Jump to content

Fieseler Fi-167 1-72 Pavla


spiton
 Share

Recommended Posts

Następny dzień pracy.

7e0337fe9ea99b72.jpg

To mój pierwszy shotrun. I w związku z tym podchodzę do kabinki vacu z pewną nieśmiałością. Pomyślałem sobie,że jak jej zrobię ramy z drutu to będzie ładniejsza. Zniszczyłem poprzednio wklejone wręgi, i wyfrezowałem odpowiednie otwory. Pan Gerhard Fieseler(pilot :-)). ma uciętą, i przyklejona jeszcze raz głowę. Po to by podkreślić gest machania ręką. Wał z gwoździa to mój stary patent. Śmigiełko potem chodzi idealnie.Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Witam

TPSA pozbawiła mnie dostępu do netu na parę dni.

Trochę kleiłem w tym czasie :-)).

ce3e8edc731d7202.jpg

729df0c11616082d.jpg

Z plastikiem szło mi nieźle. Trochę niestety gorzej z malowaniem. Chyba w końcu kupie aerograf:-))). Napisze jak zrobiłem olinowanie, bo tego moim zdaniem nie spieprzyłem.

1.nawierciłem otwory na wylot w skrzydłach.

2 pomalowałem "na czysto" górę dolnego płata,dół górnego,i kadłub.

3.przeciągnąłem elastyczną żyłkę 0,15mm.

4najpierw przyklejałem jej koniec. Potem naciągałem i wprowadzałem szpilka kropeleczkę super glue do miejsca gdzie linka wychodziła. Dziury na górnej płaszczyźnie górnego płata, i dolnej dolnego zaszpachlowałem i wyczyściłem.

Pomalowane na czysto płaszczyzny skrzydeł i kadłuba pozwoliły mi uzyskać w miarę spracowana powierzchnię. Machanie paluchami miedzy linkami skończyłoby sie dla tych drugich źle.

8e0c546a040e4ea7.jpg

Okapotowanie silnika wyszło mi w miarę nieźle. Kabinka też mnie nie wkurza. Co innego malowanie. Na domiar złego mój lakier matowy sie zepsuł. Pomalowałem model półmatem, żeby kalki sie nie świeciły. Ten sie z kolei zaczął kleić. Więc go zmatowiłem jak mogłem. przejechałem roztworem rozpuszczalnika z ze starym lakierem matowym i czekam teraz na nowy lakier bezbarwny.

7cc0b01761b9f0b7.jpg

Wszystkie okopcenia i odpryski chce namalować na końcu. Na razie model jest pomalowany , przetarty gąbką do matowienia, położony wash z farbki wodnej dla dzieci.

Musze jeszcze dorobić i pomalować ramę odsuniętej limuzynki (kawałek przeźroczystego plastiku z opakowania po szczoteczce do zębów)

Pozdrawiam

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o farby pod aerograf to polecam Vallejo Model Air, uważam że nie ma nic lepszego, ważne jest również to, że nie śmierdzą. Przygotowanie sprzętu i potem czyszczenie go po malowaniu nie stanowi problemu, wystarczy jakaś tania paskudna gorzała i zmywacz Wamodu. I rządzisz

Link to comment
Share on other sites

Ładny model. Spiton czy ty też kleisz modele kartonowe? Bo jak jeszcze byłem zafascynowany kartonówkami to chyba widziałem twojego nicka na konradusie... Był to chyba bodajże spitfire z halinskiego...

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Co do farbek Vallejo to tylko jedna uwaga. Jak wynika z moich obserwacji przy farbkach Vallejo zanim się zacznie coś robić (maskowanie, szlifowanie) trzeba odczekać jakieś 12 godzin po malowaniu. W wypadku np. MM czy Pactry tp wydaje mi się, że pół godziny wystarczy żeby farba wyschła . Na zdjęciu widać jak farba Vallejo się starła przy próbie polerowania w godzinę po malowaniu.

 

2f74677fc2004a40.jpg

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Pół godziny czy godzina to lekka przesada... Olejne schną jakieś 6-7 godzin a akryle 3-4. Tym bardziej jak malowałeś farbą metaliczną na RWD (czy jakakolwiek inna błyszcząca) które schną o wiele dłużej od matu. Więc nie dziwne że ci się farba zdarła...

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

1.Kartonem zajmowałem sie dawno temu. Jak chyba każdy :-))

Ale nie było mnie na żadnym forum kartonowi poświęconym.

Ale tego nick'u używam na wszystkich forach, więc jest możliwość, że gdzieś sie z nim spotkałeś.

2.Bardzo dziękuje za uwago na temat farbek. Zmiana farbek na inne to zawsze duży problem. Chciałbym podjąć ta decyzje jak najlepiej.

Borę pod uwagę Pactre, valleo, model master. Napiszcie proszę swoje opinie na ten temat.Długość schnięcia, to tez ważna sprawa. Z tego powodu używam często szpachli samochodowej i poxyliny :-))

Pozdrawiam

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Obecnie za najlepsze farby uważane są vallejo. Sam ich używam i jestem zadowolony. Plusem ich jest to że nie są toksyczne wadą natomiast cena czyli ponad 8 zł. Dobrze się nimi maluje. Przynajmniej mnie:)

Co do pactry i MM to jest to ten sam producent czyli testors. Jednak różnica między nimi jest duża. Pactry są uważane za "odpady produkcyjne" że tak się wyraże natomiast MM jest dobrą, tanią alternatywą vallejo. Jednak pactry i MM są rzadkie, przynajmniej w stosunku do vallejo. Pozatym barwy farb pactry są często przekłamane i takie jakby , pastelowe. MM są pod tym względem lepsze.

Z innych farb dobre są jeszcze tamiya. Chociaż czasami lubią być "kapryśne" to znaczy trzeba się nauczyć nimi malować. Lubią też zapychać aerek.

 

Niewiem czy to ci coś pomoże. Wiem że są to troche ogólniki ale sam jeszcze musze potrenować malowanie.

 

P.S

 

Wymieniłem tylko akryle. Olejnych nie używam.

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Obecnie za najlepsze farby uważane są vallejo.

 

Przez kogo?

 

 

Co do pactry i MM to jest to ten sam producent czyli testors.Jednak różnica między nimi jest duża.Pactry są uważane za "odpady produkcyjne" że tak się wyraże

 

Mocno, bardzo mocno bym polemizował

 

Vallejo także potrafią "przeklamywać" kolory po wyschnięciu jak każdy akryl..

 

 

natomiast MM jest dobrą,tanią alternatywą vallejo..

Link to comment
Share on other sites

Paws, vallejo są uważane za najlepsze nie tylko PRZE ZEMNIE ale przez modelarzy na tym forum i sprzedawców w sklepach modelarskich. Ale oczywiście każdy ma swoje doświadczenia i każdy ma swoje zdanie. Pewnym osobom mogą one nie pasować...

 

Co do pactry, to wiele osób na tym forum uważa pactry za odpady. Przynajmniej ja spotkałem się z takimi opiniami na tym forum i na tym się opieram.

 

P.S.

 

Jak już cytujesz to rób to poprawnie.

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Panowie, napiszcie jeszcze ile które farby schną. Oczywiście możecie sie przy okazji pokłócić. :-)))))) Bez względu na formę wasze uwagi są dla mnie cenne .

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze nie skończyłem :-))))

Ps.Uzgodniłem już z żona prezenty gwiazdkowe :-)))

No i będę miał aerograf :-)))) Może nawet +kompresor :-))

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Uśmiałem się :-))

Zacząłem negocjować od samego aerografu, i kiedy zona zażyczyła sobie farby olejne za podobna sumę(jest na ASP) zacząłem narzekać na brak kompresora. A że miała dobry humor, powiedziała, że jak moje interesy dobrze pójdą to mogę sobie kupić od razu kompresor :-)))))))

To sie nazywa doping do pracy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.