Skocz do zawartości

Challenger 2 (1:35, Trumpeter)


Solaris7813

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Oto jest mój drugi czołg w skali 1:35. Zestaw Trumpetera, dodałem gąsienice od Bronco i mocowania anten od RB. Ogólnie składał się bardzo dobrze. Od siebie dodałem uchwyty na płycie silnikowej, anteny, złożone lusterka oraz pancerz przy przedniej płycie. Malowany Tamkami i Vallejo. Brudzenie AK, Vallejo i farby olejne.

IMGP4469.JPG

 

IMGP4475.JPG

 

IMGP4481.JPG

 

IMGP4484.JPG

 

IMGP4482.JPG

 

IMGP4489.JPG

 

IMGP4490.JPG

 

IMGP4476.JPG

 

IMGP4479.JPG

 

IMGP4490.JPG

 

IMGP4495.JPG

 

IMGP4496.JPG

 

IMGP4497.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba raczej żeby zaoszczędzić na vat. Ewentualnie aby czołg fajnie wyglądał, co moim zdaniem się całkiem nieźle sprawdza. Szczególnie podoba mi się to jak wygląda na 9 zdjęciu.

Co by tu nie mówić, widać postęp. Jedynie mam wrażenie że brudzenie wyszło dosyć chaotycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się średnio podoba. Jakiś taki płaski, brak w nim życia, głębi.

Poza tym boczne fartuchy ni to matowe ni to błyszczące

- za bardzo świecą (za czarne w ogóle) się bandaże na kołach

- światła z przodu pomalowane na zielono

- karabin bardziej szary niż gunmetal

- widać na niektórych elementach szwy.

Myślę, że te elementy można by poprawić i dopiero wtedy robić galerię.

P.S. Robiłeś washa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest calkiem fajny model, tak po prawdzie t-62 to na koniec troche zje..... tym razem sie udalo i jest dobrze ale.... (no niestety, bez ale sie nie obejdzie) co mi sie nie podoba kiedy patrze na te zdjecia to ze miejscami sie swieci, miejscami matowy, cos mi sie wydaje, ze Ty po washu i po olejach nie bardzo go psikles lakierem (matem czy satynowym-jak kto woli) np 4 zdjecie od konca, tam dosc dobrze widac o czym pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się średnio podoba. Jakiś taki płaski, brak w nim życia, głębi.

Poza tym boczne fartuchy ni to matowe ni to błyszczące

- za bardzo świecą (za czarne w ogóle) się bandaże na kołach

- światła z przodu pomalowane na zielono

- karabin bardziej szary niż gunmetal

- widać na niektórych elementach szwy.

Myślę, że te elementy można by poprawić i dopiero wtedy robić galerię.

P.S. Robiłeś washa?

-Wiem, kół nie psikałem matem.

-Zalane Clearfix'em, zielone wyszły na zdjęciu.

-Karabin mogę jeszcze przetrzeć metalizerem.

-Na których?

Wash robiłem, ale były z tym problemy. Zobacz do warsztatu.

No to jest calkiem fajny model, tak po prawdzie t-62 to na koniec troche zje..... tym razem sie udalo i jest dobrze ale.... (no niestety, bez ale sie nie obejdzie) co mi sie nie podoba kiedy patrze na te zdjecia to ze miejscami sie swieci, miejscami matowy, cos mi sie wydaje, ze Ty po washu i po olejach nie bardzo go psikles lakierem (matem czy satynowym-jak kto woli) np 4 zdjecie od konca, tam dosc dobrze widac o czym pisze.

No niestety masz racje, dałem tylko delikatną mgiełkę tego matu i chyba to było za mało. Miałem nic już nie kombinować, ale chyba zrobię tak:

-zabezpieczę pigmenty fixerem (nałożę z aerografu)

-psiknę jeszcze raz, albo dwa razy matem

-ewentualnie poprawię korzenie

Zwłaszcza, że model stoi na parapecie, wiec pod światło ten połysk świetnie widać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry plan ps pomijam kwestie ze chyba nie masz w planie co tydzien czyscic modelu z pedzelkiem w reku wiec czas pomyslec o jakiejs gablotce na modele, zanim to jednak nastapi i tak nie stawiaj modeli na parapecie, sloneczko to nie najlepszy przyjaciel kolorow, z czasem czolg wyblaknie i bedzie slabo wygladac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kombinuj . Bierz sie za nastepny . Zafiksujesz to znikną Ci te pigmenty . Jeżeli robisz kurz z pigmentow , to dobrze jest zrobić tym pigmentom podkład z delikatnej mgiełki na przykład z tamijowskiego buffa i ziemistego erfa. Wcierany pędzelkiem na sucho i fiksowany zazwyczaj znika i trzeba powtarzać operacje do skutku . Niegłupio jest najpierw zapuścić fikser i na niego " posypać " pigment . Po kawalku , fragmencie . Dobrze jest użyć kilku odcieni proszku , efekt nie bedzie wtedy monotonny . Nie ma co sie babrać , przećwiczysz na kolejnym .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry plan ps pomijam kwestie ze chyba nie masz w planie co tydzien czyscic modelu z pedzelkiem w reku wiec czas pomyslec o jakiejs gablotce na modele, zanim to jednak nastapi i tak nie stawiaj modeli na parapecie, sloneczko to nie najlepszy przyjaciel kolorow, z czasem czolg wyblaknie i bedzie slabo wygladac.

No niestety na gablotke nie mam miejsca. Może postawie go w jakiejś szafce, którą codziennie otwieram.

Nie kombinuj . Bierz sie za nastepny . Zafiksujesz to znikną Ci te pigmenty . Jeżeli robisz kurz z pigmentow , to dobrze jest zrobić tym pigmentom podkład z delikatnej mgiełki na przykład z tamijowskiego buffa i ziemistego erfa. Wcierany pędzelkiem na sucho i fiksowany zazwyczaj znika i trzeba powtarzać operacje do skutku . Niegłupio jest najpierw zapuścić fikser i na niego " posypać " pigment . Po kawalku , fragmencie . Dobrze jest użyć kilku odcieni proszku , efekt nie bedzie wtedy monotonny . Nie ma co sie babrać , przećwiczysz na kolejnym .

No wiem, że te pigmenty pewnie znikną, ale ten miejscowy połysk niezbyt mi się podoba (tym bardziej, że chcę z nim pojechać na konkurs). Gdybym później (po lakierze matowym) psiknął mgiełkę fixera i troszkę to przykurzył, to nie będzie ok?

Co do monotonii, zmieszałem dwa pigmenty (brązowy i piaskowy). Próbowałem nie wymieszać ich zbyt dokładnie, żeby ten kurz był trochę zróżnicowany. No ale nie wyszło

Całkiem fajny

Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.