w pogotowiu na moment wklejenia. Na przyklad taki ogon i rotorki:

t02.jpg t04.jpg t05.jpg

(wiem, zdjecie tylnego wyszlo fatalnie )

 

Na koniec zabralem sie za wnetrze. Kabina posklejana, zaszpachlowana i wyszlifowana. Tym elementem modelu zajme sie w pierwszej kolejnosci...

t03.jpg

 

Tyle narazie udalo mi sie zdzialac. Mysle, ze jak na dwa wieczory, to wykonalem kawal dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Lepiłem go kiedyś, tylko wersje bodajże ( edit ) izraelską

Bardzo ciekawy modelik, no i w końcu za coś sie zabrałeś Będę kibicował

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ramach uzupelnienia... Model ma przedstawiac mniej wiecej cos takiego:

 

oh6-5.jpg

(zdjecie pochchodzi ze strony rotorhead.org)

 

Czyli na razie bez uzbrojenia. Z czasem moze mu dorobie wyrzutnie npr 70mm Hydra, ale musze jakis patent na nie wykminic. Narazie bedzie nieuzbrojone jajeczko z tymi wszystkimi antenkami i innymi gadzetami elektronicznymi. Mocno zastanawiam sie tez nad kolorem. Ba na czesci zdjec smiglowce sa prawie czarne (wyblakly czarny mat), na niektorych kolor wpada w oliwkowy, na jeszcze innych jest ewidentnie oliwkowy. Juz sam nie wiem... Prawdopodobnie zrobie go jednak na ciemno - oliwkowo - wpadajacy w czarny. Jak byscie mieli jakies sugestie, dajcie znac.

Tymczasem mala zmiana planow, biore sie za dorabianie wnetrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem mala zmiana planow, biore sie za dorabianie wnetrza.
Tia... Mialem sobie zrobic modelarska niedziele, a wyszlo jak zwykle... Zrob to, pojdz tam, zalatw tamto... Wiele nie zrobilem, ale zawsze cos do przodu:

 

Na pierwszy ogien poszly fotele. W pospiechu zapomnialem cpyknac, ich w oryginalnym wydaniu. W kazdym razie byly kawalkami gladkiego plastiku, nawet bez zaznaczonych pasow. Zeby nadac im fakture tkaniny obiciowej, okleilem je srebrna folijka ze srodka paczki fajek.

t06.jpg

Po pomalowaniu i odpowiednim zloszowaniu bedzie wygladalc zdecydowanie lepiej...

 

Nastepnie zabralem sie za wykonanie przyrzadow sterowniczych. I znowu nie mam fotek oryginalow, bo te dla odmiany gdzies posialem. Nie wiem, czy czasem nie zgarnalem ich do kosza razem z resztkami i scinkami... Ale chyba lepiej ich nie pokazywac. Orczyki to byla brylka plastiku przypominajaca dwie choragiewki zatkniete w cos... Natomiast drazek, po 48-mio krotnym powiekszeniu, mialby srednicy mniej wiecej rury kanalizacyjnej, a same manetki bylyby wielkosci malego telewizora...

 

No i tak... Orczyki powyginalem z drutu z kabla UDP (tak na oko srednica mnie sie zgadzala). Nakladki na same pedaly to izolacja odpowiednio przycieta lekko splaszczona w plaskoszczypach, nasunieta z powrotem na drut i wklejona na CA

t07.jpg

 

Zarowno drazki skoku okresowego, jak i dzwignie skoku ogolnego (tych nie bylo wcale w zestawie) wykonalem w taki sam sposob, jak orczyki. Najpierw powyginalem sobie drucik (tez ze skretki) i na koncowki nasunalem kawalki izolacji, zeby zrobic cos na ksztalt manetki. Na to nawinalem ciasno cieniusienki drucik z cewki, a na koniec zalalem to wszystko CA. Po wyschnieciu kleju, wstepnie oszlifowalem to, co mi powstalo.

Z drazkami byl jeszcze o tyle problem, ze trzeba bylo wygiac dwa identyczne. Z masy dwuskladnikowej i z CA w zelu zrobilem tez imitacje mieszkow u podstay drazkow. W ten sam sposob uformowalem (one maja dosyc charakterystyczny ksztalt - pasujacy do reki) manetki zarowno na drazkach, jak i na dzwigniach. Te elementy jeszcze pojda do poprawki, gdyz nie da sie polozyc na raz zdbyt grubej warstwy nawet gestego zelu, wiec trzeba to robic na raty. Tak to wyglada na chwile obecna:

t08.jpg t09.jpg

Na koniec pojdzie szlif (wstepnie juz byly oszlifowane) i malowanko. Ale to juz jutro.

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, materiał z paczki fajek wygląda całkiem zachęcająco... Życzę powodzenia w dalszej budowie!

PS. Czemu Little Bird nie ma jakiś skomplikowanych wlotów powietrza... to niesprawiedliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra... Dwa dni minely, czas na jakas aktualizacje...

 

Dlubania we wnetrznosciach ciag dalszy... Fotele pomalowane

t10.jpg

 

Na to poszedl wash, lakier matowy, pare delikatnych poprawek, itd... W miedzyczasie, z cienkiej blaszki aluminiowej wycialem pasy. Jak juz bawilem sie w malowanie, to przy okazji sobie i paski blaszki trysnalem na odpowiedni kolor. Klamerki wykonane zostaly, dla odmiany, z puszki po zlocistym napoju. Zaczelo toto nabierac wygladu:

t11.jpg

Tu od razu slowo komentarza z mojej strony. Tak wiem, klamry sa troche za wielgachne. Najpierw chcialem je wycinac z cienszej blaszki, ale jakos nie szlo mi to i postanowilem zmienic koncepcje. Druga koncepcja byl drucik. I znowu... Mialem drucik tylko miedziany. Jak zaczalem sie bawic w wywijanie klamerek, to mi z dwoma zeszlo godzine... No ladne byly, ale jeszce musial bym 14 takich samych zrobic. I pozniej je pomalowac jeszcze! Nie moglem sobie pozwolic na jeden dzien poslizgu (troche mi sie spieszy przy tym modelu, musze przyznac, ze sie tak wyraze, mam deadline). No wiec zlapalem sie za puche, i doslownie pare minut wychetlalem takie klamry jak sa... One beda w zamknietym wnetrzu, ledwo co je bedzie widac. Z reszta, w zestawie nie bylo ich wcale. I tak jest lepiej, niz pudelkowo...

 

No dobra, lecimy dalej. Wnetrze tez pomalowane. Calos na szaro, wykladzina pod nogami pilotow ciemno-grafitowa, kokpit czarny. Generalnie standard. Na zdjeciu fotele wstepnie przypasowane na swoje miejsca

t12.jpg

 

Na szybciocha jeszcze wystrugalem cos takiego:

t13.jpg

Jakos tak mam, ze strasznie nie lubie drutu pedzlem malowac... Sie jakies takie kropelki na nim zbieraja i w ogole ciezko jest... Wiec jak malowalem elementy wnetrza na szaro, trysnalem sobie tez kawalki drutu owinietego na ramce. Pozniej drucik powklejalem w kawalek pomalowanej na czarno karty lelefonicznej z powierconymi kilkunastoma malutkimi otworkami...

 

Do czego mi to bylo potrzebne? Ano do tego (okablowanie tablicy przyrzadow):

t14.jpg t15.jpg

W zasadzie kokpit gotowy. Wklejone przyrzady sterownicze, fotele, okablowanie tablicy przyrzadow, podnozki dla pilotow. Sama tablica to kalkomania, jak zwykle fatalna w Academy. Wszystko lekko podrapane i ufajdane, zeby nie wygladalo jak prosto z fabryki...

 

Oprocz tego pomalowalem jeszcze wewnetrzne strony skorupek jajeczka i rotory. Narazie zdjec nie pokazuje, bo w zasadzie nie ma tam co ogladac. Pokaze w swoim czasie...

 

Nastepnym krokiem bedzie wklejenie oszklenia bocznego, i sklejenie polowek do kupy (z kokpitem pomiedzy, rzecz jasna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Hmm... Myslalem, ze uda mi sie skonczyc model jeszcz przed Airshow, a juz napewno przed urodzeniem sie Franka... No coz... Chcialem dobrze, wyszlo jak zwykle.

 

Ale... Costam podzialalem... Kokpit trafil na swoje miejsce, obie polowki kadluba sklejone, wyszpachlowane. W sumie mile mnie zaskoczylo to, ze nie potrzeba bylo duzo szpachli. Jedyne co, to te male okienka nad tylnymi drzwiami musialy zostac solidnie wyszpachlowane, bo w to miejsce trafia rozne dziwne antenki (niezmiernie mnie to ucieszylo, gdyz w odroznieniu od reszty oszklenia, akurat te dwie szybki pasowaly do swoich otworow jak piesc do nosa). Dobrze, ze kapnalem sie, zanim skleilem polowki. Przynajmniej moglem od srodka podszpachlowac i podmalowac

t16.jpg t17.jpg t18.jpg

 

Rotorki tez juz w zasadzie gotowe. Na glowny trafi jeszcze kapselek w kolorze kadluba.

t19.jpg

 

Kolejnym etapem bedzie wklejenie przedniej szklarni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

A sio pajaki, sio karaluchy z mojego warsztatu, a sio...

 

Tia... Dokladnie pol roku, bez jednego dnia od ostatniej aktualizacji... Sie ma to tempo, co? No coz, sila wyzsza.

Ale sluchajcie, sie dzisiaj wzialem i zrobilem... Nie to, zebym sie jakos specjalnie napracowal... Wiecej wysilku kosztowalo mnie przygotowanie sobie stanowiska, wygrzebanie wszystkiego z szafek, pudelek, skrzyneczek, niz sama robota... Ale pomalutku, mysle, bede wracal do gry. Od czegos trzeba zaczac.

 

Dzisiaj doszlo usterzenie ogonowe:

t20.jpg

 

I reflektor IR (i ten smieszny otwor ponad reflektorem, zaslepiony takim kopulkowatym dekielkiem - nie mam pojecia co to jest, wszystkie Hughesy to maja):

t21.jpg

Reflektorek jeszcze do malej poprawki, ale to juz nie dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pewien Franek ma juz 1/2 roku
No... I juz zaczyna spogladac na ta "zabroniona polke". Troche mnie martwi to jego spojrzenie. Coprawda poki co, jest calkowicie poza jego zasiegiem i raczej na zasadzie "O, jakie fajne cos o dziwnych ksztaltach! Ciekawe, czy zagrzechocze, jak sie tym o stol pierdyknie", ale za jakis czas...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nie będziesz nam kazał czekać kolejne pół roku na aktualizcję No i uważaj aby nie pomylić grzechotki ze śmigowcem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nie będziesz nam kazał czekać kolejne pół roku na aktualizcję
Nie, no cos tam sobie podlubuje. W doslownym tego slowa znaczeniu... Mianowicie ryje linie. Czesc z nich ulegla zatatarciu, czesci nie bylo w ogole, czesc byla za plytka. Zdjec nie pokazuje, bo i tak nic na nich nie widac (w sensie nie widac postepu). Nastepne beda z przyklejona przednia szyba i (moze) po wstepnym gruntowaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Pozdrawiam, troche fotek znaidziesz tu

http://www.militaryphotos.net/forums/showthread.php?p=817398#post817398

i tu

http://www.specialoperations.com/Aviation/default.html

 

Co do koloru to so one czarne, napisi w kolorze Olive Drab..

Jako czarny rekomenduje Revell-Antrachite Black..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za linki, fajne fotki. Czesc z nich juz widzialem, a na kilku widac detale, ktorych nie moglem dopatrzyc sie nigdzie indziej.

Troche mi namieszales w glowie, prawde mowiac, bo zastanawiam sie teraz, co by tu jeszcze dorobic, przerobic. Obawiam sie jednak, ze na wiele zmian jest juz za pozno. Generalnie model mial byc absolutnie relaksacyjny, budowany prosto z pudla, troche na czas. To, ze sobie go lekko miejscami podwaloryzowalem, wyniklo z tego, ze po porstu nie moglem sie powstrzymac - robilem to tez ta czuja, nie podpierajac sie zadna konkretna dokumentacja. Ot tak, dla zabawy... Teraz coprawda czas mnie nie goni, ale dla odmiany mam go strasznie malo. Dokoncze wiec budowe wg tego, co sobie ubzdurzylem, zdajac sobie jednoczesnie sprawe, ze powstaje model "Little birdo - podobny". Prawde mowiac, mam wieksze parcie, zeby go w ogole skonczyc - zeby sie zebrac i tak zaczac gospodarowac czasem, zeby starczylo mi go na dlubniecie tu i tam...

 

Jezeli chodzi o malowanie, to tez mam pewien plan. Na razie nic nie bede mowil, bo nawet nie wiem, kiedy sie za to malowanie bede mogl zabrac. W kazdym razie bedzie to swojego rodzaju poligon doswiadczalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie model mial byc absolutnie relaksacyjny, budowany prosto z pudla, troche na czas

 

Ciekaw jestem jak to u Ciebie wygląda, jak budujesz model z bajerami i nie na czas :-)))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.