Wojciech Butrycz Posted April 13, 2013 Share Posted April 13, 2013 Nowy/stary model Airfixa w pudełku jak poniżej będzie miał oprócz czeskich ( malowanie na pudełku, niestety) także kalkomanie do polskiego "111" z Mińska Mazowieckiego z 2006 roku, a więc z ze znakami BAP 2006/PKW Orlik i czarnym "smoczkiem" (od smoka, nie od tego czegoś dla niemowląt) por. pilota Grzegora "Zugi" Zugaja. Niestety wtedy nie było jeszcze dużego godła 1. elt, ani postaci Ferica. Malowanie na stronie 80 publikacji Polskie Skrzydła/Polish Wings 11, wyd. STRATUS. Jaka ogromna szkoda, że AIRFIX nie zdecydował się włączyć Fulcruma do swojej edycji "new tool"!!! Uploaded with ImageShack.us Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojciech Butrycz Posted April 29, 2013 Author Share Posted April 29, 2013 Właśnie takie kalkomanie, reszta to stary AIRFIX niestety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cinekf1 Posted April 29, 2013 Share Posted April 29, 2013 A to jest już gdzieś dostępny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojciech Butrycz Posted April 29, 2013 Author Share Posted April 29, 2013 Już od kilku tygodni...w UK np. u Hannantsa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wymysł Posted April 29, 2013 Share Posted April 29, 2013 Nowy/stary model Airfixa w pudełku jak poniżej będzie miał oprócz czeskich ( malowanie na pudełku, niestety) także kalkomanie do polskiego "111" Jak spojrzeć pod odpowiednim kątem to oba malowania są polskie. O ile się nie mylę "7702" w oryginalnych barwach już po transakcji był sprowadzony do Mińska Maz. przez polskiego pilota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojciech Butrycz Posted April 30, 2013 Author Share Posted April 30, 2013 Zgadza się, w Polsce latał najpierw jako 77 w Mińsku, na początku w czeskim kamuflażu z pozostawionym paskiem tygrysim i zamalowanymi znakami czeskimi na górnych powierzchniach skrzydeł, potem został przekazany do Malborka też jako 77 oczywiście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
em Posted April 30, 2013 Share Posted April 30, 2013 Zanim zaczął w Malborku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wymysł Posted May 4, 2013 Share Posted May 4, 2013 Zgadza się, w Polsce latał najpierw jako 77 w Mińsku, na początku w czeskim kamuflażu z pozostawionym paskiem tygrysim i zamalowanymi znakami czeskimi na górnych powierzchniach skrzydeł, potem został przekazany do Malborka też jako 77 oczywiście. Miałem na myśli jeszcze więcej: już był nasz, prowadził go Polak, a znaki jeszcze miał czeskie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tazman79 Posted May 5, 2013 Share Posted May 5, 2013 Zgadza się, w Polsce latał najpierw jako 77 w Mińsku, na początku w czeskim kamuflażu z pozostawionym paskiem tygrysim i zamalowanymi znakami czeskimi na górnych powierzchniach skrzydeł, potem został przekazany do Malborka też jako 77 oczywiście. Miałem na myśli jeszcze więcej: już był nasz, prowadził go Polak, a znaki jeszcze miał czeskie. Dokladnie... Wszystkie ex czeskie MiGi przylecialy w oryginalnym czeskim malowaniu wraz z czeskimi znakami... Dopiero w Minsku zostaly zamalowane czeskie oznaczenia, ktore jak spojzalo sie pod pewnym kontem przebijaly spod farby... Samoloty byly w Czechach przygotowane tylko tak zeby przypecialy do Polski... Pierwotnie samolot o nr 56 mial sluzyl jako "magazyn" czesci ale podczas pierwszego remontu i naniesieniu nowego kamuflarzu wszystkie ex czeskie maszyny zostaly zostaly doposazone w brakujace czesci i byly zdolne do lotu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted May 5, 2013 Share Posted May 5, 2013 http://www.modelegg.cal.pl/galeria/thumbnails.php?album=715 Na zdjęciach wnęki podwozia rzeczywiście deklasują Italeri. I jak widać nawet w starszym zestawie są kalkomanie do polskiego malowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojciech Butrycz Posted May 12, 2013 Author Share Posted May 12, 2013 Modelarz w linku poniżej zadał sobie dużo trudu (desperacji), aby wykonać dobry model MiGa-29A z tej re-edycji, ale niestety podstawowych będów wymiarowych, kształtu kadłuba i skrzydeł, tak łatwo nie da się poprawić...czego autora zresztą nie wykonał. http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=airfix%20mig-29a%20inbox&source=web&cd=8&cad=rja&sqi=2&ved=0CGoQFjAH&url=http%3A%2F%2Fs362974870.onlinehome.us%2Fforums%2Fair%2Findex.php%3Fshowtopic%3D263835&ei=0laPUduPIKa04ASu_oCABA&usg=AFQjCNGKoxM1EQcZ9cbuLGI-Urj9Jr5YwA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr_P Posted July 24, 2013 Share Posted July 24, 2013 Takie moje spostrzeżenia. Dzis otrzymałem MiG-29 UB hellera.Z wyjątkiem kabiny to chyba ten sam model. Z zalet to faktycznie podział wnęk podwozia głównego ale to chyba tyle. W rzucie na planach 4+ skrzydła za szerokie o jakieś 3mm ale łatwe do poprawki przez wycięcie odpowiedniej części skrzydeł ( w zasadzie od końca klap przednich do tej trzeciej linii).Trzeba tez wstawić ok 2mm między skrzydła a kadłub (pasma) Co ciekawe szerokością idealnie pasują do rzutów 4+ przedstawiające skrzydła wersji MiG-29 K (oczywiście tez sztukowanie końcówek potrzebne) http://www.britmodeller.com/forums/index.php?/topic/234918606-172-airfix-mig-29/ i tu warsztat mojego mentora Yufei Mao http://s362974870.onlinehome.us/forums/air/index.php?showtopic=85586 Italerka tu lepiej wypada ale gorsze wnęki....cos za coś albo tworzymy hybrydę obu modeli.Kadłub faktycznie ma swoje wady ale wygląda nieźle. Ktoś na jakimś forum zachwalał belki uzbrojenia Airfixa ale to lipa.O ile te do R-60 są ok to już do R-73 czy R-27 to porażka.Same uzbrojenie -R-60 sa ok w planach z 4+ ,R-73 za duże R-27 za małe.Heller do wersji UB daje baniaki 1150l ale one też są za duże o jakieś 3-4mm.Szkoda ,ze brak kadłubowego zbiornika ale ten mam z Condora z 9-13 no i jeszcze jest Pavla... Spróbuję wkleić jakiś porównania z planami 4+ Mam zamiar sobie kupić jeszcze MiG-29A ale wciąż mam zagwozdkę czi Italeri czy Airfix czy może przeróbka ICM 9-13 na 9-12 choć ma on wiele z Italeri plus lepsze elementy uzbrojenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzes Posted July 25, 2013 Share Posted July 25, 2013 Jak spojrzeć pod odpowiednim kątem to oba malowania są polskie. O ile się nie mylę "7702" w oryginalnych barwach już po transakcji był sprowadzony do Mińska Maz. przez polskiego pilota.Bez przesady z tym kątem, to że polski pilot przyprowadził samolot w czeskich barwach nie oznacza, że jest to polskie malowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kalaruch Posted August 30, 2013 Share Posted August 30, 2013 Najlepsze są znaki eksploatacyjne w tym Migu takie śmieszne polskawe teksty. Ktoś kto robił te kalki, wrzucił angielski/rosyjski tekst do translatora Zrywałem boki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.