Skocz do zawartości

Porsche 356 Fujimi 1:24


Coppercat

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Skończyłem silniki do ekspozycji

Została jeszcze kontrola końcowa i być może jakaś kosmetyka, ale właściwej roboty już koniec

 

Trzeci silnik prezentuje się w wersji końcowej tak:

 

004_zps4w6bcmsl.jpg

 

005_zpsgxmcjqoa.jpg

 

006_zpsif15xneb.jpg

 

008_zpsupwvbfwv.jpg

 

007_zpsktldbkwg.jpg

 

Wszystkie trzy motory razem:

 

002_zpsc7pmds2x.jpg

 

003_zpshun67rru.jpg

 

I na lustereczku (testuję różne podstawki na Bytom):

 

001_zpsdqlrnpdt.jpg

 

009_zpstcorovke.jpg

 

Teraz chwila oddechu i biorę się za Purchawki

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 393
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Byłem w Bytomiu. Widziałem te silniki. To co Jacek zrobił to jest "MASAKRA", ale oczywiście pozytywna MASAKRA.

Fantastyczna robota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Mikele

 

Właśnie wróciłem z Bytomia, gdzie moje silniczki zostały wyróżnione.

Miałem super przyjemność poznać kilku z Was osobiście w tzw. realu

Bardzo się cieszę, że moja praca się podobała. To motywacja do dalszych "zmagań" z materią modelarską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silniki super, jak będziesz z nimi w Katowicach w listopadzie, to dodaj lupę do oglądania ;-))

To nie jest zły pomysł

Myślałem też o dodatkowym oświetleniu

Mam nadzieję, że w Katowicach będzie już komplet: silniki plus purchawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początek budowy pierwszej budy.

Prace zacząłem od szlifowania kasty. Niby Fujimi, ale jednak dwudziestoletnie

Roboty mnóstwo. Żeby wyprowadzić linie nadwozia trzeba się mocno napocić.

Staram się przewidzieć większość kłopotów, na jakie mogę się nadziać podczas budowy.

Usunąłem spryskiwacze przedniej szyby - będą metalowe. Pogłębiłem linie podziału blach.

Potem zacząłem kombinować, jak zrobić listwy na bokach kasy i zderzakach. Skończyło się na decyzji o całkowitym usunięciu tych listew i zrobieniu ich od podstaw.

 

005_zpsfkrhhb2w.jpg

 

004_zpsx0tr5sbd.jpg

 

Na wypraskach, mimo ich bardzo dobrej jakości, jest mnóstwo śladów po wypychaczach. Są w tak upierdliwych zakamarkach, że można się zniechęcić do modelu .....

 

Szykuję sobie także inne elementy nadwozia. Usunąłem chrom z przednich lamp:

 

003_zpsf1ixbzgl.jpg

 

Walczę z przednimi kierunkowskazami, a raczej z grillami przy nich. Mam tu kilka opcji:

- blaszki Gionc'a,

- odlewy KA-Models,

- zestawowe plastiki.

Coraz bardziej przekonuję się do zestawowych elementów

Plastik jest wysokiej jakości. Daje się świetnie obrabiać.

Zerwałem z nich chrom i poszerzyłem światło między żeberkami:

 

001_zpspkfiizzt.jpg

 

Myślę, że jak to wypoleruję, będzie całkiem dobrze. Zrobiony pierwszy rowek w elemencie na dole fotki powyżej.

Odlewy z białego metalu są miernej jakości. Wymagają obróbki. Metal jest miękki. Przy próbie szlifowania poddaje się w paluchach

Blaszki z kolei nie trzymają wymiarów (są za duże) i są płaskie (kanapka z dwóch blaszek).

 

002_zpsbckdx3fr.jpg

 

Szlag mnie trafia, bo wydałem na dodatki furę kasy, a efektu nie widać. Mam nadzieję, że dotyczy to tylko tych elementów

 

cdn

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzwi raczej zostają zamknięte. Z dwóch przyczyn:

- robię cztery wersje P356 w tym dwie otwarte. Wnętrze pokażę w tych otwartych.

- otwarcie drzwi w tym modelu byłoby dość ryzykowne ze względu na cieniutkie ramki wokół szyb. Nie wiem, czy dałbym radę je wyciąć z kasty

 

W pierwszym modelu drzwi zostaną zamknięte. Jeżeli uznam, że jest szansa na ich otwarcie, zrobię to w kolejnej wersji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Prace nad nadwoziami stanęły, ponieważ wpadłem na pomysł wykonania podstawki do prezentacji silników.

Pomysł był taki, żeby oświetlić szczegóły silników, umożliwić ekspozycję szczegółów od spodu (lustro) oraz dołożyć lupę do obserwacji całości.

Podczas wizyty w jakimś markecie budowlanym kupiłem paczkę kafelków lustrzanych o wymiarach 10 x 10 cm.

Zrobiłem skrzynkę drewnianą o wymiarach 40 x 20 x 5 cm z otworem 30 x 10 cm. Okleiłem całość folią o fakturze karbonu.

Z elementów ołówków automatycznych, wędkarskich wężyków silikonowych i diod LED skleciłem "reflektory".

Dodałem przycisk wandalooporny i wyszło coś takiego:

 

001_led_zpsrbftw5r4.jpg

 

002_led_zpshxwpjoz0.jpg

 

003l_led_zpsj3rhdwal.jpg

 

Naciśnięcie przycisku uruchamia oświetlenie i efekt jest taki:

 

005_led_zpskbpbgvt0.jpg

 

004_led_zps5ujljodf.jpg

 

006_led_zps5fa6tp5o.jpg

 

Zastanawiam się nad dodaniem wyłącznika czasowego, żeby po naciśnięciu przycisku "reflektory" świeciły przez jakiś czas.

To dobry pomysł ???????

 

Oczywiście do podstawki będzie dodana lupa. Udało mi się kupić kilka sztuk w znanym markecie do złotych pięć

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kategorii podstawek masz murowane złoto. Super pomysł.

Moim zdaniem czasówka przydałaby się dla fotografów.

Trudno jedną ręką pstrykać, a drugą naciskać przycisk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę, że Wam się podoba

Równolegle robię podstawkę (a w zasadzie dioramkę) do Ford'a '32. Tam światła nie będzie, ale roboty jest dużo więcej.

 

Testowałem przekaźnik czasowy, u mnie to nie wypaliło, bo musi być cały czas zasilany. Baterię 9V zjadł w kilka godzin.

 

Testowałeś przekaźnik mechaniczny czy elektroniczny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam coś w tym stylu: http://www.avmarket.eu/modul-przekaznik-czasowy-10a-0-10-sekund-p-3106.html . Jakby co, leży u mnie i się kurzy ;-)

 

A podstawka zacna ;-) Mam nadzieje, że będzie mi dane obejrzeć już gotowe modele na listopadowe Katowice ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za propozycję Chętnie odkupię od Ciebie tę czasówkę

Napisz mi proszę na PW gdzie mam przelać kasę (i ile)

 

Podstawka pojedzie w sobotę do Karviny, a potem do Inowrocławia.

Oczywiście do Katowic się wybieram. Mam nadzieję że się tam spotkamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Po powrocie z Karviny ruszyły prace nad pierwszą Porszawką.

Ilość elementów troszkę oszałamia i musiałem dojść co do czego.

Sporo czasu zajęło wyprowadzenie linii nadwozia, bo podział formy bardzo je zdeformował. Najtrudniejszy jest region tylnych błotników. Po ciężkich bojach udało się to z grubsza ogarnąć.

Kasta w podkładzie:

 

003_zps2dbysgnw.jpg

 

Podłoga:

 

004_zpsnnepwflb.jpg

 

Dalej było już bardzo pod górę. Ginę w detalach, które są do dopracowania.

Na przykład kratki przednich reflektorów. Trzeba je dość mocno odchudzić lub zastąpić blaszkami. Próbuję tego pierwszego wariantu. Po prawej kratka zestawowa, po lewej "odchudzona". Chrom oczywiście usunięty.

 

002_zps4ayoolzv.jpg

 

Jakby było mało kłopotu ze skomplikowaniem modelu, wymyśliłem sobie, że zrobię pełne oświetlenie: przednie/tylne lampy, kierunkowskazy, oświetlenie wnętrza itp.

Szykuję to wszystko już teraz.

Przednie lampy z przygotowanymi miejscami na ledy. Chcę dać ledy z soczewką fi 1.8 mm.

 

001_zpsfjvika0x.jpg

 

W międzyczasie szykuję inne duperele do podkładu:

 

005_zpsgwwodtli.jpg

 

Mnóóóóóstwo pracy .......

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda o gustach się nie dyskutuje, ale no cóż... karbon na podstawce pasuje do 356 jak pięść do nosa. To nie bolid F1 z lat 80-tych wzwyż albo jakaś nowsza wyścigówka, żeby dawać na podstawkę karbon i kojarzyć ten nowoczesny materiał ze starym, klasycznym samochodem i na próżno go tam szukać. Imitacja blachy aluminiowej pasowałaby tutaj zdecydowanie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle tylko, że na tej podstawce nie stoi Porsche 356

Karbonowe podium dla silników (w tym dwóch "tuningowanych") jakoś mnie nie razi.

Nie widzę potrzeby nawiązywania do materiału, z którego zrobione są silniki.

Miałem do wyboru: okleina karbonowa lub okleina imitująca drapane aluminium. Wybrałem karbon.

 

I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.