Skocz do zawartości

Walkaround


wojtas

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 134
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Fajnie Jacku, że przypomniałeś ten artykuł. Wnosi dużo nowego do sprawy Tygrysów.

Wynika z niego, że te dwa Tygrysy ze wspomnień to jednak nie całkowita fikcja, że zostały tylko uszkodzone (jeden nawet czasowo opuszczony) a następnie ewakuowane to już inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie znaki w podanym skanie odpowiadają kolorystycznie oznakom barw służb, na których pojazdach się znajdowały, tym samym co na kołnierzach - więc czarno-żółte oznaczenie by było jedynym odstępstwem od tej zasady.

Masz rację, ale...

Jak można doczytać się między wierszami na forum Odkrywcy, sam autor ma wątpliwości co do kolorystyki, a część opisowa (słowna) Instrukcji nie zachowała się.

Tak więc przypisuje kolory broni i słuźb do tych oznaczeń, niejako "na własną odpowiedzialność" (choć jest w tej dziedzinie niekwestionowanym autorytetem)

Do tego znaleziona została tabliczka na wóz / biedkę czy taczankę, gdzie znak jest (wg. znalazcy) czarno-żółty. No ale może tu w grę wszedł jeszcze dodatkowo czynnik czasu...

No, ale to wszystko raczej OT, bo nie dotyczy Powstania ...

 

Co do powyższego dziś rozmawiałem z kolegą - brytyjskim "szefem" moejgo klubu i podparliśmy się nazwijmy to książeczką (jak się po remoncie dorwię do aparatu to dam fotkę) gdzie napisali, że koloty tego okrągłego znacznika raczej był biało-czerwone choć miały być inne a to tylko dlatego że raczej w ferworze walki nikt nie szukał odpowiednich kolorów. Biała i czerwona to barwy oczywiste. Tak więc o dyskusji uznaliśmy że chyba jest w tym dużo racji, bo kto by latał z kilkoma puszkami farby i malował jeden pojazd gdy w koło tyle się działo.

Ale to tylko takie nasze wywody...

 

Teraz chyba mogę powiedzieć że oficjalnie przystepuję do projektu,a dziś kupiłem sobie takie coś:

 

AFV35063.JPG

 

Teraz pozostaje zdecydować który pojazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach dyskusji wstępnych, jestem ciekaw jakie malowanie KUBUSIA obstawiacie.

 

powstanczy-samochod-pancerny-kubus161duzy_zpsa895e7ef.jpg

 

02_zps517903c7.jpg

 

Ja coraz gardzie jestem zdecydowane w stronę malowani drugiego.

Po za książką pana Tarczyńskeigo jest jeszcze druga, ale raczej trudna do zdobycia.

Mnie nie udał się jej kupić nawet u samego autora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po za książką pana Tarczyńskeigo jest jeszcze druga, ale raczej trudna do zdobycia.

Mnie nie udał się jej kupić nawet u samego autora.

 

Masz na myśli broszurkę Antoniego Eknera?

Mam, mogę się podzielić, sprawdzić u mojego dilera czy jeszcze mają sztukę, albo wręcz oddać swój egzemplarz...

 

W ramach dyskusji wstępnych, jestem ciekaw jakie malowanie KUBUSIA obstawiacie.

 

Co do kolorystyki, to obstawiałbym zbliżoną do "wizji artystycznej inż.Jana" czyli akwarelki twórcy pojazdu, którą znajdziesz w książce pana Tarczyńskiego. Choć rude łaty - tak jak na replice z MPW - w kamuflażu "miejskim" mają wiele sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja o tym Tygrysie. Czyli wychodzi na to, ze zdobycie Tygrysa rzeczywiście mogło mieć miejsce. Ciekawe czy na tej fotce postać w białej koszuli to Niemiec czy jakis powstaniec, ciężko się dopatrzyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz chyba mogę powiedzieć że oficjalnie przystepuję do projektu,a dziś kupiłem sobie takie coś:

 

Obrazek

To już tradycyjnie mogę powiedzieć; witamy w projekcie . Krzysiek masz do wyboru "Starówkę", "Jasia Lub Szarego Wilka". Ten ostatni to ten sam egzemplarz tylko w różnym czasie. I tu pytanie do znawców tematu. Po pierwszym ataku na UW zmieniono nazwę "Jaś" na "Szary Wilk". Przystosowano też transporter do walki w mieście. Grupa mechaników pod kierownictwem"Inż. Jana"(Walerian Bielecki) wykonała z płyt pancernych dwuspadową osłonę otwartego przedziału bojowego oraz osłony przednich kół.Czy istnieją zdjęcia tego egzemplarza po przeróbkach?

Co do kolorystyki, to obstawiałbym zbliżoną do "wizji artystycznej inż.Jana" czyli akwarelki twórcy pojazdu, którą znajdziesz w książce pana Tarczyńskiego. Choć rude łaty - tak jak na replice z MPW - w kamuflażu "miejskim" mają wiele sensu.

Ta akwarelka to chyba raczej w "Samochody pancerne i transportery opancerzone Wojska Polskiego \1918-1950", A. Kamińskiego i T. Szczerbickiego. Obydwie mam, ale;

Chętnie bym ją przygarnął, nawet w pdf.

No cóż, też bym się uśmiechnął

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Krzysiek masz do wyboru "Starówkę", "Jasia Lub Szarego Wilka". Ten ostatni to ten sam egzemplarz tylko w różnym czasie. I tu pytanie do znawców tematu. Po pierwszym ataku na UW zmieniono nazwę "Jaś" na "Szary Wilk". Przystosowano też transporter do walki w mieście. Grupa mechaników pod kierownictwem"Inż. Jana"(Walerian Bielecki) wykonała z płyt pancernych dwuspadową osłonę otwartego przedziału bojowego oraz osłony przednich kół.Czy istnieją zdjęcia tego egzemplarza po przeróbkach?

Ja już trochę poszperałem na temat Szarego Wilka. Jeśli chodzi o zdjęcia po przeróbkach i są i ich nie ma, zależy jak patrzeć. Są zdjęcia na których widać zadaszenie z płyt pancernych, ale nie ma na nich osłon kół i daszku nad osłoną MG. Jeśli chodzi o model Szarego Wilka, to zadaszenie łatwo zrobić, bo są fotki, ale za diabła nie wiem jak mogłyby wyglądać osłony kół, bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji jak one mniej więcej mogłyby wyglądać. Najłatwiej więc zrobić Jasia ( pojazd prosto po zdobyciu) lub Starówkę (pojazd bez większych przeróbek, tylko zdemontowane uzbrojenie). Budowa Szarego Wilka to już ambitniejsze zadanie, trzeba wykonać kilka przeróbek i wykminić jak mogłyby wyglądać osłony kół.

To tyle ode mnie, mam nadzieję, że coś rozjaśniłem nt. tych transporterów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tyle ode mnie, mam nadzieję, że coś rozjaśniłem nt. tych transporterów.

W książce Jana Tarczyńskiego- Pojazdy powstańców warszawskich 1944 wyczytałem;

Do końca sierpnia wykonano z płyt pancernych daszkowatą, dwuspadową osłonę przedziału bojowego (dwie klapy umocowane na zawiasach wzdłuż burt transportera, otwierane i opuszczane na boki, do szybkiej ewakuacji załogi, szczeliny utworzone przez burty i dolne krawędzie płyt umożliwiały prowadzenie ognia) oraz osłony przednich kół, zawieszone wahliwie na łańcuchach. W kilka dni później nieznacznie podwyższono oraz poszerzono pancerną tarczę ochronną karabinu maszynowego, zaopatrując ją w niewielki daszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodzi na to, ze zdobycie Tygrysa rzeczywiście mogło mieć miejsce.

Żaden z Tygrysów w Warszawie nie trafił w ręce powstańcze - jeden został uszkodzony i potem odholowany, a drugi podobno podpalony. Z tym, że wszystkie 6 Tygrysów które do połowy sierpnia były na terenie lewobrzeżnej Warszawy, podlegały pod czołówkę naprawczą (jako wozy będące w krótkich naprawach lub uzupełnienia sprzętu wprost z fabryki), a więc z naprawami kłopotów nie było - gorzej było z załogami (te czekały na wozy na froncie).

 

Rejon ulicy Pankiewicza chyba nigdy nie był w powstańczych rękach - więc Tygrys tam stojący był zapewne na "bezpiecznym zapleczu".

 

Co do kolorystyki, to obstawiałbym zbliżoną do "wizji artystycznej inż.Jana" czyli akwarelki twórcy pojazdu, którą znajdziesz w książce pana Tarczyńskiego.

Tę akwarelkę miałem na myśli - Jan Tarczyński, "Kubuś - Pancerka Powstańczej Warszawy" 2008

kubus_akw.jpg

 

Ja już trochę poszperałem na temat Szarego Wilka. Jeśli chodzi o zdjęcia po przeróbkach i są i ich nie ma, zależy jak patrzeć. Są zdjęcia na których widać zadaszenie z płyt pancernych, ale nie ma na nich osłon kół i daszku nad osłoną MG. Jeśli chodzi o model Szarego Wilka, to zadaszenie łatwo zrobić, bo są fotki, ale za diabła nie wiem jak mogłyby wyglądać osłony kół, bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji jak one mniej więcej mogłyby wyglądać.

Ja niestety nie kojarzę żadnych fotek Szarego Wilka, podczas czy już po przeróbce.

Gdzieś był (chyba u Satory) jakiś rysunek, szkic... - w wolnej chwili poszperam po książkach

 

edit --> znalazłem - Kazimierz Satora, "Podziemne zbrojownie polskie 1939-1944" 2001

wilk.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kolorówka z Ledwochbooks'ów, o ile się nie mylę?

 

- zastanów się gdzie tu mogły być zawiasy, aby płyty były opuszczalne na boki

- jak rozwiązać "zadaszenie" przedziału bojowego w rejonie "wieżyczki" która na tej kolorówce ewidentnie koliduje z "daszkiem"

- czy robić dwie (jak w opisie) czy cztery (jak na szkicu) "płyty dachowe" (przecież to ciężar, który trzeba dźwignąć do góry)

- itd, itp...

Sam miałem dokładnie ten sam problem ponad 8 lat temu, budując modele dla MPW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie skłaniałbym się do mocowania płyt pokazanych na rysunku przez gajowego. Jedynie miałbym zastrzezenia do przednich płyt osonowych na kołach, gdyż na zdjęciu z profilu widać że opony wystają przed błotniki i zawieszenie ich w takiej pozycji powodowałoby obijanie się ich o nie, ale pewno czasu było mało więc całkiem możliwe że tak je właśnie zmaocowano.

 

Mam też pytanie co do malowania z tej foty:

 

szary.jpg

 

Z tego co wyczytałem transportery w tym okresie walk były malowane na kolor żółty. Jednak na zdjęciu widać coś jak kamo - podobne do schematu jaki wrzucił Tenggeri. Czy tak to mogło wyglądać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też pytanie co do malowania z tej foty:

 

Obrazek

 

Z tego co wyczytałem transportery w tym okresie walk były malowane na kolor żółty. Jednak na zdjęciu widać coś jak kamo - podobne do schematu jaki wrzucił Tenggeri. Czy tak to mogło wyglądać?

Cytat z książki Jana Tarczyńskiego "Pojazdy Powstańców Warszawskich 1944" (rozdział dotyczący Szarego Wilka, str.68);

"wspomina st.strz.Marek Wasilewski ("von Sternau"): "widowisko było wyjątkowe. W dół Tamki sunął piaskowozielonkawy niemiecki samochód pancerny w typie transportera, otwarty z góry. Wewnątrz siedziała obsługa złożona z czterech czy pięciu ludzi w niemieckich hełmach z biało-czerwonymi opaskami. ....Pod górę drapał się już na swych zgrzytających gąsienicach zaopatrzony w długą polską flagę, którą powiewała załoga".

Z tej relacji naocznego świadka wynikałoby, że Szary Wilk miał dwukolorowe kamo- zielone plamki na piaskowym bazowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie zdecydowanie ta od Gajowego jest znacznie bardziej prawdopodobna. Z opisów wynika,że przedział bojowy był zamykany od góry a klapy opuszczały się na zawiasach na burty boczne. Co do osłony kół to wiemy tylko że były to blachy zawieszone na łańcuchach. Wykorzystane płyty pancerne znaleziono w fabryce kas pancernych "Bothe" przy ulicy Kopernika 5/7. Więc raczej powinny być w kolorze naturalnego metalu, skoro były prefabrykatem do robienia kas pancernych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szary Wilk - kolorystyka

Na fotkach widać ciemniejsze plamki na jaśniejszym tle.

Schemat z Ledwochbooks'ów kolorystycznie jest zatem do przyjęcia

(sam właśnie tak malowałem Szarego Wilka dla MPW),

ale...

te ciemniejsze plamki na fotkach (szczególnie w ogrodach na Okólniku) to mogą być cienie liści, albo też plamy/zacieki po płynie zapalającym (zdobyto go przecież obrzucając pojazd z góry butelkami zapalającymi) i okopcenia.

Tak że sam nie wiem...

 

A określenie piaskowozielony to równie dobrze może być niemiecki Dunkelgelb vel Wehrmacht Olive...

 

A dopancerzenie?

Rozkaz był aby zakryć pojazd od góry, aby nikt (tzn. Niemcy) granatu czy koktailu Mołotowa do środka nie wrzucił.

Bo tak przecież ten pojazd zdobyto...

A wersja z rysunków czy to Ledwochbooks'ów czy to Kagero - tego warunku nie spełnia...

 

Poza tym na obrazkach Kagero jest zwykła wersja czyli 251/1, a Szary Wilk był wozem radiowym, i z tyłu po prawej stronie zamiast ławki miał regał z aparaturą, który wywalono przy przebudowie.

 

Kolor dopancerzenia - albo naturalny metal jak wspomniał templess albo jakiś kolor jakim pomalowano Kubusia (szary?), bo przecież oba wozy były przygotowywane przez tą samą ekipę, w tym samym miejscu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te ciemniejsze plamki na fotkach (szczególnie w ogrodach na Okólniku) to mogą być cienie liści, albo też plamy/zacieki po płynie zapalającym (zdobyto go przecież obrzucając pojazd z góry butelkami zapalającymi) i okopcenia.

Mam gdzieś zdjęcie Wilka na którym doskonale widać jaśniejsze plamki, ale będące efektem przebicia promieni słonecznych przez listowie. Te ciemniejsze to oryginalne zielone. Tak mi się wydaje. Jak znajdę to zeskanuje i wrzucę. Doskonale to widać na oponach, które przecież nie były malowane w plamki.

Kolor dopancerzenia - albo naturalny metal jak wspomniał templess albo jakiś kolor jakim pomalowano Kubusia (szary?), bo przecież oba wozy były przygotowywane przez tą samą ekipę, w tym samym miejscu...

Obstawiał bym naturalny metal, biorąc pod uwagę iż Szary Wilk wyjechał do drugiego ataku na UW z pół godzinnym opóźnieniem z powodu poprawiania osadzenia km-u w pancernej osłonie. Więc raczej czasu na malowanie płyt nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za post pod postem. Znalazłem wyżej wspomniane zdjęcie. Znajduje się na 100-nej stronie w książcer A. Kamińskiego i T. Szczerbickiego "Pojazdy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie 1939-1947. Niestety moje urządzenie skanujące odmówiło współpracy i nie mogę go wstawić. Jeżeli ktoś dysponuje tym wydawnictwem i może wstawić to zdjęcie to bardzo bym prosił.

Bazylms pytał mnie mnie o figurki powstańców na PW. Pozwolę sobie odpowiedzieć na ogólnym forum, ponieważ pewnie się przyda innym użytkownikom forum i tego projektu. Poszperałem trochę i okazało się iż toro-model takowe robi . A oprócz tego Kubusia w 1/35 . Prawdę mówiąc nie miałem o tym pojęcia . Dla zainteresowanych; http://www.toro-model.home.pl/pliki/produkty35.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.