MiG-29 UB Fulcrum-B Academy 1:48

[Majek]

Taka drobna rada z mojej strony. Jezeli chcesz miec ladny wylot lufy dzialka, wyjmij igle z tej plastikowej nasadki. Tamten koniec jest ladnie, gladko, na plasko obrobiony. Najlepiej nad zapalniczka lekko nadtopic plastik, wtedy igla sama z niego wylezie. Nie trzeba sie meczyc z pilowaniem zastrzonej koncowki.

[Lucas HS]

Świetny pomysł, sprawdziłem, jest o niebo lepiej, dziekuję.

[Majek]

[Marek Świderski]

Trochę inaczej wygląda to w oryginale.......klik

Lufy nie widać tak jak to zrobiłeś/robisz/masz w planach * niepotrzebne skreślić

Tu widać jak daleko jest lufa od otworu w kadłubie.

[Lucas HS]

Siemacie ludziska

zająlem się wycinaniem lotek i klap ze skrzydeł. Na prośbę pewnego kolegi z forum (pozdrawiam). Zamieszczę krótki opis:

 

1.Kupujemy model.

 

2.Wyciągamy skrzydła i patrzymy na zdjecia jak ma być

 

3.W miejscach czerwonych rozciąłem na wylot, zaś w zielonych tylko zrobiłem małe nacięcie, zobaczycie zaraz po co:)

 

4.Teraz wystarczy(lotkę) wyłamać

 

To tyle jeśli chodzi o wycinanie lotek (klap)

Była to moja pierwsza taka akcja w życiu

 

 

Miałem dylemat jeśli chodzi o ten element:

 

Zdecydowałem się na zrobienie go od nowa po obejżeniu jak bardzo różni się od oryginału:

 

Na chwilę obecną skrzydła tak wyglądają:

 

Zająłem się też podwieszanym zbiornikiem paliwa:

 

Po przewertowaniu wielu stron - połowie googla , oraz konsultacji z Panem Markiem 1101, oraz panem Saj4, wiem już, że MiG 29 UB (numer: 15) posiadał tylko 4 wyrzutnie (nie 6) oraz miał podwieszany zbiornik paliwa (opd kadłubem). Żadko kiedy (lub wcale) miał (nie miał) podwieszane(go) uzbrojenie (a). Postanowiłem wyposażyć mój model tak samo: 4 wyrzutnie, zbiornik paliwa, zero rakiet.

 

Pozdrawiam,

Lucas HS.

 

PS: Wyciąłem już wszystkie klapy i lotki.

[saj4]

Hmmm, wszystko fajnie i piknie ale, bo zawsze są jakieś "ale"

W zbiorniku tam gdzie jest to cudne kółko powinien być otwór. No fakt, popychacz jest zrobiony tragicznie i plus dla Ciebie że postanowiłeś dorobić nowy Tylko proponuje znaleźć jakieś inne zdjątko z tym że elementem, bo na tym to nic kompletnie nie widać Jak sobie jeszcze coś przypomnę, to na pewno napisze ;)

[Lucas HS]

Co do popychacza, mam wiele fotek tej części (praktycznie tylko kilka), ale widać wszystko Zbiornik nie jest skończony, i oglądając po raz kolejny Walkarounda MiGa 29 natknałem się na fotkę zbiornika:)

[Majek]

Moze lepiej jedna, a porzadna?

[Marek Świderski]

zero rakiet

Model z rakietą szkolną też może fajnie wyglądać........

W zbiorniku tam gdzie jest to cudne kółko powinien być otwór

UWAGA ! Otwór wylotu gazów z turbo rozrusznika jest umieszczony niesymetrycznie. Od góry posiada coś w rodzaju kołnierza.

[Lucas HS]

Saj4 mówił o kółku nie z tyłu a od spodu zbiiornika chyba... a to o czym mówisz, ze niesymetryczne... to czyba to na końcu zbiornika, z małymi dziureczkami? Wiem, że ma być niesymetrycznie, źle przykleiłem. Że ma być niesymetrycznie, dowiedziałem się po przyklejeniu :(

[Marek Świderski]

Miałem na myśli ten otwór w zbiorniku, na fotce wyraźnie widoczny.

Tu też go widać, widać też wychylenie lotek.......

[Lucas HS]

Ano... teraz rozumiem ;] czy ktoś dysponuje dokładną fotką tejże "dziury"? Chciałbym w miarę możliwości, dobrze ją zrobić.

[saj4]

LUKAS, jeżeli chcesz, to dysponuje zdjęciami pocisków szkolnych. Podrzucę Ci je na maila jak wrócę do domu. Pozdro !!

[imt]

http://www.airwar.ru/other/draw/mig29.html

na ostatnim rysunku są podwieszenia w tym zbiornik

[Lucas HS]

Dzieki wielkie za plany, zdjęcie pocisków szkolnych, oraz wszelka pomoc "słowną". Dziękuję Ci też (z góry) Marku za płytkę CD.

Skleiłem wczoraj skrzydła, a dziś każdą lotkę i każdą klapę (pattex, dla szybkiego wyschnięcia) , oto efekty mojej pracy:

 

 

Trwają prace nad wpasowaniem klap i lotek na ich miejsca

Pozdro, dla wszystkich czytających

[Lucas HS]

Witam,

pierwsze próby przypasowania klap i lotek do skrzydeł już za mną. Zaproponowałem takie (mniej więcej) ich wychylenie:

 

Lotki po 5 stopni w górę - pozycja zerowa, klapy w dól spuszczone (brak ciśnienia w układzie (?) Co do stateczników nie zdecydowałem jeszcze. Czy mój układ jest prawdopodobny i co radzicie odnośnie stateczników (zarówno poziomych jak i pionowych)?

 

Pozdrawiam.

 

PS: kabinka jutro idze pod Light Grey

[Toyo]

Jeżeli wypuszczasz klapy zaskrzydłowe to muszą też być wypuszczone klapy przednie, nie ma innej opcji, chyba że awaryjna, choć takiej nie widziałem. Same klapy przednie wypuszczają się jedynie w powietrzu oraz wraz z podwoziem (też w powietrzu).

Broń Boże nie otwieraj hamulców aerodynamicznych (najczęściej popełniany błąd "otwartych" modeli MiG-29), one się nie otwierają gdy:

- wypuszczone jest podwozie;

- wisi zbiornik podwieszany.

Opuszczenie się dolnej klapy hamulca jest możliwe w przypadku długotrwałego postoju samolotu na ziemi (kilka dni). Wtedy hydraulika przepuszcza i hamulec pod własnym ciężarem opada, czasami całkiem, a czasami tylko trochę i nie na wszystkich samolotach.

Nigdy nie widziałem "opadniętych" klap zaskrzydłowych, czego nie można powiedzieć o przednich, czasami (b. rzadko) też opadają, bywa, że niesymetrycznie, to jest też wynik długotrwałego postoju.

 

Stateczniki są to części nieruchome, stery są zaś ruchome (tak gwoli ścisłości i edukacyjnej roli modelarstwa ;) ).

Stery kierunku pozostawiłbym w położeniu zerowym, jeżeli zaś chciałbyś je wychylić nieco to musiałbyś też lekko skręcić koła przednie, w proporcji do wychylonych sterów. I tak pełne wychylenie sterów kierunku wynosi +/- 25 stopni, a kół +/- 8 stopni, chyba że wsadzisz pilota (bardzo podoba mi się określenie "ludka do kabinki") do kabiny i naciśnie przycisk pełnego skrętu kół to wtedy sterownie przestawia się na zakres +/- 28 stopni. Ale są inne warunki: musi pracować hydraulika i elektryka, o ile druga pociągnie z zasilania akumulatorami to druga musi mieć uruchomione silniki, albo chociaż nie mniej niż 15 procent obrotów, to zaś limituje otwarty wlot lub nie, jeżeli masz obroty mniejsze niż 35 procent to wlotu nie zamykaj jeżeli więcej to go zamknij.

A tak poważnie, to przeważnie samoloty stoją z prostymi sterami kierunku.

Inaczej sprawa się ma ze stabilizatorem (sterem wysokości). Czasami pilot lub technik by "strawić" ciśnienie w hydraulice odpycha drążek do tablicy przyrządów, pozostaje on w tej pozycji, a wraz z nim stabilizator. Maksymalne wychylenie stabilizatora w dół to 15 stopni, w górę 35, możliwe jest wychylenie różnicowe (wspiera lotki) wynoszące 5 stopni. Przyjrzyj się dokładnie gdzie jest oś obrotu, występuje tam "zgrubienie".

Po uruchomieniu silników (wejściu do pracy hydrauliki) stery ustawiane są w pozycji neutralnej.

 

Zwróciłem uwagę na poprawne nazewnictwo, ale w literaturze fachowej elementy sterów też nazwane są "statecznikami", tak czy inaczej, nazywajmy poprawnie zgodnie z pełnioną funkcją. Bo jak rzekłem modelarstwo pełni też rolę edukacyjną, a może przede wszystkim edukacyjną.

[Marek Świderski]

Zanim ją wkleisz na dobre popracuj nad grubością krawędzi spływu (lotki i klapy), w Twoim modelu są za grube. Pomijam tu fakt wychylania się klap "mniej więcej" bo jeśli już są wychylone to (tu proszę o poprawienie jeśli podam złą wartość) do startu na 25 stopni a do lądowania na 50 stopni. I na postoju z braku nadciśnienie w instalacji hydraulicznej szybciej opadają klapy przednie niż tylne.

MiG-29 walkaround

[Toyo]

Małe dementi, klapy zaskrzydłowe mają na naszych MiG-ach dwie pozycje: schowane i wypuszczone. W tej drugiej pozycji wychylają się o kąt 25 stopni jak napisał Marek_1101.

Dodam, że przednie opuszczają się o kąt 20 stopni, licząc od cięciwy.

[Marek Świderski]

wychylają się o kąt 25 stopni

To moje naleciałości z MiGa-23 tam były 3 położenia 0 > 25 > 50 chyba że wisiały zbiorniki pod skrzydłowe, w takim przypadku do startu i lądowania tylko 25 stopni.

[Lucas HS]

Fajnie, że tyle mojej głupoty mi uświadomiliście Dziękuję wam za wsparcie. Co do modelu, to jestem w trakcie pocieniania krawędzi spływu lotek, klap, i końcówek skrzydeł. Porozmawiajmy jednak jeszcze chwilkę o "ułożeniu" lotek... bla bla bla... gadałem jakiś czas z kolegą Saj4, z którym to ustaliliśmy pewien... scenariusz. Wymyśliłem, po jego informacjach, oraz interpretacjach zdjęć coś takiego. "Samolot stał sobie parę dni, może parę tygodni na swoim miejscu... w tym czasie zdążyły opaść (dość znacznie) wewnętrzne segmenty przednich klap (poparte zdjęciami, że właśnie wewn. segmenty opadają, a zewn. - nie). Opadły również klapy zaskrzydłowe (tylko troszeczkę, bardzo mało). Lotki są wywinięte do góry o 5 stopni, a pod wpływem spadku ciśnienia w układzie opadają stery poziome. Pod własnym ciężarem, opadła całkowicie dolna część hamulca aerodynamicznego."

 

Czy takie coś jest zgodne, z rzeczywistymi warunkami? Moim zdaniem ( i kolegi Saj4 - tak)

 

 

Chciałbym sie rówież pochwalić debiutem mojego taty, jeżeli chodzi o modelarstwo plastikowe, kartonowe bowiem "trenował" parę ładnych lat, za swoich czasów. Oto co zrobił (po moim wytłumaczeniu... po co ma to robić )

 

Z takiej rakiety:

 

Robi taką, szkolną, tylko takie "rakietki", zwane przez tatę torpedami , może mieć wersja UB:

 

A to, co narazie zrobił:

 

Wyciął niepotrzebne stateczniki, wyszlifował prze-ogromne nadlewy, oraz doprowadził rakietę do stanu, gdzie mogę dorabiać "wylot" (dziurę z tyłu) (kompletnie nie wiem jak to się nazywa )... Potem podorabiam z płytki plastikowej różne duperele, pomaluję i będzie GIT. A chcę pomalować naprawdę ładnie, łącznie z napisem "szkolny" i innymi takimi...

 

Pozdrawiam was serdecznie,

Lucas HS.

[spiton]

pomyśl o wychyleniu sterów głębokości.

Są płytowe, to będą fajnie wyglądać wychylone :-))

Pozdrawiam

[Toyo]

Ta "torpeda" to UZR, nie ma silnika więc nie ma dyszy, zakończono ją półokrągłym deklem. Może ją wozić UB oraz bojowy. Symuluje wszystkie funkcje rakiety bojowej prócz odpalenia. Można podwiesić dwie, ale zazwyczaj przewozi się jedną, nie ma potrzeby więcej.

[Majek]

pomyśl o wychyleniu sterów głębokości.

Są płytowe, to będą fajnie wyglądać wychylone :-))

a pod wpływem spadku ciśnienia w układzie opadają stery poziome.

Tylko nie jetem pewien, czy stery wysokosci moga opasc samoistnie na skutek spadku cisnienia. Os ich obrotu jest jakos tak mniej wiecej w srodku ciezkosci w plaszczyznie obrotu, wiec nie jestem peiwen, czy wytwarza sie tam wystarczajacy moment sily, zeby wychylic ster. Jezeli tak, to w ktora strone?

[Lucas HS]

Właśnie też mnie to dziwi, ale kolega Saj4 bywa często wśród techników i pilotów polkich MiGów 29, i przekonywał mnie, że opadają najwcześniej, zawsze.

 

nie ma silnika więc nie ma dyszy, zakończono ją półokrągłym deklem

Chyba jestem ślepy mam ten dekiel na fotce:

 

 

PS: Co to są stery głębokości?

Edytowane 11 Stycznia 2008 przez Gość