mig Napisano 9 Września 2015 Share Napisano 9 Września 2015 Dzięki, chodziło mi o GBU-8. __________________________________________________________________________________________ Na warsztacie: Spitfire Mk Vb - Tamiya + dodatki 1/72 Spitfire Mk IXc - Airfix + dodatki 1/72 Fiat 621 - Ftf 1/72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nużek Napisano 9 Września 2015 Share Napisano 9 Września 2015 Niezła petarda. Fajne malowanie. Jak już gdzieś wspomniałem, lubię kolorowe malunki. Uzbrojenie podobne do mojego, para GBU i potrójne AGM-65. Świetny silnik. Jak sobie radziłeś z malowaniem tych zakamarków między silnikiem i kadłubem, u mnie w 1/48 było dosyć ciasno i cięzko bylo z malowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitrandir Napisano 14 Września 2015 Share Napisano 14 Września 2015 Widziałem to cudo na żywo... Panowie przepiękny, te kolory ehhh Tylko jest bardziej kontrastowy na żywo, Przemku przyciemnij nieco zdjęcia. Podziwiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 14 Września 2015 Share Napisano 14 Września 2015 Fakt model na żywo wygląda naprawdę imponująco. Czekam na kolejne Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Przybulewski Napisano 14 Września 2015 Autor Share Napisano 14 Września 2015 Dzięki, chodziło mi o GBU-8.A proszę bardzo. Niezła petarda. Fajne malowanie. Jak już gdzieś wspomniałem, lubię kolorowe malunki. Uzbrojenie podobne do mojego, para GBU i potrójne AGM-65. Świetny silnik. Jak sobie radziłeś z malowaniem tych zakamarków między silnikiem i kadłubem, u mnie w 1/48 było dosyć ciasno i ciężko było z malowaniem.Dzięki serdeczne. W 1/32 też ciasno, tym bardziej, że ja mam grube łapy i ciężko wsadzić aero nawet trzymając delikatnie dwoma paluszkami - dlatego próbowałem kłaść kilka warstw jakoś tam manewrując. Do końca nie udało się idealnie ale prawie tego nie widać. Widziałem to cudo na żywo... Panowie przepiękny, te kolory ehhh Tylko jest bardziej kontrastowy na żywo, Przemku przyciemnij nieco zdjęcia. Podziwiam Dziękuję bardzo. Zdjęcia są z długim czasem naświetlania bo nawet po 3 sekundy, stąd te prześwietlenia. Chociaż starałem sie ustawiać głębię ostrości tak aby max czas był 2 sekundy ale to i tak długo jak samolot stoi 70 cm pod dwoma świetlówkami po 36 Wat. Zrobię chyba jeszcze kilka zdjęć już ze zdjętymi maskami z wiatrochronu - postaram się je zrobić lepiej. Dzięki za uwagi. Fakt model na żywo wygląda naprawdę imponująco. Czekam na kolejne Również bardzo dziękuję. A następny? Hmm. Na początku zastanawiałem się nad F-117 ale Artur "Viper" z Tomcatsky namawia mnie na F-14 ale boję się trochę tego modelu, poza tym mam już kilku "amerykanów" a tylko jednego "ruska" więc chyba wezmę się za MiGa-23. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 14 Września 2015 Share Napisano 14 Września 2015 Bardzo dobry wybór MiG-23 to wdzięczny temat a samych naszych malowan jest bez liku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 14 Września 2015 Share Napisano 14 Września 2015 Ja również przychylam się do wzięcia przez Ciebie na warsztat Miga-23. Po ostatniej wizycie w Łasku ten samolot podoba mi się jeszcze bardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 14 Września 2015 Share Napisano 14 Września 2015 1. Lubie ten samolot. 2. Oglądałem warsztat 3. Podoba mi się zestawienie tego potwora z garbusem 4. Nie podoba mi się, że klapy są nierówno wychylone. I że nie mają obrobionych boczków, podobnie zresztą jak skrzydła w obszarach styku z klapami. Ja lubię klapy i zwracam na takie detale uwagę ,-)) za co przepraszam. 5.Mam wrażenie , że zdecydowanie najlepiej pomalowanym elementem jest laweta na działko, a samolot walczy o ostatnią pozycje z garbusem, ale jednak przegrywa. Pewnie cię ten potwór usztywnił. Ale koro stac cie było na taki ekspresyjny malunek lawety, to moze byc troche rozmiękczył sam samolot. Jemu niedużo juz trzeba, ale jednak trzeba. I przy okazji ustaw równo klapy. Jak oczywiście będziesz chciał, żeby były równo ,-)) 6. Generalnie piękny w swojej okazałości model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Przybulewski Napisano 14 Września 2015 Autor Share Napisano 14 Września 2015 Dzieki spiton za uwagi. Co do klap to masz rację, że są nierówno wychylone, podobnie jak stery wysokości. Natomiast co do ich nie wykończenia to... też masz rację. Tu dałem ciała bo Trumpeter dziwnie zaprojektował ich montaż a mianowicie klapy należało wkleić przed sklejeniem połówek skrzydeł. Nie pomyślałem i dałem się zrobić w jajo. Po sklejeniu skrzydeł, niestety do boków klap już nie było praktycznie dostępu. Moja wina i nauczka aby przy montażu dobrze się zastanowić co i jak. Podobnie jak przed robieniem zdjęć (maski na wiatrochronie, "odpadnięty" statecznik od bomby, lewitujące koło w Garbusie, nierówne klapy czy ster wysokości). Jeżeli chodzi o pomalowanie przyczepki vs Garbus vs samolot - to w sumie nie wiem co napisać. Nie chcę się usprawiedliwiać bo bajek można wyliczyć tysiące, powiem może więc tak. Za każdym razem robiąc jakiś model dochodzę do pewnego etapu - z jednej strony cieszy już uzyskany efekt ale z drugiej coś by się jeszcze dodało lub poprawiło. Mnie jest ciężko (może też tak macie) zdecydować kiedy jest już dobrze a kiedy wypadałoby coś dodać. Często liczę na opinię w warsztacie (łatwo wtedy zrzucić winę jak się coś spieprzy i powiedzieć że sami tak chcieliście), gorzej jak nie ma tak wytęsknionych porad i trzeba polegać na swoim osądzie. W moim przypadku chyba za często jestem asekuracyjny zostawiając model, w mniemaniu wielu, jakby niedokończony (tak jak np brak kurzu na mojej AS-90 - gdzie żal mi było przykrywać obicia). Wszystko to można by było skrócić do lepsze jest wrogiem dobrego - ale wychodziłoby, że jest to kolejna wymówka. Na koniec tylko tak po cichu tylko zapytam co miałeś na myśli pisząc "trochę rozmiękczył" bo jeżeli to coś nieskomplikowanego, to pomimo mojej filozofii, która mówi nie dotykać (oprócz odkurzania) skończonego modelu, to może bym się i skusił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leon1291 Napisano 14 Września 2015 Share Napisano 14 Września 2015 Rewelacją, gratulacje, kawał dobrej roboty. Kunszt modelarskie na najwyższym poziomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 14 Września 2015 Share Napisano 14 Września 2015 1. odlep maski z bocznych paneli wiatrochronu. 2. "Rozmiękczenie". Mam na myśli podmalówki robione olejami. Takie subtelne i przyjemne w robocie przełamanie schematyczności powierzchni modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Przybulewski Napisano 15 Września 2015 Autor Share Napisano 15 Września 2015 Maski odlepione. Co do podmalówek, to nie wiem czy nie za późno. Model już dokładnie popsikany matem i do obficie. Strach coś robić teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 15 Września 2015 Share Napisano 15 Września 2015 podmalówki olejne maja to do siebie, że w razie czego, można je bez problemu wytrzeć szmatka. zanim nie zaschną, czyli przez kilka dni ,-))) Ja na Twoim miejscu, bym popróbował na jakimś starszym modelu. I kiedy już poczujesz tą technikę, jeszcze bym tego potwora , jak to napisałem, "rozmiękczył". Włożyłeś w niego masę pracy. Warto przynajmniej rozważyć taką możliwość ,-)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
harkonnen Napisano 16 Września 2015 Share Napisano 16 Września 2015 Miazga! Piękny model! Nawiązanie do zdjęcia działka z Garbusem, też robi swoje. 10/10! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Przybulewski Napisano 17 Września 2015 Autor Share Napisano 17 Września 2015 podmalówki olejne maja to do siebie, że w razie czego, można je bez problemu wytrzeć szmatka. zanim nie zaschną, czyli przez kilka dni ,-))) Ja na Twoim miejscu, bym popróbował na jakimś starszym modelu. I kiedy już poczujesz tą technikę, jeszcze bym tego potwora , jak to napisałem, "rozmiękczył". Włożyłeś w niego masę pracy. Warto przynajmniej rozważyć taką możliwość ,-))Kurcze, trochę daleko masz do mnie, bo byśmy się spikneli może na jakiś weekend w celach poznawczo-poglądowo-edukacyjnych. Miazga! Piękny model! Nawiązanie do zdjęcia działka z Garbusem, też robi swoje. 10/10!Dziękuję bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.