Skocz do zawartości

Pz. VI Tiger I - Late - Tamiya 1:35


Sever

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 120
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Trochę zainteresowanie tematem widze spadło, nie dziwie się, wszyscy do okoła robią takie ładne rzeczy a ja sobie wyskakuje z tygrysopodobnym gniotem No ale jak się powiedziało A trzeba i powiedzieć B Dotarły dziś gniazda i pęseta samozaciskowa, otwieram paczkę a tu dramat i klops, okazuje się że będzie trzeba wiercić bo na zdjęciach nie było widać tej części którą trzeba wsadzić w otwór, i dramat numer 2 nie mam odpowiednich wierteł. Na szczęście w znajomym sklepie udało się upolować wiertła 1 i 1,5 mm mniejszych nie mieli ale 1,5 było idealne. Wywierciłem (palcami) otwory, powkładałem na sucho gniazda i po przymierzałem anteny, uff pasują (trochę się przechylają ale to dlatego że na sucho ). Chciałem go dzisiaj washować ale okazało sie że wcięło wszystkie patyczki Trochę się wczoraj bawiłem z gąsienicami, jeszcze pigment i powinno być git. Padam dziś na twarz ale zobaczymy może jeszcze cośik wymajstruje

 

Pare (średnich) zdjeć:

cqeg.jpg

tlyo.jpg

jc8m.jpg

rcxc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? odkryłem że można lupę w imadło włożyć

 

efekty:

mrtu.jpg

 

Sztuka dla sztuki i eksperyment czy podołam bo i tak tego widać nie będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, niestety zdjęcia to strasznie słaby punkt Miejsca na tło z żarówkami niestety niezbyt mam, ledwo się dwie kartki A4 mieszczą jak widać, ciasnota ogromna panuje u mnie w pokoju. Do tego bardzo stara idiotencamera i mamy co mamy Mam co prawda w robocie dostęp do tła, świateł i profesjonalnego sprzętu (i kolegi który umie to obsłużyć) Ale cóż, latanie z tygrysem w pudełku przez całe miasto codziennie to niezbyt dobry pomysł Cosik z tymi zdjęciami pokombinuje, dni coraz dłuższe to będzie lepiej

 

Fajnie że sie mój gniotek wam podoba, pomalowałem dziś anteny, popigmentowałem powashowane i pocudowane dzień wcześniej gąsienice (podobają mi sie) dokleiłem wkońcu tylne błotniki, przetarłem karabin na wieżę i maluję sobie powoli ogniwka na wieże, czyli takie tam czasochłonne pierdoły, na więcej czasu i sił nie było. Jutro jak sido dobrze wyschnie zacznę pewnie zabawę z olejami i dopiero po tym wrzuce jakieś zdjecia bo chyba nie ma co się rozdrabniać.

 

Cóż znowu poczułem klimat i się wciągnąłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co że antenka taka zła ?:D Co do gąsienic to sklejanie podzieliłem sobie na cztery sekcje kleiłem proste odcinki, zacząłem od tego prostego na samym dole, potem sekcja na kole napędowym, potem na napinającym i sama góra. Sklejałem proste odcinki i dopasowywałem zwis jak już sie lekko zawiązały, wtedy były całkiem fajne plastyczne, prosta sprawa ; D Obecnie model ma kompletnie pomalowane gąsienice, jest po wstępnym washu i zrobiłem swoje pierwsze rainsy, chyba nawet wyszły pozostawie to już do waszej oceny, jutro postaram się przy dziennym świetle zrobić jakieś sensowne zdjęcia

 

 

Mam nadzieję że coś zrozumieliście z tych moich wypocin bo jestem wyjątkowo z deczka zawiany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwile obecną wygląda tak, wiele rzeczy jeszcze jest w trakcie robienia, zapasowe ogniwa pójdą do szlifu bo zapędziłem się i je pomalowałem

Czekam na wasze opinie i sugestie

 

d6kq.jpg

xy45.jpg

5s6n.jpg

yx7j.jpg

olri.jpg

60q8.jpg

bkm9.jpg

3xwj.jpg

43jb.jpg

45os.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to że na zapasowych gąskach są widoczne ślady po wypychaczach.

Sever napisał- zapasowe ogniwa pójdą do szlifu bo zapędziłem się i je pomalowałem !!!!!!!!!!!

Malowanie mi się podoba troszkę obicia przy duże, pamiętaj te czołgi nie były zbyt stare

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to że na zapasowych gąskach są widoczne ślady po wypychaczach.

Sever napisał- zapasowe ogniwa pójdą do szlifu bo zapędziłem się i je pomalowałem !!!!!!!!!!!

Malowanie mi się podoba troszkę obicia przy duże, pamiętaj te czołgi nie były zbyt stare

 

Kurcze mam chyba jakieś problemy, bo przeczytałem że pójdą do malowania. Mój błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odzew i opinie Oczywiście gęsi obowiązkowo do szlifu tak jak mówiłem pójdą, w mniej widocznym miejscu może i bym przebolał ale nie na wieży Co do młotkowania to mimo że lubie styrane i zużyte pojazdy to jednak dam sobie na wstrzymanie, po pierwsze bo jeszcze nie jestem w 100 % usatysfakcjonowany ze swojej techniki walenia młotkiem po czołgu A po drugie niezbyt mi się widzi uszkadzać zimmerit, przecież nie mógł zardzewieć no i uważam że bardzo nierealistycznie by było gdyby wszystko było obite i pordzewiałe a zimmerit nówka sztuka

 

Kurzenie oczywiście będzie, pokombinuje sobie jeszcze też lekko z błotkiem psikanym aerografem z pędzla może coś mi z tego ciekawego wyjdzie. Na zdjęciach wygląda ogólnie ciutkę czyściej bo niezbyt widać brud na bocznych fartuchach. Jak te plamy oleju na płycie silnikowej? mogą być pierwszy raz coś takiego robiłem, tak samo jak coś w stylu rainsów. Kalka na 3 fotce to oczywiście insygnia 101 batalionu czołgów ciężkich SS (i tu kolejny raz moje gapiostwo dało popis, liczę że obeznani wybaczą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Brakuje siatek na grillach, obicia są za duże, właz ładowniczego od wewnętrznej strony powinien być (tak mi się wydaje) w kolorze kości słoniowej. Niepodobają mi się plamy po oleju.. Pooglądaj utytłane modele w internecie. Jest sporo przykładów. Polecam warsztaty użytkowników vis13 i uki761

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No siatek już chyba dokładać nie będe :( chociaż korcą, ale miewam problemy z malowaniem części metalowych. Co do włazów to wychodziłem z założenia że właz = kolor bazowy czołgu. Tym bardziej że to rok 44, gdzie alianckie lotnictwo stanowiło poważne zagrożenie dla czołgów niemieckich. Wyczytałem kiedyś że dowódcy kazali zamalowywać nawet pasiaki na lufach tygrysów żeby ograniczyć ich widoczność z powietrza to tym bardziej białe lub kremowe włazy rzucały by się w oczy jeszcze bardziej Na plamy jeszcze popatrze i pomyślę co z nimi zrobić, nie to że mi się jakoś specjalnie nie podobają ale w kościach czuje że można by z nich coś jeszcze wyciągnąć. Zobaczymy, ale nie obiecuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.