Skocz do zawartości

Porsche 356 Fujimi 1:24


Coppercat

Rekomendowane odpowiedzi

Owszem, nie stoi tam Porsche, ale silniki od niego już tak. Idąc Twoim tokiem rozumowania, to cieszę się, że jeszcze nie spotkałem modelu np. Bentleya Blowera, albo jego silnika, ustawionego na karbonowej podstawce. No ale to Twój model i Twój sposób jego prezentacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 393
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Owszem, nie stoi tam Porsche, ale silniki od niego już tak. Idąc Twoim tokiem rozumowania, to cieszę się, że jeszcze nie spotkałem modelu np. Bentleya Blowera, albo jego silnika, ustawionego na karbonowej podstawce. No ale to Twój model i Twój sposób jego prezentacji

 

Zamysł był taki, że to rodzaj współczesnej prezentacji, np. na targach moto. Te silniki wciąż są w użyciu. Są tunungowane, przerabiane. Wykorzystuje się do tego całkiem nowoczesne materiały.

 

Masz rację, że karbon nie pasuje do lat 50-tych, ale Porsche zawsze wyprzedzało epokę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc "jedynym słusznym i historycznym" tokiem rozumowania komnaty na Wawelu powinny być oświetlone łuczywem a nie światłem elektrycznym.

Ale każdy ma swój gust i absolutnie nie neguję tego, że ma go prawo przedstawić. Mnie, carbon na podstawce bardzo się podoba.

Wygląda elegancko i nowocześnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała aktualizacja, żeby nie było, że się obijam

 

Wiadomość dla Wojtka: wyłącznik czasowy zamontowany do podstawki

Zrobiłem tak, że naciśnięcie guzika powoduje podanie zasilania na układ i diody/reflektory się zapalają. Po ustawionym czasie oświetlenie gaśnie, a napięcie jest odłączane od układu. Pobór prądu jest tylko w momencie świecenia lampek.

Przed zamontowaniem układ wyglądał tak:

 

005_zpsx0u34pup.jpg

 

Jeszcze raz wielkie dzięki Wojtku za wyłącznik

 

Inne prace przebiegają prawie wyłącznie w "lakierni".

Kasta i zderzaki dostały pierwszą warstwę koloru bazowego. Kolor Ruby Red z palety Porsche z lat 50-tych.

Na fotkach kolor jest dość mocno przekłamany. W rzeczywistości bliżej mu do bordo, niż do czerwieni.

 

003_zpshaxuymen.jpg

 

002_zps3pkyvnll.jpg

 

Cała kupa drobiazgów też trafiła do malowania. Najpierw był podkład, szlifowanie, polerowanie itp. Potem wszystko, co ma być chromowane dostało lakierem czarnym błyszczącym.

 

001_zpsgcyszyyf.jpg

 

004_zpstiijk61x.jpg

 

Na koniec poszedł chrom Gravity. Wyszło naprawdę super Lustereczko

Niestety nie udało mi się zrobić dobrej foty . To sie świeci jak psu ..... Aparat głupieje, a do namiotu mi się latać nie chciało

 

006_zpsayhsewg5.jpg

 

007_zpsdqrkxlmr.jpg

 

008_zpssaknh7yo.jpg

 

Gravity potwierdziło swoją klasę. Alcladami nigdy nie udało mi się uzyskać takiego efektu.

Myślę, że tajemnicą jest tu po części genialny podkład (ten olejny czarny połysk). Bardzo ważne: trzeba ten czarny super dobrze wysuszyć . Inaczej pogryzie się z chromem i ....... kiszka zupełna.

Udało mi się zepsuć kilka elementów . Poszły do kreta i będą robione jeszcze raz.

 

cdn.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, że Ci się przydał ten wyłącznik i mądrze go podłączyłeś ;-)

 

Ten chrom od Gravity to McLaren Chrome Effect? Też nad nim myślę, bo Alclad mnie już męczy z tym ścieraniem się po lekkim dotknięciu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......

Ten chrom od Gravity to McLaren Chrome Effect? Też nad nim myślę, bo Alclad mnie już męczy z tym ścieraniem się po lekkim dotknięciu...

 

Dokładnie. To ten chrom. W zestawie za ok. 10 EUR są dwie buteleczki po 30 ml (czarny połysk i chrom)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne drobiazgi po chromowaniu.

 

001_zps4ocrs8l8.jpg

 

Muszę wybrać wersję kratek na przednich lampach. Zrobiłem pocienienia na oryginalnych kratkach i położyłem na tym chrom. Jako alternatywę mam dwa rodzaje blaszek (też po chromie).

 

Element oryginalny ma tę zaletę, że jest wypukły. Blaszki są płaskie, ale delikatniejsze.

Nie wiem co wybrać ....

 

003_zpsj2dcda1f.jpg

 

002_zpssjd4xai0.jpg

 

Zapomniałem przetrzeć pomalowane elementy po chromowaniu i zostały paprochy.

Wystarczyło delikatnie przeciągnąć wacikiem i wygląda to tak:

 

005_zps8w6pemyv.jpg

 

004_zps6yc5pi3c.jpg

 

Które kratki zastosować ???????

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym spróbował położyć fototrawionkę na tej plastikowej kratce i palcem podoginać. Moim zdaniem się ładnie wybrzuszy. Ewentlualnie na czymś kulistym o podobnym promieniu, bo mogą przeszkadzać otwory w plastikowym elemencie. Taki przyrząd możesz nawet sobie z miliputa zrobić. Albo położyć blaszkę na jakiejś gumie i dociskać z góry przyrządem. Często takie coś się widzi w instrukcjach do blaszek. Pierwsze co mi przychodzi do głowy z cywilnych to blaszki Abera do Astona Martina. Tam był taki myk z kratkami do maski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blaszaki wyglądają bardziej delikatnie. A wyoblić możesz je kulką na jakiejś twardej gąbce, czy innym tego typu materiale (gruba guma, etc.). Połóż blaszkę na płasko na jakimś twardym, ale sprężystym materiale, i roluj stalową, dużą kulką (najlepiej z jakiegoś łożyska) od środka. Ruchami kolistymi z coraz większym promieniem powinieneś uzyskać pożądany efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rzeczy piszecie

 

Ja bym spróbował położyć fototrawionkę na tej plastikowej kratce i palcem podoginać. Moim zdaniem się ładnie wybrzuszy. Ewentlualnie na czymś kulistym o podobnym promieniu, bo mogą przeszkadzać otwory w plastikowym elemencie. Taki przyrząd możesz nawet sobie z miliputa zrobić. Albo położyć blaszkę na jakiejś gumie i dociskać z góry przyrządem. Często takie coś się widzi w instrukcjach do blaszek. Pierwsze co mi przychodzi do głowy z cywilnych to blaszki Abera do Astona Martina. Tam był taki myk z kratkami do maski.

 

Robiłem Aston'a z tymi blaszkami, ale nie słyszałem o patencie na tłoczenie.

Trzeba blaszki odpuszczać (grzać/studzić) ?

 

Blaszaki wyglądają bardziej delikatnie. A wyoblić możesz je kulką na jakiejś twardej gąbce, czy innym tego typu materiale (gruba guma, etc.). Połóż blaszkę na płasko na jakimś twardym, ale sprężystym materiale, i roluj stalową, dużą kulką (najlepiej z jakiegoś łożyska) od środka. Ruchami kolistymi z coraz większym promieniem powinieneś uzyskać pożądany efekt.

 

Niezły pomysł z tą kulką Spróbuję

 

Dzięki za rady.

Pomalować można jeszcze raz, to nie problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem Aston'a z tymi blaszkami, ale nie słyszałem o patencie na tłoczenie.

Trzeba blaszki odpuszczać (grzać/studzić)?

Po wygrzaniu w ogniu są mniej sprężyste, ale nie wiem czy przy twoich cieniutkich ma to sens. Za miękkie to tez niedobre.

 

A tu z instrukcji blaszek Abera

alVapWs.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku, z czego masz te blaszki? Aber daje czysty mosiądz, więc są one idealne do toczenia. Blachy Eduarda z nowej serii są z alpaki i tam już trzeba je wygrzać nad ogniem by ładnie się formowały. Spróbuj na sucho ( tekturka lita, nie karton, idealnie się do tego nadaje ) wytoczyć to wyżej wspomnianą kulką od łożyska. Jak nie będzie szło, to podgrzej blaszkę do zmiany koloru - powinna się ładnie wygiąć

 

Pozdrawiam

Messer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar wytłoczyć te kratki delikatnie.

Miska mi nie potrzebna

Myślę (mam nadzieję), że to druciki siatki się wyciągną (są delikatniejsze) a ramka pozostanie nie ruszona.

Jeżeli średnica się zmniejszy, cała zabawa o kant stołu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja:

pracuję nad felgami. Zmyłem fabryczny chrom. Podkład, czarny połysk i Duraluminium Alclad'a.

Wyciąłem namiastkę wentyli i dałem własne.

 

f001_zpsjf5wjmca.jpg

 

Przymiarka z kołpakiem:

 

f002_zpssay7qk79.jpg

 

Pomalowałem kilka elementów kasy (baza) i ramy.

 

f003_zpsf2uufpaz.jpg

 

Przymierzyłem do kasty:

 

f005_zpsreyvxv5g.jpg

 

f004_zpsycb3tfn9.jpg

 

I tyle....

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna robota, wentylki Aber'a czy handmade? Coś udało się zdziałać z tymi blaszkami od reflektorów? Zdecydowanie delikatniej i za razem lepiej wyglądają blaszki niżeli plastikowy odpowiednik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako wentylki dałem metalowe przełączniki HD. Wszystko inne było za duże do tych felg.

 

Dłubałem przy zbiorniku paliwa.

Starałem się odwzorować faktyczny jego wygląd, chociaż było tyle wariacji na ten temat, że trudno powiedzieć jak być powinno.

Wzorowałem się na manualu do P356A . Mam go w pdf'ie, ale fotki są tam mocno nieczytelne.

 

Wyszło tak:

 

001_zpsihuqqjvm.jpg

 

003_zpsboel6bse.jpg

 

002_zpsxtzzcfch.jpg

 

Jak widać, potrzebna będzie kosmetyka. To zaleta/upierdliwość robienia fotek, że wychodzą rzeczy, których gołym okiem nie widać.

 

cdn

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dłubaniny ciąg dalszy:

zrobiłem akumulator z kabelkami:

 

a001_zpsigi9mmpv.jpg

 

Przymierzyłem się też do przetłoczenia siatek reflektorów. Zrobiłem sobie nawet narzędzie do tego:

 

a008_zps66ptkyhm.jpg

 

Do nakrętki od słoiczka napchałem miliput'a, potem wcisnąłem w ta masę zewnętrzne szkła reflektorów i zostawiłem do stwardnienia.

Z gumki myszki wyciąłem dwa stemple. Do otworów wsadziłem blaszki, na nie gumki i całość ścisnąłem ściskiem stolarskim.

Leżało sobie to przez noc. Po wyciągnięciu wygląda tak:

 

a003_zpsmuocklrb.jpg

 

a002_zpswf8mcydo.jpg

 

Można powiedzieć, że zastosowałem metodę tłoczenia gumą (naprawdę jest taka metoda )

 

Dalej już nie było tak różowo.....

Proszę napiszcie mi co mam zrobić z dwoma elementami zawieszenia ?????

Pierwszy problem:

- drążek stabilizatora wisi w powietrzu. Nie łączy się z żadnym elementem zawieszenia

 

a006_zpsx8jlbnen.jpg

 

a005_zps0vnqhvor.jpg

 

a007_zpsvd17lclv.jpg

 

- druga niespodzianka to element wystający z podłogi nadwozia (ten patyk w karbowanej rurce):

 

a004_zpswcyhy51x.jpg

 

Nie wiem co to jest, z czym powinno się łączyć itp.

Z instrukcji nic nie wynika. W sieci też średnio mi się udało znaleźć odpowiedź.

Pomóżcie proszę

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten patyk to nie jest element układu kierowniczego?

 

Nie kusi cię wymienić stabilizator na cieńszy z drutu? Straszny grubas, powinien być sporo cieńszy, niż wahacze.

 

Między stabilizatorem a wahaczami brakuje Ci łącznika

DSC00619.jpg

SWBushing2a.jpg

Nie wiem który to twoja wersja, ale łatwo to wygóglać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten patyk to nie jest element układu kierowniczego?

 

Nie kusi cię wymienić stabilizator na cieńszy z drutu? Straszny grubas, powinien być sporo cieńszy, niż wahacze.

 

Między stabilizatorem a wahaczami brakuje Ci łącznika

.............

 

Nie mam bladego pojęcia do czego jest ten patyk. Na układ kierowniczy nie wygląda, bo obok jest kolumna kierownicy, maglownica i drążki.

 

Bardzo możliwe, że drążek będzie z drutu. Najpierw muszę się upewnić jaki powinien być jego rozmiar (drążka). Wygląda na to, że boczne "skrzydełka" są mocno za długie. Koniec drążka z tuleją gumową chyba powinien wypaść pod amortyzatorem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.