kermit zaba Posted September 30, 2013 Share Posted September 30, 2013 Powitać Któregoś pięknego dnia, a właściwie nocy mój warsztat opuściła Marysia. Po trzaśnięciu wrotami udała się prosto na Festiwal w Łasku, a ja zaraz za nią. Trochę informacji na temat jej protoplasty można znaleźć TU, a bliżej można ją poznać O TU. Całe jej niedoskonałe piękno wynikające z mojego wykonania i skali daleko mniejszej od oryginału pragnę przedstawić w tej InBoxoWarsztatoGalerii. Zdecydowałem się na taką formę, gdyż tempo relacji na żywo byłoby porównywalne z dynamiką wydmy w Słowińskim Parku Narodowym. Zaczynamy od materii wyjściowej. Zestaw Mastercrafta, zawierający w sobie ramki ZTS-u, oparte o KP z lat prewałęsowych, doprawiony bardzo przyzwoitymi, współczesnymi kalkami, uzupełniony blachami Extratech do MiGa-17PF. Po złożeniu tego do kupy otrzymujemy to co zniknie pod lekko-przezroczystą osłoną: Sama osłona została przepolerowana i uzupełniona o trochę złomu: Kolejne gramy stopów nieżelaznych znalazły miejsce na kołach podwozia głównego i we wnętrzu dyszy wylotowej, a z blachy ołowiowej został wykonany kanał dolotowy silnika: Po blacharce przyszedł czas na lakiernie. Jasno błękitny podkład z niebieskimi plamami z Autentycznych MM do Flankera: Dalszy ciąg przedcieniowania, tym razem ciemnoszarym: A na to bazowy H-90: W ramach zróżnicowania blach dokonałem mumifikacji: Co w efekcie dało mniej więcej to: Po okalkowaniu i lakierowaniu bezbarwnym matem Marysia prezentuje się następująco: I to by było na tyle ciekawego. Teraz nudny, często pomijany opis słowny. Model składał się bardzo przyzwoicie, przy odrobinie cierpliwości można z niego wykrzesać samolot na poziomie. Do waloryzacji i poprawek podszedłem bardzo wybiórczo. Poza dorobieniem OCP, luf działek i rurek pitota z igieł oraz widocznego wyżej kanału dolotowego nie bawiłem się w poprawianie zestawu. Dłubanie w wymiarach i kształcie bryły spowodowałoby natychmiastowe zatrzymanie prac. Także osłona przedniego podwozia nie została poprawnie wykaligrafowana. Na tym modelu chciałem pobawić się cieniowaniem srebrzanki i jak widać po różnicach w odcieniach blach eksperyment udał się w 150%. Z tego też powodu nie zalałem go waschem, który by jeszcze zwiększył kontrast. Niestety nie udało mi się uchwycić na zdjęciach odcieni niebieskiego wychodzącego spod bazowego srebrnego, a szkoda, bo dodają życia takim małym powierzchniom. Miłego oglądania! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tombie01 Posted September 30, 2013 Share Posted September 30, 2013 to zróżnicowanie blach chyba przesadzone - jak na bazę bardzo ładnie i schludnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kreator86 Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Mnie się podoba pomimo tego, że odrzutowce to nie moja broszka. Mocna czwórka od mojej osoby Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr_P Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 faktycznie troszkę za ciemne cieniowanie blach ale ogólnie bomba. Szkoda ze nie zaiwestowaleś 5-6 zł w vacu oslonę od Pavli bo szkoda trochę tego wnętrza. Dobrze,że nie poprawiałeś bryły modelu bo kiedyś kupiłem od naszego forumowego kolegi model MiG-17 firmy Mgd models czyli gazetkowa wersja Az Model i są tam rysunki porównawcze z KP,Az oraz Dragona i jest kosmos. Jak nie zapomnę to wieczorem wkleję fotkę Bardzo ,bardzo fajny model Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kret69 Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Świetny. I dzięki za warsztat, bo właśnie interesował mnie temat preshading'u na takie metaliczne powłoki. Czy na końcu był jakiś wash? Bo te linie podziału są całkiem ciemne na ostatnich zdjęciach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kermit zaba Posted October 1, 2013 Author Share Posted October 1, 2013 Powitać widownię! Tak jak pisałem, eksperyment na 150%, czyli trochę przesadzony. Następnym razem będą Alclady w dwóch odcieniach zamiast mieszania, pewnie efekt będzie bardziej przewidywalny. Owiewka, fakt jakoś mi umknęła w ferworze walki. Przez długi czas powstawania modelu była zamaskowana, pewnie dlatego. Linie były na tyle wyraźne i podkreślone precośtamczymś, że po pomalowaniu cienkimi warstwami srebrnego okazały się wystarczająco widoczne. Nie chciałem zrobić z niego kartonówki, dlatego olałem washa. Polecam cieniowanie żywymi i wyraźnymi kolorami, fajnie wychodzą spod farby bazowej dając ciekawe efekty. Obecnie maluję Mi-24 dwoma odcieniami zieleni i dałem pod to Chromate Zink. Niestety bazowe zielenie były na tyle intensywne, że żółty całkowicie zniknął. Następnym razem na pewno wyjdzie ;) Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
POLAKKK Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Tylko tyle mogę powiedzieć (obrazek na dole). Jedno z ładniejszych wykonań tego modelu jakie widziałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kowal76 Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Dla mnie bomba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cinekf1 Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Polecam wymianę kabinki na oryginalną KP, jest o niebo lepsza: http://www.hsgalleries.com/gallery04/images/mig17pfym/17.jpg Lub Vacu od Pavli, modelik zyska na wyglądzie Dla mnie KP jest najlepsza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erkamo Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Największym błędem tego modelu (wszystkich opartych na starym KP) to chyba zbyt wyraźny podwójny skos skrzydeł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr_P Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 dla zobrazowania to o czym wspominałem wcześniej zdjęcie pochodzi z monografii MGD Models -MIG-17 F Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kermit zaba Posted October 1, 2013 Author Share Posted October 1, 2013 Dobrze, że wcześniej nie widziałem tych planów, bo różnice w obrysie należą do grupy "nie zniese". Ale ostatecznie jeszcze nie jeden LiMek przewinie się przez mój warsztat, więc i poprawność kształtowo-wymiarowa i owiewkowa będzie mi leżeć na sercu ;) Dziękować Panowie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jpl Posted October 2, 2013 Share Posted October 2, 2013 Co do modelu, jest OK. Osłona kabiny trochę nie wyszła, ale to nie do końca rezultat Twojego działania. Powodzenia przy następnych modelach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzes Posted October 2, 2013 Share Posted October 2, 2013 Kermicie żabo, moim zdaniem Twoja galeria to kolejny dowód na to, że z powszechnych na rynku tanich modeli, można zrobić coś przyzwoitego. Do takich galerii jak Twoja powinni zaglądać ci, co to piszą na przykład "Poczekam na inny model Mi-2 bo Aeroplast kółek nie dopracował" albo podobne pierdółki Miałeś w założeniu eksperyment, a przy okazji wyszedł całkiem ładny Limek Troszkę brak nitowań i śrubek, szczególnie przy wszelakich panelach eksploatacyjnych, ale wierzę, że następny będzie jeszcze bardziej dopracowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erkamo Posted October 2, 2013 Share Posted October 2, 2013 Moim zdaniem model jest ładnie wykonany, ale te wszystkie dodatki, ze względu na wspomniane niedostatki surowego modelu były raczej zbędne. Coś jak...spojlery dla Fiata 126p. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kermit zaba Posted October 2, 2013 Author Share Posted October 2, 2013 Panowie, zamysł był taki, żeby zrobić coś srebrnego. A że akurat dostrzegłem u kumpla takiego MiGa/LiMa i uzyskałem pozytywną rekomendację zestawu ("Jak na model za dychę to rewelacja" cyt. Pietia) to go pędem zanabyłem drogą kupna. Śruby i nity będą się pojawiać na kolejnych modelach, świetnie się prezentują w takiej skali. Oczywiście jeżeli są odpowiednio wykonane i nie przysłaniają całej bryły. Erkamo nie zgodzę się z Tobą, LiMek z zestawowymi antenami, pokrywami podwozia, wylotem dyszy i zaślepionym chwytem powietrza wyglądałby jak kołkiem ciosany. Blachy dodały mu subtelności i pomogły trzymać skalę. Na tle planów może i rzyci nie urywa, ale na półce trzyma poziom i nie razi topornością. Dzięki za opinie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erkamo Posted October 2, 2013 Share Posted October 2, 2013 Może masz i rację z tymi dodatkami. W końcu to Twój model i podziwiam, że wyciągnąłeś z niego aż tyle. Moi dawni kumple też nie dawali się przekonać co do tych spojlerów w Maluchu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.